Jump to content
Dogomania

NiczQsia

Members
  • Posts

    24
  • Joined

  • Last visited

NiczQsia's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='madzior_ka'] prosze powiesz jaki masz rozmiar?[/quote] Ja mam halti firmy "Karlie" i oni robią 7 rozmiarów. Ja mam 3 :D Pasuje doskonale :wink: Demon najpierw protestował, tzn. pozwolił sobie założyć halti, ale próbował zdjąć sobie go łapką :wink: Pierwszy spacerek w halti-Demon był skupiony na próbie zdjęcia sobie tego z mordki, ale już na drugim spacerku zrezygnował i cieszył się spacerkiem :wink: Właśnie przed chwilą wróciłam ze spacerku, Demon nie ciągnie, nie ma więc obaw, że może zerwać halti, patrząc także na jego próby zdjęcia sobie uzdy odeszły też wątpliwości, że sam sobie to ściągnie :wink: :wink: Nie ma takiej możliwości :) Dlatego też obroża nie jest potrzebna, nie trzeba zakładać tego i tego :) Pytałam czy należy zakładać i obrożę i halti, ponieważ (tak jak już mówiła betty_labrador :) ) właśnie tak napisane było z instrukcji halti :) Narazie jest b.dobrze, a ja wreszcie nie wracam ze spaceru z bolącymi, pourywanymi rączkami :D :D No i jeszcze jeden plus- nie zbiera śmieci, chusteczek itd. Jestem bardzo zadowolona i mam nadzieje, że Demon też 8) :roll: Pzdr :wink:
  2. A mam takie pytanko: czy jak Wasze pieski mają halti, to zakładacie im także obroże i dwie smycze (albo jedna smycz - dwa karabinki) ?? :D :D Ja dzisiaj kupiłam mojemu Demonowi (Husky) halti i jakoś boje sie ze może to zerwać, czy sobie ściągnąć itp. :roll: Dlatego zastanawiam się czy dla pewności nie upinać też drugiej smyczy do obroży??
  3. Może sprecyzuje pytanie :roll: Chodzi mi o to, czy targetowanie służy jedynie do 'wprowadzenia' zarówno przewodnika i psa do nowej metody szkoleniowej, uczy psa znaczenia dźwięku klikera, a nam wyrabia refleks, czy będzie ono (targetowanie) dalej potrzebne, jeśli chodzi o stosowanie metody klikerowej ?? :D (dalej przy nauce komend)
  4. Do czego ma służyć targetowanie?? :roll:
  5. ja mam podobny problem od roku :( :roll:
  6. Witam :) Kiedyś słyszałam, że dobrą opinią cieszy się Klinika w Swarzędzu. Nie wiem niestety jaki jest adres kliniki, ale wiem, że mieści się ona gdzieś koło księgarni "Atlas". Taki szereg sklepów i między innymi w jednym budynku jest oto ta klinika. Ktoś słyszał o niej, korzystał z usług lub zna opinię innych?? Szukałam w necie jakiegoś ardesu, informacji, ale zero rezultatu. Z góry dzięki za jakieś info. Monika i Demon SH
  7. A tabletki do odrobaczania firmy KAWU? Ktoś już odrobaczał pieska tym produktem? Czytałam o tych tabletkach, psa należy odrobaczać nimi co 3 miesiące. O cenie nie mam pojęcia. :-? Buziaki :D
  8. NiczQsia

