Madie Posted April 11, 2016 Author Posted April 11, 2016 Panda już w domu. Po wielu badaniach, RTG, USG, które nie wniosły niczego nowego ale przynajmniej wykluczyły nieznane. W czwartek kontrola. Czuje się dobrze. Ma całą szafkę leków do tego czasu przyjmować. Quote
Nadziejka Posted April 13, 2016 Posted April 13, 2016 sciskam mocno mocno za Twoje psinunie u nas bylo podobnie ponad dwa lata temu matko jedyna....koszmar horror po wielu tyg leczenia postawili taka diagnoze jak i na poczatku ze moglo byc to zatrucie jakimis srodkami przeciw slimakom i szczurom to wszystko juz za nami ale w sercu caly czas boc krew kupka szla co pare minut i wymioty z krwia ech .. sciskamy mocno mocno ogromnie Quote
IlonaS Posted April 13, 2016 Posted April 13, 2016 Mimo wszystko kontroluj teren w miarę możliwości, bo nie wiesz, czy to było zamierzone działanie, czy jakiś głupek chciał się " zabawić " kosztem psa. Cieszę się, że wszystko idzie ku dobremu. Quote
Madie Posted April 20, 2016 Author Posted April 20, 2016 Panda na antybiotykach i po transufzji. Teraz konczy leki. Wyniki powoli ale idą do góry. Bierze dwa antybiotyki, probiotyki, żelazo, witaminy dla kobiet w ciąży, ulgastran i chyba coś jeszcze...Sadza też bierze witaminy i leki na wątrobę. Obie czują się dobrze, chociaż Panda nadal ma białe dziąsła. Z wieści szokujących, zaraz po moim wyjeździe umarł pies sąsiadów. Z ogródka obok. Pies był wypuszczany w kagańcu na ogródek, wedle sąsiadów po prostu wrócili do domu i zastali go utopionego we własnych wymiocinach (( Wiedzieli co nas spotkało, ale nie sądzą żeby to było otrucie - sekcji nie zrobią. Cóż, jak dla mnie zbieg okoliczności jest zbyt wielki. Psa szkoda, mimo że był dziamgoczącym szkodnikiem Oczywiście wieści z lecznicy na temat toksykologii brak -jutro tam zadzownie. Quote
WiktoriaMaksiu Posted April 20, 2016 Posted April 20, 2016 11 godzin temu, Madie napisał: Zastali go utopionego we własnych wy miocinach Jeny, naprawde plakac mi sie chce, jak tak mozna. Jakby mojego psa tak potraktowano, nie wyobrazam sobie mojego misia pysia , nawet jaj Czasem wkurza...koszmar ; ( zabilaBym Quote
Madie Posted April 20, 2016 Author Posted April 20, 2016 Oni nadal twierdzą, że to wypadek. Jutro będzie toksykologia Pandy Quote
Madie Posted April 20, 2016 Author Posted April 20, 2016 Jest dziwnie. Prawie niemożliwie. Wklejam wyniki... Wynik badania laboratoryjnego nr: 0305-04W Data pobrania materiału: 03.04.2016 Data badania: 20.04.2016 Rodzaj próbki: pasza Właściciel: Kinga 34567890- Pacjent: Panda Gatunek: Pies Rasa: Mieszaniec Płeć: samica Wiek: Lecznica: W001 Centrum Zdrowia Małych Zwierząt MULTIWET s.c., ul. Gagarina 5, 00-753 Warszawa, tel. 22 841 44 40, 22 841 40 22 Lekarz: Badanie Wynik Jedn. Norma Wykrywanie trucizn Nadesłany materiał poddany został badaniu toksykologicznemu. Próbka poddana została skriningowi toksykologicznemu metodą GC-MS. WYNIK: ujemny KOMENTARZ: Nadesłany, makroskopowo niepodejrzany materiał, został poddany szerokiemu skriningowi toksykologicznemu, w którym nie stwierdzono obecności żadnych ostrych substancji toksycznych. odpowiedzialnością sp. k. Gagarina 5 00-753 Warszawa tel/fax 22 841 43 18 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.