agacia Posted August 2, 2002 Share Posted August 2, 2002 Uwazam,ze husky i alaskany (te biegajace w zaprzegu) powinny miec wystawiane certyfikaty uzytkowosci. Dlaczego tylko psom mysliwskim sie takie cos wystawia? Przeciez bieganie w zaprzegu to tez forma uzytkownosci.Co o tym sadzicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fair_Play Posted August 2, 2002 Share Posted August 2, 2002 Podpisuje sie pod tym wszystkim czym moge:)) moje piechy chyba tez. Na wystawach jest teraz taka dyskryminacja. Szkoda, ze wiekszosc wystawiajacych (nie mowie ze wszyscy) te psy traktuje jak zwykle pudle do pokazywania, nie zapewnia im ruchu w zaprzegu. A z kolei ludzie bioracy udzial w zawodach sa zniecheceni takim czyms i po prostu nie maja po co jezdzic na wystawy, bo i tak odpadna w pierwszej kolejce. Marze o tym, zeby na wystawach byl podzial na psy uzytkowe i nie.....moze kiedys sie doczekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted August 2, 2002 Share Posted August 2, 2002 klub ktory ma powstac juz dawno trabi o tym ze chce by husky mogly startowac w klasie uzytkowej.. Tylko ze klub wpierw musi powstac a cos ludzie sie nie kwapia wysylac deklaracje. Inna sprawa jest to na jakich zasadach takie certyfikaty mialyby dostawac? Iles tam zawodow? no, w zawodach moze brac udzial kazdy pies, nawet te ktore nie chca biegac... Iles wygranych? Wtedy to dopiero bedzie chora rywalizacja. Macie jakies pomysly, bo z tego co wiem do dzisiaj nie ustalono zasad kwalifikacji husky to klas uzytkowych, i to juz nie tylko w Polsce, a na calym swiecie. Inna sprawa ze gdyby powstala taka klasa.... Hmmmm... Chyba postronni widzowie nie wiedzieliby ze to ta sama rasa. W uzytkowej - psy wyscigowego typu, a w reszcie - standardowe... Mogloby byc tez tak ze... tylko ta klasa bylaby obsadzana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted August 2, 2002 Share Posted August 2, 2002 dyskryminacja.... Wzorzec husky jest jeden. I byl wczesniej niz husky pojawily sie w Polsce (mowie tu tylko o Polsce, bo w niej zyjemy)... To Ci ktorzy hoduja psy tylko i wylacznie wyscigowe sa sami sobie winni. Selekcje prowadzili tylko na cechy uzytkowe, wogole nie patrzac na charakter. A przeciez nie tak znowu trudno polaczyc "ladne z pozytecznym". Sa psy doskonale eksterierowo ktore takze rewelacyjnie spisuja sie w zaprzegu. Niestety szans nie maja, bo trudno wygrac z takimi "maszynami".... Wiec teraz niech nie czuja sie zdyskryminowani. A ludzie przeciez maja wolna wole i prawo wyboru, zakupu w dobrej hodowli, czyli takiej gdzie laczy sie dobry eksterier z wola ciagniecia a nie w miejscu ktore tylko "z papierka" jest hodowla.... Analogicznie, ludzie moga byc takze zniecheceni tym ze nie maja po co jezdzic na zawody bo i tak wygraja te... szczurki. Jest cale mnostwo husky ladnych jednoczesnie chetnie pracujacych w zaprzegu. FCI nigdy nie zgodzi sie na podzial rasy na typ uzytkowy/roboczy i wystawowy. Hodowcy ktorzy wybrali ta rase maja obowiazek do tego nie dopuscic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted August 2, 2002 Share Posted August 2, 2002 to znowu ja :) od razu mowie ze ja jestem ZA stworzeniem klasy uzytkowej pod warunkiem ze licencje/certyfikaty beda przyznawane na solidnych i rozsadnych zasadach. Choc stworzenie takiej klasy to bedzie pojscie po najprostszej linii oporu. ludzie namieszali, zle hodujac i teraz jeszcze w nagrode FCI/AKC ma im isc na