kakadu Posted February 10, 2009 Share Posted February 10, 2009 [CENTER][SIZE=3][COLOR=Red]PIES WROCIL DO SWOJEGO DOMKU [/COLOR][/SIZE] [COLOR=Magenta][B][SIZE=5]po poltora roku [U][COLOR=Red]znowu bezdomny[/COLOR][/U] w lipcu 2010 trafil do schroniska w jozefowie :placz: [/SIZE][/B][/COLOR] [SIZE=4][COLOR=Red][SIZE=5][B] [COLOR=DeepSkyBlue]oto jego nowy watek:[/COLOR][/B][/SIZE][/COLOR][/SIZE] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/191951-PO-P%C3%93%C5%81TORA-ROKU-ZN%C3%93W-BEZDONMY-toffik-szuka-domku?p=15291134#post15291134[/URL] [/CENTER] [SIZE=4][COLOR=Red][SIZE=5] [/SIZE][/COLOR] [COLOR=Red][U]NOWE DANE, UZUPELNIANIE W MIARE UPLYWU CZASU:[/U] [COLOR=Black][B] dzien drugi (11/02): [/B][SIZE=3]maly TOFFI po trzech posilkach w tym samym miejscu i noclegu na prowizorycznym poslaniu [B][COLOR=Red]objawil charakter stroza[/COLOR][/B]; juz nie biega za przechodzacymi wpatrujac sie w nich z nadzieja; teraz ich obszczekuje w czym widze powazne zagrozenie dla jego pobytu w tym miejscu; mysle, ze moze [COLOR=Red][B]nadawalby sie na stroza posesji;[/B][COLOR=Black] przeciez wszyscy wiemy, ze nawet najwiekszego psa mozna unieszkodliwic chocby gazem przez siatke, jesli sie na powaznie chce wejsc do srodka; wielkosc nie ma znaczenia;); szczekajacego mniejszego psa tez sie ludzie boja; chodzi o to, zeby byl czujny, a [B][COLOR=Red]TOFFI jest czujny[/COLOR][/B] [B][COLOR=Red](ale nie halasliwy)[/COLOR][COLOR=Red] a szczekanie ma grozne[/COLOR][/B]; obejrzalam mu zeby (bez problemu sie temu poddal) oceniam go na jakies 2 lata; [B][SIZE=4]dzien trzeci: [/SIZE][/B][SIZE=4][COLOR=Red]TOFFI uwielbia koty!!![SIZE=3][COLOR=Black]przez okno widzialam jak zaczepial delikatnie kota u sasiada na podworku a potem sie z nim ganial i podszczekiwal; Jest do kotow usposobiony calkowicie przyjacielsko; [COLOR=Red][B]nie przejawia zadnej agresji przy misce;[/B][/COLOR] [B]toffi [/B]zostaje u mnie do poniedzialku, a potem jedzie do eli na tymczas prawdopodobnie na tydzien; potem ela odstawi go na paluch, gdzie bedzie pod specjalnym nadzorem, ale bezdomny; [B]nie zapominajcie o TOFFIM :shake:[/B] [/COLOR][/SIZE][/COLOR] [/SIZE] [/COLOR][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/COLOR] [FONT=Verdana][SIZE=3]TOFFI zamieszkal w schowku pod schodami/gankiem; tam bylo kiedys zaplanowane miejsce dla duzego psa, jest drewniana podloga i wejscie jak do budy; jak zrobilam porzadek od razu tam wszedl :); [B][COLOR=Red]daje sie bez problemu czesac, [/COLOR][/B][COLOR=Red][COLOR=Black]wyczesalm go ile moglam, a on stal cierpliwie; na spacerze [COLOR=Red][B]bardzo ladnie sie pilnowal, nie odszedl na krok dalej, [/B][COLOR=Black]a chodzilismy ponad godzine po lesie; niestety chyba [B][COLOR=Blue]nie lubi zostawac sam; bardzo plakal pod furtka [/COLOR][/B][COLOR=Blue][COLOR=Black]kiedy wyszlam z psami (musialam po niego wrocic); zostawiony na podworku [COLOR=Red][B]przed domem zachowuje sie bardzo poprawnie[/B][/COLOR] i cicho wiec [B][COLOR=SeaGreen]moze nie bylby takim dobrym strozem jak myslalam[/COLOR][/B] :roll:, ale z drugiej strony taki ujadajacy pies to tez meczacy jest ;); [SIZE=4][B]dzien czwarty[/B]:[/SIZE] TOFFI odmowil nocowania w budzie pod schodami wiec po nocy spedzonej pod drzwiami na wycieraczce spi juz na zabudowanym ganku z uchylonymi drzwiami, chyba nigdy nie mieszkal w budzie, bo nie wchodzi do bud moich