Cekinka13* Posted March 8, 2009 Share Posted March 8, 2009 Jakie znacie środki usypiające, które całkowicie uspypiają psa w krótkim czasie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa_77 Posted March 8, 2009 Share Posted March 8, 2009 cepetor, sedalin no albo ketamina, vetbutal ( oczywiscie w iniekcji) ... duzo tego jest.. a poco Ci to ??! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cekinka13* Posted March 8, 2009 Author Share Posted March 8, 2009 Aby złapac dzikiego psa. Po jakim czasie pies uśnie? Po jakim najszybciej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa_77 Posted March 8, 2009 Share Posted March 8, 2009 Zeby złapac dzikiego psa to jakąs mniejsza dawke bym dala zeby go całkowicie nie zwalac z nóg .. nie wiesz jak zareaguje na te srodki i mozesz go uspić na amen... ( zwłaszcza ze nie dobierzesz dobrze dawki bo nie wiesz ile on wazy) tyle ze na głupim jasiu to jeszcze pare chwil bedzie zywotny...podanie całkowitego uspienia ryzykowne ale szybko " ścina" po 3-4 minutach... z tymze uwazalabym.. no i takie srodki dostaniesz tylko u lekarza weterynarii jesli w ogóle zgodzi Ci sie dac.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted March 8, 2009 Share Posted March 8, 2009 [quote name='Cekinka13*']Aby złapac dzikiego psa. Po jakim czasie pies uśnie? Po jakim najszybciej?[/quote] Na litość - NIE RÓB TEGO SAMA nawet weterynarz "na oko" aplikowałby te leki tylko w ostateczności i z możliwoscią natychmiastowego podania remedium. Nie dobierzesz dawkowania, nie masz żadnej gwarancji, że pies zareaguje "książkowo" i zaraz zaśnie. Lek może zadziałać z dużym opóźnieniem i pies padnie w miejscu którego nie znajdziesz- co wtedy? Odławialiśmy tak psa ( w asyście weta który zgodził sie na zastosowanie srodka tylko pod warunkiem, że zobaczy psa) podając dobraną przez weta dawkę w kiełbasie. Pies powinien być splątany po paru minutach. Powinien ale nie był , mało tego zareagował paradoksalnie pobudzeniem i galopem puścił się w siną dal . Kosztowało nas to kilka godzin poszukiwań i to sporą ekipą. Na szczęście znaleźliśmy psa - przebył prawie 3 km i zasnął kilkadziesiat metrów od ruchliwej drogi krajowej. To cud, że nie dał rady przejść jeszcze tego kawałka dalej i że zdążyliśmy go dopaść zanim się nie wybudził inaczej mielibyśmy go na sumieniu. :-( Dlatego jeszcze raz proszę nie eksperymentuj sama nawet jeśli w jakis sposób wejdziesz w posiadanie leku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa_77 Posted March 8, 2009 Share Posted March 8, 2009 zgadzam sie z taks... raczej popros lekarza o pomoc. sama sie w to nie baw .. nawet dla lekarza wet. jest to ryzykowne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.