Jump to content
Dogomania

Kojec na podwórko


NiczQsia

Recommended Posts

Witam,

Chciałam 'wybodować' mojemu haszczakowi tzw. kojec na podrówku :) Czy wasze pieski też mają takie kojce? Jak należy je wybudować? Jakie wymagania musi spełniać (przedewszystkim odporne na ucieczki :) ) itp. Może ktoś z Was miał już z tym do czynienia (a na pewno właściciele większej ilości huskich ;) )

Czekam na odpowiedź i na jakieś foty kojców Waszych piękności ;)

Pzdr! 8)

Link to comment
Share on other sites

Wielkie dzięki Agnieszka! :D

Poczytałam wszystkie odpowiedzi na topicach, ale nie znalazłam tam żadnych fotek :( Nie macie zdjęć Waszych piesków w kojcach? Chciałabym po prostu zobaczyć jak wyglądają kojce Waszej konstrukcji ;)

I mam jeszcze pytanko: wiele odpowiedzi było o tym, że podłoże kojca nasiąka moczem i innymi. Więc z czego najlepiej wykonać podłoże aby uniknąć przykrych zapachów w przyszłości?

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Ja wprawdzie nie mam dla Azji kojca,ale w ogrodku ma swoja bude,wiec mozna powiedziec,ze ogrod to jej kojec. Oczywiscie nie polecam ci sadzenia trawy jako podloza. Chodzi mi p cos innego. Otoz Azja przyzwyczajona jest do 2 spacerow dziennie,a w weekendy do 3 i na swoim terenie sie nie zaltwia,no chyba,ze juz bardzo musi i pomimo dawanych przez nia sygnalow,ze chce isc nikt z nia nie idzie,ale tak sie dzieje bardzo rzadko. Wiele zalezy od tego ile czasu pies bedzie w kojcu przebywal. Czy caly czas bedzie tam mieszkal,czy tylko jak bedzie mial ochote,ile czasu bedziesz mu poswiecala na spacery itp... Z tych psow ktore znam jezeli wychodza na spacery regularnie kilka razy dziennie na swoim terenie raczej sie nie zalatwiaja.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Heloł

Po licznych ucieczkach, próbach ucieczek i nieprzespanych nocach ;-) poszedłem na całość - psy w ciągu dnia biegają sobie po wybiegu (podmórówka + metalowa siatka) wielokości 250 mkw (6 psów). Natomiast na noc i na czas, kiedy nikogo nie ma w domu zrobiłem im klatkę (wymiary 3x4metry, wysokość 2,20m). Klatka jest taka, jaką mają tygrysy w zoo, dpdatkowo jest okręcona w środku siatką (żeby się mniejsze między prętami nie przeciskały).

Podłogi w tym nie ma, ale sposobem na to, żeby się psy nie podkopywały jest zakopywanie ich odchodów w norach, które kopią (przy sprzątaniu klatki, tj. raz na dzień).

Polecam zrobienie czegość NAPRAWDĘ nie do sforsowania, bo możesz mieć różnego typu sytuacje: pies zobaczy kota i wyjdzie po siatce itp.

Jak chcesz to podeślę Ci zdjęcia moich wybiegów,

Pzdr

Jacek

www.huskyteam.pl

[email protected]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Moja Tasheena ma kojec 4 m kwadratowe, przy tym buda znajduje się poza kojcem, więc ma całe 4 m kwadratowe. Oprócz tego 2 spacery dziennie, razem 2-3 godziny i biega w dzień po dworze. Kojec ma podmurówkę z pustaków, ale jest też wyłożony ładnymi kafelkami. Kojec ma wysokość chyba 2 metry - ale nie jestem pewna - i ma dach - przez co Tasheenie nic nie pada do środka i nie wyskoczy więc. Polecam taki kojec :-)

Link to comment
Share on other sites

(przedewszystkim odporne na ucieczki :) ) 8)

Wiesz jak Husky chce uciec to i tak ucieknie :wink:

husky jest mądry i jak ma kojec dobry najlepiej z paneli a nie z siatki z dachem oraz z podłogą betonową to z niego nie ucieknie :wink:

za to jak chce to ucieknie na spacerze, treningu lub z ogrodu :angel:

Link to comment
Share on other sites

husky jest mądry i jak ma kojec dobry najlepiej z paneli a nie z siatki z dachem oraz z podłogą betonową to z niego nie ucieknie :wink:

Moja Kula z takiegu ucieka 8) , ale tylko dlatego, że dach idzie w skos i jest kilka cm do przeciśnięcia się pod nim :wink:

Zdjęcie wyżej.

