Jump to content
Dogomania

SHIH - TZU (prosimy zakladac oddzielne tematy!)


Guest maijka

Recommended Posts

Carotina, fotki super, juz je mam na tapecie ;)

A odnosnie amstafow.... Trzeba umiec wychowac psa, zeby decydowac sie na wziecie takiego psa pod swoj dach. Nie mozna dac soba rzadzic... W innym wypadku... Skutki sa oplakane. Niekonsekwencja wychowania- to jest glowny powod takich wypadkow. Takie jest moje zdanie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Jak wspominalam wczesniej, oprocz swojego Shih-lobuziaka, mam takze jamnika. Przez ok. dwa miesiace byl spokoj, ale po naszym wypadzie (z jamniorem) do Leszna, oba psiaki tak bardzo sie za soba stesknily, ze wpierw przez dwa dni dwaly sobie buziaki :loveu: , chodzily za soba i wymienialy sie smakolykami, a potem zaczely sie intensywnie bawic. No i klops - dzis wyczesywalam Shih zauwazylam powygryzane wlosy na karczku :shake: Te problem pojawial sie juz wczesniej, ale po zastosowaniu preparatu All Systems (Tea Three Oil Spray) znikal, bo wlos Shih pezstawal jamniorowi smakowac. Jakis czas temu w ogole przestal sie interesowac ta osobliwa "trymerka". I nagle :placz:
Ech, tak sobie to napisalam, zeby sie wyzalic. Maly jest zgloszony na wystawe w NDM, czesc wlosa mu odrosnie, ale teraz wyglada to tak - piekne pioro na ogonie, dluga "kryza", dlugie boki i "wystrzyzony" karczek :-(
Ale, coz... moja wina.

Link to comment
Share on other sites

Gosia włoski odrosną ;) Jak przestaną sterczeć, to wcale nie będzie widać. Pociesz się, że nie tylko Ty masz taki problem :roll:

U mnie był dzisiaj mój półroczny synuś, właściwie nie mój tylko Dixi i oczywiście focenie się odbywało.
COCOA DREAM
[IMG]http://img365.imageshack.us/img365/3152/cocoa13gg.jpg[/IMG]

[IMG]http://img482.imageshack.us/img482/2377/cocoa23ci.jpg[/IMG]

[IMG]http://img365.imageshack.us/img365/4161/cocoa30rk.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SuperGosia']Jak wspominalam wczesniej, oprocz swojego Shih-lobuziaka, mam takze jamnika. Przez ok. dwa miesiace byl spokoj, ale po naszym wypadzie (z jamniorem) do Leszna, oba psiaki tak bardzo sie za soba stesknily, ze wpierw przez dwa dni dwaly sobie buziaki :loveu: , chodzily za soba i wymienialy sie smakolykami, a potem zaczely sie intensywnie bawic. No i klops - dzis wyczesywalam Shih zauwazylam powygryzane wlosy na karczku :shake: Te problem pojawial sie juz wczesniej, ale po zastosowaniu preparatu All Systems (Tea Three Oil Spray) znikal, bo wlos Shih pezstawal jamniorowi smakowac. Jakis czas temu w ogole przestal sie interesowac ta osobliwa "trymerka". I nagle :placz:
Ech, tak sobie to napisalam, zeby sie wyzalic. Maly jest zgloszony na wystawe w NDM, czesc wlosa mu odrosnie, ale teraz wyglada to tak - piekne pioro na ogonie, dluga "kryza", dlugie boki i "wystrzyzony" karczek :-(
Ale, coz... moja wina.[/quote]
pumilo ma rację !!
zaczekaj kilka tygodni a wlos na karku się położy i po odpowiednim zaczesaniu nie będzie widac braku włosów , oczywiście jeśli nie są to jakieś gigantyczne place bez włosów , wtedy może być gorzej . Na pocieszenie powiem że kilka lat temu jeden z moich psów , wtedy w doskonałej kondycji wystawowej , poszedł spać z długim włosem zawinientym w papiloty a obudził się bez papilota na pysku , niestety to nie tylko papilot zginął ,wąsa też nie było :lol: przyznam że dziwnie z jednym wąsem wyglądał ale wszystko odrosło i było ok .Głowa do góry ...
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pumilo']Gosia włoski odrosną ;) Jak przestaną sterczeć, to wcale nie będzie widać. Pociesz się, że nie tylko Ty masz taki problem :roll:

U mnie był dzisiaj mój półroczny synuś, właściwie nie mój tylko Dixi i oczywiście focenie się odbywało.
COCOA DREAM
[IMG]http://img365.imageshack.us/img365/3152/cocoa13gg.jpg[/IMG]

[IMG]http://img482.imageshack.us/img482/2377/cocoa23ci.jpg[/IMG]

[IMG]http://img365.imageshack.us/img365/4161/cocoa30rk.jpg[/IMG][/quote]Pumilo ale czas leci:cool3: twoj synek jusz taki dorosly;) Chlopak bardzo mi się podoba:loveu: Chyba zglosilas go do Katowic?

Link to comment
Share on other sites

Zauwazylam, ze psy bardzo chetnie w zabawie lapia Lumpa za wlosy, za kucyk, kucyki. Lump podczas zabawy z dlugowlosymi psami, raczej nie ma takich zapedow.
Nie wiem, czy plaskonose shih tzu tez wyrywaja sobie wlosy?! Jak sie nawzajem bawia?!

