Jump to content
Dogomania

Domowa fryzura spaniela


zaba14

Recommended Posts

Witam
Czytałam tak pobieznie o pielegnacji spaniela i piszecie ze na fryzjerow uwazac bo lubia po prostu obcinac maszynka, a ja mam troszke inne pytanie, czy laik da sobie rade z pielegnacja spaniela? chodzi o psa typowo domowego, a nie wystawowego, czy ta pielegnacja jest łatwa?? :)

pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

pielęgnacja spaniela nie jest tak łatwa jak w przypadku psów krótkowłosych,ale jeśli jest przeprowadzana systematycznie nie jest aż tak bardzo trudna.Trzeba go regularnie czesać najlepiej codziennie.Spaniel wymaga trymowania,co niektórym sprawia kłopot,ale jak już się nauczy jak to robić to powinno pójść łatwo.Jak pies nie jest wystawiany to można nieco skrócić sierść.
Trzeba się wyposażyć w odpowiednie przybory do pielęgnacji.Potrzebne będzie kilka grzebieni z różnym rozstawieniem zębów,szampon najlepiej dobrany do umaszczenia psa.Może też się przydać jakiś środek ułatwiający rozczesywanie sierści.
Nie można też zapomnieć o kontroli uszu,bo spaniele często mają z nimi problemy.

Link to comment
Share on other sites

Oj, nie przesadzałabym. ;)
Czesać wystarczy 2-3 razy w tygodniu, wszystko zależy od tego jaką sierść ma pies i czy się szybko kołtuni.
Szczotka pudlówka i grzebień z metalowymi zębami w zupełności wystarczą do czesania.

Trymować jest dobrze, żeby pozbyć się matrwego włosa (dla osoby niedoświadczonej bardziej polecałabym furminator niż trymer do wyciągania martwych włosów).

Spanielkom powinno się strzyc kapcie i wycinać włosy pomiędzy opuszkami, wyskubać łepek i wystrzyc albo wygolić wewnętrzną stronę ucha, żeby była lepsza wentylacja. Firankę na brzuchu i pióro na łapach można skracać według upodobań.

W uszach nie grzebać bez potrzeby, czyścić, gdy są brudne, a nie grzebać co tydzień.


Złote spaniele są zazwyczaj najsłabiej owłosione, a czarne i czarne podpalane najmocniej.



[B]Zaba14[/B], a dlaczego pytasz? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

dziekuje za odpowiedz ;)
dlaczego pytam? psa planuje kupic najwczesniej w czerwcu jeszcze nie wiem dokładnie jakiego, ale spaniele są srednie, aktywne, wiecznie wesołe.. podoba mi się to w nich ;) a wiadomo pielegnacja to podstawa, a ja mam tylko kundelka ktorego szczotkuje gdy sie sypie innej potrzeby nie ma :lol: no i ew. w zime pzycina mu sie siersc miedzy opuszkami ;) i to wszystko.. jedyne co mnie martwi to uszy, mieszkam nad morzem, zreszta bardzi zimnym ;) i troche boje sie tego zapalania ucha.... ale czy aby na pewno zdarza sie to tak czesto?
bo pielegnacja jakos nie szczegolnie mnie przeraza, pies nie wystawowy. wiec mozna uczyc sie na błędach ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaba14']dziekuje za odpowiedz ;)
dlaczego pytam? psa planuje kupic najwczesniej w czerwcu jeszcze nie wiem dokładnie jakiego, ale spaniele są srednie, aktywne, wiecznie wesołe.. podoba mi się to w nich ;) a wiadomo pielegnacja to podstawa, a ja mam tylko kundelka ktorego szczotkuje gdy sie sypie innej potrzeby nie ma :lol: no i ew. w zime pzycina mu sie siersc miedzy opuszkami ;) i to wszystko.. jedyne co mnie martwi to uszy, mieszkam nad morzem, zreszta bardzi zimnym ;) i troche boje sie tego zapalania ucha.... ale czy aby na pewno zdarza sie to tak czesto?
bo pielegnacja jakos nie szczegolnie mnie przeraza, pies nie wystawowy. wiec mozna uczyc sie na błędach ;)[/quote]
O jak miło, że bierzesz spanielki pod uwagę. :multi: :p
I dokładnie z takich samych powodów jak Ty zdecydowałam się na spanielka (co prawda bez rodo, ale to jednak prawie spaniel). ;)

