marysia-loria

a mogłybyście podać email p. Karoliny? Bo jak ja wyjeżdzałam to juz nie zdąrzyła mi podać no i powiedziała zebym przez nasza-klase sie z nia skontaktowała ale ja jej nie moge znaleść bo chyba z 11 jest karolin kowalskich w olsztynie

hehe no tak dziewczyna (Ala) z Kajem (tym Shit-zu nie wiem jak sie pisze) byli rok temu mówiła mi ale ona potem z nim nie ćwiczyła i wszystkiego zapomniał i na poczatku obozu miał takie załamki normalnie i wogle nic nie chciał robić a pod koniec to był już niezły agilitowiec z niego ale tylko za parówke ;D

Ci co dopytywali sie o zdjęcia to ja mam na naszej klasie kilka fot z obozu. Wejdzcie na profil mojej suni Lori pełna nazwa to Loria Labradorka Retrivirka z hodowli Kalaran Tam w takim labumie jest kilka fotek ;]

Pewnie że mogły czemu nie. No fajnie mi tez sie przypomina obóz często. Myśle ze za rok tez może pojade bo jak odjeżdzałam to pani tyle dobrych rzeczy powiedziała o Lorii:) ze ma duży potencjał na gility i wogle jest posłuszna hehe:eviltong:

[quote name='Vini.']Aha... No to ja jak cos to bede jechac tak, ze o 15.08 tam w Giżycku bede.... A szkoda ze tego biegu nie bylo ^^ A jakie psiaki byly?[/QUOTE] No szkoda, szkoda a były rózne psiaki.... były dwa labradory, dwa goldeny, west, buldog francuski, beagle, trzy berneńczyki, posokowiec, terrier (nie pamietam nazwy), no i reszta to takie kundelki np. w typie goldena lub w typie owczarka beligijskiego i inne a ogółem było 18 psów i 19 osób

o ja cie ale sie rozpisałam ..... ;P

[quote name='Vini.']A i jeszcze jedno, bo musze juz leciec. Ile Ty wzielas smakow dla swojej labradorki?? Bo kolezanka jedzie z goldenem i nie wie ile jemu wziac :] I moze pomozesz.... Ile smakow wziac dla yorczka? :D I cos jeszcze przydaloby sie wziac oprocz tego, co na stronie napisali??[/QUOTE] Hm... ja to dośc dużo wzielam smaczków różnych. Miałam około moze pół kilo takich róznych kosteczek czy takich cistek no i jeszcze 2 opak. takich suczonych płuc wołowych ale westiczka mi je wziela bo jej pies tylko na to reagował na agility a do tego pani kazała przynies takie cos zeby pies chciał za tym iść. Właściwie to w grupie podstawowej smaczki były potrzebne tylko na agility a to i tak zależy od wielkości grupy i syzbkości robienia przeszkód. Bo nam pani nie pozwoliła na posłuszeństwo przynosić smaczków choć niektrzy dawali psu jak cos dobrze zrobił ale to tez mówie zalezy od kadry. Hm.... smaczków lepiej więcej wziąść niz zeby potem zabrakło.... Własciwie to nie wiem ile. dla yorka moze około 400g nie no nie wiem hehe jak chcesz wes lepiej duzo. hm.... Co przydałoby sie wziasc co nie pisali na stronie to.... przydało by się taki urządzionko do zbierania kupek psów, ja takie mialam ale niektórzy brali w rece przez torebki. Jeszcze napewo spray od komarów i kleszczy bo komarów to jest nawet duzo, śpiwór bo zimno w nocy, jeśli chcecie gotować to jakis garnek, no i jkeszcze jakies girki lub odtwarzadz dvd zeby zabić wolny czas ;P;] ;))

