Aga - Czakra Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 no, Zbójini - zakłądając wątek Kamelowi zmotywowałeś nas, i pozostali goście, do dnowienia naszego starego wątku i umieszczania psiaków potrzebujących pilnej pomcy. Dzięki. A w sprawie Kamela - cisza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Apex Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 Witam. Ja o Kamelu nie zapomnialem. Jest dokladnie tak jak pisze "betka" - ujelas sprawe 100% trafnie. Gdybym ja decydowal to byloby juz po sprawie ale niestety nie moge sam zadecydowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Red Dingo Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 [B]Aga[/B] czekamy na watki psiaczkow .. [B]Apex [/B]zdajemy sobie sprawe ze to musi byc przemyslana decyzja .. chyba lepiej ze powiesz ze jednak nie znajdzie u was domu ..niz by mial wrocic z powrotem do shroniska .. ale ja trzymam kciuki !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
warsawmoo Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 Rozesłałam wiadomość o psiaku, gdzie mogłam. Odezwały sie 2 osoby. Jedna już dzwoniła do schronu by zapytać o szczegóły - odesłano ją z kwitkiem! Podobno pies MUSI mieszkać w mieszkaniu, gdy tymczasem ma DT w domku z budą .... Mam kolejną zainteresowaną osobę. Również mieszka w domku i ma ocieplaną budę w dużym ogrodzie (o łańcuchu oczywiście nie ma mowy). Czy ta też zostanie odsłana z kwitkiem? Czy takie warunki dla psa znowu zastaną uznane za nieodpowiednie? Co za bzdura! [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley7.gif[/IMG] Przecież to tylko kwestia nauczenia psa pozostawania w budzie (chociaż myślę, że to już umie - DT), a będzie miał wspaniałe warunki - swój własny dom i ogród! [B]Proszę o kontakt z wolontariuszem, który opiekuje się psem.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graynew Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 Powiem szczerze, ze to co napisalas jest powalajace!!! Bo wkoncu ON to duzy pies z dobrym futrem i jezli buda jest odpowiednia(ocieplona z cieplym czyms pod tylek) to czemu nie moze mieszkac w ogrodzie. Rozumiem ze to dobre sprawdzone domki i ludzie wiedza ze jak beda duze mrozy to trzeba mimo wszystko psa zabrac do domu chociaz tylko do przedpokoju. Jezli znowu ktos Cie odesle z kwitkiem. To ja mam takiego jednego Onka w Mieleckim schronisku ktory nie pozwala mi spac w nocy, jego napewno mozna wydac do takiego domku z ogrodkiem. Trzymamy kciuki za Kamela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
warsawmoo Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 [quote name='graynew']Powiem szczerze, ze to co napisalas jest powalajace!!! Bo wkoncu ON to duzy pies z dobrym futrem i jezli buda jest odpowiednia(ocieplona z cieplym czyms pod tylek) to czemu nie moze mieszkac w ogrodzie. Rozumiem ze to dobre sprawdzone domki i ludzie wiedza ze jak beda duze mrozy to trzeba mimo wszystko psa zabrac do domu chociaz tylko do przedpokoju. Jezli znowu ktos Cie odesle z kwitkiem. To ja mam takiego jednego Onka w Mieleckim schronisku ktory nie pozwala mi spac w nocy, jego napewno mozna wydac do takiego domku z ogrodkiem. Trzymamy kciuki za Kamela[/quote] W takim razie proszę o namiary na tego biedaka z Mielca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 Jest jeszcze jedna sunia na owczarkach, ktora swietnie nadaje sie do domu z ogrodem, wykonczylaby sie w domu. Na forum owczarkowym, watek nazywa sie Dwa piekne owczarki - czy 8 lat to wyrok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 Nie wiem czy dobrze zrozumialam, ze Apex stracil psiego przyjaciela niedawno. Ja rowniez stracilam niedawno. Dzieki temu docenilam przyjazn miedzy psem i czlowiekiem i postanowilam pomoc innej biednej myszce, zeby miala mozliwosc pozyc normalnie. Nie odbierz tego jako nacisk, bo wiem co czujecie wszyscy w domu. Nie moglam np. wziac psa, bo za bardzo by mi przypominal Bazylka. Dlatego mam sunie. Myslalam, ze dlugo nie bede miec psa, ale zrobilo mi sie szkoda psiaka i wiedzialam ze sie dogadamy. Teraz sie przyzwyczajamy i odczuwam duzo radosci widzac jak psina rozwija skrzydla. Trzymaj sie Apex. