puli Posted August 2, 2006 Posted August 2, 2006 Puli ogromne gratulacja za BISA :multi: :multi: :multi: :multi: Co prawda nie wiem której dziewczynie mam gratulować bo dla mnie to one są jednakowe:p One to robia na zmiany:Klusia-Kraków , Azja-Słowacja Właśnie w Krakowie zastanawiałam się czym się one różnią? Wyglądem kochana,wyglądem:eviltong: . A BISa w Krakowie na pasterskich to m.in Wam zawdzięczam i Iwankowi (jużak).Gdybyście byli,to nie poszłoby tak dobrze..;) Quote
Pulik Posted August 2, 2006 Posted August 2, 2006 :multi: No, no, 70 kg miłości to jest coś... Zazdroszczę wyprowadzania się z miasta, my pewnie też się za jakiś czas na to zdecydujemy. Kiedy będzie trzecia miłość? Quote
Anka5 Posted August 2, 2006 Posted August 2, 2006 Za dwa tygodnie będzie już u mnie :multi: Przyjedzie z Włoch z hodowli Lupercali. No i się znowu zacznie . Już tak dawno nie miałam szczeniaka w domu,że zapomniałam jak to jest:lol: A kiedy doczekamy się pierwszego polskiego miotu pulików?;) Quote
puli Posted August 2, 2006 Posted August 2, 2006 Myślę że z poczatkiem przyszłego roku,bo czekamy na Światową,i zaraz potem powinna być cieczka (oby nie akurat na wystawę).Dwaj narzeczeni są całkiem przystojni.Inni faworyci na razie znani tylko z opisów i fotek.Moze przyjadą do Poznania? Quote
Pulik Posted August 2, 2006 Posted August 2, 2006 Ze szczeniakiem w domu jest fajnie.... Naprawdę. Mój już niby podlotek, ale ma jeszcze tak dużo szczeniecych zachowań, że aż przyjemnie popatrzyć i sie z nim pobawić. Dziś zwariował na punkcie nowej piłki. Prognozowaliśmy jej kilka dni, ale załatwił ją w kilka minut. Jest szalony na punkcie zabaw z piłką.:lol: A co do pierwszego polskiego miotu puli, to już bywały, dawno, dawno temu.... Mój pierwszy puli pochodził własnie z takiego miotu. Matka Węgierka przywieziona do Polski ze znanej węgierskiej hodowli, ojciec Anglik. Maluchy rozeszły się po świecie, jednego z nich dostałam w prezencie ponad 16 lat temu. Odszedł od nas mając 15,5 roku. Wytrzymaliśmy dwa tygodnie tę pustkę w domu bez psa. Teraz jest szalony Tupet o nieokiełznanej energii...:evil_lol: Pozdrowienia Quote
jaxa Posted August 15, 2006 Posted August 15, 2006 Kilka zdjęć wczesnowakacyjnych. Lesto dzielnie się sprawował na naszych wakacyjnych wypadach. [IMG]http://www.kaan.pl/forum/uploads/post-16-11556672891.jpg[/IMG] [IMG]http://www.kaan.pl/forum/uploads/post-16-11556672892.jpg[/IMG] [IMG]http://www.kaan.pl/forum/uploads/post-16-11556672890.jpg[/IMG] Quote
Anka5 Posted August 16, 2006 Posted August 16, 2006 Witam Jaxa jaki z Lesto już duży chłopak się zrobił :lol: A ja już mam swojego maluszka.:multi: :multi: :multi: Nazywa się Oneiros dei Lupercali ,ale dla nas będzie po prostu Nero. Chyba mu się w Polsce podoba ,dzielnie przeżył podróż(w jedną stronę 1800 km) .Przeżył też spotkanie z moimi smokami.:p Estro i Fratello mają się teraz kim opiekować,a on kradnie im zabawki.Już nauczył się od nich do czego służu piłeczka,bo na początku jak mu dałam to nie wiedział co ma z nią zrobić. No i widziałam na własne oczy 30 bergamasców na raz Mówię Wam widok niesamowity.Oczywiście wszyskie strasznie milusińskie . Szkoda ,że nie miałm czasu ,żeby zostać tam na dłużej, Zdjęcia oczywiście będą jak trochę ochłonę Anka Quote
jaxa Posted August 16, 2006 Posted August 16, 2006 Aniu, a jaki kolorek ma NERO??? Z tym nazywaniem to jest tak: jak LESTO coś narozrabia to jest Leszek :) Quote
puli Posted August 16, 2006 Posted August 16, 2006 jaxa - widzę,że mały wciąż ofutrzony - czyli dzieci się hamują z zagłaskiwaniem...;) .On musi miec radochę,że ma takie duże stado do pasienia:p Anka5 - dawaj,dawaj te 30 bergamasków....i oczywiście Nerona. ( nie mogli mu jakiegoś lepszego cezara wymyślić? Marek Aureliusz np.;) ) Quote