[quote name='Vini.']Ale to agility bylo na trawie czy nie? Dobra, czyli pod uwage moge brac domek miedzy innymi 19 ;) A Ty o ktorej tam przyjechalas pierwszego dnia? Byli ludzie juz przed 16?? Troche dziwnie z tym wystawianiem.... Bo nie wiem po co mi to np. Skoro handlerem i tak nie bede. A co z biegiem terenowym? Opowiedz :][/QUOTE] Agility było na trawie przed domkami. He z tym domkiem to jak chcesz;) Ja przyjechałam pierwszego dnia tak miedzy 16 a 16:30 ale byłam tam dopiero chyba jako 4 bo ja mialam dojazd własny a autokary przyjechakly później chyba tak o 17 czy 18. A no i tam na stronie pisze ze jest rozpoczecie o 16 a to troche nie prawda bo nasza pani z kadry czekała na wsyztskich aż się zjadą i potem o chyba 19 mielismy kolacje a potem takie spotkanie organizacyjne. Moją przyjeciólka westiczka przyjechała juz chyba o 15 i była jako pierwsza z obozowiczów z psem wiec.... nie trzeb asie zbytnio śpieszyc. Własciwie to nie wiem po co ta wystawa ale mi się nawet przyjadała bo ja bede swoja sunie w przyszłosci wystawiała i chcę zeby była suką hodowlaną wiec mi sie przydała. Były podobne pytania niektórych ze po co to im jak i tam ich psy nie mają rodowodów no i pani wtedy powiedziala ze nic nie szkodzi, są nawet wystay psów nierasowych. Ale to tez zależy od kadry bo u nas były takie dwie panie własciwie to matka z córką które mają hodowle onków no i tak zrobiły ale mówiła mi pani karolina ze ona bedzie tlko na tym turnusie czyli 1a i na 1 a potem dopiero chyba na 5 czy tam 4 czyba 5. a z tym biegiem terenowym to własciwie nie wiem bo u nas go nie było. Własnie nie wiem czemu moze przez pogode...

[quote name='Vini.']O! I jak wrazenia? Marysiu, naprawde jest nowy torek? Fajny jest ?:] Cwiczycie na trawie? Jaki domek najlepszy? ^^ Byly zawody agility czy cos w tym stylu?[/QUOTE] Ogólnie to nawet fajnie tylko tak te pierwsze kilka dni to troche nie było co robić bo często i dklugo w domku siedziałysmy ale mozna było tez se wychodzić hehe. Tak jest ten nowy torek :] fajny taki niebiesko czerwony. Tak te agility to jest postawione wizawi domków wiec tak sie otworzy dzwi to zrobisz kilka kroków i jestes na agility. A posłuszeństwo to było różnie na takiej dużej polance a kilka razy na tym betonie znaczy tym krocie tenisowym . Hm... domku to nie mozna okreslić który był najlepszy bo w każdym cos było zepsute.... Nie byłam tez we wszystkich domkach wiec nie wiem. Ale nawet dobry był 19 ;D bo ja tam byłam tylko ze tam jedno okno sie nie domyka ale tak jest ok. Tak były takie egzaminy składajaće sie chyba 5 kategrori. 1 to posłuszeństwo 2 agility 3 test pisemny z wykładów 4 taka jakby wystawa, po prostu daje sie pynkty za to czy właściciel dobrze psa wystawia 5 ogólne punkty dostawane za czystość domku No i potem sumowli punkty i wybierali 3 najlepszych z grupy podstawowej i 3 z grupy zaawansowanej. Ja z moim pieskiem zdobyłysmy 3 miejsce :) Choć troche kulała bo ma bóle wzrostowe No własnie sprawdzaja czystość w domkach i radze sprzątac bo to sie wlicza potem do ogólnej punktacji hehe. Fotki moze wstawie na swój publiczny profil ale to gdzies dopiero za kilka dni musze je najpierw zgrać.

Hejka ;) Już wróviłam z pierwszego turnysa było fajnie. No i super ze był ten nowy tor :] Pytajcie o co chcecie a tak przy okazji to powiem co do poprzednich postówz ze tam no zbytnio nie ma gdzie gotować i czasu troche tez nie ma no i poza tym to tam nawet nie ma garnka zeby w nim ugotować no chyba ze w misce ale nie radze ;P

dobra koniec tematu bo widze ze za bardz chcecie wejsc w role weterynarzy albo za bardzo chcecie mi pomóc. Mojej lorce powoli juz przechodzi i mam nadzieje ze rzez te kilka dni nie bedzie juz znaku. Jesli chcą to niech tu sie udzielają ci co maja podobny problem to pomożecie im. Dzieki za rady papa

Już niedługo obóż:):):):) hehe ja niestety nie jade 26 lipca tylko 20 czerwca czyli już w ta sobotę :P Własnie do tych co tam juz byli wczeniej przydał wam sie kaganiec bardzo jest potrzebny???? a co z identyfikatorem??? Bo ja jeszcze nie mam zamówionego i nie wiem kiedy do mnie przyjedzie jak zamówie. On tez jest baaaardzo potzrebny?? czy mozna miec go kilka dni później?

