Jump to content
Dogomania

LĘK SEPARACYJNY JESTEM ZAŁAMANA !!!


ola-haran

Recommended Posts

@Beatrx, tylko że autorka wątku jest w 5 miesiącu ciąży, więc bieganie i szarpanie się z, niestety, ale nieogarniętym, psem, wydaje mi się dla niej dużym ryzykiem. Chyba że spacery z psem przejąłby mąż / chłopak?

Link to comment
Share on other sites

Beatrx, dokładnie te samo rady słyszałam od ostatniego behawiorysty (tego którego pomoc najwięcej nam dała) i dokładnie się do tego stosuję już od dłuższego czasu. Pies idzie tylko koło nogi i mówię do niego równaj, stosuję korekty gdy mnie wyprzedza, w trakcie spacerów robi siad gdy jest zbyt pobudzony, luz dostaje tylko w określonym miejscu (wcześniej tylko robi siku), nie pozwalam mu obsikiwać co drugiego krzaczka, nie pozwalam pchać się przede mnie w przejściu, przed spacerem staram się by był spokojny i zazwyczaj tak jest (pies nakręca się głównie w nowych sytuacjach, przy nowych ludziach, przy zwierzętach, na spacerach, w domu z nami jest raczej spokojny od czasu pracy z behawiorystą- swoją drogą ten behawiorysta to Marcin Kędryna stronka psibrat.pl, on nam pomógł najbardziej, piszę bo pytała Maghda :) ), na spacerach zawracam, zatrzymuję się, wszystko to już stosuję. A problem jest w tym że pies czasem nie gotuje się widząc psa z daleka a innym razem gotuje się gdy inny pies pojawi się na horyzoncie i ja go ledwo widzę, czasem jest spokojny aż do momentu gdy ma się minąć z psem na chodniku, a czasem jest spokojny do momentu aż pies już go minie i nagle się odwraca. I czasem myślę już że będzie dobrze, pilnuję go właśnie na "równaj" a ten nagle wyskakuje z zębami. O ile z daleka widzę że np zaczyna się jeżyć, burczeć pod nosem, ale niekoniecznie wpada w szał o tyle czasem robi to bardzo nieprzewidywalnie, ciężko to tak opisać, kiedyś profilaktycznie przy każdym mijaniu się z psem kazałam mu robić siad, próbowałam odwrócić (nie bardzo teraz jestem w stanie utrzymać go w odwróconej pozycji) i jego i jego uwagę ale i tak nie nauczył się ignorować psów. Większość spacerów przejął mój chłopak lub wychodzimy razem. Żarcie u niego też nie przynosi efektów, piłka ani gryzak też nie są atrakcyjne w starciu z innym psem.

 

A to co robiliśmy żeby przestał szczekać ? No cóż, na poczatku były wszystkie kongi, klatka, zagłuszanie dźwięków z zewnątrz (nasz pies bardzo łatwo się nakręca na różne bodźce typu ludzie chodzący po klatce), wiele innych sposobów i wszystko było na nic. Pies przestał szczekać wtedy gdy ochłodziliśmy z nim stosunki, w domu zapanował kompletny brak zabawy (nie mówię o komendach ale zero przeciągania się zabawkami, pobudzania go itd, zabawki były wyciągane tylko na nasze wyjścia), częściej "musztrowaliśmy psa", może zabrzmi to śmiesznie ale nasypując mu karmy najpierw symulujemy że sami ją jemy (tak nam zalecił pan Kędryna), gdy pies leży w przejściu szturchamy go żeby przeszedł a nie obchodzimy go, nie pozwalamy pchać się w przejściu, nie pozwalamy obisikiwać każdego krzaczka (to podobno wzmacnia terytorializm), ma kategoryczny zakaz wchodzenia na nas, gdy się narzucał był odsyłany do siebie (czyli do klatki), zabawy i pieszczoty były raczej na spacerze (wiadomo, gdy był grzeczny), w domu był głaskany tylko wtedy gdy był bardzo spokojny i opanowany i kolejna rzecz - zaczęliśmy raczej tak planować wyjścia by nie wychodzić w tym samym momencie tylko raczej jedna osoba a za jakiś czas druga, zwracamy uwagę by być spokojni w obecności psa, nawet gdy zezłościmy się na niego wszystko robić z pewnością siebie ale ze spokojem. Generalnie behawiorysta nam doradził że trzeba psa zostawiać w bardzo spokojnym stanie umysłu i musimy ustawić dobrze hierarchię i trochę go zdominować. To faktycznie zadziałało bo pies się uspokoił gdy jest z nami , choć dalej jest mega wesoły i przestał szczekać. Ale tak jak mówię - demoluje dalej a nawet bardziej i w ogóle jego zachowanie się pogarsza jeśi chodzi o nowe sytuacje i inne psy więc nie chcę tu za bardzo być w roli osoby doradzającej cokolwiek.

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, ola-haran napisał:

Beatrx, dokładnie te samo rady słyszałam od ostatniego behawiorysty (tego którego pomoc najwięcej nam dała) i dokładnie się do tego stosuję już od dłuższego czasu. Pies idzie tylko koło nogi i mówię do niego równaj, stosuję korekty gdy mnie wyprzedza, w trakcie spacerów robi siad gdy jest zbyt pobudzony,

nie, nie, niech on siada co Twoje dwa kroki. albo trzy. albo pięć, jak sobie życzysz. ale niech cały czas zwraca na Ciebie uwagę. ja mam dwie komendy: jedna to równaj i wtedy pies ma na luzie iść przy mojej nodze i zatrzymać się jak stanę, a druga to noga i wtedy pies ma się pilnować i tyłek ma być na ziemi w momencie mojego zatrzymania. i widzę mega różnicę w tym, jak pies idzie na jednej i drugiej komendzie. serio lepiej, żebyś na spacerze zrobiła 1km takim tempem, z zatrzymywaniem się i pilnowaniem psa niż nałaziła się dziesięć z rzucającym się na smyczy psem.

a czemu nie wychodzisz z założenia, że Twój pies rzuci się na każdego miniętego psa? tak czy tak to robi tylko w różny sposób i tu nie chodzi teraz o to, żebyś się stresowała tylko zaczęła go wcześniej pilnować. to nic złego, że zejdziesz na bok i usadzisz go. nawet, jeśli będzie się gapił na przechodzącego psa. nich się gapi, ale nie wolno mu drzeć japy i rzucać się. a co z tą kolczatką? jak jest zakładana?

a macie już wózek? bo ja bym mu zaczęła stopniowo pojęcie dziecka i wszystko z tym związane, wprowadzać. do tego lalka wielkości niemowlaka, otulona kocykiem, tak żeby pies nauczył się, że podnoszenie i kładzenie "tobołka" jest normalne.

a na koniec: jeśli nie będzie znaczącej poprawy w zachowaniu psa, Ty nie będziesz miała już siły na szarpanie się, a będziesz z psem musiała wyjść chociażby na fizjologię to wychodź w kantarku. to nie jest fajne narzędzie, niczego psa nie uczy i nie powinno być stale stosowane, ale lepsze to niż miałoby się stać coś złego jak pies się rzuci.

@Miawko, z jednej strony tak, ale ten pies już nią szarpie. a odbiegnięcie dwa kroki wydaje mi się lepszą opcją niż szarpaczka z dużym psem. z resztą to taki ogólny przepis, dla jej faceta również.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 5 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...