Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ja upiekłam ciasto tzw. amerykańskie, Karma kupiła jeszcze dodatkowo faworki, Maks i Spark - upiekła comber. A picie było w postaci Coli,soku oraz szampana alkoholowego i bezalkoholowego o wdzięcznej nazwie "Trele Morele"...:evil_lol:
Ja piłam szampana z alkoholem!
Ale największe powodzenie to miał ten bez alkoholu "Trele Morele"...:evil_lol:

pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Ja upiekłam ciasto tzw. amerykańskie, Karma kupiła jeszcze dodatkowo faworki, Maks i Spark - upiekła comber. A picie było w postaci Coli,soku oraz szampana alkoholowego i bezalkoholowego o wdzięcznej nazwie "Trele Morele"...:evil_lol:
Ja piłam szampana z alkoholem!
Ale największe powodzenie to miał ten bez alkoholu "Trele Morele"...:evil_lol:

pzdr.[/quote]


to był murzynek :razz:
taaak alkoholowo było :cool3: mama mówi, że z nas szczęściary, ze sobie szampanem stukałyśmy:beerchug:

m.

Posted

Ja nie "stukałam", bo zawsze ten samochód stojący pod Związkiem ogranicza ludzkie przyjemności. Ale samo spotkanie było miłe, i nawet jeśli załatwiało się przy okazji sprawy kynologiczne ( w moim przypadku wpis do rodowodu 2 psów notatki PIES REPRODUKTOR), to przyjemnie było pogadać z pogodnie nastawionymi właścicielkami zwycięzców z Trencina.
Skoro sama teraz zadbałam o wstemplowanie uprawnień hodowlanych do rodowodu (zbliża się sezon wiosenny i cieczki), to przy okazji przypominam ewentualnym zapominalskim, że ten stempelek, drobna formalność, jest konieczny, gdy pies ma kryć, a suka ma być pokryta. ( Usłyszałam dziś w Związku, że wiele osób o tej formalności zapomina ).

Posted

[quote name='Neutralka']Ja nie "stukałam", bo zawsze ten samochód stojący pod Związkiem ogranicza ludzkie przyjemności. Ale samo spotkanie było miłe, i nawet jeśli załatwiało się przy okazji sprawy kynologiczne ( w moim przypadku wpis do rodowodu 2 psów notatki PIES REPRODUKTOR), to przyjemnie było pogadać z pogodnie nastawionymi właścicielkami zwycięzców z Trencina.
Skoro sama teraz zadbałam o wstemplowanie uprawnień hodowlanych do rodowodu (zbliża się sezon wiosenny i cieczki), to przy okazji przypominam ewentualnym zapominalskim, że ten stempelek, drobna formalność, jest konieczny, gdy pies ma kryć, a suka ma być pokryta. ( Usłyszałam dziś w Związku, że wiele osób o tej formalności zapomina ).[/quote]
[B]Neutralko [/B]- zgadza się. Ten stempelek to ważna rzecz. Ja o nim zapomniałam w przypadku suki:oops:, ale dzięki pomocy p. Z.J. udało mi się pokonac "przeciwności losu".:lol:

Pzdr.

Posted

Myśle, że nasz p.Z.J. dobrze orientuje się, kto dużo wystawia i u kogo brak wpisu wynika z niedopatrzenia, a nie z unikania wystaw czy z braku ocen doskonałych, dlatego pomógł zwalczyć "przeciwności losu".Zwłaszcza, że na szczęście nie jest przesadnym formalistą.
Dziękuję za poparcie moich słów przykładem z życia.
Chciałabym ,na zakończenie, podkreślić, że trzy Trencinowskie zwyciężczynie
odegrały nie tylko rolę popularyzującą polską kynologię, ale integrującą oddziałowe środowisko(vide dzisiejsze spotkanie), a nawet ożywiającą aktywność pomeranianowej Dogomanii!:great::great:

Posted

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f697/trenczyn-24-01-2009-a-130073/index2.html#post11708456[/URL]

a tu jest parę fotek maluchów co prawda nie ma pomków, bo jakoś tak wyszło :oops:, ale chba jest mały czarny, biały i kolorowy współczesny (?)
w razie pomyłki proszę mnie poprawiać:cool3:

Posted

Co prawda nie ma pomków, ale cieszą też szpice małe, a zwłaszcza ten partikolor.
Pisząc o trzech zwycięzcach z Trencina przeoczyłam BOB szpica wilczego - spóźnione gratulacje dla właścicielki:):-):errrr::errrr::hand: i sorry, że dopiero teraz.

Posted

[quote name='Neutralka']Co prawda nie ma pomków, ale cieszą też szpice małe, a zwłaszcza ten partikolor.
Pisząc o trzech zwycięzcach z Trencina przeoczyłam BOB szpica wilczego - spóźnione gratulacje dla właścicielki:):-):errrr::errrr::hand: i sorry, że dopiero teraz.[/quote]


bardzo dziękuję!!!!!:loveu:

a małe szpice bardzo fajne są ;) zwłaszcza ten w "ciapki", czyli jak Neutralko napisałaś partikolor super się prezentował :D

Posted

[quote name='Neutralka']Co prawda nie ma pomków, ale cieszą też szpice małe, a zwłaszcza ten partikolor.
Pisząc o trzech zwycięzcach z Trencina przeoczyłam BOB szpica wilczego - spóźnione gratulacje dla właścicielki:):-):errrr::errrr::hand: i sorry, że dopiero teraz.[/quote]
Mam pytanie odnosnie tego partikolor. To chyba nie jest zbyt często spotykane umaszczenie...?
Uczciwie mówiąc, fakt, nie przypatrywałam się szpickom nigdy zbyt dokładnie, takie umaszczenie widziałam po raz pierwszy...
I rozumiem, że jest to umaszczenie uznane? Pytam się o to, bo Czesi i chyba Słowacy tez trochę eksperymentują w kolorach np. u pudli (czarno-białe, czerwone, podpalane...).

Pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Mam pytanie odnosnie tego partikolor. To chyba nie jest zbyt często spotykane umaszczenie...?
Uczciwie mówiąc, fakt, nie przypatrywałam się szpickom nigdy zbyt dokładnie, takie umaszczenie widziałam po raz pierwszy...
I rozumiem, że jest to umaszczenie uznane? Pytam się o to, bo Czesi i chyba Słowacy tez trochę eksperymentują w kolorach np. u pudli (czarno-białe, czerwone, podpalane...).

Pzdr.[/quote]


.. z tego, co wiem, to "łaciate" szpice są popularne w Niemczech, Anglii, USA , czyli bardziej na zachód od nas ;)

Posted

Gdybym była młodsza o 10 lat i miała domek z ogrodem + kawałek pola to pewnie bym się skusiła.
Ale w takich warunkach, w jakich mieszkam, nie ma takiej opcji... Musze ograniczać moje marzenia...:shake:

Pzdr.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...