psow, ktore stoja obok niego, ale nie pakuje sie tez na sile do domu i nie placze pod drzwiami zostawiony sam[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR]; [B][SIZE=4]dzien piaty: [SIZE=3]TOFFI to[/SIZE][/SIZE][/B][SIZE=4][SIZE=3][COLOR=Red] [B]bardzo mądry psiak [/B][COLOR=Black]- jedna parowka wystarczyla, zeby nauczyc go korzystania z drzwiczek dla psow, ktore sa zamontowane w drzwiach ganku; teraz drzwi beda[/COLOR][/COLOR][/SIZE][/SIZE][SIZE=4][SIZE=3]zamkniete i bedzie mu cieplej;[/SIZE] [/SIZE] [B][SIZE=4]dzien szosty: [/SIZE][/B][SIZE=4][B][COLOR=Red][SIZE=3]stosunek do gosci - idealny;[/SIZE][/COLOR][/B][COLOR=Red][SIZE=3][COLOR=Black]TOFFI nie szczekal, nie skakal, poszedl sie grzecznie przywitac, obwachal malego Kubusia i odszedl; [SIZE=4][B]dzien siodmy: [/B][SIZE=3]toffik [B][COLOR=Red]nie ciagnie na smyczy [/COLOR][/B]widac, ze smycz i obroza nie sa mu obce, oraz co bardzo wazne[B][COLOR=Red] nie boi sie jazdy samochodem [/COLOR][/B][COLOR=Red][COLOR=Black]wczoraj prawie wskoczyl sam do srodka i trzeba go bylo odganiac :lol:; ladnie przychodzi na smakolyk do nogi, ale [COLOR=Blue][B]bezwarunkowe przychodzenie na komende trzeba z nim jeszcze pocwiczyc;[/B][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE] [/SIZE] [B][COLOR=Blue][SIZE=5] [/SIZE][/COLOR][/B][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE] [/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] zobaczcie jaki jest biedniutki:[/SIZE] [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/7104/p2100256op7.jpg[/IMG] [IMG]http://img156.imageshack.us/img156/1710/p2100257fd1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 10, 2009 Author Share Posted February 10, 2009 [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/2576/p2100259qf3.jpg[/IMG] a tak sie wywalil kolami do gory jak go tz zaczal glaskac... [IMG]http://img407.imageshack.us/img407/3036/p2100260ix2.jpg[/IMG] zobaczcie jak zamknal oczy lezac na zimnym asfalcie :-( [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/1374/p2100261pg2.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 10, 2009 Author Share Posted February 10, 2009 [IMG]http://img144.imageshack.us/img144/7343/p2100264sj4.jpg[/IMG] [IMG]http://img144.imageshack.us/img144/5854/p2100265id2.jpg[/IMG] [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/803/p2100266sl8.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 10, 2009 Author Share Posted February 10, 2009 oto prowizoryczna buda jaka zrobil z pudla po kuchence mikrofalowej dla TOFFI moj tz; w podlodze jest styropian, na wierzchu wykladzina dywanowa, pudlo jest szczelnie oklejone z gory i z dolu grubymi workami na smieci; gdyby tylko zechcial sie tam schowac byloby mu na pewno cieplo i sucho, ale on woli biegac i szukac swojego pana :placz: [IMG]http://img515.imageshack.us/img515/4010/p2100267ee1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 10, 2009 Author Share Posted February 10, 2009 ......................................