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 upss, ale się porobiło - nie wiem dlaczego tak powiedzieli... dskonale wiedzą, że Kamel mieszka teraz w budzie i tylko na noc jest w domu. a to nasz nowy wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/irasiad-zagubionym-watek-zbiorczy-129180/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
warsawmoo Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 [quote name='Cantadorra']Jest jeszcze jedna sunia na owczarkach, ktora swietnie nadaje sie do domu z ogrodem, wykonczylaby sie w domu. Na forum owczarkowym, watek nazywa sie Dwa piekne owczarki - czy 8 lat to wyrok?[/quote] Wiem, dziękuję. Znam wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 14, 2009 Author Share Posted January 14, 2009 [quote name='Aga - Czakra']upss, ale się porobiło - nie wiem dlaczego tak powiedzieli... dskonale wiedzą, że Kamel mieszka teraz w budzie i tylko na noc jest w domu. [/quote] To może to wyjasnij bo szkoda żeby Kamel dokończył zywota w schronisku zanim ktoś "podpasuje". Moje psy też nie mieszkaja w domu z wyjątkiem Boniego który nie ma tkanki tłuszczowej. Jak sa duże mrozy to zamykam je na noc w ocieplanym garażu. Wszystko zależy od podejścia. Czy trzeba nakłamać żeby pies znalazł się w nowym domu? Trzeba robic wizytę przedadopcyjna a nie odsylac z kwitkiem... Zawsze jak nie ten psiak to inny. Każdy domek jest na wagę złota... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 czasem stanowisk schroniska bywa bardzo dziwne. W chwili obecnej Kamel mieszka w dzień na dworzu, ale mniej jest w kojcu niż poza nim - trzyma się przy nodze, uczestniczy w życiu "gospodarstwa". Wieczorem i na noc jest w domu, śpi na kanapie. Stanowisko schroniska jest takie - Kamel ma byc w domu.Ma nie spędzac całego życia na podwórku. Oczywiście to, co ludzie powiedzą jest i tak nie do sprawdzenia. Wizyty przedadopcyjne i poadpcyjne też nie zawsze są wiarygodne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
warsawmoo Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 [quote name='Aga - Czakra']czasem stanowisk schroniska bywa bardzo dziwne. W chwili obecnej Kamel mieszka w dzień na dworzu, ale mniej jest w kojcu niż poza nim - trzyma się przy nodze, uczestniczy w życiu "gospodarstwa". Wieczorem i na noc jest w domu, śpi na kanapie. Stanowisko schroniska jest takie - Kamel ma byc w domu.Ma nie spędzac całego życia na podwórku. Oczywiście to, co ludzie powiedzą jest i tak nie do sprawdzenia. Wizyty przedadopcyjne i poadpcyjne też nie zawsze są wiarygodne[/quote] A na jak długo Kamel ma zapewniony DT? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataJ Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Witam, mam problem z udzieleniem odpowiedzi na wątku, więc korzystam pomocy Beaty.