dorcia44 Posted July 5, 2009 Author Posted July 5, 2009 Witam i o Perełkę pytam :cool3: co tam u was Małgosiu? Quote
goska i zwierzyniec Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 u mnie standardowo- tak jak u wszystkich samotnych kobiet. pękłam jak popsuła się kosiarka, po 2 dniach usunęłam awarię, skosiłam trawę i .....zaczęło cieknąć w kuchni pod zlewem...A ja nie mam już siły, awaria czeka na "natchnienie". Mechnicy odpadają, znajmych brak. A Perła leży na kanpie i spogląda jak pierogi ( ruskie) lepię. Albo nie widze, albo ona nie popuszcza. Obyto było stałe. Na razie lato jest i moge z nią wychodzic w kapciach, zeby zimą też chciała wychodzić tak jak teraz co 4-5h. zobaczymy. Nigdzie nie jedziemy. :) ( bo i po co?) Quote
dorcia44 Posted July 6, 2009 Author Posted July 6, 2009 Masz rację , samotne kobiety muszą robić za facetów,wszystko umieć i za wszystkim nadążyć :lol: teraz się śmieje ,ale wcale mi za często do śmiechu nie jest...:oops: ciągle coś się psuje ,ciągle coś rozwala ,nawale itp...a bezradnośc w kurza okropnie . i ja nie umiem robić pierogów,a ruskie tak lubię . oby Percia wyrosła z tego problemu już na zawsze. u was tak pięknie ,po co wyjeżdzać..ale wiem też ze wszędziej dobrze gdzie nas nie ma . dawno żadnych fotek nie widziałam..... Quote
goska i zwierzyniec Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 KOchana jesteś.....( z tymi zdjęciami) najważniejsze ze w końcu dajemy rade... pierogi to pikuś, tylko ja po wczorajszej krzaczarni nie mam siły stac,a na siedząco nie umiem nic zrobić ( ale w końcu sie naucze) Quote
goska i zwierzyniec Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 przeczytałam wątek od początku, podsumuję: Perła zmieniła się, już nie łazi za mną cały czas,- a ja się przyzwyczaiłam i mi tego brakuje, często jej szukam, gdzie sobie akurat leży. Ostatnio układa się pod łóżkiem syna i zasypia. Nie szczeka na facetów, u nas ciągle ktoś przyjeżdża, a to ojciec dzieci, a to ich starszy brat- pełnoletni- koledzy Michała, ojciec kolegi Michała, mój ojciec, sąsiedzi pomagający mi w pracach domowych ( albo przy drewnie), jest ich tak dużo tak często i tak często sie zmieniają, ze ona zaczęła ich ignorować. za to nauczyli ja ze sa frajerami- raz jeden, moj ojciec, dał jej ze swojego taleza kawałek kurczaka......dostał ochrzan, ale ona teraz tańczy, przy czym nie żebrze u mnie czy u dzieci , tylko zawsze u faceta, i zawsze skutecznie. Wniosek, zanim zaczniesz tresować psa, wytresuj faceta ( no ładnie wyszło). śpi z kim popadnie, ale zawsze w poscieli. Tu my ewoluowaliśmy/ polubilismy to male ciałko wtulone w plecy. je royala, bez grymasów, i wszystko inne( jabłka, marchewki, żółtka itd) kapieli zażywa co 3-4 tygodnie w zlewie kuchennym a potem grzecznie czeka na suszenie i czesanie na zmywarce, odżywki nie spłukuje wiec włosy sa super, nie filcują sie( mocno). Przyzwyczaiła sei do strumienie wody z kranu - bo nei rozbryzguje jak prysznic- i do pierwszego biegu suszarki, nic sie nie dzieje, nie chce uciekać czeka grzecznie. Czeszemy codziennie spryskując odżywka z wodą , dupke mujemy co tydzień, czesciej zależnie od potrzeb. z wydaleniem juz pisałam, na dworze . Ruje mamy teraz, wzbudza wielkie zainteresowanie Tytana co zapewniło jej wielogodzinne przesiadywanie w domu na kanapie, razem z Michałem kanapowcem oglądaja Jetix włosy zapuszczone , grzywe juz całą spinamy. Z poidełka korzysta chętnie, czesto budzi goszczących u nas, którzy chodzą po domu i szukają co tez sie dzieje ;) Ignoruje też dzieci- do moich przychodza znajomi, była po Basie w przesdzkolu i po Michała w szkole- troche sie boi jak chcą ją pogłaskać ,ale w panike nie wpada ( no i ja nie pozwalam głaskać) najlepiej ze wszystkich psów broni terytorium- pogoniła obcego jamnika, już 2 razy. Nie wolno wchodzic i już, jak ona nie pozwala to Tytan się ocknie i już pogoni po chwastach/ bo mala tylko po wykoszonym teren mamy skutecznie ogdrodziny zbożem i wysoka trawą, wiec nie ucieka.... zgodnie z zamówieniem: sjesta popołudniowa, zdjecia z wczoraj, dzis nieaktualne, wyrównałam jej podloge. jutro postaram sie uchwycić. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/158/139bd5c3df5c071cmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/154/43789ad5790957c3med.jpg[/IMG][/URL] Quote