Pulik Posted August 18, 2006 Posted August 18, 2006 A ja już mam swojego maluszka.:multi: :multi: :multi: Nazywa się Oneiros dei Lupercali ,ale dla nas będzie po prostu Nero. Chyba mu się w Polsce podoba ,dzielnie przeżył podróż(w jedną stronę 1800 km) .Przeżył też spotkanie z moimi smokami.:p [...] Fajnie że już jesteście razem. Trochę zazdroszczę widoku tylu bergamasków na raz. Mój mąż by chyba zwariował na ten widok;). Będziecie może w Kielcach? To byśmy potarmosili dredziarzy za uszy :lol: . My jutro wybywamy nad morze, młody oczywiście też, więc pewnie się zobaczymy w sieci dopiero za dwa tygodnie. Pogłaski dla malucha :lol: od dredziarzy Quote
adam12nt Posted August 20, 2006 Posted August 20, 2006 Ja też jestem szcześliwym posiadaczem bergamasca Quote
puli Posted August 20, 2006 Posted August 20, 2006 [quote name='adam12nt']Ja też jestem szcześliwym posiadaczem bergamasca[/quote] I szczęśliwym sąsiadem kilku innych....;) Quote
Anka5 Posted August 21, 2006 Posted August 21, 2006 Witaj Adam Może napiszesz coś o swoim piesku? Quote
Agappe Posted August 24, 2006 Posted August 24, 2006 a gdzie zdjęcia Twojego młodego importuuuu???? jestem bardzo ciekawa jak wyglada taki maluch :) Quote
Anka5 Posted August 25, 2006 Posted August 25, 2006 Dwa zdjęcia są tu [URL="http://www.lukrowi.pl/galeria/index.php?p=2&id_picture=8200&id_section=68"]http://www.lukrowi.pl/galeria/index.php?p=2&id_picture=8200&id_section=68[/URL] A reszta w aparacie, a aparat w jakimś kartonie.:p Jak się rozpakuję to porobię nowe i wkleję z podróży. Mały waży już 15 kg ,rozrabia dwa razy więcej niż Strusio i Fratusio ,ale jest słodki i kochany:lol: Strusio wziął na siebie wychowanie Nero,uczy go zabawy w zagryzanie (tzn na razie pozwala siebie zagryzać) Natomiast Fratek stara się unikać małego Może czuje się trochę opuszczony przez Strusia ,bo do tej pory byli zawsze razem,a teraz przyszedł maluch i mu Strusia zabrał. Trochę mi szkoda Fratusia ,bo jest teraz taki samotny. A może to znaczy ,że muszę kupić czwartego?:loveu: Daria ,gdzie się teraz z Anatą wybieracie po CACIBY? pozdr Anka Quote
jaxa Posted August 25, 2006 Posted August 25, 2006 Anka to w jakim wieku jest to twoje cudo i czy przypadkiem nie mam zagłodzonego prawie 6 miesięcznego psiaka o wadze 20 kg. ??? Quote
puli Posted August 25, 2006 Posted August 25, 2006 [quote name='Anka5'] A może to znaczy ,że muszę kupić czwartego?:loveu: [/quote] Tak![COLOR=white]xxxxxxxxxxxxxxxx[/COLOR] Quote
Agappe Posted August 25, 2006 Posted August 25, 2006 [quote name='Anka5']Dwa zdjęcia są tu [URL="http://www.lukrowi.pl/galeria/index.php?p=2&id_picture=8200&id_section=68"]http://www.lukrowi.pl/galeria/index.php?p=2&id_picture=8200&id_section=68[/URL] A reszta w aparacie, a aparat w jakimś kartonie.:p Jak się rozpakuję to porobię nowe i wkleję z podróży. Mały waży już 15 kg ,rozrabia dwa razy więcej niż Strusio i Fratusio ,ale jest słodki i kochany:lol: Strusio wziął na siebie wychowanie Nero,uczy go zabawy w zagryzanie (tzn na razie pozwala siebie zagryzać) Natomiast Fratek stara się unikać małego Może czuje się trochę opuszczony przez Strusia ,bo do tej pory byli zawsze razem,a teraz przyszedł maluch i mu Strusia zabrał. Trochę mi szkoda Fratusia ,bo jest teraz taki samotny. A może to znaczy ,że muszę kupić czwartego?:loveu: Daria ,gdzie się teraz z Anatą wybieracie po CACIBY? pozdr Anka[/QUOTE] po Caciby chwilowo już nigdzie mamy 7CACIBów i Intera wiec plan został wykonany.. najblizsza wystawa Poznań, ale to nie po CACIBa tylko ocene doskonałą ;) w nastepnym roku planuje troche po krajowkach pojeździć, zeby miec jakies osigniecia na grupie i w parach hodowlanych innymi słowy jedziemy po pucharki ;p no i w nastepne wakacje moze jeszcze gdzies za granice ale to raczej po krajowkach bede sie obijach zeby championat skonczyc;) hehe a odnosnie czwartego to mąz by sie chyba załamał ;) a Wy jakie macie plany wystawowe?? teraz pewnie przerwa na odchowanie "malca"? Quote
