Cola Posted November 17, 2004 Author Share Posted November 17, 2004 szkoda, że teraz nie jest takim nietoperkiem :( ale i tak jest słodki..... hmmm..chociaż czasami jak głowa mu zwisa z łóżka to jest nietoperkiem :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 17, 2004 Author Share Posted November 17, 2004 macie dowód na dużego nietoperka :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted November 19, 2004 Share Posted November 19, 2004 Cola troche sie Jokusiaowi pyszczydlo zmienilo ;) Ciudo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati Posted November 19, 2004 Share Posted November 19, 2004 Sliczny ten twój Joker :iloveyou: , Toffi oczywiście tez. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted November 19, 2004 Share Posted November 19, 2004 :calus: sliczny nietoperek :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 19, 2004 Author Share Posted November 19, 2004 Przekażę Jokusiowi całuski :oops: dbsst Niom troszkę nochalek się zmienił :wink: Jak był malutki to wsadził nosek do mąki ;) a później w czarną farbę... Przypomniało mi się jak kiedyś Toffik (był jeszcze maciupki) wlazł do farb olejnych...Oczywiście był cały kolorowy, a malarka :pissed: Ale to były czasy jak pieski były malutkie... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 21, 2004 Author Share Posted November 21, 2004 Dzisiaj trochę czyszczenia ząbków... :D A teraz jedna z ulubionych zabaw Toffiego......urywanie ogonka osiołkowi, niestety to była ulubiona zabawa... osiołek już stracił ogonek :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajka Posted November 21, 2004 Share Posted November 21, 2004 to może skierować osiołka na operacje platyczną, co by miał przyszyty ogonek. W ten sposób i pies będzie syty i osiołek cały :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted November 21, 2004 Share Posted November 21, 2004 hahaha Cola co za czysciochy ;) extra ps co ogonkow Szpila zawsze ogonki i oczka obrywa hm coz to moze znaczyc ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 21, 2004 Author Share Posted November 21, 2004 Na operację plastyczną jest za późno, jak na razie, bo ogonek gdzieś przepadł :( Toffik ma teraz nową zabawę....obgryzanie dziobka pingwinowi. Z tym to będzie się męczył dłuuuuugi czas :) Co do Szpilki i Toffika...To są dwa pieski destruktorzy :D Ogonki się obrywa, żeby nie machały w nocy po nosie, a oczka...hmmm...żeby się nie gapiły tak bezczelnie na pieski :D Moje pieski zawsze są czyściochami :wink: Pomijając fakt ubłocenia się na spacerku, np. na polach :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted November 21, 2004 Share Posted November 21, 2004 hahaha nic nie bede mowic o czysciochach z Pol Mokotowskich bo mi sie cisnienie podnosi :evilbat: wlasnie teraz nasz destruktor wyzywa sie na kartoniku sluchac tylko swinskie odglosy z poslania i wzdychanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 21, 2004 Author Share Posted November 21, 2004 :cunao: :cunao: Szpila do boju!! :cunao: :roflt: Jak ją sobie wyobraziłam, to oplułam ekran. :cunao: SZPILA KARTON TO TWÓJ WRÓG!! ZNISZCZ GO!! A pani będzie miała co sprzątać.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted November 21, 2004 Share Posted November 21, 2004 hahaha poszla spac znaczy najpierw sie nastekala jaka to ona bidna i nieszczesliwa bo ja TZ obudzil i przestal tak szybko drapac, a kartonik to nie taka znowu frajda jak zgrywanie damesy. jeshu ona ma kartonik do nosa przylepiony hahaha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 21, 2004 Author Share Posted November 21, 2004 :cunao: Szpila jesteś niemożliwa... Znowu oplułam ekran.... :cunao: A ten kartonik to na budapren czy śliniawkę?? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted November 21, 2004 Share Posted November 21, 2004 hahah nie wiem ale dluuuuugo sie trzymalo za dlugo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 22, 2004 Author Share Posted November 22, 2004 Ostatnio byłem trochę chory i dostawałem zastrzyki...oj jak potem bolało. Brałem na litość pańcię i wtedy masowała.... :jumpie: Ja z tej ulgi zrobilem wygibasa och jak było cudownie... Potem ziewanko i spaciu... :) Znowu pani dała się wziąć na litość i wpakowałem się do łóżeczka, pod kołderkę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 22, 2004 Author Share Posted November 22, 2004 A w tym samym czasie mój kumpel Toffi uwalił się jak zwierze i chrapał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka Posted November 22, 2004 Share Posted November 22, 2004 Cola maja przeslodkie noski :angel: sama slodycz :puppydog: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted November 22, 2004 Share Posted November 22, 2004 buhahaha Cola zajebiste zdjecia, ja tez poddalabym sie takim masazom ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 22, 2004 Author Share Posted November 22, 2004 Nioski mają cudowne, szczególnie takie zimne i mokre :D Kto by nie chciał być masowany. Ja też bym chciała, ale TZ jakoś do tego się nie garnie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 22, 2004 Share Posted November 22, 2004 hihih fajowe foty :lol: a z tymi TZ to już tak jest :-? już nie pamiętam kiedy ostatnio był masażyk :-? a kieeeedyyś to zawsze miał ochotę mnię troszkę pomasować :evilbat: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 22, 2004 Author Share Posted November 22, 2004 wiem :( kiedyś mnie masował bez grymasu na mordce... :lol: a teraz?? zmęczony jestem, obgryzłem skórki albo paznokcie, zaraz wychodzę itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 24, 2004 Author Share Posted November 24, 2004 W końcu wybrałam się....i mam już zeskanowany negatyw :) Teraz mogę się pochwalić lipcowymi fotkami z pól :) Joker chciał poderwać pewną laskę... ....ale Toffi zaczął się do niej dobierać... ...i mu się dostało :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 24, 2004 Author Share Posted November 24, 2004 ...i w końcu upragnione pływanko po piłeczkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cola Posted November 24, 2004 Author Share Posted November 24, 2004 ..oczywiście trzeba było uwiesić się gałązki.. ...później chłopcy szukali piłki, która wpadła do bajorka... Szpila bardzo chciała im pomóc, ale jak tu wejść do wody kiedy ona taka mokra...bbbrrrr... ..chłopcy ciągle szukali... .....ratunku!!! zaraz wpadnę!!!... ..Joki zanurkował.. ...i znalazł jupi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.