Jump to content
Dogomania

SHIH - TZU (prosimy zakladac oddzielne tematy!)


Guest maijka

Recommended Posts

Anii ja już miałam pytać o ciebie,czy ty wogóle pamiętasz o "Dogo",bo dawno cię nie było,ale sama się znalazłaś na szczęście :lol: ,Lumpik podjadł pewnie u "mamusi" swojej pańci :lol: ,teraz musi czekać znowu do jakiś "świąt"(albo i nie) żeby pojeść na maksa :wink: ,pozdrawiamy ciepło i miło,że wróciłaś cała i zdrowa :lol: ,uścisk łapy dla futerka :wink:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Aniu-kDzieki WIELKIE za pamiec!!!

Nawet nie zdazylam pozyczyc Wesolych Swiat, bo wyjazd byl troche z zaskoczenia. Lump wtedy zaliczyl. Jazde tramwajem, pociagiem, a pozniej samochodem. W pociagu byl grzeczny dopoki wspolpasazerki nie wyjely walowy i niestety L nie poczestowaly. :evilbat:

Najpierw teskne spojrzenia, a pozniej pisk. Musialam wyjsc z przedzialu bo balam sie, ze Lump rzuci sie na te kanapki.

Ano podjadl, az za dobrze, bo moi rodzice uwielbiają go przekarmiac. Kupy mial jak owczarek, a teraz jak ratlerek. Ogolnie dochodzi do siebie, ale mordke ma skwaszona!

A jak tam Twoje shih tzu po swietach?! Chodzi czy sie turla?! :lol:

Link to comment
Share on other sites

Co do wlosow miedzy lapkami. Czasami te wlosy zbijaja sie w koltun i psa to boli. Lump niezbyt lubi jak mu dzialal miedzy pazurkami, ale wiem kiedy powstaje mu taki mini koltunik (lize sobie lapki) i zabieram sie do wycinania. Smaruje tez mu opuszki kremem do rak, ale Lump tez za tym nie przepada.

Wlosow w uszach nie wyrywam.

Link to comment
Share on other sites

oh po świętach , niestety nie miałam czasu zaglądać na dogo ale to sie wkrótce zmieni bo znowu sie przeprowadzamy i bedziemy mieli już więcej czasu na rozrywke ,shihtzaki śliczne zdjęcia świetne , moj Yoko sie troszke rozbrykał po świętach i musiałam go troszke uspokoić, dzisiaj było kompanko i jest bardzo przemęczony zabiegami kosmetycznymi więć śpi smacznie , życzymy z Yoko wszystkim shihtzomaniakom i ich psim pociechom dużo radości zdrowia i zabawy w nowym roku.

Link to comment
Share on other sites

carottina a ty papilotujesz swoje shih tzu?

jak już wcześniej pisałam, już nie :wink: tylko przy kufie :)

Ania-k nowy przyszły nabytek będzie płci pięknej :D i będzie kupiony z innej hodowli, w tej chwili mam jedną suczke, ona jest mamą chakiego, a nie chce aby nowa sunia była z nim spokrewniona :wink: :wink: :P

Anii tak lubie bichonki :D :D , bardzo mi się podobają :D

Obrazek w twoim podpisie jest super :D , gdzie go znalazłaś???

Link to comment
Share on other sites

Anii a ja już myślałam,że mojemu psu wali na łeb dosłownie mówiąc,bo jak tylko się szykuje jeść to on skacze do góry i za wszelką cenę chce coś dostać,nieważne co to jest,czy ser żółty,czy ogórek kiszony,czy makaron,czy zwykły obrany ziemniak-poprostu skacze i piszczy jakbym go głodziła-chociaż dopiero co pojadł,siostra moja właśnie się pytała czy ja go nie zapaslam aby...ale jego futerko robi takie wrażenie,bo ja go kąpałam to tak jak napisałam gdzieś wyżej,swoją posturą przypominał mi trochę "Yorka",ale po wysuszeniu futro wróciło do normy :lol: .Rozbawiła mnie wasza podróż,wyobrażam sobie wielkie oczy Lumpika na widok jedzenia i pisk.... :wink: :lol: nieźle się musiało dziać,jak kobiety nie chciały się podzielić to trzeba było opuścić lokal;-),a do pociągu możesz normlanie tak sobie z pieskiem..???pytam na wszelki wypadek,gdybym kiedyś chciała gdzieś jechać-oczywiście zabrałabym po twoim poście worek żarcia na drogę :lol:

Carotina fajne imię też dla pieska Chaki :lol: :lol: ,bo Anii ma trochę dziwne przyznam Lumpik ale po przestudiowaniu jej stronki zaspokoiłam swoją ciekawość skąd ona takie imię wytrzasnęła :lol: :lol: ,wcale jej się nie dziwię i też ma oryginalne.Carotina ty to masz szczęscie,cztery buszujące shih tzu po domu :wink: ,od czego u ciebie zaczęła się śruba z tymi psami???u Anii też zresztą,boję się żeby i mnie ni dopadło,aczkolwiek....