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Kamel mieszka w domu tymczasowym u jednej z założycielek naszej fundacji Dominiki. Dominika nie określiła czasu, w jakim należy znaleźć mu dom. Będzie u niej przebywał dotąd dokąd nie znajdzie najlepszego domu. Nie dziwi mnie stanowisko schroniska.. Kamel przez tydzień pobytu w schronisku nie wchodził do budy, przez tydzień przymarzał do betonu, nie jadł. To na ich prośbę szybko zainterweniowałyśmy. Kamel jest psem, który przez całe swoje życie mieszkał w domu, na kanapie, on nie wie do czego służy buda. U Dominiki Kamel mieszka w domu tzn. w nocy śpi w domu, w dzień biega po gospodarstwie, a w wyjątkowych sytuacjach zamykany jest w kojcu. (początkowe ustalenia były troche inne, ale Dominika ma miękkie serce i zabrała Kamela do domu, tak jak Saimona i Kapsla). Kojec nie jest miejscem w którym Kamel czuje się szczęśliwy. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Cieszę się, że schronisko uczestniczy w szukaniu domu. Im więcej ludzi jest w to zaangażowanych tym lepiej. Nie można natomiast domu Dominiki traktować jako domu docelowego. Jeżeli Kamel zostałby u Dominiki na stałe to kończy nam się możliwość umieszczania tam innych, potrzebujących opieki bied. Mam nadzieję, że znajdziemy psu najlepszy dom.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Pozdrawiam Katarzyna[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 15, 2009 Author Share Posted January 15, 2009 Rozumiem że jeśli ktoś zaproponuje podobne warunki jakie ma Dominika to pies tam się znajdzie? "Szukanie najlepszego domu" mnie nie przekonuje bo w ocenie niektórych najlepszy dom to kanapa i mizianie za uchem a takich domów jest 100 razy mniej niz psów i powiem szczerzez ONek w takich warunkach się może zmarnować. Więcej jest natomiast normalnych domów. Dobre warunki, kontakt z człowiekiem i jego serce wynagordzą psu nawet mieszkanie w kojcu i budzie. Zima nie trwa poza tym cały rok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
warsawmoo Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Jest jeszcze jedna kwestia, a mianowicie na wątku pojawia się informacja o tym,że Kamel jest zdrowy. Jest wzmianka również o zdrowych stawach, natomiast w rozmowie z panią ze schroniska człowiek zainteresowany Kamelem dowiaduje się, że pies ma chore stawy... Czy w końcu ktoś mógły przedstawić, jaka jest rzeczywista kondycja psa .... ? Przyznam, że bardzo mnie zadziwia cała ta sytuacja dot. Kamela :-o. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaj-ka Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Kamel jest zdrowy, ja osobiście byłam z nim u lekarza, mam jego prześwietlenia, sa oczywiście do wgladu.Nie wiem z kim ta osoba rozmawiała w schronisku, nie wiem tez kto dzwonił do schroniska w sprawie Kamela. Pies jest zdrowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 15, 2009 Author Share Posted January 15, 2009 Czyżby powtórka z Prinsa? Casting na najlepszy domek? Tylko kanapa i nic poniżej? Zaczynam marnie to wiedzieć...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaj-ka Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Kamel nie jest pierwszym psem, któremu szukamy domu. Ustaliłysmy, że ma to byc dom w okolicach Trójmiasta, ma to byc dom, a nie buda. Wydaje mi się, że mamy do tego prawo. Kamel jest pod naszą opieką i zrobimy wszystko zeby był szczęśliwy. Pojęcie "najlepszego domu" jest oczywiście dyskusyjne, nie napisałam nigdzie na wątku, że Kamel musi spać na kanapie. Znam psy, które śpią w łóżku-nasz Irasiad i jej następca Kalosz śpia w łóżkach i są miziane za uchem. Wydają sie być szczęśliwe. Moje psy też na szczęśliwe wyglądają. Jeżeli nie akceptujecie naszych wymagań, cóż macie do tego pełne prawo, ale my będziemy w tym konsekwentne. Na razie Kamel ma dom, nie umiera, ma co jeść. Jeżeli znajdziemy dom odpowiadający naszym wymaganiom poinformujemy o tym na wątku Kamela. Zainteresowanych odsyłam na naszą stronę [URL="http://www.irasiad-zagubionym.pl"]www.irasiad-zagubionym.pl[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Red Dingo Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Kamel to dorosly pies ..ma swoje przyzwyczajnia i ja rozumiem stanowisko osob ktore sie w tej chwili nim opiekuja ... tymczasowo ma dobre warunki .. i wierze ze ktos mu ofiaruje serce i dom z ogrodem czy bez .