Piszesz, że mieszkasz nad morzem, to idealnie. Woda to żywioł spanieli, kochają pływać, nawet w zimnej wodzie, zima też nie stanowi przeszody. :evil_lol:

Jeśli chodzi o zapalenie ucha, to nie jest ono aż takie częste. Ta rasa ma predyspozycje, bo ma wiszące uszy, ale onki też mają, a uszy u nich są stojące. Najważniejsza jest wentylacja. Jeśli uszy nie są zarośnięte, to powinno być wszystko ok. Moja Gingerka tylko raz miała zapalenie ucha, kiedy jej woda naleciała do ucha podczas pływania (pływała mnóstwo razy, a tylko raz się to zdarzyło). Wieczorem zauważyłam, że przekrzywia głowę, boli ją ucho, pojechałam do weta, dostała zastrzyk przeciwzapalny, krople do uszu i rano była jak nowa. Trzeba po prostu szybko zareagować przy pierwszych objawach, to bez problemu można zapalenie wyleczyć.


A jakie umaszczenie bierzesz pod uwagę? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Ginger moze bez rodo ale piekny pies, mowisz ze rude nie maja predyspozycji do zarastania? ja na banerku widze co innego :P

o uszy sie boje bo to musi byc straszny bol, zawsze chcialam miec psia ktory lubi pływac, łatwo je wtedy zmeczyc ;) dlatego szkoda aby nie mogl plywac z tak głupiego powodu, ale widze ze sie pomyliłam i ulzyło mi :P

tak naprawde miał byc staffik, i mimo ze to dla mnie ideał psa, boje się ze nie dysponuje taka iloscia czasu jaka on by potrzebował na wybieganie i zmęczenie... a szkoda miec nieszczesliwego psa i zrunowane mieszkanie ;)

umaszczenie? nie ukrywam ze rude podobaja mi się najbardziej :loveu: jakiś taki sentyment :P ale z drugiej strony to mi jedno :P nie chcialabym tylko psiaka ktory jest nakrapiany w czarne kropki ;) tzn. bialy pies z czarnymi plamami jest boski (jedna dogomaniaczka zreszta hodowczyni ma przepiekna suczke, białą w czarna łatke i czarne uszy napewno znasz :P ) nie podobaja mi sie psiaki nakrapiane, wydaja mi sie wieczne brudne ;) ale jakby sie taki przyplatał to pewnie zbiskowałabym na punkcie tych kropek :evil_lol:
czarny podpalany tez jest piekny znam takiego ale amerykanskiego ;)
ale tak wybitnie to mi sie podoba takie [URL]http://www.spaniele.ok.bia.pl/majka/16.jpg[/URL] (link oczywiscie pochodzi z strony hodowli) :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaba14']Ginger moze bez rodo ale piekny pies, mowisz ze rude nie maja predyspozycji do zarastania? ja na banerku widze co innego :P[/quote]
A to po sterylce tak Gingerka zarosła. Przed była łysolkiem i tak by jej na pewno zostało. ;)

[quote name='zaba14']o uszy sie boje bo to musi byc straszny bol, zawsze chcialam miec psia ktory lubi pływac, łatwo je wtedy zmeczyc ;) dlatego szkoda aby nie mogl plywac z tak głupiego powodu, ale widze ze sie pomyliłam i ulzyło mi :P[/quote]
Zapalenie ucha to rzeczywiście bolesna sprawa, ale znam masę spanieli, które namiętnie pływają i żadnego zapalenia nie mają. :p

[quote name='zaba14']tak naprawde miał byc staffik, i mimo ze to dla mnie ideał psa, boje się ze nie dysponuje taka iloscia czasu jaka on by potrzebował na wybieganie i zmęczenie... a szkoda miec nieszczesliwego psa i zrunowane mieszkanie ;)[/quote]
Na staffikach sie nie znam, wiec się nie wypowiem. ;)

[quote name='zaba14']umaszczenie? nie ukrywam ze rude podobaja mi się najbardziej :loveu: jakiś taki sentyment :P ale z drugiej strony to mi jedno :P[/quote]
Ja też uwielbiam złotaski. :loveu:

