Jump to content
Dogomania

Hodowle w okolicach Warszawy?


=sheep=

Recommended Posts

W czasopiśmie PIES na końcu jest wykaz gdzie (miasto) sprzedają szczenieta poszczególnych ras. Podane są tylko telefony, ale wiadomo jak Warszawa to i hodowle w Warszawie i okolicach. Ja znam tylko jedną hodowlę pod Warszawą w Żabiej Woli - mają jeszcze do sprzedania dwa psy w wieku > 1 roku. Więcej szczegółów znajdziesz na stronie http://www.akita-husky.prv.pl/

Link to comment
Share on other sites

gdzies w okolicach warszawy jest jeszcze hodowla Co Ty na To.. ale powiedzmy nie polecam jej jeżeli chodzi Ci również o wystawy

w Żabiej Woli jest najlepsza hodowla roku 2004 Yamamoto.. z której mam suczke ANATA Yamamoto (Mł.Zw.Kl, Ch.Pl) a donya ma psa BIMBO Yamamoto (3xZw.Mł, zawsze doskonały).. u mnie na stronie znajdziesz zdjecia rodzeństwa, rodziców

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
Dziękuje bardzo :) No nareszcie wiem gzie jest hodowla Yamamoto :)

masz jeszcze jakieś pytania??

A tak swoją drogą Sheep to powiedz mi tak z czystej ciekawości po co pytasz o hodowlę Yamamoto, skoro na swoim blogu (http://www.elliee.blog.pl/) piszesz, że: (tu cytuję)

"A - Akita [Mł. ZW.Kl '04 ANATA Yamamoto & Forrest (SH)] Znam osobiscie i mieszkam koło właścicielek strony :)"

Tak tylko z ciekawości pytam.

Bo to jakieś dziwne mi się wydaje, żebyś nie wiedziałą, gdzie jest hodowla Yamamoto, skoro mieszkasz koło Darii i znasz ją osobiście (a przecież jej suka jest z tej hodowli) ;-)

Wytłumacz proszę gdzie sens a gdzie logika... oczywiscie oprócz reklamy ww. hodowli, ale do tego nie trzeba było chyba aż tak zawiłej metody. W końcu to dobra hodowla :-)

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje bardzo :) No nareszcie wiem gzie jest hodowla Yamamoto :)

masz jeszcze jakieś pytania??

A tak swoją drogą Sheep to powiedz mi tak z czystej ciekawości po co pytasz o hodowlę Yamamoto, skoro na swoim blogu (http://www.elliee.blog.pl/) piszesz, że: (tu cytuję)

"A - Akita [Mł. ZW.Kl '04 ANATA Yamamoto & Forrest (SH)] Znam osobiscie i mieszkam koło właścicielek strony :)"

Tak tylko z ciekawości pytam.

Bo to jakieś dziwne mi się wydaje, żebyś nie wiedziałą, gdzie jest hodowla Yamamoto, skoro mieszkasz koło Darii i znasz ją osobiście (a przecież jej suka jest z tej hodowli) ;-)

Wytłumacz proszę gdzie sens a gdzie logika... oczywiscie oprócz reklamy ww. hodowli, ale do tego nie trzeba było chyba aż tak zawiłej metody. W końcu to dobra hodowla :-)

--------------------------

DOPISANO:

Dzis (14.12.2004) Sheep usunęła ze swej strony dopisek, że zna osobiście Darię. Więc jakby ktoś chciał szukać powyższego cytatu to już go tam nie ma. Ale był w momencie, gdy pisałam ten post. To tak dla wyjaśnienia.

Link to comment
Share on other sites

haha dobre..

może powiem tak sheep mnie zna, ale ja jej nie znam.. Powiedzmy że mamy wspólnych znajomych.. tylko moją znajomą jest Kasia (matka bliźniaczek), a ona jest kolezanką bliźniaczek :)

więc w zasadzie nigdy nie rozmawiałyśmy o psach o akitach, o hodowlach i w zasadzie nie wiedziałam, że sheep się tym interesuje

Link to comment
Share on other sites

Nie no teraz to największa cyna jest właśnie jak się ma pieska typu AST a jeszcze jak czasem rzuci na jakiegoś innego psa lub czlowieka to już wogle jest "extra"!! ;)

Właśnie taka głupia moda nastała! I nie da się ukryć że robi się to coraz bardziej popularne wśród "dresiarzy" Bardzo to psuje opinie o tych psach. U nas w okolicy tesh jest ich coraz więcej a co najgorsze to biegają sobie od tak bez smyczy, kagańca a często bez właściciela który stoi gdzieś daleko i wydziera mordę na swojego pupila który akurat nawet nie ma najmniejszech chęci przebywać ze swoim Panem. Nie mozna nawet spokojnie wyjść z psami tymi drózkami którymi by się chciało. Jak na razie to wszelakie takie spotkania zakończyły się bez awantur ale strach pomysleć o spotkaniu np: Akity i takiego AST na spacerku -czy ktoś miał takie nie przyjemne spotkanie??