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graynew Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 W takim razie ja moge pomoc tylko w trzymaniu kciukow i dobrych fluidach. Bo nie znam nikogo w okolicy trojmiasta. A domek powinien sie znalezc, w koncu ludzie w mieszkaniach tez trzymaja ONki :) A wiec za dom dla Kamela :happy1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Cioteczki...przepraszam bardzo, że się tu wciskam..ale chwytam sie każdej możliwości...błagam- zajrzyjcie tu...pomoc niezbędna a ja już nie wiem co robić...bezsilnośc mne dobija..ale może Wy coś zaradzicie??? [B][url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/bardzo-przestraszona-nela-zostala-rozszarpana-pomocy-dt-89576/[/url][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
warsawmoo Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='kaj-ka']Kamel nie jest pierwszym psem, któremu szukamy domu. Ustaliłysmy, że ma to byc dom w okolicach Trójmiasta, ma to byc dom, a nie buda. Wydaje mi się, że mamy do tego prawo. Kamel jest pod naszą opieką i zrobimy wszystko zeby był szczęśliwy. Pojęcie "najlepszego domu" jest oczywiście dyskusyjne, nie napisałam nigdzie na wątku, że Kamel musi spać na kanapie. Znam psy, które śpią w łóżku-nasz Irasiad i jej następca Kalosz śpia w łóżkach i są miziane za uchem. Wydają sie być szczęśliwe. Moje psy też na szczęśliwe wyglądają. Jeżeli nie akceptujecie naszych wymagań, cóż macie do tego pełne prawo, ale my będziemy w tym konsekwentne. Na razie Kamel ma dom, nie umiera, ma co jeść. Jeżeli znajdziemy dom odpowiadający naszym wymaganiom poinformujemy o tym na wątku Kamela. Zainteresowanych odsyłam na naszą stronę [URL="http://www.irasiad-zagubionym.pl"]www.irasiad-zagubionym.pl[/URL][/quote] Cóż, w takim razie Kamel w Lublinie już nie będzie miał DS. Po tej rozmowie ze schroniskiem i po przeczytaniu tutaj Waszych "racji" odechciewa się wszystkiego. Dom w okolicach Trójmiasta ... ??? Dlaczego? Można wiedzieć? Dlaczego nie dajecie psu szansy?! A może poprostu Kamel ma zostac w fundacji na zawsze, a Wy tutaj jakąś propagandę tylko uskuteczniacie? :angryy: Możecie wyjaśnić swoją postawę? Skąd te wszystkie błędne informacje? to zniechęcanie gościa? Dom z ogrodem dla owczarka to za mało?! Proszę wyjaśnić całą tę sytuację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 15, 2009 Author Share Posted January 15, 2009 [quote name='warsawmoo']Dom w okolicach Trójmiasta ... ??? Dlaczego? Można wiedzieć? Dlaczego nie dajecie psu szansy?![/quote] No tego to już w ogóle nie rozumiem. Kopia sytuacji z Prinsem. Wypisz, wymaluj. Wątek Prinsa. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/ek-prins-chcialby-miec-wlasny-dom-nie-dostal-szansy-go-dostac-123315/index25.html[/URL] Który, stracił szanse na taki domek przez nadgorliwość schroniska. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/junior-ma-juz-wspanialy-domek-u-pani-ewy-w-tarnowskich-gorach-126210/index16.html[/URL] Szczescie ze domek nie przepadł i dostał go Junior. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 To wszystko bardzo trudno zrozumieć i tak naprawdę zniechecajaco wpływa na wszystkich pragnących pomóc...czyli lepszy schron w dobrych warunkachg niż swoj czlowiek i dom z ogrodem..tylko troszkę dalej???:crazyeye:DZiwne..bardzo dziwne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.