Nadziejka Posted February 19, 2023 Posted February 19, 2023 Martusiu cudenka Twoje juz w kramiku wyczarowanym sciskam za Was mocno moco caluni czas 💙💓💓💚 Quote
zebrazebra Posted March 10, 2023 Posted March 10, 2023 Dziękujemy!!! My jakoś dajemy radę, ale bardzo, bardzo dziś proszę o kciuki dla Edyty, bo ma kolejną chemię ... Sonia pozdrawia! 1 Quote
Nadziejka Posted March 10, 2023 Posted March 10, 2023 Martusiu za kilka dni zrobimy kolejny kramcio trzymajcie sie trzymajcie iskierki Quote
guccio Posted March 11, 2023 Posted March 11, 2023 Nie odzywam się ale wszystko czytam. Cały czas kibicuję,ciepłe myśli przesyłam. 1 Quote
zebrazebra Posted March 24, 2023 Posted March 24, 2023 Dnia 11.03.2023 o 09:46, guccio napisał: Nie odzywam się ale wszystko czytam. Cały czas kibicuję,ciepłe myśli przesyłam. Dziękujemy pięknie! 🥰 Quote
zebrazebra Posted March 24, 2023 Posted March 24, 2023 Dziś prosimy o mocne kciuki, Edyta ma następną chemię... Błagamy o dobrą energię, modlitwę, pozytywne myśli... Quote
zebrazebra Posted June 16, 2023 Posted June 16, 2023 Dawno się nie odzywalśmy, ale okoliczności są dość tragiczne. Edyta jest w szpitalu, jest nawrót guza z komplikacjami. Czekamy na wyniki badań, leży pod kroplówkami.... Noel już nie widzi, nie słyszy i ma trudności z chodzeniem, czasami nie kontroluje wypróżnień, jest abrdzo ciężko, czekamy na wizytę u weta 20 czerwca. Sonia, sunie Edyty, pozostaje pod opieka mojej mamy, czuje się dobrze... Ja jestem na granicy wytrzymałości fizycznej i psychicznej, przyjmuję jeszcze silniejsze leki antydepresyjne i antylękowe,. Miewam potworne napady paniki, jest mi bardzo trudo, bo jestem w tej sytuacji zupełnie sama,,, Quote
zebrazebra Posted June 20, 2023 Posted June 20, 2023 Prosimy o dobrą energię, myśli, modlitwy... Edyta ma dziś zabieg chirurgiczny... Bardzo się boję... Zaraz jadę z Noelem do weta, Sonia ( sunia Edyty ) pod opieką mojej mamy ma się na szczęście w porządku... Nie mogę starcić nadziei, a jestem blisko... Przerasta mnie to wszystko.... Quote
guccio Posted June 20, 2023 Posted June 20, 2023 Dnia 20.06.2023 o 09:38, zebrazebra napisał: Prosimy o dobrą energię, myśli, modlitwy... Edyta ma dziś zabieg chirurgiczny... Bardzo się boję... Zaraz jadę z Noelem do weta, Sonia ( sunia Edyty ) pod opieką mojej mamy ma się na szczęście w porządku... Nie mogę starcić nadziei, a jestem blisko... Przerasta mnie to wszystko.... Jestem myślami i modlitwą z Wami. Dbaj o Siebie❤️Jesteś bardzo potrzebna. Quote
Nadziejka Posted June 20, 2023 Posted June 20, 2023 Wszelka modlitwa za Was ja zebereczko juz czasem jakby w innym wymiarze ale sie nie podadaje musze byc musze byc dla moich skarbenkow Pomodl prosze i za nas za moje skarby najdroższe ziemi calej nie umiem zrozumiec dlaczego ..nie pojmuje i nie pojme zwyrodnilacy potepiency zboczency chodza po tej ziemi ...latami siejac krzywde ...a my ktorzy żyjemy sobie skromnie ...czasem tyle na nas koszmaru cierpienia ze to jest nie do wyobrazenia musimy musimy byc dla naszych najblizszych przetrwac aby jeszcze pomoc z modlitwa caluni czas ja z nadzieja na wnuczunie ...czekam czekam choc narazie nie bo wtedy moze bedzie ciut ciut inaczej Prosze dzien i noc kazdenka minute kazdenka sekunde życia prosze o życie dlamojego skarba jedynego o życie prosze i slow juz brakuje i mysli brakuje w tej modlitwie zrozumiec probuje czytajac modlac do J ś Dalajlamy .... probuje.. Quote
zebrazebra Posted June 27, 2023 Posted June 27, 2023 Trzymamy sę ostatkiem sił. Edyta wcąż w szpitalu, dostała następny rodzaj chemi... Noel cężko znosi pogodę, ale jeszcze się nie poddaje. Sonia czuje się dobrze, jest ok pod opieką mamy. Jażyję już na jakiejś krawędzi wytrzymałości psychicznej i fizycznej, leki psych. nie bardzo pomagają, a do szpitala iść nie mogę, nie mogę zostawić Noela... Proszę o nieustające wsparcie i dziękuję za wszusystkie dobre myśli, Dziewczyny... Piszę tak lapidarnie, ale uwierzcie mi, po prostu nie mam już siły, jestem z tym wszystkim sama... Quote
zebrazebra Posted July 16, 2023 Posted July 16, 2023 Noel odeszła... stan był już bardzo ciężki, musiałam podjąć tę najtrudniejszą decyzję.... Dziękuję Ci Aniołku za te 17 lat wspolnego życia... Do zobaczenia w lepszym świecie... Dziękuję Wszystkim tutaj za Waszą wieloletnią i niezawodną pomoc i wsparcie... Nie dam rady teraz więcej pisać.... Quote
guccio Posted July 16, 2023 Posted July 16, 2023 Dnia 16.07.2023 o 10:18, zebrazebra napisał: Biega szczęśliwa,bez bólu i cierpienia za TM. Quote
Kate1 Posted July 16, 2023 Posted July 16, 2023 Przytulam. Wiem, że nie ma takich słów... co by na ten moment mogły pomóc. Podczytuję od czasu do czasu Twój wątek i chcę Ci teraz napisać - nie jesteś sama, jestem z Tobą... Jesteś silna. Nasze organizmy mają w sobie dużo siły i fizycznej i psychicznej, tylko my nie zawsze jesteśmy tego świadomi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.