Agunnn Posted October 12, 2017 Share Posted October 12, 2017 Hej :) Może zaczne od tego, że mamy w domu 8-letnią suczkę Maltankę - Gunię. Jest kochana, grzeczna... Zdecydowaliśmy się adoptować psiaka odebranego z pseudohodowli. Jest to 4-letnia Shih-tzu - Beza, która jest u nas od niedzieli wieczora. Sunia jest bardzo mądra (kilka godzin po przygarnięciu wiedziała już jak ma na imię) ale... Niestety gdy moja Maltanka próbuje się z nią zaprzyjaźnić, ta reaguje warczeniem. Staraliśmy się na to nie reagować, ale dziś rano Beza postanowiła wskoczyć na łóżko (ma swoje legowisko tuż obok, Gunia śpi z nami) i się zaczęło. Dziewczyny początkowo tylko na siebie warczały, po czym jak podniosłam Bezę na łóżko zaczęła się istna masakra, która skończyła się na zrzuceniem przez Bezę Guni z łóżka... Gdy były obie na łóżku zaczęły się straszyć ugryzieniem :/ Nie mam pojęcia co robić... Beza siłą walczy o swoje miejsce, a Gunia jest taka, że odpuszcza gdy jest to coś lekkiego, jednak dzisiaj po tej sytuacji mam wątpliwości czy się polubią i czy będzie dobrze :( Poradzcie coś proszę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aśka Belkowska Posted October 12, 2017 Share Posted October 12, 2017 Spokojnie, u mnie wygląda to tak samo. Pierwszy pies - rezydent, też taki bardziej uległy, i nowa sunia "charakterek terierek". Mija już 6 miesiąc. Jest coraz lepiej, chociaż na początku własnie najważniejsze były zasoby "łózkowe". Psy się polubiły, nie wchodzą sobie już tak w drogę, trzeba tylko czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amartyno Posted October 12, 2017 Share Posted October 12, 2017 Przerabiałam to 3 miesiące temu z dwoma samcami. Nie radzę ignorować gdy dochodzi do kłótni tylko odwołać nową lokatorkę, pochwalić psa, który odejdzie pierwszy. Psy muszą zrozumieć, że kłótnie nie są tolerowane. Po drugie, sunie naleźy traktować jednakowo. U mnie kłotnie się raz na zawsze skończyły po 2 tygodniach, ale moja kuzynka miała 2 sunie, które przez całe życie się bardzo nie znosiły - jedną trzymała w domu, a drugą na dworze (nie polecam tego robić). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agunnn Posted October 15, 2017 Author Share Posted October 15, 2017 Dziękuję bardzo! :) Trochę mnie to uspokoiło... To był chyba zły dzień obu dziewczyn, bo od tamtego dnia jest coraz lepiej. Zdaża się im położyć obok siebie! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.