[quote name='zaba14']nie chcialabym tylko psiaka ktory jest nakrapiany w czarne kropki ;) tzn. bialy pies z czarnymi plamami jest boski (jedna dogomaniaczka zreszta hodowczyni ma przepiekna suczke, białą w czarna łatke i czarne uszy napewno znasz :P ) nie podobaja mi sie psiaki nakrapiane, wydaja mi sie wieczne brudne ;) ale jakby sie taki przyplatał to pewnie zbiskowałabym na punkcie tych kropek :evil_lol:[/quote]
Ten nakrapiany w czarne kropki to umaszczenie niebiesko-srebrne.
A biały w czarne łaty to po prostu biało-czarny, może być też biało-czarny z przesianiem. ;)
Oczywiście wiem o kogo chodzi. :p

[quote name='zaba14']czarny podpalany tez jest piekny znam takiego ale amerykanskiego ;)
ale tak wybitnie to mi sie podoba takie [URL]http://www.spaniele.ok.bia.pl/majka/16.jpg[/URL] (link oczywiscie pochodzi z strony hodowli) :loveu:[/quote]
Na dogo jest też czarny podpalany spanielek Drakkar. :cool3:

A ten spanielek ze zdjecia ma umaszczenie sobolowe, w sumie sobolki też nie są jakoś mocno owłosione. ;)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]tak naprawde miał byc staffik, i mimo ze to dla mnie ideał psa, boje się ze nie dysponuje taka iloscia czasu jaka on by potrzebował na wybieganie i zmęczenie... a szkoda miec nieszczesliwego psa i zrunowane mieszkanie ;-)
[/QUOTE]

... spaniele to jedne z tych, które naprawdę potrzebują dużo ruchu. :cool3:
Ja z moimi spędzam naprawde dużo czasu na zabawach i biegach po lesie i nie zauważyłam jakiegoś wiekszego zmęczenia :evil_lol: u nich rzecz jasna :loveu:

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Magda&Bloom']... spaniele to jedne z tych, które naprawdę potrzebują dużo ruchu. :cool3:
Ja z moimi spędzam naprawde dużo czasu na zabawach i biegach po lesie i nie zauważyłam jakiegoś wiekszego zmęczenia :evil_lol: u nich rzecz jasna :loveu:

Pozdrawiam[/quote]
Madziu miałaś kiedyś kontakt z stafikiem? :) to rasa ktora jest naprawde bardzo wymagajaca, ciezko zmeczyc takiego psa, coniektorzy mowia ze to prawie nie mozliwe :) wiec spaniele przy tej rasie z aktywnoscia sie chowaja :)
znam spaniele zeby nie było że mówie wszystko na "sucho" to popularna rasa w Polsce ;)

Szukam psa ktory nie znieszczy mi mieszkania jak np. jeden tydzien bede miala o wiele wiecej pracy niz zawsze i nie dostanie tyle ruchu ile mu sie nalezy...

Psiak napewno bedzie miał sporo ruchu, do plazy mamy spacerkiem 30 minut, to mała plaza, ale za nia sa spore tereny zieleni gdzie spaceruja ludzie z psami, smiało moze biegac za pilkami itp. pływanie zapewnione... do tego w lato zamiast isc 30 minut moze biegnac przy rowerze :) jak sprawimy sobie samochod to wtedy wyjazd raz w tygodniu na duza plaze :) takze mysle ze nie umrze z nudów... acz kolwiek jeszcze nie jestem pewna co do jakiego psiaka ;)

Link to comment
Share on other sites

znam stafiki :)
a o spanielach mówię z doświadczenia. Mój pierwszy jako szczeniak zjadł mi pół mieszania z nudów :evil_lol: miał po prostu zbyt mało ruchu :eviltong:

za to mój drugi od początku szkolony, wybiegany nie zniszczył praktycznie niczego. Także ruch to podstawa.