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 10, 2009 Author Share Posted February 10, 2009 kochany toffiku, zrobil sie z ciebie maly offik, ale ciotka kakadu cie podrzuci na dobranoc; blagam cie, wejdz do tej budki :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 10, 2009 Author Share Posted February 10, 2009 do zobaczenia jutro maluszku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted February 10, 2009 Share Posted February 10, 2009 podnosze maluszka :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 wszystkie obserwacje na temat TOFFI bede wpisywac w pierwszym watku, zeby sie nie pogubily po drodze; dziekuje asiaf ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 chcialam dzis zrobic zdjecia dzienne, bo te nocne wyszly tak sobie (u mnie ciemno jak..., wiec trudno bylo wcelowacw psa) ale dzis TOFFI po nocy wyglada jak ublocony mop, a bedzie jeszcze gorzej :placz: po biszkoptowym kolorze nie zostanie niedlugo sladu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 nie spadaj malenki tak szybko :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 lecisz na leb na szyje...:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 [COLOR=Red][B]asiaf1[/B][/COLOR] [COLOR=Black]masz zapelniona skrzynke [/COLOR]wiec wklejam moj list tutaj: [I]witam :) asiu czy jest jakas szansa na ogloszenia? bo jesli jestes zajeta to ja moze poprosze kogos innego, bo mi sie tu zaczyna czas konczyc - toffi sie troche rzadzi przed brama i sie bojr ze ludziom sie to nie spodoba... dopoki siedzial cicho to nikomu nie przeszkadzal, ale zaczyna troche przesadzac z pilnowaniem :cool3: pozdrawiam[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja555 Posted February 11, 2009 Share Posted February 11, 2009 to Tofik mieszka przy Waszym domu? czy gdzieś dalej? on na 100% jest "świeżo wyrzucony" :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 :shake: nie, on nie jest u mnie w domu, jest u mnie pod brama bo tam dostaje jesc, frodzio sie rzuca do gryzienia toffika jak tylko go zobaczy, wiec nie wezme go do siebie; poza tym on nie moze u nas zostac, wiec nie chce go przywyczajac, ze wchodzi do srodka; ma poslanie i budke do ktorej nie chce wchodzic, ugotowalam mu wlasnie ryzu z piersia z kurczaka i innymi dodatkami zapachowymi, wiec3 razy dziennie bedzie dostawal jesc, ale co dalej? on juz szczeka nakazdego kto przechodzi :-( boje sie, zego ktos ukatrupi w koncu; jest w samym rogu bramy - na zdjeciu za budka jest pryzma sniegu i lodu,ktora dzis skulam i wyrzucilam i tam przesunelam legowisko; ulica samochody jezdza rzadko, ale rowery i piesi sa czesto wiec on mozekogos w koncu zdenerwowac swoim szczekaniem; nie wiem czy nie poprosze kogoszeby go zawiozl do jozefowa do schroniska :placz: moze tak bedzie dla niego lepiej; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 raczej jest wyrzucony; gdyby przylecial do suki w cieczce, to by chyba nie latal po calej okolicy za kazdym przechodzacym, tylko by pilnowal suki? (jesli sie myle - poprawcie mnie) a teraz on caly czas siedzi kolo mojej bramy, czasem sie gdzies przeleci (zwykle do sasiada, bo on ma otwarta brame i duuuuuzy teren i tam sa psy do zabawy) sama juz nie wiem czy by mu nie bylo lepiej w schronisku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted February 11, 2009 Share Posted February 11, 2009 poprosiłam _beatkę o ogłoszenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 [quote name='asiaf1']poprosiłam _beatkę o ogłoszenia[/quote] bardzo dziekuje, toffi zjadl przed chwila miche cieplego jedzenia, wiec chociaz jesc mu sie nie bedzie chcialo; nie wiem czemu on nie chce wejsc do tej budki, moze mieszkal wczesniej w mieszkaniu i nie wie co to budka? na dworze zimno, troche kropi, w srodku by mu bylo lepiej; tz