goska i zwierzyniec Posted July 16, 2009 Posted July 16, 2009 Donoszę ze Perełka byla na plaży. była baaaaardzo grzeczna i ....miała dość upału, słońca itd. Miała wodę w miseczce i kuleczki. Oczywiscie przeżyłam swoje, gdyż był całkowity zakaz wprowadzania psów ( co ci ludzie maja z tymi psami :( swoja drogą pies psu nie równy). no wiec ją wniosłam położyłam na kocu,założyłam gacie i przywiazałam smycza do parawanu. Na siku ją wynosiłam i oczywiście posprzatałam. To było, zabrac czy zostawic na cały dzień. Zabrałam. Mimo zakazu. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/164/1c1dfdeb39a9e5f3med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/159/8a43251423bb62a4med.jpg[/IMG][/URL] Quote
dorcia44 Posted July 18, 2009 Author Posted July 18, 2009 a pamiętasz jeszcze jak nie mogłysmy dojśc do porozumienia ?;) dopiero ta jedna wiadomość mnie ruszyła ,wiedziałam wtedy że to TY....oj nie było łatwo:oops: a teraz jestem ci taka wdzięczna za Perełkę ,za to że ją tak pokochaliście że nawet do łóżka ma dostęp :evil_lol: cudne fotki ,Perełka to bardzo piękny psiak :loveu: dzięki Gosiu . mało sie odzywam bo nie wiedzieć czemu bardzo często nie mogę się zalogować :angryy: pozdrawiam was serdecznie i i nadal proszę o fotki . Quote
goska i zwierzyniec Posted July 19, 2009 Posted July 19, 2009 Pamiętam, w sumie to nie spełniam kryterium basenowego ....ogródek jest. A Perła to mała maskotka, w ogóle nie ma z nią kłopotu. Nie ma za co dziękować ..albo inaczej, obie możemy sobie podziękować. ja tez nie mogę nic pisać, sił mojemu netowi starcza tylko żeby ściągnąć logo dogomanii i jeszcze [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/161/c6a54a3c85ccee0amed.jpg[/IMG][/URL]:)) Quote
dorcia44 Posted July 20, 2009 Author Posted July 20, 2009 moje cudo bielutkie ,taka psia dama :iloveyou: Quote
goska i zwierzyniec Posted July 28, 2009 Posted July 28, 2009 moje cudo bielutkie z różowym brzuszkiem ( a właściwie to się Basia awanturuje, ze to jej) czeszemy sie [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/170/0d000253545a15c3med.jpg[/IMG][/URL] [U][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/170/0263eb78243ae1e7med.jpg[/IMG][/URL][/U] a jak jeździmy na rowerze.....ale nie ma komu zdjęcia zrobić Quote
PapryczkaChili Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 eh, dawno mnie nie było, ale widzę, że wszystko dobrze, a nawet lepiej ;) Perełka jest piękna, naprawdę i widac, że jej to życie z Tobą Gosiu bardzo się podoba ;) i widzę, że już poidło opanowała (wiem, co dziwi Twoich gości :cool3::eviltong:). a na plaże ja psiaki biorę, bo nie ma u nas wydzielonych miejsc dla psiaków, a nie pozwolę się dyskryminowac, bo skoro sikające w piasek dzieci nie są problemem, to psiaki też nie mogą być. oczywiście po psiakach zawsze sprzątam - kupkę, bo siku to nawet byłoby ciężko, bo one z wody na piasek i spowrotem do wody latają ;) Gosiu, cieszę się, że wszystko u Was dobrze, pisz koniecznie, co u Was i wklejaj zdjęcia, bo to zawsze przyjemna lektura :loveu: Quote
dorcia44 Posted July 31, 2009 Author Posted July 31, 2009 ciekawe kto ją czesze :razz: Basia czy ty??? ale futerko ma już imponujące . Quote
