:)

A może Shih Tzu ktoś by miał...? :)

Marcin Maluch jest boski!!!!

Albo grzybica.. gronkowiec i inne dziwne głupoty... Współczuję Ci..

[quote name='lizunia']Witam wszystkich serdecznie!!! Mam w domu dwie suczki shih-tzu, dwuletnia i trzyletnia, są regularnie kąpane (co tydzień lub dwa), strzyżone i czesane a pomimo to mają problemy ze skórą. Pojawiają im się strupki, które się bardzo ciężko goją. Próbowałam wielu różnych leczniczych szamponów i pudrów ale nic nie pomaga. Może ktoś z Państwa mógłby mi pomóc i napisać jak pielęgnować sierść i skórę psiaków żeby pozbyć się strupków. Czekam na odpowiedź i z góry dziękuję.[/QUOTE] Szczerze? Nie chcę Ci straszyć,ale nie pozbędziesz się tego...

[quote name='Ewelinaa']MAM KILKA FOTEK SHIH-TZU min z finałow ZAPRASZAM [URL]http://picasaweb.google.pl/karmazynowyb/160907CACPrzemyL[/URL][/QUOTE] Super, dzięki :)

No to teraz ja :) Dawno mnie tu nie bylo,ale nadrobie. Foty z Olsztyna: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img509.imageshack.us/img509/1310/tnp1230184aj9ag7.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img509.imageshack.us/img509/3074/tnp1230207sb9sp0.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img224.imageshack.us/img224/1931/tnp1230216ck2cg9.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img509.imageshack.us/img509/5120/tnp1230242ip2ew8.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img509.imageshack.us/img509/8406/tnp1230249bn2dv4.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img159.imageshack.us/img159/812/tnp1230259gi9uw2.jpg[/IMG][/URL] GRATULUJE MARCINOWI I ANECIE I MICHAŁOWI!! DZIEKUJE ZA WSPANIALE SPEDZONY CZAS! DO ZOBACZENIA W SOPOCIE.. EE... TZN W MLAWIE :D :D :D

Hej.. ale mnie tu dawno nie bylo! A jak sie pozmienialo :) Pozdrawiam wszystkich :)

Przeczytałam cały watek.. Jestescie wielkie Kobiety!! Po prostu lezka mi sie w oku zakrecila,jak zobaczylam,ze sa tacy wspaniali ludzie na swiecie. Fajnie,ze Cudenko ma swoj domek.. :) :) :)

Super Figa :) :) :)

Ja placilam ponad 70 zl :( I moj piesio byl leczony kilkoma antybiotykami przez ponad 2 miesiace.. Narazie jest ok.. ale.. nie wiem na jak dlugo.. Watpie,ze na zawsze.. Pewnie bedzie wracalo.. Gdzie placilas tak malo za wymazy?

Witajcie ludziki!! :) Jak tam brzuszki po swietach? Nie urosly za bardzo? :>

A tu coś od nas: [url]http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d6d874195f0c7c72[/url]

[quote name='Yoshko']Dla mnie akurat to jest wyrażnie napisane , widziałam większe hieroglify.[/QUOTE] Tylko ja nie rozumiem.. jezeli daja kogos do pisania,to czemu do ch... nie sprawdza,jak pisze?Czy poprawnie,wyraznie itd??!! Udalo mi sie dostac opis z naprawde razacym bledem.. Tak,jak ten.. Swiatowa wystawa.. to osoba piszaca moglaby z laski swojej wiedziec,ze pisze sie "linii" a nie "lini"

[b]Yoshko[/b] odczytalam tak samo jak Ty: dobry rozmiar i typ, ladna glowa, przod, dobre katowanie, za miekki w linii grzbietowej,porusza sie dobrze

[quote name='AiMiN']Znajoma z Rosji przez miesiąc stara się odczytać ten opis.... Ja też mam problem z jego płynnym odczytem :roll: [URL=http://img101.imageshack.us/my.php?image=tekst1kh8.jpg][IMG]http://img101.imageshack.us/img101/7963/tekst1kh8.th.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Ja to sprobuje rozszyfrowac.. Tylko pierwsza moja refleksja.. Jak oni moga dac kogos,kto tak "wyraznie" pisze? I na dodatek z bledami!!??

Sluchajcie... Przegladam sobie dzis Allegro... Przegladam i przegladam i opadla mi normalnie szczeka... :O Widzieliscie to??!! [b][url]http://allegro.pl/item145722819_shih_tzu_14_miesieczna_odchowana_.html[/url][/b] TAKA CENA??!! Czy ja jestem nienormalna,czy to paranoja??!!

