manka Posted March 7, 2009 Share Posted March 7, 2009 Cześć wszytskim ;-) Jestem tu nowa, mam nadzieje, że wybrałam odpowiednie miejsce na zamieszczenie mojego postu. Mam psa, wilczura (podrabianego). Jest przybłędą, miał ciężkie początki życia, ale u nas znalazł spokój...Ma ok.8 lat. Od jakiegoś czasu pies zaczął kuleć na przednią łapę. Początkowo delikatnie, od czasu do czasu. Pomyślałam, ze może sobie nadwyrężył łape bawiąc się z kotem... Niestety było coraz gorzej, więc poszłam z nim do weterynarza(byłam u 2). I tu się zaczynają schody... Nikt nie wie, co mu z tą łapą jest. Podobno takie schorzenia są normalne u dużych psów(mój ma nieprawidłową budowę łap, nadmiernie wygięte). Dostawał leki, zastrzyki, ale to wszytsko pomagało tylko chwilowo. Nawet nie wiadomo, w którym dokładnie miejscu go boli. Stąpa coraz gorzej na łapkę, właściwie to w miare możliwości unika stawiania jej. Nie wiem, jak mogę mu pomóc:-( A pies się męczy. Miał może ktoś podobne doświadczenia? Proszę, pomóżcie mi, bo naprawdę nie wiem co jeszcze robić, a nie chcę, by on cierpiał. Pozdrawiam serdecznie;-) (ten sam post założylam na chirirgii, wybaczcie, że Wam na forum bałagan wprowadzam, jak już mówiłam jestem nowa :P i najpierw robię, potem myśle - to, że jest ortopedia zauważyłam już po założeniu postu:d) Widziałam, że tu jedna osoba założyła taki post jak ja, ale kurcze, mój problem troche się różni. Przede wszytskim tym, że pies kuluje już długo (z 3 m-ce) i wciąż nikt nie postawił konkretnej diagnozy. Ma apetyt, jest radosny, nawet bawi się z moim kotem (trzymając łape do góry). Tyle tylko, że coraz gorzej chodzi... Można go po niej glaskać, dotykać, nie reaguje na to właściwie. Myślę, że nie zabiera łapki tylko z grzecznośći i z tego samego powodu nie piszczy, a to utrudnia ustalenie miejsca, w którym go boli... Zna ktoś dobrego lekarza od tego typu schorzeń w Zielonej Górze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marysia-loria Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 Cześc ja mam podobny problem gdyż mój pies rasy dużej Labrador też straszniekuleje na przednie łapy lub łapke dokładnie nie wiem. Najpierw tez mysklałam ze to od bieganiaale jdnak nie. Poszłam do weterynarza i on powiedział ze to normalne u dużych ras które szybko rosną i to sie nazywa bóle wzrostowe tylko ze mój piesek kilka dni temu skończył 1 rok a kulał juz od miesiąca. A jesli twój pies ma 8 lat.... o ja cie nie wiem co ci doradzić. Ja jeszcze odczekam z moją sunią kilka dni i znowu pójde do weta gdyż 20 czerwca jadę na taki obóz z psem i tam będzie także agility (taki tor przeszkód) i chcę sie dowiedziec czy bede mogła tam jechać o wogle chyba jej jakies leki przepisze. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iss Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 Trudno jest diagnozować bez wglądu w psa. Najlepiej będzie zrobić RTG łapy, wtedy weterynarz będzie w stanie ocenić co jest nie tak i co sprawia ból. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aina155 Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 Pies moje kolezanki, rodowodowy lab ( wtej chwili wiek ponad dwa lata, a kulawizna pojawiala sie juz od kilku- kilkunastu m-cy), kulal na przednia lape. Sprawa tej kulawizny wyjasnila sie calkiem przypadkiem. Weterynarz, tak jak i Tobie- marysia-loria- mowil, ze to bole wzrostowe. Pies wybral iles tam lekow. Kolezanka byla z nim nawet u ortopedy, ktory stwierdzil ze to jakis wczesniejszy uraz. Sprawa wyjasnila sie dopiero niedawno i, to do tego, przypadkiem. W zwiazku z tym, ze ten lab zrobil uprawnienia repa, kolezanka postanowila go przepadac. Nie, nie wykryto dysplazji, ktora tez jest dosyc czesta u duzych ras. (W zwiazku z tym posdejrzewam u tego podrabianego onka dysplazje, ale to po rtg sie okaze). Badania chyba krwi, przeprowadzane chyba w USA, przez polski Laboklin (o ile czegos nie pokrecilam, bo az tak dokladnie nie pytalam) wykazaly, ze pies ma zapasc wysilkowa. Chorobe dosyc czesta u retriwerow, charakteryzujaca sie wlasnie tym, ze po wysilku pies utyka. Glownie na lapy tylne choc zdarza sie, ze i na przednie (przypadek psa tejze kolezanki). W ostrzejszych stanach choroby, zbyt duzy wysilek moze sie skonczyc smiercia psa No ale nie wiem, jak dokladnie wyglada diagnostyka. To tak w ramach podzielenia sie wiedza i zasugerowania ostroznosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marysia-loria Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 o ja cie przeraziła się trochę. Zobaczę co zrobię pewnie jeszcze troche poczekam i pójde do weta i on mi pewnie cos przepisze. Moge pisac później jakie leki itp. jakby ktoś chciał. Dziex za info pozdrowiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ola12021 Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Najlepiej zrobić RTG łapy i wtegy weterynarz może coś ci powie co z tą łapą.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aina155 Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 [quote name='marysia-loria']o ja cie przeraziła się trochę. Zobaczę co zrobię pewnie jeszcze troche poczekam i pójde do weta i on mi pewnie cos przepisze. Moge pisac później jakie leki itp. jakby ktoś chciał. Dziex za info pozdrowiam[/quote] Wiesz co, napisz mi na priv hodowle z jekiej jest Twoj pies oraz jego rodzice. Zapytam tej kolezanki, ona sie bedzie chyba orietnowac czy moga byc ze soba spokrewnieni. Bo ta choroba, o ktorej pisalam, jest wada genetyczna, na ktora badania zostaly stosunkowo niedawno wprowadzone i wiekszosc populacji labow jest nia w jkakims stopniu obciazona (albo sa chore, albo sa nosicielami) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iss Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 spokojnie, najpierw warto wykluczyć bóle wzrostowe , dysplazję, uszkodzenia, stłuczenia itd. Najpierw RTG a potem diagnoza inaczej się nie da. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnicha Posted June 19, 2009 Share Posted June 19, 2009 Mój ONek też ostatnio zaczął kuleć. Ma 6 lat. Wet go zbadał i powiedział, że najprawdopodobniej ból pochodzi z barku (przednia lewa łapa) a nie od stawu skokowego. Zapytałam czy możliwe jest żeby to był ból reumatyczny bo się pogoda zmieniła i ja np momentalnie zaczęłam na kolano utykać :) Powiedział, że jest takie prawdopodobieństwo. Dostał leki i łapa przestała boleć, stawia ją normalnie. Dostał też glukozaminę, zobaczymy czy mu to pomoże. Jeśli nie to będziemy szukać dalej i pewnie RTG będzie konieczny. Pozdrawiam Wszystkich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.