Proszę o pomoc!

[Michał02]

Dlaczego mój piesek jest tak strachliwy?

Od dwóch dni posiadam 7 miesięcznego owczarka szetlandzkiego. Problem w tym,że on bardzo się boi każdego z domowników. Daje się głaskać ale nie przychodzi na zawołanie mimo ze reaguje na imię. Dzisiaj zaczął trochę za nami chodzić ale gdy tylko sie do niego odwrócimy to on momentalnie ucieka w drugą stronę. Dlaczego on taki jest? Dodam, że jest z dobrej hodowli wiec nie ma mowy o jakiś traumach. Macie jakieś porady jak go ośmielić itp? O jeszcze kiedy chcemy wziąć go piętro wyżej w domu lub na dwór to on nie idzie za nami i musimy go wnosić na rękach. 

[Miawko]

Dajcie mu trochę czasu. Jest u was dopiero dwa dni. Może nigdy nie był w piętrowym domu? Może nigdy nie mieszkał sam (bez rodzeństwa i innych psów) z taką ilością ludzi. Może być po prostu wrażliwy i potrzebować trochę więcej czasu żeby przystosować się do nowych warunków :)

Bądźcie cierpliwi :)

[Sowa]

Pies ma siedem miesięcy, Wy macie go dwa dni. Przez te siedem miesięcy pies związał się z poprzednimi opiekunami, zdążył ich pokochać Nie chciałabym mieć psa, który w dwa dni zapomniałby o mnie.

[Michał02]

Ale przejdzie mu?

[Miawko]

41 minut temu, Michał02 napisał:

Ale przejdzie mu?

Zapewne, ale przecież nikt Ci nie da pewności :) To nie maszyna. Niczego nie możesz być w 100%. Spokojnie. Przyzwyczajcie się do siebie nawzajem.

[jan89]

Myślę, że spokojnie pies przyzwyczai się do nowej sytuacji. Tęskni za poprzednimi właścicielami, jest nieufny w stosunku do Was.

Im starszy pies, tym trudniej o szybką "aklimatyzację". Ale 7 miesięcy to naprawdę niewiele, więc powinien szybko zaadaptować się do nowych warunków.

 

Kochajcie go mocno, to szybko się odwdzięczy.

 

Pozdrawiam

[FRODKA]

Szetlandy są raczej nieufne do obcych i mają często delikatne charaktery ,musicie bardzo ostrożnie się z nim obchodzić dopóki się nie przyzwyczai do nowego domu .Żadnych krzyków, ostrych słów ,głośnych zabaw aż się zaaklimatyzuje .