Jump to content
Dogomania

PROFORMANCE - karma, co o niej wiecie?


Kika

Recommended Posts

  • Replies 996
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

W karmach bytowych ( we wszystkich zawierajacych te związki) ilość glukozaminy i chondroityny jest tylko wspomagająca ,a nie lecznicza ,więc przy psach z dysplazją ,trzeba dodawać preparaty na zwyrodnienie stawów .
Nie ma karmy leczącej dysplazji i nawet wspomaganie od szczeniaka nie pomaga ,jak pies ma skłonność genetyczną .Oczywiscie ,że warto karmić karmami zawierającymi glukozaminę i chondroityne , bo codzienna nawet mała dawka wspomaga ,ale nie leczy .
Zdrowy pies z dobrą przyswajalnością i układem trawiennym ,bez problemu zpożytkuje wszystko co najlepsze z pokarmu ,a chory nawet miodem smarowany będzie miał problemy .
Pozdrawiam SAWA.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SAWA']W karmach bytowych ( we wszystkich zawierajacych te związki) ilość glukozaminy i chondroityny jest tylko wspomagająca ,a nie lecznicza[/quote]
Jak już niejednokrotnie pisałam, ja porównuję ilośc chondroityny i glukozaminy w karmie do [U]PROFILAKTYCZNEJ, NIE LECZNICZEJ[/U] dawki Arthroflexu. Niestety karmy wypadają bardzo blado (mimo, że dawka profilaktyczna Arthroflexu i tak jest w sumie niewielka) :shake:

Odnosze wrażenie, że dodawanie tych składników to sprawa czysto kosmetyczna, chwyt marketingowy...
Szkoda tylko, że ten "zabieg kosmetyczny" z pewnościa wpływa na cenę karm :roll:

I żeby było jasne, nie tylko PF teraz krytykuję ;)

Link to comment
Share on other sites

Tak ,ale Artroflex ,czy inne preparaty stosuje się przez jakiś czas ,a potem powinna być przerwa ,natomiast karmę podaje się non stop.Moze jednak dla zdrowego psa jest taka profilaktyka wystarczająca .Moje szczeniaki już odchowane na Large Breed Puppy i wygląda ,że jest wszystko ze stawami OK ,ale nigdy nie wiadomo na ile genetyka ,a na ile nabyte ,więc nie jestem przekonana co działa .Najistotniejsze ,że działa i problemów nie ma .
Pozdrawiam SAWA.

Link to comment
Share on other sites

Wszystkie psy jedząc łapczywie suchą karmę będą się krztusić i najlepszym sposobem jest namaczanie karmy ,nawet w niewielkiej ilości wody .Moje po zimie przez jakiś czas się krztuszą ,bo są przyzwyczajone do namaczanej ,a jak się ociepli ,to dostają na sucho .Ja ignoruje te krztuszenie i same dochodzą do wniosku ,że jeśc trzeba spokojnie .
Problem sam minie ,a jak nie to zalewaj wodą .
Pozdrawiam SAWA.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SAWA']nigdy nie wiadomo na ile genetyka ,a na ile nabyte ,więc nie jestem przekonana co działa .Najistotniejsze ,że działa i problemów nie ma [/quote]A najsmieszniejsze jest to, że chyba nikt jeszcze nie udowodnił, że glukozamina i chondroityna faktycznie działają ;) Ale ponieważ nie szkodzą... 8)

Link to comment
Share on other sites

Myśmy właśnie dziś otrzymali pierwszy worek PROFormance (Adult Premium)
Mam nadzieję,ze Grafowi bedzie smakowała no i co najważniejsze służyła..
Póki co po pierwszym posiłku (wymieszanym z Acaną) jest nieźle - zwłaszcza jak na mojego paskuda niejadka..
Gorzej,ze chyba ciut małe mu są te granulki bo połowa przez fafle wypada ;) ale to u Grafa dość częste.. Hehe..
Dam znać za jakiś czas jakie będą efekty zmiany.. :)