[quote name='myszol88']Oh diagnoza może wykazać, że to złośliwy nowotwór i nie chcę tego usłyszeć, a operacja może być ryzykowna. Boję się i tego i tego! Bo diagnoza może jakby zmuszać do operacji! I czemu piszesz, że co innego myślę a piszę? Skąd wiesz co ja myślę? Chyba sama lepiej wiem. Ale jak uważasz...[/QUOTE] Widzisz.. moja ma prawie 13 lat.. Miala operacje i tez balam sie,ze moze sie nie obudzic,ale teraz narkoza jest bezpieczniejsza,niz kiedys,bo podawana partiami.Owszem,byly problemy,bo Figa dostala drgawek,ale pani wet. podala jej relaniuim i jest ok. Mimo iz to najprawdopodobniej nowotwor zlosliwy,uratowalam jej zycie,bo tak,umarlaby w ciagu 2 miesiecy i go w ogromnych cierpieniach. Tego chcesz dla swojej suni?Mysle,ze nie.. Probuj.. pozniej nie bedziesz sobei 'plula w brode',ze siedzialas z zalozonymi rekami. Ja tez jestem daleko od Figi,bo az 80 km,ale ja kocham i wspieram jak tylko moge w weekendy,kiedy to przyjezdzam do domu. A co do wielkosci guzow.. Zgadzam sie z przedmowca. Prosze wybaczyc,nie pamietam z kim. Weterzynarz w moim miescie,do ktorego Figa kiedys chodzila,mowil,ze guzy sa za male,ze nie ma sensu ciac.. A g...o prawda!! Jeden z guzow jej sie otworzyl przez to czekanie. I dzieki chyba tylko Bogu otworzyl sie na zewtarz,a nie do wewnatrz,bo nie mialabym juz Figi.. Dwa inne guzy byly bliskie otwarciu,ale wlasnie do zewnatrz.Ciesze sie,ze Figa zostala operowana. Poza problemami typu drapanie szfow,jest ok. Figa juz w dobe po operacji,kopala doly i wykopywala kamienie,co jest jej ulubionym zajeciem na spacerach.. I co? Czy 13-letnia suczka musi umrzec podczas takiej operacji?NIE,BO TO ZALEZY OD JEJ SERDUSZKA-to podstawowe badanie. Zycze powodzenia!! ;)

no.. powiedzmy,ze ok,bo Łosica byla dzis na kontroli u weta. Okazalo sie,ze rozgryzla sobie 2 szwy i musiala byc szyta.. Brrr.. Ale juz ma kolnierz i lazi po domu,ciagle piszczy i sie irytuje :) Dobrze jej tak:D A wyglada,jak w zyrandolu :D A tu Figolec na domowym szpitalnym łożu w nowym nabytku ]:-> [url]http://img390.imageshack.us/img390/1452/figaqr4.jpg[/url]

Psy ze sznurka <hahaha> po raz pierwszy spotkalam sie z takim okresleniem!! GENIALNE :):) Powiedzcie mi... pytam z ciekaosci,ile komondory(szczeniaki) kosztuja?

[quote name='Aisa_']Jak jest dzisiaj? Mam nadzieję, że wszystko ok...[/QUOTE] Dzis jest ok. Mala juz lobuzuje. Je jak szalona i byla na spacerkach. Jest w porzadku. Teraz tylko czekac na jutrzejsza wizyte u wtereynarza. Zobaczymy,co powie.. ;)

Jestesmy po... Operacja trwala prawie 2 godziny z ogromnymi problemami.Figa dostala drgawek podczas operacji,ledwo ja sie udalo uratowac. Miala problemy z krzepnieciem krwi i ma strasznie rzadka krew Podczas operacji zaczela sie przebudzac,a dodatkowa dawka narkozy by ja zabila. Ale juz wracamy do normy. Pila 2 razy wode juz i zaczyna wylizywac rane :( Takze lece jej pilmowac. Dzisiejsza noc bedzie najgorsza.. Trzymajcie kciuki za nia

Jutro Figusia o 15:00 ma operacje... :(

[quote name='anii']Agnieszka Jak pomysle, zesmy sie minely w Poznaniu... Trzymam mocno kciuki za Fige[/QUOTE] Dlatego nalegam na opijanie urodzin Lumpa osobiscie :) Oj trzymaj kciuki,trzymaj,bo ona ma prawie 13 lat :( Nie wiemy,jak zniesie narkoze :(

[quote name='anii']Ja zaproponuje wirtualnego szampana :) Musze sie zastanowic, co mu kupic na prezent :)[/QUOTE] Wirtualny nie brzmi tak dobrze,jak spotkanie na zywo.. :) Jutro Figa ma operacje.. :( Trzymajcie kciuki,zeby wszystko bylo dobrze..

BŁAGAM, POMÓŻCIE!! Moja prawie 13-letnia sunia ma jutro operacje na guzy.. Przy każdym sutku ma guzka. Przy jednych malusie-groszki,a przy dwoch ma duze.. Wielkosci malej rzodkiewki.. :( Jeden sie otworzyl i ropieje.. Weci nic nie mowia o zadnych badaniach. Zadne zdjecia,pobrania krwi. BLAGAM,powiedzcie,co robic?Czy tak bez tego operowac?? Ja tak sie boje.. :(