wyciagnal wczoraj styropian, bo zajmowal bardzo duzo miejsca, a to pudlo troche male jest wiec sie teraz kubatura zwiekszyla (zostaly gazety i wykladzina dosc gruba), ale widac, ze ywkladzina czysciutka to znaczy ze nie wchodzi do srodka :-( juz nie wiem co robic, on jest taki zmeczony... jak dzis skuwalam motyka i lopata te pryzme lodu co byla za budka, to toffik sie troche bal halasu, wiec poszedl na druga strone drogi, usiadl i... przysypial na siedzaco :-( przypomnial mi sie wtedy taki piesek, ktorego zgarnelam lata temu (moja pierwsza sprawa na dogo...) zza galerii mokotow w 20 stopniowym mrozie po 2 tygodniach oswajania; kiedy weszlismy do domu, na chwile wyszedl z kociego transporterka w ktorym byl przewozony, a potem jak sie uspokoil i zrobilo mu sie cieplo to postanowil wrocic do niego i sie zdrzemnac, i jak wchodzil to po drodze usnal, i tylne nogi w polowie wystawaly mu na zewnatrz; zaloze sie, ze toffik tez by usnal w cieple natychmiast; a tu na dogo wszystkie domy tymczasowe zapchane nie mowiac juz o stalych :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 kasuje ten tekst bo pod spodem jest to samo - cos mi dogo nawala :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 poniewaz zaczelo padac na dobre, zlikwidowalismy budke w ktorej toffi nie chcial spac i tz zbil z plyty pilsniowej taki szalas o 3 bokach bo stoi w rogu wiec ma sciane z cegly z dwoch stron, sufit i jedna sciane i mala scianke (braki materialowe...) od strony cegiel, zeby w ogole stal :cool3:, w srodku na podlodze dwie warstwy wykladziny i zlozona na pol te gabke izolacyjna; lepsze to niz nic; przed chwila jak wyszlismy z psami na spacer to toffik byl u sasiada po drugiej stronie drogi, na posesji - moze znalazl tam jakies schronienie w tajemnicy przed gospodarzem; dalam mu kolacje i pokazalam nowy domek, do ktorego wszedl :loveu:; co prawda zaraz wyszedl, ale juz wie, ze ma dach nad glowa i w miare miekko; zeby tylko cos sie dla niego znalazlo... blagam popytajcie znajomych... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 puchaczu, mam nadzieje, ze lezysz w budce... dobranoc piesku :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja555 Posted February 12, 2009 Share Posted February 12, 2009 do góry! a zima się nie kończy, znowu mróz chwycił, a psiak na dworze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 12, 2009 Author Share Posted February 12, 2009 dzien dobry, toffi spal dzis w nocy w naszej 'budce' bo gabka byla brudna; zjadl sniadanie, poszedl z nami na spacer; widze teraz przez okno, ze.... [B][COLOR=Red]bawi sie z kotem sasiada[/COLOR][/B] :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 12, 2009 Author Share Posted February 12, 2009 nie chce zapeszyc, ale do toffiego usmiechnelo sie chyba szczescie; zadzwonilam do pani, ktora jest wolontariuszem na paluchu - znamy sie troszke i powiedziala, ze wezmie toffika na dt!!! ale jesli moge to prosze tez o zainteresowanie z waszej strony bo przeciez dt to jednak stan przejsciowy i trzeba mu szukac domku stalego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 12, 2009 Author Share Posted February 12, 2009 tak tu sobie piszei pisze, a przeciez pewnie nikt tego nie czyta... zagladaja ludzie na pierwsza, ogladaja zdjecia i juz... ale gdyby ktos... to bede wdzieczna, bo to przekochany psiaczek; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.