Dzięki za te wszytskie wasze opinie i posty. Zobacze co jeszcze zrobie ale jednak czhyba pojade na ten obóz. Już jest jej lepiej podajemy ten lek arthron complex i teraz pani weterynarz dała nam jeszcze royal canin mobility support ms 25 - próbki tylko mam co do tego troche zastrzerzenia bo w necie pisze: Przeciwskazania- okres wzrostu. ;/ Weterynarz gadała ze jak przez jeszcze kilka dni nie przestanie kulec to podamy jakies tam inne leki czy cos. Ej mam pytanie a ten arthonflex czy jak on tam to co to jest jakies tabletki czy masc czy co?? a i idpowiem na poprzednie pytanie czy robiłam te RTG otórz nie nie robiłam bo u mnie w Gołdapi to chyba nie ma takiego urządzenia. Zreszta nawet nie wiem co to jest hehehe

3 berny no nieźle nieźle To juz wszystko pisze bo pytaliscie sie mnie a mnie nie bylo w domu i nie mogłam odpisywać no więc jadę na OZP 1a/I no cóż szkoda ze ty jedziesz na 4 chciałabym zebys mnie nauczyła ale moze za rok hehe. Co do łapek lorki to nadal troche kuleje bo ma bóle wzrostowe.... to jest normalne u szybko rosnących psów ras duzych. Dajemy jej leki, spycjalną karme i wogle oszczędzamy ją i juz troche przestaje jej. Bylam u weta mówilam ze ja jade na ten obóz i tam bedzie tor agility.... no i ona powiedziała ze przy tych bólach nie powinno byc zbyt duzo ruchu ale jeszcze poczekamy z kilka dni i jesli nie przestanie kulec to znowu do niej pójdziemy no i da takie lepsze środki a po tym to juz napewno musi przestać. Więc jeszcze mam ciągłe obawy i będzie tak do ostatniej godziny przed obozem. Bo tak jeszcze sie zastanawiam czy nie jechać na ozp 1 ale to jeszcze nie wiem bo my (ja z westiczką) juz dawno (od 5 miesiecy) nie mozemy doczekac sie oboziku:D:LD:D:D:D:D:D:D i teraz to juz bysmy wogle nie wytrzymały do drugiego turnusu hehe

[quote name='mineralna_']Już sie nie moge doczekać :diabloti: Robie powoli zakupy, jeszcze teraz poluje na jakiś fajny transporter :evil_lol:[/QUOTE] Hehe ja juz też sie nie moge doczekać i tez robie zakupy juz :);P dziewczyny wy bierzecie frisbee?? Fajna rzecz ale ja oczywiscie nie umiem sie nim posługiwać i moge kupic na obóz tylko musiałybyście mnie pouczyć :);D Tam nie ma wymagań ze trzeba brać frisbee co nie??? hehe (upewniem się) ;]

[quote name='Nita123']Myślę, że powinnaś sobie odpuścić obóż. Przy bólach wzrostowych takie ćwiczenia nie są wskazane. Jeśli chcesz jeszcze zaliczyć wystawę to kulejący pies będzie po prostu zdyskwalifikowany, a obóz na pewno nie poprawi jej stanu tylko może pogorszyć.[/QUOTE] ODPUŚCIĆ OBÓZ????? o nie nie.... xo ty wes nie bede wyrzucać 1500zł w błoto. a do tego lorce juz powoli przestaje bo dajemy jej duzo witamin i te tabletki arthron. Niedługo pójde do weterynarza i się popytam co i jak. A do tego teraz moja lorka odpoczywa bo duzo leży i za bardzo sie nie forsuje wiec myśle ze przez te dwa tygodnie powinno jej przejść

o biedaczek ten bernuś ;[ podobnie jak mój labek.... strasznie kuleje bo ma prawdopodobnie bóle wzrostowe bo niedawno roczek skończyła i tez nie wiem czy w 16 dni wyzdrowieje... podaje leki zobaczymy moze bedzie lepiej ;] ;P a tak po za ty Vini mam pytanko jakiej rasy ty masz psa???? Yorka...?????