Link to comment
Share on other sites

Carotina fajne imię też dla pieska Chaki :lol: :lol:

dziękuje :D , a dostał je po laleczce Chakie z tego horroru :evilbat: 8) , a czemu pewnie się domyślacie... :evilbat: :evilbat: :P

co do tego jak to się u mnie z shih-tzu zaczeło, to w 97 roku dostałam Demi, jako prezent od rodziców, tzn. to było tak, że psa planowaliśmy od bardzo dawna (ale nie było żadnego konkretu, kiedy i wogule...), ja bardzo chciałam yorka, jednak moi rodzice zdecydowali inaczej :) (i bdb :P ). Do samego końca nie wiedziałam że ją dostane, gdy wyjeżdaliśmy z domu nie wiedziałam gdzie, ani po co... :P Ale wyobraźcie sobie jak się cieszyłam, gdy okazało się na miejscu po co przyjechaliśmy :D :D :D poprostu szok :D :o :D Okazało się, że rodzice zaplanowali to dość dawno, piesek był zamówiony jeszcze przed urodzeniem... a ja do samego końca nieświadoma byłam :wink: 8)

Link to comment
Share on other sites

Carotina

Swietna historia :)! Ja zawsze marzylam o kudlatym przyjacielu. Moglam dopiero kupic psa jak sie usamodzielnilam. Moi rodzice najpierw bardzo sie oburzyli, a pozniej mama stwierdzila, ze cale zycie marzylam o takim piesku wiec powinnam go miec.

Dodam, ze glownym powodem dla jakiego ogladalam "Dynastię" byl maltanczyk Aleksis :lol:

A kartke, ktora mam u dolu znalazlam w internecie :P :D

A co bichonkow. One tez nie sa latwe ani w pielegnacji. ani w ulozeniu (podobno sa to dosc uparte pieski), ale mnie kudlaty bichon podoba sie niezmiernie.

josiedebt.jpg

Chociaz oczywiscie takie cudo zachwyca (naprzyklad mnie) od razu

Yoannewyn%20See%20U%20At%20Hardy-Flaps_6.jpg

Aniu-k

Mam nadzieje, ze Twoj psiak nie zacznie stawac na tylnych lapkach i drapac przednia o Twoja reke w celu ponaglenia. Lump jest rozbestwiony jesli chodzi o jedzenie. To jedyny cel w jego zyciu. Mozna go wolac i wolac, a on nie przyjdzie, ale jak tylko krzyknę:"Chodź, coś dam", mam psa przy swojej nodze w trzy sekundy :lol:

Pociag. Niektorzy (zwlaszcza kanar, nie konduktor) moga sie przyczepic, ze pies nie ma kaganca. No i oczywiscie bilet (polowka) to koniecznosc, bez wzgledu na wage i wiek psa. Trzeba miec tez ksiazeczke zdrowia ze szczepieniem na wscieklizne. Wiem, ze rzadko sprawdzaja, ale raz kanar sprawdzal bardzo dokladnie. Pasazerowie musza wyrazic zgode by pies jechal z nimi w przedziale. Ja chce kupic transporter i w nim wozic psiaka pociagami. Chociaz teraz nie bedzie to juz takie konieczne, ale jak ktos czesto podrozuje, to moim zdaniem transporter dla malego psiaka to swietny pomysl.

Na mojej stronie napisalam, dlaczego Lumpik to Lumpik. Szczerze powiedziawszy ja tez nie moglam najpierw sie przyzwyczaic (choc sama postanowilam nazwac tak psa), jednak szybko sie oswoilam, tak jak i moi bliscy. Czasami imie mojego psa wywoluje zdziwienie, jednak dla mnie to slowo, bedzie sie kojarzyc z moim psem. Czesto wolam tez na niego Lumpeks:) tez dosyc oryginalnie :D

Acha mialam wybrane zupelnie inne imie. Mial byc Elmo, ale jak popatrzylam na te loubuzerska mordke, jaki byl ruchliwy wszedobylski i lizusowski (jako jedyny ze szczeniat byl naprawde zachwycony nasza wizyta :D ), to nie mogl byc Elmo. :wink:

Link to comment
Share on other sites

ja spędzam Sylwka w tym roku w domu,a miało być w górach :( ,mam zapalenie płuc i będę szaleć ale w łóżku chyba :lol: ,życzę wam szampańskiej zabawy sylwestrowej: :laola: :Fade-col: :bday: :BIG: i proszę się zaopatrzyć na jutro :pepsi: !!!!

Link to comment
Share on other sites

,mam zapalenie płuc i będę szaleć ale w łóżku chyba :lol: ,życzę wam szampańskiej zabawy sylwestrowej: :!!!