Link to comment
Share on other sites

W praktyce wygląda to tak ,dla własnego spokoju podaje się glukozamine i chondroitynę ,ale dla dysplazji nie ma to znaczenia .Nawet dawka lecznicza nie uchroni psa ze skłonnością do dysplazji przed nią.
Mam tego przykłady z przed kilku lat jak od suki szczennej do dorosłości karmiłam szczeniaki Canvitonem Forte 30 i te co miały mieć dysplazję ,to ją miały ,a wolne były wolne od dysplazji .Teraz nie podaję ani witamin ,ani preparatów wspomagajacych i nie mam problemów z prawidłowym rozwojem psów ,a jak na razie bardziej jestem skłonna ku genetyce niż nabytej .
Oczywiście ,że istotą całego karmienia ,jest to, aby karma była odpowiednio dobrana i z doskonałym składem ,a zdrowie i genetyka psa będzie odpowiednio ją przerabiać i przyswajać .
Dla starszych ,czy chorych psów wolę dodać preparat ,niż polegać tylko na karmie ,bo nie ma leku farmakologicznego leczącego dysplazję ,a tym bardziej karmy i wszystkie działania wspomagające mają tylko taką rolę do spełnienia .Tylko doskonałej jakości i przyswajalności karma może odpowiednio odżywić organizm psa i zapobiegać ewentualnym objawowym nastepstwem dysplazji.To jest moje subiektywne zdanie i wysnuta teza z obserwacji moich psów przez kilkanaście lat hodowli Owczarków Niemieckich .
Znam karmy Super Premium nie zawierające glukozaminy i chondroityny i nie ma to nic do klasyfikowanej karmy .
Pozdrawiam .

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o dysplazję, to wiadomo, cudownych preparatów nie ma.

Ale mnie akurat chodzi o zmiany zwyrodnieniowe, bo moja Sabina ma takowe zdiagnozowane w prawym stawie łokciowym. Podejrzewam, że pozostałe stawy też nie są w porządku, ale nie prześwietlałam ich, bo i po co, wszelkie terapie i tak działają ogólnie na wszystkie stawy, no chyba, że dostawowe wstrzykiwanie kwasu hialuronowego, ale najpierw musiałabym bank obrabować ;)
I choc nie jestem do konca przekonana, czy glukozamina i chondroityna faktycznie wspomagają te chore stawy, to jednak Sabinie podaję te składniki.
Tyle, że taka ilośc jaką zje w karmie nie ma właściwie żadnego znaczenia, dawki są zbyt małe, nawet w przypadku tylo i wyłącznie działania wspomagającego.
I moim zdaniem dodawanie do karmy śladowych ilości tych składników jest bez sensu. To znaczy dla producenta i owszem, ma to sens, bo na pierwszy rzut oka karma wydaje się dzieki temu być lepszą, niż jest w rzeczywistości ;)

Link to comment
Share on other sites

Jak wiadomo karmy na rynku są rozne. Rozny jest tez ich skład. Nie jestem biologiem ani innym naukowcem ale kombinując na chłopski rozum najwazniejsze są odpowiednie proporcje do całości. Nie czuje sie tez na siłach aby oceniac czy w jednej karmie jest za mało a w innej znowu za duzo chondroityny glukozaminy czy czegos innego;)
Ja to widze tak: odpoiedni poziom tych składników jest wtedy gdy PROPORCJE są odpowiednie - tylko i wyłącznie do jednej karmy - inne mają inny skład wiec proporcje mogą być inne.
Może i by ładnie wyglądało jakby w każdej karmie było po pół kilogrma chondroityny ale nie o to chodzi :eviltong:
Możemy zatem podyskutować sobie o psim zarełku ale chyba i tak nic nie wymyslimy ;)

no chyba ze ktoś przeprowadzi analizy laboratoryjne;)

ps. jak ktoś gzieś znalazł jakies info ile tych składników powinno się znajdować w psiej karmie chętnie poczytam;)

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marcino1978']Jak wiadomo karmy na rynku są rozne. Rozny jest tez ich skład. Nie jestem biologiem ani innym naukowcem ale kombinując na chłopski rozum najwazniejsze są odpowiednie proporcje do całości.[/quote]Ale w jakim sensie całości? To ile karma ma białka, ile tłuszczu, i tak dalej nijak się ma do zawartości dodatków na stawy ;) ;)

[quote name='Marcino1978']ps. jak ktoś gzieś znalazł jakies info ile tych składników powinno się znajdować w psiej karmie chętnie poczytam;)[/quote]Dla mnie takim wyznacznikiem są preparaty weterynaryjne wspomagające stawy. Chociaż taki na przykład Arthroflex i tak ma niewielkie dawki.