Anka5 Posted August 25, 2006 Posted August 25, 2006 Jaxa moje maleństwo 17-go skończyło trzy miesiące. Ale rzeczywiście wszyscy mi mówią ,że jest jakiś duzy. No i on uwielbia jeść. Mam pierwszego psa ,którego nie trzeba namawiać do jedzenia:p Jak go przywiozłam ważył 12,5 kg a jak byłam po tygodniu u veta ważył już 14,5 kg Podobno w tym wieku tak psy przybierają na wadze. On się teraz bardzo zmienia ,łapki robią się dłuższe . Quote
jaxa Posted August 25, 2006 Posted August 25, 2006 No właśnie jeszcze miesiąc temu co tydzień przybywał około 1 kg. Od miesiąca nagle stop. Sierść mu zaczyna siwieć - w sensie pojedyncze włoski. Na spacer na smyczy nie wyjdzie z jedną osobą, natychmiast chce wacać do domu. Musi z nim wyjść co najmniej 2. Dobrze że mamy dużo chętnych. Muszę jeszcze kiedyś wzrost naszego leszka. Quote
Tracja Posted August 26, 2006 Posted August 26, 2006 Butla OK - właśnie ma cieczkę,pilnujemy więc Bazyla,co nie jest łatwe ;p Delikatna dietka wątrobowa,czasem methiovit - i jest dobrze. Mamy też starego wilka i pojawił się problem - kto teraz rządzi? -Buba - komondor - jest największy / ok 65 kg,ponad 80 cm w kłębie/,ale w kwietniu skończył dopiero rok i raczej się bawi; -Bazyl -bergamasek- jest z młodzieży najstarszy,ale wilk jest ponadwymiarowy i... raz się Bazyl kładzie na pleckach z kółkami do góry,raz nie - i wtedy czasem musimy interweniować; -Butla z boku judzi i podszczekuje,ale sama się nie miesza :) -Grapcia - niewidoma suczka bergamasek- ma wszystko w nosie;zupełnie ignoruje inne psy i chodzi za nami,albo swoimi ścieżkami; -a Nutka - ratlerek-ujada ile wlezie,ale zza szyby z domu :) I tak się chowa wesoła gromadka :) Acha: A komondor - Buba - w upały większość czasu spędzał w stawie - pływał,gonił żaby... niech się schowają wodołazy :) Quote
puli Posted August 27, 2006 Posted August 27, 2006 Tracja - skąd masz komondora? I gdzie mieszkasz? Quote
Tracja Posted August 27, 2006 Posted August 27, 2006 [quote name='puli']Tracja - skąd masz komondora? I gdzie mieszkasz?[/quote] Z hodowli Kiraly Puszta z Czech - okolice Ostrawy.Kiedyś,dawno miałem komondora z Oro Runo-Pani Eli Gucwa,koło Wałbrzycha,ale ta hodowla już nie istnieje - chyba. Mieszkamy na wsi pod Iławą - warmińsko-mazurskie -w połowie drogi między Toruniem,a Olsztynem. Quote
puli Posted August 27, 2006 Posted August 27, 2006 [quote name='Tracja']Z hodowli Kiraly Puszta z Czech - okolice Ostrawy.Kiedyś,dawno miałem komondora z Oro Runo-Pani Eli Gucwa,koło Wałbrzycha,ale ta hodowla już nie istnieje - chyba. Mieszkamy na wsi pod Iławą - warmińsko-mazurskie -w połowie drogi między Toruniem,a Olsztynem.[/quote] Gratuluję wyboru! Znam właścicieli.Prawdziwi pasjonaci i dbają o psy jak mało kto.Są założycielami klubu węgierskich pasterskich w Czechach.Ostatnio widziałam ich na klubówce w Dunajskiej Striede (Słowacja) a wcześniej w Ostrawie.(Achill wygrał BIS w Ostrawie).W Krakowie też byli ale się z nimi minęłam.Poślij im czasem fotke psiaka to się ucieszą! (jak nie masz adresu to daj znać) Quote
Tracja Posted August 28, 2006 Posted August 28, 2006 Achil-Varpus to ojciec -nasz jest Achil-Buba /skrót od Belzebuba :)/. Fotki ślemy. Szukałem 2 lata temu komondora,ale nigdzie w Polsce nie było;( Ktoś doradził mi bergamaski.I wielkie dzięki - Ance ? Po roku dostałem z Kiraly Puszta maila,że po wielu latach jest wreszcie miot - i stąd Buba,mimo już trójki Wielkich B :) A bergamasie nawet w największe upały nie wchodzą do wody wcale. Nasz Buba nauczył się pływać chyba od wilka.Jak wychodzi z wody-Buba-wygląda jak lew-ogromna grzywa i ... skromna na razie mokra reszta :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.