żywienie

[malfra4]

Witam, mieszkam na stałe w UK. Kilka dni temu adoptowałam suczkę z Polski. W schronisku w który była, jadła sucha karmę oraz obrane udka i skrzydełka z hurtowni drobiu. Na początku jadła suchą karmę i jej kupy były ok. Później kupiliśmy jej karmę w puszkach, ale zaczęła załatwiać się gęstą kupą, którą ciężko zebrać. Nie jest wodnista ale gęsta. Postanowiłam dawać jej suchą karmę ale w ogóle nie chciała jeść. Chciałam ją przetrzymać. ale efekty były takie ze musiałam jej założyć kaganiec bo na spacerach wciągała wszystko co jadalne. Zaczęłam jej gotować ryż z warzywami z dodatkiem mokrej karmy i jadła, ale kupy nadal gęste. Wrzuciłam do ryżu i warzyw suchej karmy. Wyczuła że tam jest i nie zjadła nic. Jak na początku jadła suchą karmę kupy były ok, a na gotowanej i gotowej karmie się pogorszyły. Miała 3 rodzaje suchej karmy i mam pozaczynane torby, z którymi nie wiem co robic. Nie dostaje od nas nic ze stołu, ale na spacerach woli zjeść mokrą spleśniała bułkę niż suchą karmę. Juz nie wiem co robić 

[dwbem]

Dlatego tak wszędzie reklamują suche karmy, które są dla psa śmieciem ale kupy łatwo zbierać. Zdrowie psa jest mało ważne. Tutaj wiele osób karmi psy naturalnie czyli mięsem z dodatkami i jakos dają radę zbierać kupy. Nie są twarde jak po karmie ale normalne czyli miększe ale uformowane, zdrowe i też mozna je zebrać.I nie dziw się psu, że nie chce jeść tego badziewia, to mięsożerca a nie kura, której wystarczy sypnąć ziarna i spokój.

[amartyno]

Nagła zmiana sposobu żywienia często daje luźne kupy. Polecam karmić psa puszką lub mięskiem i warzywami i dorzucić suplement wapnia, który da twardszą kupę (ewentualnie surowe mielone kości...). 

W Anglii jest też dostępny Luposan Moorliquid, który poprawia stolec. Jest to dosłownie błoto albo "ekstrakt bagienny"ale naprawdę działa. Po prostu dorzuca się łyżeczkę do zwykłego jedzonka.

[Łisper]

5 godzin temu, malfra4 napisał:

Wrzuciłam do ryżu i warzyw suchej karmy. Wyczuła że tam jest i nie zjadła nic. 

a ty byś zjadła? ;) sucha karma to paskudztwo jakich mało, jakbym ja miał żyć całe życie na misce zbożowych chrupków, to też bym szukał w trawie jakiejś padliny do opylenia przy każdej okazji, i mówię to jako istota w pełni ludzka, czyli wszystkożerna, a nie mięsożerna, jak pies. 

Polecam przerzucić się na BARF. Nie dość, że pies bardziej zadowolony z życia, to i kupy dużo mniejsze i łatwiej się je zbiera, a poprzez drobne zmiany w procencie podawanych kości w stosunku do mięsa, możesz kontrolować konsystencję odchodów (im więcej kości, zwłaszcza zmielonych/sproszkowanych- tym bardziej twarde, zwarte i kruche odchody. Tylko nie przeholuj, bo pies może dostać zatwardzenia.) że już o innych zdrowotnych benefitach nie wspomnę.

[malfra4]

 

55 minut temu, Łisper napisał:

a ty byś zjadła? ;) sucha karma to paskudztwo jakich mało, jakbym ja miał żyć całe życie na misce zbożowych chrupków, to też bym szukał w trawie jakiejś padliny do opylenia przy każdej okazji, i mówię to jako istota w pełni ludzka, czyli wszystkożerna, a nie mięsożerna, jak pies. 

Polecam przerzucić się na BARF. Nie dość, że pies bardziej zadowolony z życia, to i kupy dużo mniejsze i łatwiej się je zbiera, a poprzez drobne zmiany w procencie podawanych kości w stosunku do mięsa, możesz kontrolować konsystencję odchodów (im więcej kości, zwłaszcza zmielonych/sproszkowanych- tym bardziej twarde, zwarte i kruche odchody. Tylko nie przeholuj, bo pies może dostać zatwardzenia.) że już o innych zdrowotnych benefitach nie wspomnę.

 

[lenanowicka1258]

Przejdzie jej bo to reakcja na zmianę. Mój pies dobrze zareagował na Petvitę. Wszystkie dolegliwości mu przeszły a powiedziałabym że jego zdrowie jest nawet lepsze.