requiem. Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 Od pewnego czasu Delios zachowuje się jak szczeniak, a ma już prawie 2 lata. Jak się go wypuszcza z kojca, biega, biega, a jak chcesz go (przypuśćmy!) wziąść na smycz to sika! normalnie sika, jakby ze szczęścia tylko na leżąco! :evil_lol: :roll: jak tego matołka oduczyć takich przypałów bo już 2 razy obsikał taę po nogawce i teraz ma przezwisko ojszczynoga :oops::evil_lol: I (o dziwo) na nie reaguje! Pomocy! Czy da się go jakoś 'wyleczyc' ? przeżywaliście to samo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 Moze wiecej spacerow i pracy z psem, po prostu jest az taki szczesliwy,gdy ktos na niego zwroci uwage... Znow, co robisz z psem, jak czesto chodzicie na spacery, jak pracujecie.. Bo na razie wyglada na to, ze jest to 2-letni, zapuszczony dziczek, nienauczony niczego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 [quote name='cocker']Delios Jak się go wypuszcza z kojca, biega, biega, a jak chcesz go (przypuśćmy!) wziąść na smycz to sika! normalnie sika, jakby ze szczęścia tylko na leżąco! :evil_lol: :roll: jquote] A może Delios- ojszczynoga :lol: przeziębił sobie pęcherz?, wtedy badanie moczu by to wyjasniło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted December 9, 2008 Author Share Posted December 9, 2008 No prosze cie, to że mam wiek taki jaki mam nie oznacza że jestem nieodpowiedzialna :roll: Umie podstawowe komendy, siad, waruj, daj łapę i codziennie z nim to ćwiczę (chociaż akurat teraz tata ćwiczy z moich problemów zdrowotnych) Na spacery chodzi dwa razy dziennie. codziennie bawi się (chyba) doskonale, bo ćwiczymy freesbe, agility i czasami tam normalnie sobie poaportuje. Myślę że jeśli już tak ma być to popuszcza sobie dlatego, że po wyczekaniu znowu ktoś się z nim pobawił. Chociaż nie wiem. Ale to napewno nie to co uważasz karjo2 :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 Bo wyglada to na dosc silna reakcje emocjonalna, ewentualnie infekcja. Skoro pies taki "uczuciowy", to tylko zaakceptowac ;). Swoja droga, 2 spacery dziennie to troche za malo, pies moze wstrzymywac wyproznianie sie w kojcu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted December 9, 2008 Author Share Posted December 9, 2008 [quote name='karjo2']Bo wyglada to na dosc silna reakcje emocjonalna, ewentualnie infekcja. Skoro pies taki "uczuciowy", to tylko zaakceptowac ;). Swoja droga, 2 spacery dziennie to troche za malo, pies moze wstrzymywac wyproznianie sie w kojcu...[/quote] No cóż w sumie to mogę to zaakceptować ale on sika no ... po spodniach :evil_lol: No to będą 3 spacerki . ale w sumie to my robimy takie godzinne spacery to ten jeden może być tylko taki 'zubikacjonowany', 15 min? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 Skoro pies siedzi tylko w kojcu i ma tylko 2 spacery dziennie, to pewnie, ze za malo. To mlody, energiczny, wymagajacy zajecia pies... Jak duzy ten kojec, co ma w srodku do zajecia? Zmieniane zabawki co jakis czas? To nie jest typ psa strozujacego, jest nastawiony na prace z czlowiekiem i tego ma widocznie za malo. Poza tym, skoro sie poklada i tak siusia, to po co ktos wlazi w strumien :evil_lol:? Zafunduj mu jeszcze ze 2 spacery po 15-20 minut, wydluz dwa na zajecie, albo doloz zajecia w domu (skoro jestes chora) i pewnie sie wszystko unormuje.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted December 9, 2008 Author Share Posted December 9, 2008 Kojec jest tak jakoś na 2,5 m szerokości a długości na 4 m :) Niektóre zabawki ma zmieniane ale nie mogę mu zmienić żółtego gumiaka i puszczącego smoka bo by mnie zagryzł na śmierć! A on to sie odwraca w tym samym momencie jak sie mu chce załózyc smycz lub szelki i juz 2 razy oblał tatę :lol: Tak uzyskał to jakże przepiękne przezwisko :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 To tyle co nic, skoro pies ma kontakt z czlowiekiem i zajecie tylko przez 2 godziny dziennie. Wypracujcie moze rozwiazanie, gdzie przez jakis czas jest w domu, bawicie sie, szkolicie, pracujecie z nim. Bo to naprawde jest aktywny, wesoly pies o wiekszych wymaganiach. Albo przynajmniej drugi pies... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted December 9, 2008 Author Share Posted December 9, 2008 [quote name='karjo2']To tyle co nic, skoro pies ma kontakt z czlowiekiem i zajecie [COLOR=yellowgreen]tylko przez 2 godziny dziennie[/COLOR]. Wypracujcie moze rozwiazanie, gdzie przez jakis czas jest w domu, bawicie sie, szkolicie, pracujecie z nim. Bo to naprawde jest aktywny, wesoly pies o wiekszych wymaganiach. [COLOR=darkorange]Albo przynajmniej drugi pies.[/COLOR]..[/quote] Kto powiedział że pzrez 2 godziny dziennie? :razz: Pies ma kontakt z człowiekiem na wolności 4 godziny dziennie + 15 min przytulania sie i drapania po brzusiu w kojcu :diabloti: Jaki drugie pies? nie rozumiem :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 Drugi pies, do towarzystwa :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted December 9, 2008 Author Share Posted December 9, 2008 Nadal nie wiem o co chodzi :D nie mam drugiego psa :p tylko deliosa! ale ok ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 Och, niekumata.. rodzicow namow na drugiego psa :diabloti::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
requiem. Posted December 9, 2008 Author Share Posted December 9, 2008 niet, drugiego siusimajtka nie zniose :diabloti:A tak na poważnie to wolę się zająć dobrze i solidnie tym jednym a nie mieć dwa i jednego zaniedbywać ;) Koło siebie ma koleżankę i siostrę więc się bawią, a możę kiedyś jakiś york szczekacz :) [SIZE=1]chociaż to nie pewne bo tata planuje kupno konia i kon i pies zżerałbymi cały dzień a jeszcze drugi to katastrofa ;) [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dunia77 Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 Ciężko stwierdzić nie widząc całościowego zachowania psa, może to być reakcja emocjonalna albo wyraz podporządkowania albo i jedno i drugie. Mój pies sikał podczas powitań z TZ wracającym do domu. Czy taka reakcja spotkała tylko Twojego tatę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.