Link to comment
Share on other sites

Moje haszczaki maja kojec około 90m2 z trawą i ogrodzeniem 1,2 metra i raz tylko uciekły bo nauczyły się otwierac bramki - nigdy nie przeskoczyły płotu - ale faktem jest ,że z kojca są dwa razy dzienie wyprowadzane na spacer ale znam haszczaki które z fortecy uciekna i 2 metrowy płot dla nich to pryszcz. Nie mam pojęcia od czego to zależy - mam jedynie nadzieje ,że moim wystarczy takie ogrodzenie jakie maja i podwyższać nie będę go musiała :wink:

Link to comment
Share on other sites

ELO!!

co do ucieczek... jest proste rozwiazniae moim zdaniem... ogordzein pod napieciem :wink:

z ogrodzeniem po napięciem to są same problemy ale jeśli psy wspinają się po siatce to dobrym sposobem jest umieszczenie na górze ogrodzenia pasterza elektrycznego :evilbat: oducza to skutecznie wspinaczki 0X

7000 V to dość skuteczne lekarstwo :evil:

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

Ja mam inne zdanie na temat kojca. Przecież to drugi dom dla psa, a dla niektórych to nawet pierwszy i jedyny. Musi być zatem wygodny i przytulny.
Jestem przeciwniczką wybetonowanych czy wyłożonych kafelkami podłóg. Pies powinien mieć naturalne oparcie pod łapami i takie podłoże, które nie będzie mu przeszkadzać.

Moje psy mają kojce naturalne. Tylko buda stoi na betonie, żeby zawsze było pod nią sucho i łatwo do zamiecenia, no i żeby nóżki się nie niszczyły. Psy mają ziemię, w której moga kopać do woli, bo uwielbiają robić to w wolnym czsie. Poza tym mogą się bezstresowo załatwiać (z regóły psy nie lubią załatwiać się na betonie). Poza tym ziemia nie śmierdzi tak jak beton. Miałam kiedyś szczenięta na betonowym podłożu i nigdy więcej, śmierdział sikami jeszcze kilka miesięcy późniem.
W kojcu mam drzewa, które dają cień, są zabezpieczone przed obgryzaniem i podsikiwaniem.

Wydaje mi się, że nie powinno się do kojca podchodzić jak do budowania klatki dla tygrysa, psom też się trochę estetyki należy :cunao:
A jak nie psom, to chociaż nam :biggrina:

Oczywiście bezpieczeństwo jest bardzo ważne. Moje kojce mają porządną podmórówkę i sa w części zadaszone.
Aha i jeszcze buda... nasze budy sotją w kojcu i są ulibionym miejscem wylegiwania się psów. Husky lubią siedzieć na wysokości, dlatego nie pozbawiliśmy ich tej przyjemności :angel:

Link to comment
Share on other sites

Azja nie ma swojego kojca,a do dyspozycji ma caly ogrodek,ktory o dziwo nie wyglada jak po kataklizmie 8) Dziury wykopala na poczatku 4 i caly czas korzysta teraz z tych juz wykopanych,jedna czesc ogrodka. ogrodek mamy ogrodzony z 2 stron siatka,z jednej od sasiada szczelnym 3 lub nawet 3.5m plotem drewnianym,a od strony wejscia drewniany plotek 1.5m. 2 razy Azja wyskoczyla przez ten plotek,ale ja i tak zawsze mozna znalezc przy smietniku,a teraz chyba juz czuje sie za stara na takie wyglupy,bo nawet jak furtka jest otwarta to nie wychodzi. Ale to mieszczuch jest od urodzenia i od malego jest puszczana ze smyczy,wiec ucieczka nie jest dla niej atrakcja :wink:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Słuchajcie, z powodu wysokiego ogrodzenia prowadzę wstępne rozeznania w starostwie co do wszelkiego rodzaju zgloszeń i zezwoleń :x

I czego się właśnie dowiedziałam ! :evil:
Budując kojec, który ma podmurówkę, również należy to zgłosić i otrzymać zezwolenie - formalność, ale załatwianie zabiera czas i bynajmniej nie dają tego zezwolenia od ręki :evil:

Czy tylko nasi urzędnicy są tacy pop...%&$#@% czy Wy wszyscy, co macie kojce, też podlegaliście tej formalności ? :-?
Jesli tak, to spełniliście ten obowiazek ?
Bo wiem, że "samowola" skutkuje tym, ze jak się dowiedzą (a "życzliwych" ludzi zwykle nie brak) to dowalają karę ! :evil:

Bo mnie właśnie wyszło na to, że nie tylko potrzebne są zezwolenia na budowę czy remont domu, budynków gospodarczych, wysokich ogrodzeń pow. 2,20 m... (!) ale także psich kojców mających podmurówkę :o :-?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...