reke? Ale jeszcze bardziej bym chciala zeby przestal istniec podzial na psy zaprzegowe i wystawowe. Kiedy to nastapi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted August 2, 2002 Share Posted August 2, 2002 no i jeszcze zeby nie bylo tak by w tej klasie mialy prawo udzial startowac psy kompletnie niepodobne do husky, a tylko dlatego ze biegaja w zaprzegu. No bo co, taki szczurek ma dostac certyfikat na championa? pracy, moze i tak. Ale champion to pies doskonaly w kazdym szczegole, a nie tylko z charakteru. A mysle ze z ta klasa bedzie tak, ze wlasciciele pieknych psow od razu zrobia im uprawnienia i beda wystawiac w tej klasie. I sedzia zawsze wybierze psa tego o lepszym eksterierze. I znowu ludzie majacy psy wyscigowe beda nie zadowoleni. Oj, juz lepiej hodowac rozsadnie niz kombinowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fair_Play Posted August 2, 2002 Share Posted August 2, 2002 Wiesz, ja nie mam pojecia jak wystawia sie certyfikaty uzytkowosci u wyzlow czy innych, u huskych tez. Od tego sa inni ludzie, sedziowie itp. Takze nie wiem jak to powinno wygladac. Juz na poczatku powiem, ze nie mam zamiaru sie z Toba klocic, mimo, ze od poczatku trzymasz strone wystawowcow. Piszesz, ze to zawodnicy kombinuja, a wystawcy nie?? Skupiaja sie tylko i wylacznie na eksterierze, pokaz mi jakas dobra eksterierowo hodowle, z ktorej psy biegaja z jako takimi efektami(nie mowie o wygrywaniu pierwszych miejsc). Jezeli chodzi o "szczurki", hmm....moze myslisz o alaskan husky? Szczerze mowiac na zawodach nie widzialam "szczurkow", ale nie widzialam tez napuszonych wystawowych piechow. Natomiast jezeli chodzi o laczenie ladnego z pozytecznymto jest to po prostu utopia.... O ile wiem wystawowe charty i wyscigowe tez sie od siebie sporo roznia. Chociaz moze nie bylo by to utopia gdyby hodowcy trenowali ze swoimi psami.....a nie patrzyli tylko czy haszczak jest dobrze przypudrowany..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agacia Posted August 2, 2002 Author Share Posted August 2, 2002 Tworzac ten temat nie chodzilo mi o to zeby husky podzielic na dwie rasy ani zeby dac szanse "brzydkim" pieskom. Chodzi o pokazanie pieknego huskyego championa nie jako kanapowca i ozdobe domu ale jako psa pracujacego. Jesli nie dla hodowcow to moze warto dla ludzi odwiedzajacych wystawy aby w ich oczach husky nie byl tylko slicznym misiaczkiem.Juz samo slowo "klasa uzytkowa" moze zmienic wizerunek tych psow w oczach przecietnych ludzi. Byc moze bylby to jeden z kroczkow przeciw nieodpowiedzialnymi wlascicielami podazajacymi za moda.Juz boje sie myslec co to bedzie po filmie "Snow dogs".No ale to nie jest temat o tym filmie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nat Posted August 2, 2002 Share Posted August 2, 2002 Juz boje sie myslec co to bedzie po filmie "Snow dogs".No ale to nie jest temat o tym filmie. Wiesz ogladalam ten film i husky nie byl tam przedstawiony jako wspanialy pies rodzinny, tylko jako nieznosny łobuz i sportowiec... