Martuchny Posted September 27, 2015 Share Posted September 27, 2015 Witajcie, chciałabym się zapytać, czy ktoś miał u swojego psa przypadek nowotworu w jamie nosowej? Mojemu psu zaczęło coś nagle wychodzić z nosa,zaczął przy tym nos trzeć i psikać. Jednocześnie mruży oko, myślałam że to zasuszona wydzielina,albo ze coś mu tam wlazło. U weta okazało się, że to bardzo szybko rosnące kawałki tkanki, które się odrywają i że to mu rośnie od dłuższego czasu tylko wcześniej nie dało się tego zaobserwować. Idę to jeszcze potwierdzić do innego weta. Czy jeśli ktoś miał taki przypadek albo podobny, jak dalej postępowaliście? Rokowania były dobre? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted September 27, 2015 Share Posted September 27, 2015 Daj jak najszybciej ten fragment tkanki do badania histopatologicznego.Odpowiedzialny wet sam powinien to zaproponować.(nie widzę sensu wymieniać wszelkich możliwości czy ptencjalnych nazw choroby,bo kilka takich jest,natomiast wspomniane wyzej badanie rozstrzygnie wszelkie wątpliwości).Jak masz mozliwosc - szukaj weta z 'zacięciem' laryngologicznym..nie wiem,czy tacy są,pewnie tak. Daj znać co I jak,ok? Powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martuchny Posted September 27, 2015 Author Share Posted September 27, 2015 Dziękuję za szybką odpowiedź, jak najszybciej to zrobię, jak coś będzie mi wiadomo dam odpowiedź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted September 27, 2015 Share Posted September 27, 2015 Spytaj o mozliwosci stosowania sterydow do nosa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martuchny Posted October 14, 2015 Author Share Posted October 14, 2015 Byłam u trzech lekarzy. Finalnie miał rtg głowy i guz jest dość wysoko w kanale nosowym, nieoperacyjny i ryzykowne byloby stamtąd coś pobierać. Tylko pomoc doraźna i obserwować, czy stan ogólny psa się nie pogarsza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted October 14, 2015 Share Posted October 14, 2015 ło matko!mam nadzieję że jakoś poprawią komfort chorowania psa(weci) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted October 14, 2015 Share Posted October 14, 2015 Byłam u trzech lekarzy. Finalnie miał rtg głowy i guz jest dość wysoko w kanale nosowym, nieoperacyjny i ryzykowne byloby stamtąd coś pobierać. Tylko pomoc doraźna i obserwować, czy stan ogólny psa się nie pogarsza... :(Jeśli potwierdziło to trzech lekarzy,to...rzeczywiście sprawa wygląda poważnie.Ale umiejscowienie przedziwne...a jednak sie zdarza,jak widać.Co mówili na temat rokowań? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martuchny Posted October 15, 2015 Author Share Posted October 15, 2015 Rokowania - póki się nie dusi są dobre. Mam tylko obserwować, czy się nie pogarsza, robię mu inhalacje wg. zaleceń. ps. pierwszy lekarz popełnił błąd -jednak to co wypada z nosa to różne wydzieliny, dlatego mylące co to było od początku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.