A z ostatnich wiadomosci, Lump dzis rano na spacerze, zrobil trzy ogromniaste kupy. Co sie moglo stac?! Pancia Mamcia przyjechala. :evil_lol:


Pumilo
Cudne shih tzu. :loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Ech, tak sobie to napisalam, zeby sie wyzalic. Maly jest zgloszony na wystawe w NDM, czesc wlosa mu odrosnie, ale teraz wyglada to tak - piekne pioro na ogonie, dluga "kryza", dlugie boki i "wystrzyzony" karczek
[SIZE=4]supergosia [/SIZE][SIZE=2]może nie jst tak tragicznie jak opisujesz.Slawek i Pumilo maja racje a poza tym trudno nam co kolwiek powiedziec tylko z twojego opisu.Pilnuj go teraz ;) [/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anii']Zauwazylam, ze psy bardzo chetnie w zabawie lapia Lumpa za wlosy, za kucyk, kucyki. Lump podczas zabawy z dlugowlosymi psami, raczej nie ma takich zapedow.
Nie wiem, czy plaskonose shih tzu tez wyrywaja sobie wlosy?! Jak sie nawzajem bawia?!


Oj wyrywaja sobie tez ,a zwlaszcza tym starszym jak sa w tym wieku co to cudo Pumilo powyzej.A chyba najgorsze jest uczepienie sie papilota i jazda na starszym shitzaku.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję wszystkim za miłe słowa :glaszcze:
Wygryzione włoski na karku da się przymaskować górą (włosami z łebka), ale efekt nie jest już ten sam. Widać, że "coś" go spróbowało. Cóż, zaczynam ograniczać im zabawy. Będą wprawdzie niepociezeni, ale postaram się to choć trochę zrekompensować ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SuperGosia']Dziękuję wszystkim za miłe słowa :glaszcze:
Wygryzione włoski na karku da się przymaskować górą (włosami z łebka), ale efekt nie jest już ten sam. Widać, że "coś" go spróbowało. Cóż, zaczynam ograniczać im zabawy. Będą wprawdzie niepociezeni, ale postaram się to choć trochę zrekompensować ;)[/quote]Nie trzeba się za bardzo przejmować włoski odrosną i będzię ok.Moje suczki są razem i też niejednokrotnie w czasie zabawy się ;skalpują: ale tak to bywa.Znam hodowle gdzie nie ma takich sytuacji bo.....pieski są osobno i nie mają możliwości zabawy z sobą.Ale czy są szczęśliwe? Odpowiedż jest przecież tylko jedna! Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Moje diabły też targają się za papiloty :mad: Najlepsza jest w tym najmłodsza :angryy: Ale jak napisała Elsing, coś za coś. Można odseparować psy, ale czy o to chodzi. Najwyżej są szczęśliwe z trochę mniejszą ilością włosów :grin: Gosia, to do zobaczenia w NDM:multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pumilo']Gosia, to do zobaczenia w NDM:multi:[/quote]

Do zobaczenia, będzie nam bardzo miło :lol: Jeśli będziecie z jakąś małą damą, gwarantuję, że mój łobuziak się zakocha :loveu: Zdarzyło się, że pilnował przez 20 minut suni śpiącej w transporterku :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Jeśli Kluskę można nazwać damą :diabloti: , to będziemy z damą i pewnie z Dixi. Może nam się uda namówić, żeby właściciele zgłosili Cocoa, tego z fotek, bo to piesek tylko do kochania ma być a troszke szkoda go nie pokazać. Miał być od malutkiego strzyżony :razz:. Pewnie będzie też Amelia z Lilą, Karolcia się wybiera z Oliwerkiem i kto jeszcze?

Link to comment
Share on other sites

Może nam się uda namówić, żeby właściciele zgłosili Cocoa, tego z fotek, bo to piesek tylko do kochania ma być a troszke szkoda go nie pokazać. Miał być od malutkiego strzyżony [SIZE=4]Pumilka [/SIZE][SIZE=2]szkoda ze nie bedzie wystawiany.Myslalam że ty sobie zostawilas Cocoa:-( Sprobuj moze sie da namowic wlascicieli chlopaka na wystawy:cool3: [/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Rozpaczać nie będę, jeśli nie będzie chodził na wystawy, bo chłopak lepiej nie mógł trafić. Jest kochany i to najważniejsze. Ale chytry plan namawiania na wystawy też mam :diabloti: Może się uda :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pumilo']Rozpaczać nie będę, jeśli nie będzie chodził na wystawy, bo chłopak lepiej nie mógł trafić. Jest kochany i to najważniejsze. Ale chytry plan namawiania na wystawy też mam :diabloti: Może się uda :razz:[/quote]ale ci powiem z fotek wudac ze tez dbaja i pielegnuja go;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Daga_i_Oskar'][IMG]http://img214.imageshack.us/img214/1708/dziekobiet3lw.jpg[/IMG]

[B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=7][COLOR=red]życzy Oskarek[/COLOR][/SIZE][/FONT] [/B][/quote]Dzieki bardzo;) :calus:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...