M&S Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 [quote name='Asiaczek']A ja jutro wygłaszczę Aiko, ha!!! Pzdr.[/QUOTE] Jest to pewne jak w banku:lol::lol: Quote
taxelina Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 [quote name='Asiaczek']A ja jutro wygłaszczę Aiko, ha!!![/QUOTE] Ale Ci zazdroszcze :( Quote
M&S Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 [quote name='deer_1987']Ale Ci zazdroszcze :([/QUOTE] Wpadaj, zapraszamy:):) Quote
taxelina Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 [quote name='M&S']Wpadaj, zapraszamy:):)[/QUOTE] Gdyby to sie jeszcze tak dalo... Ale praca i dwa kierunki studiow tu mnie trzymaja... ale kiedys jeszcze wymiziam :loveu: Quote
M&S Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 [quote name='deer_1987']Gdyby to sie jeszcze tak dalo... Ale praca i dwa kierunki studiow tu mnie trzymaja... ale kiedys jeszcze wymiziam :loveu:[/QUOTE] Trzymam Cię za słowo!!!!! Quote
taxelina Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 [quote name='M&S']Trzymam Cię za słowo!!!!![/QUOTE] Trzymaj, trzymaj bo trzeba w konca moja rodzine odwiedzic tylko nie wiem jak jak oni tak i w Wawie i Wroclawiu i innych miejscach... Quote
taxelina Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 [quote name='M&S']Odwiedzisz, tak hutrem;)[/QUOTE] Kiedys na pewno :razz: tylko na razie nie wiem kiedy bo ostatni nasz wypad na 4 dni do Sztokholmu Niunia tak mocno przyzyla biegunka z krwia kazdego dnia ze na razie nie wiem jak to bedzie,... Quote
taxelina Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 [quote name='M&S']To może z psami?[/QUOTE] Niby przepisy sie zmieniaja od 1/01/2012 i nie trzeba czekac 3 miesiecy i pobierac krwi zeby wjechac do Szwecji ale tutaj sie w ogole nie szczepi na wscieklizne jesli sie przebywa tylko na terenie Szwecji. Niuni RZS na 90% powstalo z powodu szczepionki (takiej zwyklej) dlatego nie chce jej szczepic bo to moze tylko pogorszyc stan. A druga sprawa Tz nie chce jezdzic po Polsce samochodem tylko pociagiami (z wieloma przesiadkami) a do Polski samolotem a Wizzair nie bierze psow :( Quote
M&S Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 To kiepsko.....ale samochodem jest wygodniej i szybciej niż pociągiem szczególnie teraz, gdy wszystko jest w remoncie. Quote
Asiaczek Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 [quote name='deer_1987']Gdyby to sie jeszcze tak dalo... Ale praca i dwa kierunki studiow tu mnie trzymaja... ale kiedys jeszcze wymiziam :loveu:[/QUOTE] No tak. Masz swoje obowiązki... [quote name='deer_1987']Trzymaj, trzymaj bo trzeba w konca moja rodzine odwiedzic tylko nie wiem jak jak oni tak i w Wawie i Wroclawiu i innych miejscach...[/QUOTE] To trzeba na tydzień albo 10 dni przyjechac. I wtedy wszystkich da rade odwiedzić. Co do W-wy,to możemy się spotkac razem albo u mnie albo u M&S... wtedy juz byś miała 2 wizyty w jednej;) pzdr. Quote
taxelina Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 [quote name='M&S']To kiepsko.....ale samochodem jest wygodniej i szybciej niż pociągiem szczególnie teraz, gdy wszystko jest w remoncie.[/QUOTE] On jest zainteresowany pociagiami i inna komunikacja dlatego pewnie tak woli no i powiedzial ze w te korki w Wawie i ogolny styl jezdzenia na drogach to on sie nie bedzie pchal :diabloti: Ale do wakacji jeszcze duzo czasu to sie zobaczy gdzie wyladujemy... inne plany to w tym roku jakis domek nad jeziorem tutaj wypozyczyc a za 1.5 roku moze do Polski, zycie pokaze jak bedzie :) [quote name='Asiaczek']No tak. Masz swoje obowiązki... To trzeba na tydzień albo 10 dni przyjechac. I wtedy wszystkich da rade odwiedzić. Co do W-wy,to możemy się spotkac razem albo u mnie albo u M&S... wtedy juz byś miała 2 wizyty w jednej;) [/QUOTE] Troche ich jest, choc w wakacje to nic z tego nie bedzie tylko ze wtedy tez nie bedzie pensji na rachunki... wiec trzeba wczesniej duzo uzbierac i odlozyc. Byloby super :loveu: Quote