    Eagle Pack

    Witam 8) Chciałam się Was zapytać czy spotkaliście się z karmą [b]Eagle Pack[/b] ? Ostatnio wybrałam się do sklepu zoologicznego w celu zakupienia suchej karmy dla pieska (roczny Siberian Husky :wink: ). Zmierzając w kierunku Dog Chow napotkałam na pana, który przedstawił mi karmę Eagle Pack jako nową na Polskim Rynku, opowiedział szczegółowo o składzie itp. i zachęcił oczywiście do kupna :wink: . Dał mi również skserowane artykuły z gazet opisujące właśnie tę karmę. Wzięłam opakowanie 0.5 kg na próbe (0.5kg - 11zł). Demonowi smakuje, ale czy Wasze pieski jedzą tę karmę? Spotkaliście się już z nią? Poszukiwałam w wyszukiwarce, czy już było coś pisane na temat tej karmy, ale niestety nic nie znalazłam. Jeśli była już mowa o Eagle Pack to proszę o link :wink: Pozdrawiam. Monika i Demon SH
  9. Siemka! :D Widzę, że wielu z Was posiada książkę "Zapomniany język psów". Wszystkie opinie, z którymi spotkałam się są zdecydowanie na TAK , wszyscy chwialą tę książkę :o Ona chyba promieniuje jakąś energią czy magią, bo ja również zdecydowałam się żeby ją nabyć :wink: Więc mam pytanko: Kto z Was mógłby mi oddać/sprzedać w/w książkę?? Bo po co mam kupować nową, jeżeli ktoś mógłby mi ją podesłać? :D Oczywiście za opłatą! Jeśli przeczytaliście już tę książkę i leży ona teraz bezużytecznie na półce i się kurzy, to podeślijcie mi ją, a sobie zarobicie, hehe :wink: Jak ja przeczytam również "podam dalej" osobie, która aktualnie będzie potrzebować książkę ZJP 8) Pozdrawiam wszystkich! :) PS. Chodzi mi o pierwszą wersję książki, tj. "Zapomniany język psów - jak zrozumieć najlepszego przyjaciela człowieka" (czy coś takiego :D ) Pzdr!
  10. Mój Demon (SHusky) ma 7,5 miecha i jeszcze ani raz nie podniósł nogi przy suiusuaniu.. :roll: Może to i trochę lepiej, bo podczas spacerku (dłuuugiego) robi siusiu około 1-2! I tylko wtedy, gdy mu sie bardzo chce. Nie zatrzymuje się co chwilkę, żeby obsiusiać byle który krzaczek. :D Ale jeszcze wszystko przed nami! :wink: Pzdr
  11. Wielkie dzięki Agnieszka! :D Poczytałam wszystkie odpowiedzi na topicach, ale nie znalazłam tam żadnych fotek :( Nie macie zdjęć Waszych piesków w kojcach? Chciałabym po prostu zobaczyć jak wyglądają kojce Waszej konstrukcji ;) I mam jeszcze pytanko: wiele odpowiedzi było o tym, że podłoże kojca nasiąka moczem i innymi. Więc z czego najlepiej wykonać podłoże aby uniknąć przykrych zapachów w przyszłości? Pozdrawiam
  12. Witam, Chciałam 'wybodować' mojemu haszczakowi tzw. kojec na podrówku :) Czy wasze pieski też mają takie kojce? Jak należy je wybudować? Jakie wymagania musi spełniać (przedewszystkim odporne na ucieczki :) ) itp. Może ktoś z Was miał już z tym do czynienia (a na pewno właściciele większej ilości huskich ;) ) Czekam na odpowiedź i na jakieś foty kojców Waszych piękności ;) Pzdr! 8)
  13. Ok, dla mnie to nie problem wstać wcześniej i wybiegać go. Ale co z tego jeśli ja wybiegam go o 6.00-7.00, a sam zostaje dopiero około 12.30-13.00?? :-?
  14. Co do wybiegania Demona przed pozostawieniem go w samotności nic nie poradzę :( Ja do szkoły wychodzę około 7.00 rano, a przeważnie zawsze mama wychodzi ostatnia z domu. Nie wyobrażam sobie mojej mamy biegnącej z Demonem, alebo na spacerze. Ona nawet nieutrzymałaby go na smyczy :lol: :roll: Dlatego do południa psiak śpi, jest spokojny bo ma towarzystwo. Gdy jest zamykany jest już przecież dobrze wyspany, więc się mu nie dziwę, że niszczy, piszczy i nie ma co rabić.. :-? No ale co ja mam na to poradzić? Moja mama z Demonem nie była jeszcze ani razu na spacerze (no nie licząc tego jednego razu kiedy próbowała wyjść z nim na spacerek no i jej oczywiście zwiał :-? ). Co do zabawek: zawsze ma tylko te ulubione, ale spróbuję zastosować tę wymianę co jakiś czas. Nie wiem czy pomoże, bo Demon nie interesuje się zabawkami gdy jest sam.. Tak jak je zostawię-tak zostanę po powrocie. Z kościami jest identycznie- gdy dam mu kość w domu, jest w stanie zrobić dla niej wszystko, a zamknięty-nawet jej nie ruszy.. Ostatnio mama rzuciła mu trochę jego ulubionych ciasteczek koło michy, ale po powrocie zastałam je nie ruszone! :o Słyszałam już wielokrotnie o piłce, do której wkłada się smakołyki - Ma ktoś może taką do sprzedania/oddania?? Pzdr :turn-l: :bluepaw:
  15. Witajcie! Zgłaszam się z tym problemem na kolejne forum, ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć stosownej odpowiedzi.. :-? Mam nadzieję, że miłośnicy (i posiadacze) haszczaków mi pomogą! :D No więc tak: Mój piecho (haszczak ;) ) nie znosi zostawać sam w domu. A niestety musi, wiadomo praca, szkoła itp. O pozostawianiu go w mieszkaniu nawet nie marzę, próbowałam już kilkakrotnie i nie chcę poraz kolejny widzieć tej 'demolki' po powrocie.. Otóż mój piecho niszczy wszystko ze jakby ze złości :-? Wszystko co jest na stole - zostaje wywalone na ziemię, to co wisi - jest wywalone na ziemię.. Niszczy wszystko - dosłownie. Dlatego właśnie zostaje zamykany w osobnym pomieszczeniu. Ma do dyspozycji 3 pokojowe mieszkanko, tj. 'gołe' ściany, na środku kilka jego zabawek, posłanie, miska jedzonka oraz woda. Ale problem w tym, że piecho nienawidzi tego miejsca. Siłą go tam zostawiam, muszę długo się męczyć, żeby w końcu zamknąć go w pomieszczeniu. Czasami musi zostawać sam do 5-6 godzin. Po 'uwolinieniu go' jest cały rozczęsiony, wciąż skomli, nawet przez sen :-? Po prostu nie może znieść rozłąki i samotności. Nie wspomnę o tym, że gdy jest sam potrafi nieustannie piszczeć przez kilka godzin.. Do tego drapie ściany drzwi, parapety. W drzwiach niegługo będzie dziura na wylot - nie żartuję :cry: Nie wiem co mam na to poradzić.. Piecho musi być sam.. :roll: A jak jest u Was? Ile maksymalnie Wasze pieski zostają same? Zamykacie je w mieszkaniu? Dodam jeszcze, że mój Demon ma 7 miechów (dzisiaj kończy). Jest szczeniczkiem, ale nie już takim małym.. :) Czekam na jakieś rady. Pzdr Monika & Demon 8)
×
×
  • Create New...