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted August 3, 2002 Share Posted August 3, 2002 Wiesz, ja nie mam pojecia jak wystawia sie certyfikaty uzytkowosci u wyzlow czy innych, u huskych tez. Od tego sa inni ludzie, sedziowie itp. * u wyzlow, jamnikow i chartow wszystko zalezy od samego psa, bo one biegaja najczesciej luzem. Czlowiek nie da rady ich do niczego zmusic Jesli mamy powiedzmy zaprzeg 4 husky i dwa z nich sa dobre do wyscigow, to wiadomo ze te dwa pozostale tez dobiegna, chocby kresem sil. Takze nie wiem jak to powinno wygladac. i wlasnie tu jest pies... tu jest problem. Bo tego nie wie nikt. gdyby liczyly sie tylko proby uciagu to sprawa zalatwiona bo w pullingu pies pracuje "sam dla siebie". Ale wiadomo ze wyscigi a uciag to dwie rozne sprawy Juz na poczatku powiem, ze nie mam zamiaru sie z Toba klocic, mimo, ze od poczatku trzymasz strone wystawowcow. akurat teraz nie stoje po niczyjej stronie. staram sie tylko znalezc plusy i minusy powstania takiej klasy, jak i fakt dlaczego do dzisiaj jej nie ma Skupiaja sie tylko i wylacznie na eksterierze to nie jest dobra hodowla. Hodowla ma laczyc obie cechy. Pokaz mi hodowle skad wychodza ladne psy i wiecej niz powiedzmy 20% z nich NIE POTRAFI biegac. NIE MA TAKIEJ. Ja natomiast bez problemu moge podac taka gdzie psy biegajace praktycznie nigdy nie dostaja ocen doskonalych i tytulow. I nie dlatego ze maja "sztuczna i chemiczna" konkurencje, bo nierzadko sa same w klasie. Psy ktore nie potrafia biegac sa zarowno w hodowlach takich i takich. , pokaz mi jakas dobra eksterierowo hodowle, z ktorej psy biegaja z jako takimi efektami(nie mowie o wygrywaniu pierwszych miejsc). * prosze bardzo. Coyoacan. Psy z Arktogea ktore biegaja tez doskonale sobie radza. I Fortunatus, gdy jeszcze startowal w zawodach. Jezeli chodzi o "szczurki", hmm....moze myslisz o alaskan husky? Nie. Nie bede wymieniac nazw hodowli ktore wypuszczaja psy na dlugich lapach, krotkowlose i ch fatalny wyglad tlumacza najprosciej - to jest typ zaprzegowy. O ile wiem wystawowe charty i wyscigowe tez sie od siebie sporo roznia. * nie tak bardzo jak husky. Chociaz moze nie bylo by to utopia gdyby hodowcy trenowali ze swoimi psami.....a nie patrzyli tylko czy haszczak jest dobrze przypudrowany..... A SKAD WIESZ ze nie trenuja. Czy trzeba startowac w zawodach zeby to udowodnic? NIE. Wiekszosc ludzi trenuje dla wlasnej przyjemnosci, bo wiedza ze z psami startujacymi na zawodach, nie maja zbyt duzych szans. A dzis nie kazdego stac by leciec 300 km tylko po to zeby przebiec sie 7 km. Bo pobiegac mozna u siebie. A poznawac ludzi gdzie indziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted August 3, 2002 Share Posted August 3, 2002 Wiesz ogladalam ten film i husky nie byl tam przedstawiony jako wspanialy pies rodzinny, tylko jako nieznosny łobuz i sportowiec... * Tyle ze ludzie uwazaja to za smieszne.. Mordka uwalona pasta do zebow. I nawet nie pomysla ze film moze byc prawda. Oczywiscie nie wszyscy, ale.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted August 3, 2002 Share Posted August 3, 2002 ja naprawde nie chce sie klocic i tym bardziej nie trzymam zadnej ze stron... Sama napisalam ze jestem ZA stworzeniem tej klasy. Moze wspolnie wymyslimy jakies kryteria na jakich mozna by przyznawac licencje. Nigdy nie zaszkodzi a moze akurat wpadniemy na jakis fajny pomysl. Ja postaram sie dowiedziec co procz kryteriow trzeba jeszcze zalatwic by FCI uznalo ta klase u husky.