Zdrowka zyczę!!!

Ja tez nigdzie nie ide, a wiem co to choroba w sylwestra. W tamtym roku mialam ostre zapalanie zatok. Okropienstwo. Na szczescie dzisiaj czuje sie dobrze:).

Pozdrawiam Wszystkich zakochanych w psach, szczegolnie w IX grupie :P

Zycze zdrowia, wytrwalosci i powiekszenia zwierzynca:) :D

Happy-New-Year.gif

Link to comment
Share on other sites

dzięki wam śliczne :lol: :lol: ,do nas może wpadną znajomi-ci którym zawaliłam sylwka w górach :oops: ale czasem tak bywa,narazie szanowny mężulek odkurza a pies usilnie próbuje złapać powietrze wylatujące z odkurzacza :evilbat: :evilbat: ,powodzenia mu życzę :lol:

Anii napewno utknie mi to w pamięci "powiększenie zwierzyńca"-dzięki serdecznie :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja też spędze sylwka w domu tylko mojej teściowej a piesek z moimi rodzicami , stwierdziłam że mógłby sie bać wystrzałów na obcym miejscu :roll: chętnie bym poszła na jakiś wystrzałowy bal ale zaniedługo spodziewamy sie dzidzi więc nic z tego :wink: życze zdrówka w nowym roczku!!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Kasy Kulczyka,

Fury Rydzyka,

Znajomości Michnika,

Opalenizny Leppera,

grubego jak Oleksy portfela,

moc prezentów od Gwiazdora

i ogólnego wypasiora

w NOWYM 2005 ROKU

Ile razy Miller skłamał ,

ile Kwach obietnic złamał

ile Berger owsa zjadła

ile Kalisz nosi sadła,

ile Rywin wziął na boku

tyle szczęścia w Nowym Roku

Link to comment
Share on other sites

Tamte życzenia mi się "zdublowały",ale dzisiaj dostałam też fajne,trochę opóźnione,ale ważne,że są;-)

Kasy Kulczyka

Fury Rydzyka

Mocy Pudziana

Chaty Beckhama

Humoru od rana..... :evilbat:

pozdrawiam cieplutko i witam w Nowym Roku,mój Jerry zniósł wszystkie świsty,huki i strzały bardzo dobrze,tylko patrzał w okno jak to latało,poza tym nawet nie wydał z siebie żadmego dźwięku(co jest dziwne :evilbat: ),poczym korzystając z okazjii,że goście wyszli na dwór a ja byłam w oknie on zajął się rozbieraniem choinki-ciągał łańcuchy po całym pokoju :wink: :evilbat: ,a u was jak tam??

Link to comment
Share on other sites

u mnie od jakiś trzech dni psiaki urządzają sobie nałogowe schadzki pod choinką :o co za każdym razem kończy się dla nich krzykiem mojej mamy 8) :lol:... poza tym Demi zawsze wychodzi z pod choinki z łańcuchem na grzbiecie - poprostu istny karnawał :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

o tak, dama niesamowita :P :wink: taka "pani nietykalska" :wink: :lol:

No właśnie, a jakbyście w dwóch słowach wyraziły charakterki waszych psiaków? :)

u mnie Demi tak jak napisałam powyżej; Cd "słodka fajtłapa" 8) , no a Chakie "rozwydrzony bachor" :evilbat: :wink: :P

Ania-k niedługo łapke dostaniesz :P

Link to comment
Share on other sites

Carotina jak najbardziej "rozwydrzony bachor" :evilbat: :evilbat: ,do tego nie da się całować :( :( :wink: ,strasznie nie lubi przytulania,zaraz się denerwuje :wink: ,za to uwielbia drapanie po uchu i zabawę chyba tak jak jego rasowi kuzyni :wink: :lol: ,zachęca do zabawy o każdej porze,nieważne,że ja wychodzę do pracy (5 rano) on siedzi z piłką i koniec.. :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

z tym przytulaniem i całowaniem :wink: to u nas jest tak głównie z Demi, jak pisałam "pani nietykalska" :lol:

za to z moim rozwydrzonym bachorkiem :wink: jest tak, że czasem poprostu "nie dotykaj!", a czasem sam przychodzi pakuje się na kolana i podlizuje :lol: :lol: :lol:

oczywiście chodzi mi o łapke młodszego dogomaniaka :lol: , tą z boku :lol: :lol: :wink: :wink: :wink:

Link to comment
Share on other sites

Anii gdzieś sie zapodziała,pewnie baluje jeszcze dalej 0X :lol: ,bo zniknęła znowu na dobre;-)za tydzień pewnie się znajdzie :-? :lol: ,a "łapkę" przyjmę z przyjemnością :lol: a wogóle to fajnie jak taki mały kudłacz daje łapkę,taka krótka i do tego owłosiona jak u yeti;-)) rozwala mnie ten gest krótką łapką :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...