Link to comment
Share on other sites

Mellows a skąd pomysł, że ASTy rzucają się na ludzi :o

"Dresy" i "łysi" popełniają ten sam błąd sądząc, że bullowate są agresywne w ogóle, a to nie jest prawda :P

One lubią tylko "bijatyki" z innymi psami, bo wszystkich ludzi uważają za przyjaciół:)

Link to comment
Share on other sites

Niestety my mieliśmy. W tamtym roku. Szliśmy na spacer z naszym Gaibunkiem, i zaatakował nas AST. Właściciel to oczywiście dresiarz... Nasz piesek był początkowo zaskoczony że jakiś inny osobnik może mieć wobec niego niedobre zamiary. (Należy dodać, że nasz Niuniek był na smyczy, tamten natomiast, nawet nie mial obrozy :-?) Było niemiło...Ale psy udało się rozdzielić...Tylko teraz jak idzmy z naprzeciwka, my i AST, to któraś ze stron musi przejść na drugą stronę ulicy...(bo teraz Gaibun już nie jest przychylnie nastawiony do "przeciwnika"). Raczej jestem to ja..bo nie lubie tego typu wrażeń :evilbat:.Ogólnie wychodze z założenia, że ludzi tego pokroju należy omijać... :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

No taka jest opinia dresiarzy! im właśnie o to chodzi! przecierz cyna dla nich na tym polega!

I własnie przez tych #$%^# taka opinia o agresywności psów typu AST roznosi się wśród normalnych ludzi ... nie raz się słyszy "o to ten najgroźniejszy...", "patrz pies zabójca" itp ...

A w rzeczywistości jest tak że zagrożenie którego można się obawiać to w stosunku do naszych psów. nie da się ukryć że bardzo duża ich część jest nie socjalizowana, prowadzona przy nodze na krótko i tyle...

Dlatego teraz bardzo się boję na spacerach z Edo aby nie został pogryziony przez coś co potem może wzbudzać niechęć i agresję ...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Mam dla Was dobrą wiadomość. Biały akita od Yamamoto jest już sprzedany :-) Namówiłam bardzo sympatyczne małżeństwo co czekali na białą sunia u mnie. Dla niego to był najwyższy czas, bo to był już prawie dorosły pies. Nowi właściciele mówią, że jest fajny. Mam nadzieję, że im się ułoży. Być może spotkacie go na wystawach. :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Matagi']I może białasek pozna swoja ciotkę,która jest u Izis :P :P :P :P[/quote]

Raczej nie. Nie będe staruszki po wystawach ciągać. Ale może pozna białą córeczkę owej ciotki albo czerwonego synka ;-)
Oj dają mi popalić te małe czerwone fasolki od wczoraj. Czy ja się kiedyś znów wyśpię ;-)
Nie wiem jak to robią - bo mają dopiero drugi dzień - ale już spierniczają z legowiska na zwiedzanie pokoju. Muszę bardzo na nie uważać. No wyobraźcie sobie 7 niewidomych dwudniowych fasolek rozrabiających po pokoju ;-) Ubaw nie z tej ziemi. I tylko wujek Tada dziwi się co to takiego i dlaczego nie wolno mu nagle wchodzić do mnie do pokoju jak mnie nie ma. Strasznie jest zainteresowany maluchami, Taka zresztą też... ale najbardziej zdziwiła mnie Lika, która chyba chciała pomóc Naki przy porodzie i próbowała wleźć do jej porodówki ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agappe']hehehe dobre.. Lika widac ma wielkie serduszko :)

a Naki dała jej podejsć do swoich fasolek??
Kiedy będą zdjęciaaaa???? :)[/quote]

Naki wie, ze Lika rzadzi, wiec na wszystko jej pozwala. A maluchy to niejako wychowankowie Naki, wiec Tada i Taka moga nawet fasolki polizac. Naki nie ma nic przeciw temu... tylko patrzy czujnie, czy mlodziez sobie nie za duzo pozwala ;-)

A zdjecia kiedy zrobie nie wiem. Ale na stronie umieszcze dopiero jak psiaki beda duuze ;-)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...