Pisałam to apropo tego ze nie chcesz mieć zniszczonego mieszkania (choć ze szczeniakami to różnie bywa)
natomiast nie miałam i nie mam wątpliwości, że psiak będzie miał u Ciebie dobrze :loveu:

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Madziu zdaje sobie sprawę że przy szczeniaku róznie bywa, z tym że chce zapewnic mu i ruch i jednocześnie raczej bedzie przyzwyczajany do klatki .. mieszkanie wynajmuje wiec sama wiesz nikt nie chce miec problemow ;) szczerze to zaczełam zastanawiac się nad adopcja psa, doradzono mi to na irlandzkim forum.. ale znów mój chlopak jednak chce szczeniaka, a mnie to naprawde wszystko jedno, tym bardziej że pomagałam w schronisku i wiem jakie te psy są wspaniałe!
ale zastanawiać mamy się czas...
moja znajoma kupiła sobie tutal goldena, byla z nim u nas na swietach, tragedia, totalnie niewychowany i niewybiegany pies, ja jako psiarz nie moglam tego scierpiec, wskakiwanie na stół, skakanie po ludziach non stop, po łóżkach, strasznie natarczywy 5 miesieczny pies, ktory juz powinien miec wpojone podstawowe zasady wspolzycia, bo z takim psem ja osobiscie bym nie wytrzymała :shake: ale co sie dziwic własciciel pracuje 8h (zreszta tak jak ja) po powrocie nie ma ruchu, przed praca nie ma ruchu, wiec co sie dziwic ze dywan na schodach popruty, smieci wyrzucane, krzesła pogryzione... znudzony pies i z tego zdaje sobie sprawe ;)
moj Miki trafił do mnie jako 4 letni pies, fakt faktem jako dzieciak nauczyłam go tylko sztuczek, siadanie, lezenie, piatka, turlanie.. mnustwo błedów itd. ale kazdy musi się na czymś uczyć... i mimo że moj facet chce stafika najbardziej na swiecie i o innym psie słyszec nie chce, to po prostu nie mogę :shake: bo i tak psem bede wiekszosc czasu zajmować sie ja, nie bede obarczac kogos kto czasem i po 12h pracuje aby wybiegał psa...:shake:


a co do spanieli, to tak jak Asia napisała, ja znam jednego leniwegooooooooooo a w schronisku spotkałam taka super iskiereczke :loveu: do zakochania :loveu: nawet motylki łapał na łąkach ;) i wtedy gdybym nie miała psa to pewnie psiak trafiłby do mojego domu... był uroczy!

Link to comment
Share on other sites

Znam trochę i staffiki i spanielki i Generalnie staffy mają więcej energii, są bardziej niezmordowane, potrzebują więcej ruchu i więcej pracy niż spaniele. Ja to widzę tak (dla porównania, w przenośni): żeby zadowolić spaniela wystarczy przez 2 godziny rzucać mu piłeczkę do aportowania, żeby zadowolić teriera należy dodatkowo zaopatrzyć się w rakitę tenisową, a staffikowi przypiąć jeszcze do piłeczki ciężarek i co którymś rzutem umieszczać "piłeczkę" na gałęzi, żeby sobie piesek zdjął :evil_lol:;) I chociaż też od jakiegoś czasu marzy mi się amstaff, to wiem, że jeszcze przez dłuższy czas nie będę mogła sobie na takie "adhd" pozwolić (szczególnie w postaci szczeniaka!).
Z tego co piszesz, to warunki na spanielka masz super...ta woda - miodzio! Jakby jeszcze jakieś szuwarki do buszowania w pobliżu się znalazły to :loveu:
I tak jak napisała Asia, rudzielce są najmniej owłosione, a często nawet całkiem wypłoszowate (jak moja Frytka) - parę frędzli na nogach, kilka sterczącyh włosów pod brzuszkiem i tylko uszy wyglądają jak na długowłosego psa przystało. Aha, no i łapki - kapcie definitywnie trzeba przycinać - to jedyne miejsce, gdzie Frycia napawdę zarasta ;) O:
[IMG]http://i40.tinypic.com/2eyaydj.jpg[/IMG]
To jest przykładjak jak być nie powinno :oops: To zdecydowanie należy wyciąć.
A poza tym, to jako szczeniak Frycia podniszczyła tylko jednego buta i jednego klapka ;)