Asiaczek Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Ja to rozumiem. Mam Przyjaciółke w Australii i ona na taki przyjazd do W-wy zbiera 2-3 lata. To ciężka finansowo wyprawa. Bo ona ma Rodzinę i w W-wie i w Bydgoszczy i - jak jej syn był mały - chciała mu pokazać kraków.... Teraz moja kolej poleciec do Australii, ale.... zbieram finanse na tę ekskursję, ale jakos to wolno mi idzie. Jeszcze teraz jak przeszłam na emeryturę, to ciężko jest mi systematycznie odkładac kaskę. No i wystawy sa takie wciągające....;) Chciałoby się pojechać i tu, i tam.... eh... pzdr. Quote
taxelina Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 [quote name='Asiaczek']Ja to rozumiem. Mam Przyjaciółke w Australii i ona na taki przyjazd do W-wy zbiera 2-3 lata. To ciężka finansowo wyprawa. Bo ona ma Rodzinę i w W-wie i w Bydgoszczy i - jak jej syn był mały - chciała mu pokazać kraków.... Teraz moja kolej poleciec do Australii, ale.... zbieram finanse na tę ekskursję, ale jakos to wolno mi idzie. Jeszcze teraz jak przeszłam na emeryturę, to ciężko jest mi systematycznie odkładac kaskę. No i wystawy sa takie wciągające....;) Chciałoby się pojechać i tu, i tam.... eh... [/QUOTE] My mielismy jakos po wakacjach zaczac zbierac, jest pazdziernik a my ani 1 kr nie odlozylismy a ja jeszcze zaraz trace prace... No zawsze sie cos fajniejszego znajdzie a to wystawy, a to jakis wymarzony obiektyw a to psiak tfu tfu zachoruje, a to nagly rachunek co sie go czlowiek nie spodziewal... samo zycie :diabloti: Quote
Asiaczek Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Co do wystaw - to tak, zgadza się. Nawet nieraz "boję" sięwchodzić na strony zagranicznych związków kynologicznych.... Z nowego obiektywu - zrezygnowałam. Nie mam i na razie nie bedemiec kaski... Oby moje baski nie chorowały; ale tego nie przewidzisz... Rachunki - na razie starcza na opłacenie:) Pzdr. Quote
taxelina Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 [quote name='Asiaczek']Co do wystaw - to tak, zgadza się. Nawet nieraz "boję" sięwchodzić na strony zagranicznych związków kynologicznych.... Z nowego obiektywu - zrezygnowałam. Nie mam i na razie nie bedemiec kaski... Oby moje baski nie chorowały; ale tego nie przewidzisz... Rachunki - na razie starcza na opłacenie:) Pzdr.[/QUOTE] No nie przewidzi sie choroby psa.... Ja sie ciesze ze mam swoje ubezpieczone ale jak place 15% koncowej sumy to te 15% to tez moze byc spora suma, raz placilam 69 kr a raz 5 tys kr :D [quote name='M&S']Czyli, samo życie.............[/QUOTE] Dokladnie! Quote
A&L Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Witamy się po raz pierwszy :) Na wystawie podszedł do mnie szpic i nie chciał odejść. Musiałam go miziać i miziać i miziać.... aż mnie ręka bolała :D Właściciel go wołał, a on nic :P Fajne pluszaki z nich ;) Pozdrawiam i zapraszam do nas! Quote
M&S Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 [quote name='A&L']Witamy się po raz pierwszy :) Na wystawie podszedł do mnie szpic i nie chciał odejść. Musiałam go miziać i miziać i miziać.... aż mnie ręka bolała :D Właściciel go wołał, a on nic :P Fajne pluszaki z nich ;) Pozdrawiam i zapraszam do nas![/QUOTE] Witamy pięknie:):) i zapraszamy częściej. A na której wystawie? Quote
M&S Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 [quote name='A&L']W Częstochowie była w niedziele :)[/QUOTE] Tak, wiem byli tam nasi znajomi:) Quote
A&L Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Fajny był ten psiak :) Właściciel był zdziwiony, mówił, że ten pies nie lubi obcych i nigdy sam do nikogo nie poszedł. Nawet jak oni go wzięli do domu, to dał się pogłaskac po 2 tygodniach. Quote
M&S Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 [quote name='A&L']Fajny był ten psiak :) Właściciel był zdziwiony, mówił, że ten pies nie lubi obcych i nigdy sam do nikogo nie poszedł. Nawet jak oni go wzięli do domu, to dał się pogłaskac po 2 tygodniach.[/QUOTE] Mogę się domyślać, że to był szczeniak, osobiście właścicieli i psa nie znam. Quote
A&L Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Nie, to nie był szczeniak :) Stary raczej tez nie był. Właściciele to takie małżeństwo z dzieckiem. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.