heheeh no mój labcio tez uwielbia royala :D

[quote name='diabelkowa']moze jakies kurze lapki, galaretki z kurzych lapek i plywanie? jestes pewna czy agility nie obciazy za bardzo stawow?[/QUOTE] jakie kurze łapki??? do jedzenia dla psa??? Tez tak myśle ze agility moze jej troche stawy obciążyć ale to i tak bedzie tylko 10 dni ten obóz trtwal i będzie tam tylko 20 godzin agility a póxniej po przyjeździe i tak nie bede z nią ćwiczyc bo u mnie w Goldapi to nie ma gdzie a nie bede chyba sobie sama toru kupywać

Iss a co myślisz o takich tabletkach o nazwie : ARTHRON COMPLEX???? Ja juz dałam kilka mojemu pieskowi ale chyba narazie nie zauważyłam żadnych zmian chociarz moze.... Widziałas taki lek kiedyś?

[quote name='mineralna_']A kto jeszcze jedzie na ozp1? Ja dzisiaj rezerwuje miejsce :evil_lol: mam nadzieje ze jeszcze jakieś zostało ;P[/QUOTE] Dopiero?!!!??!! chociarz no tak ty nie wiedziałas czy mozesz ze swoim psem jechać. Ja z westiczką to juz od stycznia mamy pozarezerwowane miejsca i juz powpłacane kwoty hehe i już od stycznia nie mozemy sie doczekać :P:];];];];];P

o ja cie przeraziła się trochę. Zobaczę co zrobię pewnie jeszcze troche poczekam i pójde do weta i on mi pewnie cos przepisze. Moge pisac później jakie leki itp. jakby ktoś chciał. Dziex za info pozdrowiam

Iss bardzo ci dziekuje za tą porade. We wtorek lub czawartek pójde do weterynarza i poprosze zeby cos jej przepisał. Dzięki pozdrawiam

Cześć mam taki problem z moim labradorem który kilka dni temu skończył roczek. Bardzo szybko rosnie i od jakiegoś miesiąca moze wiecej zaczęła starsznie kulec i utykać. Byłam u jednego weterynarza mówił ze to norlane u duzych psów ze to bóle wzrostowe i ze jak za jakies 2 tyg. jej nie przejdzie to ze damy jej jakies leki. Tata dzwonił do drugiego weta i on tez mówił ze to norlane u psa szybkorosnącego i ze to niedługo powinno przejść ale nie wiadomo kiedy. No własnie a mi na tym zależ kiedy..... Muszę to wiedzieć ponieważ niedługo za okolo 20 dni jedziemy na takie jakby szkolenie - OZP obóz z psem i tam jest posłuszeństwo a także agility.... No i 5 dni po ukończenia tego obozu jest także wystawa i chciałabym z nią pojechac na nia i moją sunią ale boję sie ze dalej będzie kuleć i utyka i to troche bedzie nie ładnie wyglądalo na wystawie. Prosze pomóżcie mi Piszcie jak to było z waszymi psiakami i czy bym mogla raczej jechac na ten obóz i wystawe. No i najważniejsze ile ona moze tak utykać.... Z gory dziękuję

Cześc ja mam podobny problem gdyż mój pies rasy dużej Labrador też straszniekuleje na przednie łapy lub łapke dokładnie nie wiem. Najpierw tez mysklałam ze to od bieganiaale jdnak nie. Poszłam do weterynarza i on powiedział ze to normalne u dużych ras które szybko rosną i to sie nazywa bóle wzrostowe tylko ze mój piesek kilka dni temu skończył 1 rok a kulał juz od miesiąca. A jesli twój pies ma 8 lat.... o ja cie nie wiem co ci doradzić. Ja jeszcze odczekam z moją sunią kilka dni i znowu pójde do weta gdyż 20 czerwca jadę na taki obóz z psem i tam będzie także agility (taki tor przeszkód) i chcę sie dowiedziec czy bede mogła tam jechać o wogle chyba jej jakies leki przepisze. Pozdrawiam