Ale jeśli oboje pracujecie conajmniej po te 8h to raczej polecałabym dorosłego psa,a nie szczeniaka. Chyba, że weźmiecie jedno po drugim miesięczny urlop, to może... Bo żaden szczeniak nie utrzyma tyle pęcherza. To jest fizycznie niemożliwe (a przynajmniej ja o takim maluchu nie słyszałam). Miałam już w życiu kilka psów, ale Frycia była pierwszym od szczeniaka. I chociaż sporo się wcześniej naczytałam, to...powiem tak - jeszcze przez długi czas nie zdecyduję się na kolejnego szczeniaka! ;) A kupiliśmy ją tylko dlatego, że właśnie mój chłopak się uparł, że ma być szczeniak ("bo dorosły pies nigdy nie będzie traktował nas jak część swojego stada") i rasowy ("bo nie będę ryzykowal, że mi nie wiadomo co z kundla wyrośnie,ja chcę wiedzieć co biorę pod opiekę"). Oczywiście po spędzeniu ze mną dłuższego czasu, sam zobaczył jakie głupoty wygadywał (w końcu żyje z dogomaniaczką, nie? :evil_lol:), ale wtedy nie było na niego argumentów. Więc ustąpiłam, bo sama zawsze po cichu marzyłam o spanielku (taki sentyment z dzieciństwa). Ty masz więcej czasu na urobienie chłopa, więc może przeciągnij go po kilku schroniskach (chociaż wiem, że rzeczywistość schronisk polskich ma większą moc uświadamiającą), pokaż mu kilka drastycznych przypadków i karm inforamcjami o udanych adopcjach dorosłych psów...i oczywiście zaspanieluj faceta, to może "sam" zmieni zdanie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

pisze krotko bo wychodze zaraz z domu, pozniej dopisze cos jeszcze ;)
ta łapka taka zarosnieta, to zawsze sie przycina czy tylko w zimie? bo u nas sniegu nie ma.... :lol:
a co do siusiania u szczeniaka to wiem ze jesli zostawałby po 8h sam (acz kolwiek mamy rowniez przerwy ja 30 minutowa moj chlopak godzinna wiec dałoby sie dwa razy w przerwie wpasc na siku) ale tak czy siak na siuski niestety jestem nastawiona, tak jak moj facet.. ale jesli znajde ogloszenie o zwierzaku kilkumiesiecznym, rocznym czy starszym (mnie to obojetnie tak jak Tobie) to wtedy bede dzwonila do właściciela psa....
jak dam rade pokaze tereny spacerowe ;) ale to tak jak pisalam wyzej jak wroce bo uciekam do miasta ...

Link to comment
Share on other sites

Zawsze, nie tylko w zimie...Bo widzisz, to tak zarosło przez zalednie ost 2 miesiące ;):evil_lol: Pod koniec października nie znalazłabyś tam żadnego włoska :eviltong: Nawet nie chcę wiedzieć jak bardzo to może zarosnąć, gdyby się w ogóle np przez rok nie strzygło! :-o

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Goś']Zawsze, nie tylko w zimie...Bo widzisz, to tak zarosło przez zalednie ost 2 miesiące ;):evil_lol: Pod koniec października nie znalazłabyś tam żadnego włoska :eviltong: Nawet nie chcę wiedzieć jak bardzo to może zarosnąć, gdyby się w ogóle np przez rok nie strzygło! :-o[/quote]
Nie tylko zarosnąć. ;)
Gdy włosy są już za długie, to się nawet kołtuny robią z włosów i piachu, co utrudnia chodzenie.
Poza tym te włosy od spodu trzeba wycinać, żeby się poduszeczki utwardzały cały czas. ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[QUOTE]A czy można obciąć tak kapcie na "niedźwiadka" że paznokcie widać ?[/QUOTE]
Pewnie, że tak - możesz wycinać jak chcesz, byle nie ze skórą :eviltong: Z tego co wiem, to od spodu i z między paluchów, to wycina się wszystko (im mniej tam włochów tym lepiej). A od góry i po boczkach to wedle uznania ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Zaba ekstra ze chcesz spanielka:loveu:Moze jakas bida ze schronu?
Muszisz wiedziec ze spaniele linieja caly rok,bez znaczenia czy jesien,zima czy srodek lata...Klaki sa wszedzie chcac czy nie chcac:eviltong:Troche pomaga trymowanie ale i tak klaki widac szczegolnie na czarnych ubraniach:roll::evil_lol:
10 minut mowisz na pielegnacje?Mi schodzi jakies4 godz jak robie calego psa,20-30 min na lapy jak robie same:eviltong:
Plus skubanie glowki jak sie nie chce elvisa:evil_lol:
Spanielaste sa cudne,ale maja charakterki i potrafia stawiac na swoim.Dlatego jesli szczeniak to koniecznie konsekwencja i ustalanie zasad od poczatku:p
Kolorki sa fajne:loveu:Zlotaski tez ale maja malo klaka.Najbardziej zarosnie Ci czarnuch/podpalaniec;)
Wybor kolorow ogromny heh;)

