niufek Posted February 4, 2009 Posted February 4, 2009 [quote name='ANETTTA']cio u blanusi[/quote] W poniedzialek Blanusia jedzie na ponownego rentgena .Mam nadzieje ,ze juz w przyszlym tyg. bedzie wiadomo kiedy operacja . Quote
Brysio Posted February 4, 2009 Posted February 4, 2009 Pianka czy przyszły jeszcze jakies wpłaty? Chciałabym juz zamknąc te rachunki;) Quote
zuzlikowa Posted February 4, 2009 Posted February 4, 2009 [quote name='niufek']W poniedzialek Blanusia jedzie na ponownego rentgena .Mam nadzieje ,ze juz w przyszlym tyg. bedzie wiadomo kiedy operacja .[/quote] A miała robione badania? Jak z jej jedzeniem? Trzymamy maleńka...za Ciebie...mooocno kciuki!:loveu: Dużo tego jak na takie beniowe maleństwo! Quote
Pianka Posted February 4, 2009 Posted February 4, 2009 tyle jeszcze mam 10 zł- Darek20121 20 zł- Franiciszka P 12 zł-majlo4 Brysio na duże kwoty jeszcze brakuje? Quote
Brysio Posted February 4, 2009 Posted February 4, 2009 jeszcze 4 osoby o ile dobrze wszystko prowadze hehe ale chyba nie ma co liczyc aby wpłaciły. Nie wiem kto to Franciszka P.. dobra biore sie za podliczanie, az sie boje:shake: Quote
zuzlikowa Posted February 9, 2009 Posted February 9, 2009 [quote name='Brysio']co tam u Blanusi?[/quote] Jak się czuje? Quote
zuzlikowa Posted February 11, 2009 Posted February 11, 2009 Czemu tak cicho u Blani??? Dziś bardzo boję się tej ciszy!:-( Napiszcie co u niej! Jakieś decyzje...terminy...? Quote
Asta17 Posted February 12, 2009 Posted February 12, 2009 U Blani wszystko ok. Mieszka sobie w biurze i cały dzień się leni, leżąc w koszyku. Czasami poszczeka, wyjdzie na dwór, ale o tylko na chwilę, bo woli siedzieć w ciepełku. Jednak nadal ma problem z przytyciem. Quote
zuzlikowa Posted February 13, 2009 Posted February 13, 2009 Hihi...może to i miniaturka,ale na pewno ...benek!!!:loveu::loveu::loveu: Maleńka trzeba jeść i tyć,żeby żyć!;) Quote
jusstyna85 Posted February 14, 2009 Author Posted February 14, 2009 To nie jest tak, że nic się nie robi,bo operacja jest ryzykowna i żeby mogła się odbyć,ona musi dojść do siebie pod względem fizycznym,nie wiadmo też dlaczego jest nadal taka chuda :( Quote
jusstyna85 Posted February 14, 2009 Author Posted February 14, 2009 Blanka jedzie do Niemiec pod koniec lutego, bodajże w przyszłym tygodniu jedzie na rtg.Operacja będzie dzień przed wyjazdem,a to dlatego że nie ma miejsca na kolejnego operowanego psa.Dojdzie do siebie już w domu. Quote
ANETTTA Posted February 14, 2009 Posted February 14, 2009 a to będzie dom stały .. czy po takiej operacji psiunia możę jechac ileś ?godz ..... czy to nie jest męczące ......:shake: Quote
zuzlikowa Posted February 15, 2009 Posted February 15, 2009 [quote name='jusstyna85']Blanka jedzie do Niemiec pod koniec lutego, bodajże w przyszłym tygodniu jedzie na rtg.Operacja będzie dzień przed wyjazdem,a to dlatego że [B]nie ma miejsca na kolejnego operowanego psa.Dojdzie do siebie już w domu.[/quote][/B] Ojej!:shake: Może trzeba też zrobić wszystkie badania wcześniej? To jednak niepokojące,że maleńka nie przybiera na wadze! Co mówi o tym weterynarz? Niepokoi mnie też ta długa podróż zaraz po operacji!Macie już zagwarantowany odpowiedni transport? Sawcia swoją drogę do domku w Niemczech jeszcze odchorowuje,a nie była po tak poważnym zabiegu! Swoją drogą żal mnie ogarnia,że takie wyjątkowe pieski jak Sawcia i Blania (zresztą nie tylko one) wyjeżdżają z Polski! Ale jeśli tu nie znalazł się nikt by zaopiekować się tak wyjątkowymi suniami to niech żyją ...zaopiekowane,szczęśliwe,zdrowe, z ludźmi,którzy je pokochają...nawet na końcu świata!Szczęścia malutkie!:loveu: Quote
sonikowa Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 A czy ta chudosc Blanki nie moze byc wynikiem alegrii? Moj niuf dlugo nie przybieral na wadze, albo robil to bardzo wolno, i dopiero jak zmienilam mu karme (z kurczaka na jagniecine) to waga drgnela.. Tez mnie niepokoi ta podroz po operacji.. Quote
jusstyna85 Posted February 16, 2009 Author Posted February 16, 2009 Nie ma DT,który przygarnąłby ją,to najlepsze wyjście z sytuacji.Nic jej nie będzie.Ona jest pod opieką weta,. Quote
t_kasiek Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 najlepszy byłby domek stały....... :-(:-(:-( ale o takie trudno jakos :( Quote
Asta17 Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 Śpiąca Benia :loveu: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/8249/beani.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img23/beani.jpg/1/][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/beani.jpg/1/w502.png[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img222.imageshack.us/img222/5216/ben.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img222/ben.jpg/1/][IMG]http://img222.imageshack.us/img222/ben.jpg/1/w395.png[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/6929/benia.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img100/benia.jpg/1/][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/benia.jpg/1/w533.png[/IMG][/URL] Quote
Asta17 Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 Ja nie wiem nic o terminach. Trzeba pytać Justyne_Wolontariat, Niufek albo Piankę. Quote
zuzlikowa Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 Przesłodka dziewczyna!:loveu: Czy już coś wiadomo o terminach zabiegu? Jak się Blania czuje? Quote
zuzlikowa Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 Może pokażą się na wątku! Dzięki za słodkie focie Blani!:lol: Quote
ANETTTA Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 czy ona tam bedzie miała opiekę ..itd czy ona przetrzyma taki transport to kawał drogi Roma wspomiała o naszej sawuni która nie moze dojśc do siebie po takiej długiej drodze ......... Quote
sonikowa Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 Przesłodkie te zdjęcia. Cudowna panienka :loveu: Też sie martwię o podr[I]óż, [/I]i to od razu po operacji... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.