Link to comment
Share on other sites

Asher nie chodzilo mi tutaj o białko czy tłuszcz;)
chodzi właśnie o różnego rodzaju dodatki których w karmach jest cała masa;)
a o co mi chodziło mówiąc [B]proporcje w całości?[/B]
tak jak na przykłądzie nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega 3 i Omega 6 nie jest najważniejsze czy jest tego w karmie na tony - ważne jest żeby były w odpowiedniej proporcji ;)

Link to comment
Share on other sites

Właśnie odebrałem wyniki badań krwi mojego labiszona i rewelacja.Wszystko w normie.Wcześnie używałem dwóch innych karm ( nie podam jakich, nie jest moim celem robić reklamy lub antyreklamy) i wszystko było poniżej normy.Podałem psiakowi 15 kg worek PROF L&R i uważam że po takiej ilości karmy wyniki są miarodajne.Oczywiście zewnętrznie pies ok. wet nie ma żadnych zastrzeżeń.Osobiście polecam.Do zamówienia następnego worka karmy czekałem na wyniki aby być pewnym że karma służy.:cool2:

Link to comment
Share on other sites

Ufff, wczoraj Sabina zafundowała mi bezsenną noc... Wieczorem nie miała apetytu, nie zjadła drugiej porcji karmy, a w kilka godzin później pierwsza porcja karmy wylądowała partiami na podłodze w przedpokoju... Nawet trudno to nazwac wymiotami, po prostu się z niej lało :shake: Jeszcze nigdy nie zareagowała w ten sposób na zmianę karmy, a nie przychodzi mi do glowy żaden inny powód tej niedyzpozycji... :niewiem:
Na szczęscie dziś jest już - tfu odpukać - ok. Apetyt wrócił, choć nie tak ogromny, jak był jeszcze przedwczoraj, wymiotów brak, kupy w normie.
Bugajski całkiem ok, choć złatwia się na każdym spacerze i kupy są dużo jasniejsze, niż po samej Purinie z łososiem.

Zastanawia mnie jedna rzecz, karma ma dośc mocny... grzybowy zapach. Czy tak właśnie pownien pachnieć PF Senior?

Link to comment
Share on other sites

Ufff, zapach karmy jest w porządku :lol: Wyszłam na panikarę :oops:
Ale jestem pod wrażeniem obsługi, naprawdę inne firmy mogą pozazdrościć :klacz:

Sabina już nie wymiotuje, niestety dziś dostała biegunki. Jest osowiała, smutna, widac, że boli ją brzuch :-( Na szczęście ma apetyt, ale jeśli jej do jutra nie przejdzie, to znów trzeba będzie biedulę przegłodzić...
Naprawdę nic oprócz karmy nie przychodzi mi do głowy. Na pewno suka nie zeżarła niczego na boku, bo na spacer wychodzi w kagańcu i nie spuszczam jej z oczu...
No nic, może po prostu źle zareagowała na zmianę karmy (wcześniej psy jadły Pro Plan z łososiem). Dam jej tydzień, jeśli do tego czasu żoładek się nie uspokoi to idziemy do weta (i tak w najbliższym czasie czekają nas kontrolne badania) i niestety pewnie będę jej musiała kupić co innego...

Na szczęscie kupalony Bugajskiego chyba powoli się normują... :D

Link to comment
Share on other sites

asher,może zmniejsz im ilość karmy ,bo to często jest przyczyna takich problemów .Moje psy nie miały takiej reakcji na zmianę karmy ,ale jak chciałam jednej suce dogodzić ,bo na innej karmie schudła i dałam więcej PROF.. to własnie miała takie problemy żołądkowe ,po zmniejszeniu dawki ,wszystko się unormowało .
Wiem ,że w warszawie panuje teraz jakiś wirus gardłowo biegunkowy ,obserwuj psy ,czy nie mają ,bo to podobnie wyglada .Oczywiście nie można wykluczyć reakcji na karmę ,bo ona jest bogata w składniki i pies nie przyzwyczajony musi mieć trochę czasu.
Mam nadzieje ,że będzie OK .
Pozdrawiam .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...