PapryczkaChili Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 faktycznie futerko pierwsza klasa ;) bardzo ładnie wygląda, a wiem, że nie jest tak łatwo otrzymać w tak dobrym stanie długie włosy ;) Gosiu, Royal Canin został przejęty przez Mars Inc. czyli tą samą firmę, która produkuje Pedigree... nie wiem, czy jest sens nadal kupować tą karmę, zwł. że jej jakość się pogarsza. A RC jest nadal jedną z najdroższych karm - miałam Ci to wczoraj napisać, ale zapomniałam, dlatego dzisiaj dopisuję ;) Quote
goska i zwierzyniec Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 Witam co do plaży, to rozumiem zakaz byłam na odcinku strzeżonym, gdyż mam 3 dzieci i potrzebuje mieć oko ratownika za sobą , bo sama ich w wodzie nie dam rady upilnować. stąd mój wybór dotyczył akurat tego odcinka. Tak jak napisałam, są psy i psy. nie tylko ja byłam na plaży z psem, byli inni z tych samych powodów. ale były z nami małe , dobrze ułożone psiaki, które siedziały na kocu, nie szczekały na wszystko, nie "podlewały" parawanów, nie były agresywne i nie broniły terytorium. no i mnie też nie było by przyjemnie leżeć obok kogoś, kto przyprowadził wielkie śliniące sie bydle ( wiem ze są osoby uwielbaijace wszelkiej masci psy z rozwinietymi sliniankami, ale ja do nich nie należe, sorrrry:oops:), warczące na wszystko. Z rotkiem bym na plaże strzeżoną nie poszła, chociażby ze względu na ich opinie i nerwy ,które zafundowałabym sobie i współplażowiczom. przy okazji, przypominam, że Perła - pies aniołek - pożarła mojego ojca! . Wiec nigdy nie wiadomo co może być groźne. PS. nie lubię małych rozbrykanych golasów na plaży, sama mam dzieciaki, ale nigdy nie byli nudystami :), i jakoś trzymają normy, potrafią się zachować. ale to chyba od rodziców zależy. co do karmy, to jest to jedyne co perła je. Miałam problem przestawić ją z Hils'a , którego jadła u Doroty, i próbowałam innych ale ten Royal Canin ( sensitive) to jedyne co je, i jedyne co mogę kupić u nas (na kilogramy). Są oczywiście inne karmy, jest dużo puriny. Ja próbowałam Bento, ale w ogóle nie wchodziło. Po tym co teraz je ma naprawdę fajny włos. A może możesz coś polecić? Dorotko, o psa dbamy razem, Basia czesze Perłe - a ja poprawiam, albo podczas czesania spryskuje sierść, Basia i Ewa i ja wynosimy ją na podwórko, ale tylko ja ide z nią na ulice ( bo ona lubi po asfalcie),Basia obiera i kroi dla Perły marchewki i jabłka, ja wydzielam RC i żółtko. Michał czesze Tytana, ale ja mu obcinam paznokcie(Tytanowi). Jakoś tak się staram, żeby oni też się angażowali. A dziś byliśmy na basenie, nie zabrałam psa. Quote
PapryczkaChili Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 ach, to rozumiem z tą plażą. ale faktycznie są psy i psy. ja ze swoimi nie poszłabym na taką plażę, bo Mimi szaleje w wodzie, na plaży łapię ją głupawka i nawet umie sobie ze szczęścia poszczekać - więc zdecydowanie wybieram odludne miejsca. ale prawda jest taka, że i z gromadką dzieci i z psiakami można nie byc żadnym problemem dla innych plażowiczów - kwestia kultury, tak mi się wydaje :roll: co do karmy, to ja preferuję Acane i Orijen - mają dużo lepszy skład niż Royal, moje psiaki - wybredne w stosunku do karmy, jedzą ją już bardzo długi czas, a przez to, że są różne smaki (rybki, kurczaki, jagnięcina...) mogę im zmieniać co jakiś czas. a na basen to raczej ciężko z psem ;) zresztą czasem fajnie tak wyjść z wolną głową, jak nie trzeba futer pilnować ;) Quote
goska i zwierzyniec Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Witam, dzięki za odpowiedź. poszukam tej acany, zobaczymy nic nei zobaczymy, Acana poza zasiegiem, no nie moge wydac na jedzenie dla psa wiecej niz dla dzieci, po prostu. Za to lecą śliwki z drzewa, Perełka przy swoich 3 kg wagi zjada 6 śliwek. Oczy mi wyszły. U niej ok. Quote