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fair_Play Posted August 3, 2002 Share Posted August 3, 2002 Miska, moze Ty mi wytlumaczysz, bo ja wlasciwie nie wiem co to dokladnie jest ta klasa uzytkowa. Tzn domyslam sie, ze po prostu sprawdza sie tam cechy uzytkowe rasy, ale jak?? No nie wiem, husky mialby byc zaprzegniety do zaprzegu czy jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted August 3, 2002 Share Posted August 3, 2002 :) a widzialas na wystawach klase uzytkowa u chartow i jamnikow... Jest to dokladnie taka sama klasa jak posrednia, otwarta czy mlodziezy, gdzie ocenia sie zgodnosc ze wzorcem z ta roznica ze prawo startu w niej maja psy posiadajace licencje uzytkowa (dyplom, certyfikaty) wiec teoretycznie te ktore potrafia biegac w zaprzegu i dobrze im to wychodzi. (Ich cechy uzytkowe ocenilo sie juz na zawodach i licencja jest tego dowodem) Idac dalej, do hodowli moglyby byc dopuszczone jedynie psy posiadajace taka licencje, oprocz ocen hodowlanych... Dobry pomysl, ale napewno pojawia sie ludzie ktorzy beda wrzesczec ze to kolejny wymysl zwiazku majacy na celu zbicie kasy... Dlatego ja zachodze na glowe i nie moge wymyslec jak mozna sprawdzic te cechy uzytkowe.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fair_Play Posted August 3, 2002 Share Posted August 3, 2002 No wlasnie sie pytalam, bo nigdy tego nie widzialam:)) Zerszta na inne rasy praktycznie nie patrze :lol: To by bylo super, husky, zeby mogly byc hodowlane, musialyby zaliczyc jakies tam kilka zawodow czy cos takiego, a z tego wynika, ze musialyby biegac w zaprzegu, czy tego wlasciciel chce czy nie chce:)) Moze w koncu byly by zupelnie szczesliwe..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia Posted September 17, 2002 Share Posted September 17, 2002 Cześć! Podobno we francji jeżeli pies nie ma udokumentowanych startów na zawodach, nie może być championem. U nas, w Polsce to chyba nie miałoby sensu, z uwagi na kumoterstwo i znajomości. Z drugiej jednak strony rozdzielenie rasy na dwie odmiany, tą na wystawy i tą na wyscigi, delikatnie mówiąc jest nieporozumieniem. Ja mam jednego husky, którego wystawiam, ale największym moim marzeniem jest aby biegał, jak przystało na haszczaka, w zaprzęgu. Niestety, jeszcze przed kupieniem go obdzwoniłam chyba całe moje województwo i żaden z "maszerów" nie wykazał odrobiny zainteresowania moim psem. Każdy odmawiał mi przyjęcia go do swojego zaprzęgu. Mówiłam, że kupie mu wszystko co trzeba, że będę go przywozić na treningi i zrobie wszystko co trzeba. Odpowiedz zawsze była taka sama NIE. A tłumaczenia różne. Czasami odpowiadano mi, że to pies, więc napewno bedzie się gryzł z innymi psami, jeżeli suka, no to będzie się gryzła z sukami; albo, że będzie psuł szyk, tempo zaprzęgu. Ktoś mi powiedział, że jak wystawowy to inaczej chodzi i nie zgra się z innymi psami, oraz wiele innych, podobnych bzdur. Pozostało mi nic innego jak tylko rower z psem na przedzie. Mimo tych niepowodzeń zdecydowałam się na wymarzoną rasę i kupiłam psa. Zmieniłam jednak zdanie o "maszerach". Wiem, że nie wszyscy może są tacy jak ci do których ja trafiłam, ale krew mnie zalewa, kiedy zażuca się wystawcy husky, że ów pies nie biega w zaprzęgu. Nie mogę sobie pozwolić na cały zaprzęg husky, ale chciałam dać mojemu przyjacielowi to do czego go stworzono. Odmówiono mi w przedbiegach, przez telefon, nawet nie widząc psa i nie mogąc ocenić jego użytkowości. Jak więc miałaby wygladać klasa użytkowa u husky??? Powstałaby kolejna możliwośc zrobienia niezłych pieniędzy przez sędziów i tych którzy by odpowiadali za to kto w tej klasie by się znalazł. Bardzo ubolewam nad podziałem rasy, ale wina jest wszystkich i smutne jest to, że nikt z tym nic nie zrobi.