Link to comment
Share on other sites

4h dziennie robisz psu siersc? :lol: chyba sie pomyliłaś, ja mowiłam o 10 minutach dziennie, bo gdybym byla psem to chyba nie bylabym zadowolona gdyby ktos bawil sie moja sierscia 4h dziennie ;D rozumie ze chodzi o wyszykwoanie psa na cacy... ;) a mnie chodzi o normalna dzienna pielegnacje ktorej zaniedbac nie mozna ;)

o spanielu mysle m.in. rozwazam rowniez westie ;) nie wiem co z tego wyniknie, acz kolwiek nie wiem co z tego wyniknie, jak zmienie prace nie wiem ile czasu mnie w domu nie bedzie, a za tym idzie mozliwosc, a raczej nie mozliwosc kupna psa... poza tym tak jak piszesz spaniel lnieje caly rok, to tak jak moj rudy Miki ;) a zastanawiam się czy nie lepiej wynajac domu z ogrodem z 2 znajomych wiec chyba w takim przypadku lepiej wziasc psa ktory się nie sypie, wiadomo dlaczego ... ;)
coraz częsciej zastanawiam się nad powrotem do Polski za kilka lat, i juz sama nie wiem co lepsze dla mnie... niby wszystko idzie pogodzić, ale rodzice tak daleko i co ja zrobie gdy bede musiala leciec natychmiast do Polski, na chwile? czy znajomi aby na pewno bede zadowoleni z chwilowego spadku? :) sprawe musze przemyslec, juz nie jest sie beztroskim dzieciakiem ktory zrzucal plecak w przedpokoju, łapał smycz w ręke i biegł z usmiechem na twarzy z psem na pola ;) wtedy odpowiedzialni za niego byli rodzice, a teraz bylabym ja... :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']Zaba ekstra ze chcesz spanielka:loveu:Moze jakas bida ze schronu?
Muszisz wiedziec ze spaniele linieja caly rok,bez znaczenia czy jesien,zima czy srodek lata...Klaki sa wszedzie chcac czy nie chcac:eviltong:Troche pomaga trymowanie ale i tak klaki widac szczegolnie na czarnych ubraniach:roll::evil_lol:
10 minut mowisz na pielegnacje?Mi schodzi jakies4 godz jak robie calego psa,20-30 min na lapy jak robie same:eviltong:
Plus skubanie glowki jak sie nie chce elvisa:evil_lol:
Spanielaste sa cudne,ale maja charakterki i potrafia stawiac na swoim.Dlatego jesli szczeniak to koniecznie konsekwencja i ustalanie zasad od poczatku:p
Kolorki sa fajne:loveu:Zlotaski tez ale maja malo klaka.Najbardziej zarosnie Ci czarnuch/podpalaniec;)
Wybor kolorow ogromny heh;)[/quote]
O, przepraszam czarnych kłaków na czarnym nie widać :diabloti:

4 godziny? :crazyeye:
Nie zazdroszcze chociaż wydawało mi się, że Negro nie ma aż tyle włosa :hmmmm: ;)

[B]zaba14[/B], jeśli już to chodziło o strzyżenie całego psa, czesanie trwa ok. 20 - 30 min. oczywiście jeśli robi się to systematycznie i pies nie ma większych kołtunów ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

witam.
Chodze zla po domu, pies sie chowa po katach. Zmienilismy fryzjera. No i po co nam to bylo? Moj spaniel wyglada teraz jak... No wlasnie nawet nie wiem jak. Dlugie uszy to jego jedyna charakterystyczna cecha, Przy czym te uszy sa takie troche przylysawe. Cala reszta jak u boksera, tylko pysk jakis nie bokserowy...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...