dorcia44 Posted August 15, 2009 Author Posted August 15, 2009 witam ,przepraszam ze mało zaglądam ,ale mam teraz więcej tymczasów....mniej czasu no i praca . Ja też byłam na plaży z psami , Nadia psia królewna była rewelacyjna ,zresztą z nią można było wszystko zrobić ,nie szczekała nie gryzła ...kochała ludzi. byłąm też z Amandą ,moją pierwszą yorkówną.....która również kocha wszystkich ,ale tu pani zażyczyła sobie żeby pies leżał na kocu bo jej dziecko chodzi po piasku :angryy: są ludzie i berety. buziaki dla was . Quote
goska i zwierzyniec Posted August 23, 2009 Posted August 23, 2009 Witam, siedzimy na kanapie nowych zdjęć nie mamy. Z nowości to tylko powiem, ze o wiele lepiej wchodzi karma dla yorków- a przez pomyłkę kupiłam. Ludzie są jacy są, u mnie na przykład występują miastowi terroryści, którzy jak przyjadą na wieś to wypuszczają psa...luzem, niech sobie pobiega.....i idą pić. A mój tytanek nie lubi boksera, no i mam posprzatane, bo musze walczyc z 50 kg żółtym cielskiem. Uwaga ze mają psa pilnować albo wyprowadzić na smyczy, została skwitowana, ze moj tez ma być na smyczy... ( hahahaha na podwórku, bo jasnie państwo przyjeżdzaja). No i ponieważ pies mi nie zrobił nic- poza pogryzieniem mojego psa na moim podwórzu- to ja sie postanowiłam od przyszłego weekendu za ludziach zemścić. bede tego ich psa drażnic, w nocy, o 2, 3, 4, 5. a co 4 lata terroryzmu mogą i swiętą wyprowadzić z równowagi. A ja świeta nie jestem. Wiec berety.....zależy od punktu widzenia. Moze i jestem beret. Ale nie "rydzykowy". PS. juz mi przeszło Quote
goska i zwierzyniec Posted August 28, 2009 Posted August 28, 2009 Witam, zaczyna sie dla nas słaby okres, rano trawa mokra. co dziennie o 6 spacerujemy po asfalcie, już zrezygnowałam z stawiania małej an tej trawie, od razu na ulice idę, bo zamiast sie załatwiać to patrzy ma mnie wielkimi oczami , czego to ja od niej chce, wyrwałam z ciepłej kołderki i na taką mokrą trawe...brrrr. Bardzo łatwo jej ze mna idzie, własciwie to prawie juz ona rzadzi. byłyśmy na spacerze a tu sąsiedzi sie postarali. Perła juz wie, a ja od jutra spacery w górskich butach. klapki do lamusa. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/188/c6ed9e952214e361med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/188/0f50bbe9b8a5fc89med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/189/0660f85136b90630med.jpg[/IMG][/URL] a po powrocie ze spaceru....wyglądamy tak, włos rozwiany, z małej damy nie zostało nic. nie jest też podobna do tych maltańczyków ze zdjeć wystawowych. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/189/31154fdc562f23afmed.jpg[/IMG][/URL] no i zabrałam was na spacer :)) pozdrawiam Quote
dorcia44 Posted September 4, 2009 Author Posted September 4, 2009 mnie zabierz ponownie :loveu: Quote
goska i zwierzyniec Posted September 6, 2009 Posted September 6, 2009 od dzisiaj mamy towarzysza dla Perełki. Ale ona trzyma go na dystans... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/190/54f74f2f5f90a36bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52c79b300a8f514c.html][IMG]http://images42.fotosik.pl/106/52c79b300a8f514cm.jpg[/IMG][/URL] oswajanie trwa Quote
dorcia44 Posted September 8, 2009 Author Posted September 8, 2009 doborowe towarzystwo ,jak sobie radzisz? fajny jest :razz: więcej fotek poproszę. Quote
goska i zwierzyniec Posted September 10, 2009 Posted September 10, 2009 do południa czekamy tak..... [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/196/653c3578dd8aa74emed.jpg[/IMG][/URL] a potem jak przyjda dzieci to po spacerze oglądamy tv [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/196/158fa90022e15b79med.jpg[/IMG][/URL] a to jest moja mała duża [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/196/b8dc29ddd6503c72med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.