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted September 17, 2002 Share Posted September 17, 2002 to wyzej to moje. tylko nie zauwazylam ze bylam nie zalogowana ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fair_Play Posted September 20, 2002 Share Posted September 20, 2002 Miśka, ale teraz juz haszczaki sie podzielily, niestety. Teraz wg mnie nie mozna juz tego cofnac. Musherzy z sukcesami nie zrezygnuja z psow "w typie wyscigowym", bo gdyby mieli np. podpiac psy z Coyocan, to nie wygrywali by juz na zawodach. A z kolei wloskie husky, mi sie po prostu nie podobaja - maja tone odzywek i pudru na sobie, jak wytlumaczyc takiemu wystawcy, ze husky ma byc naturalny a nie "wypindrzony"?? Owszem wykapany, wyczesany....ale po co ta reszta??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agacia Posted September 25, 2002 Author Share Posted September 25, 2002 Ostatnio slyszalam opinie pewnej pani,ze ona woli swoja chuda suczke,bo jest szybsza i zgrabniejsza i nigdy nie zamienilaby jej na "misia puchatka". Mowila tez ze jej nastepny husky tez bedzie w typie czeskim. I nie wytlumaczysz takiej,ze to nie jest husky opisany we wzorcu rasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tj Posted September 25, 2002 Share Posted September 25, 2002 Zawody to rywalizacja Wystawy to tez rywalizacja Czlowiek chce byc lepszy od innego (zarowno maszer jak i wystawca) Pies ma niewiele do powiedzenia Dlatego jest tak szeroki rozdzial od puchatych pachnacych przytulanek na wystawach do szczurowatych dlugonogich o nierownym i niesymetrycznym umaszczeniu. znam jedna hodowle ktora w miare laczy zaprzegi i wyglad podobny do wzorca. http://www.husky.qs.pl/index.php Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agacia Posted September 25, 2002 Author Share Posted September 25, 2002 Jednak wzorzec jest po to zeby sie go trzymac i dazyc do niego,a nie po to zeby coraz bardziej od niego odbiegac.Jeszcze troche takiego podejscia jakie miala tamta kobieta i syberiany beda krotkowlose(zbyt duzo siersci moze psu ciazyc przez co wolniej biegnie).Miejmy nadzieje,ze ludzie i hodowcy(oczywiscie nie wszyscy) zmadrzeja i nie powstanie rasa "polski husky". :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fair_Play Posted September 26, 2002 Share Posted September 26, 2002 Zgadzam sie z Toba tj. Wlasciwie w kazdej rasie, ktora jest nie tylko wystawowa, ale takze uzytkowa istnieja takie podzialy. Afgany na wystawach maja ladniejsza, gestsza, bardziej imponujaca siersc od tych wyscigowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tj Posted September 26, 2002 Share Posted September 26, 2002 Thx Fair_Play . Wsrod Husky ta roznica jest ogromna.W zasadzie niektore wyscigowce wygladaja tak ze trudno je porwonac do wzorca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fair_Play Posted September 26, 2002 Share Posted September 26, 2002 No nie owijajmy, czesto takie "haszczaki", po prostu haszczakami w zupelnosci nie sa, np. w ktoryms pokoleniu mialy charta, a mimo to maja pelne rodowody.....to juz jest wg mnie bezczelnosc. Niech taki czlowiek ma takie psy jakie chce, ale niech nie startuje w klasie huskych, ale z innymi psami, nierasowymi czy bezrodowodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tj Posted September 26, 2002 Share Posted September 26, 2002 Tu wlasnie wychodzi rywalizacja "Sport zaprzegowy" - jakos nie lubie tego okreslenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.