Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

wyniki beda dzisiaj po 16 ale pewnie bede mogla pojechac dopiero jutro rano - chyba ze dzisiaj odbiorew wyniki, a z suka pojade jutro...nie wiem moze panikuje, ale wydaje mi sie ze kolor moczu hm taki pomaranczowy to nie jest normalny. I posikiwania podczas snu...

  • Replies 7.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

mamy wyniki moczu - wg p doktor nienajgorsze, ale dala na wszelki wypadek Furaginum jakby to jednak bylo zapalenie. Chyba pierwszy raz trafilam do takiego weta, bardzo porzadznie zbadala Aze, przeprowadzila dokladny wywiad, wypytala chyba o wszystko i widac, ze kombinuje co moze byc Azie. Zbadala poziom cukru we krwi bo obawiala sie cukrzycy - fakt objawy troszke na to moga wskazywac - naszczescie jest ok, wynik to 64 (nie wiem jaka jest norma) podejrzewala tez przez chwilke mocznice, ale jednak narazie nie zlecila innych badan. Tak sobie pomyslalam, ze faktycznie jest kilka objawow ktore moga na cos wskazywac jak sie to zbierze do kupy, albo wlasnie teraz wyszlo kilka spraw nie majacych ze soba nic wspolnego. Poki co mamy podawac lek i za tydzien na kontrole.

Wyniki ogolne moczu:

ciężar właściwy: 1,045 (g/cm3)
barwa: zółta
barwa piany: -
przejrzystość: przejrzysty
odczyn: sł. kwaśny
białko: -
glukoza: -
związki ketonowe: -
barwniki krwi: -
barwniki zółciowe: -
urobilinogen: w normie

osad: skąpy bezp. sł. uformow. (chyba dobrze napisalam ;))
nabłonki wielokątne: poj. w preparacie (pojedyncze?)
nabłonki okrągłe - poj. w preparacie (pojedyncze?)

leukocyty: 0-1-2 w polu wiedzenia (wpw)
erytrocyty: 0-0-1 wpw wyługowane (?)

wałczeków nie ma
kryształ: nie znaleziono
śluz: skąpy
flora bakteryjna: nieliczna

Posted

ok :)
Norm nie widziałam, ale:

nabłonki w moczu oznaczać mogą (przy wyraźnych odchyłach od normy) - stany zapalne, w tym stan zapalny cewki moczowej

leukocyty - są przeważnie widoczne w moczu i póki ich stan nie jest wysoki, nie ma się czym przejmować - świadczą o stanie podgorączkowym i zapaleniu układu moczowego

erytrocyty wyługowane - oznacza to, że są to erytrocyty już rozpadające sie, nie świeże - nie ma się czego obawiać. Gdyby były to krwinki świeże - mogłoby to oznaczać (po przekroczeniu norm) kamicę nerkową, zapalenie pęcherza, lub po prostu choroby układu moczowego.

Posted

no czyli jest to co nam mowila pani doktor - nie ma tragedii, moze byc jakis stan zapalny...ale czy to jest powodem popuszczania nie wiem. Wiemy tyle, ze Aza pije duzo - o ile pamietasz tajdzi Aza zawsze pila duzo, ale to "nie przkonalo" pania doktor, a teraz jeszcze bardziej zwiekszyl jej sie apetyt plus pogorszenie stanu siersci i obwodki zapalne wokol dziasel - takie podsumowanie. Niekoniecznie wszystko sie musi jakos laczyc, ale moze

Posted

Jak widać zmiany na linii dziąseł i pozostałych błon - są jaśniejsze, nie lśniące i nawilżone - można wnioskować, że jest za małe nawodnienie organizmu. Jeżeli jednak Aza pije jak smok - nie omieszkałabym zrobić badań krwi o profilu nerkowym :roll:

Posted

ale tajdzi wiesz ze aza zawsze pila duzo - i to sie nie zmienilo. Pila duzo i sikala duzo. Tylko troszke hm martwi mnie to ze ma zwiekszony apetyt - teraz to tragedia, nie da sie przy niej jesc bo nie odejdzie, potrafi 2 godziny przed pora obiadowo siedziec przy lodowce.
Powiedziano nam dzisiaj, ze narazie nie bedziemy (narazie w sensie dzisiaj) robic badan wiecej. Gdyby faktycznie cos bylo z nerkami to chyba by to wyszlo teraz?

Posted

owszem, byłyby podniesione erytrocyty np, ale nie te wyługowane, lecz świeże.
Krew lepiej pokazuje co sie w nerkach dzieje jednak
ale oczywiście trzeba poobserwować

A większe zapotrzebowanie na jedzenie - idzie zima - naturalne jest to, ze chce się obrosnąć w tłuszczyk, żeby było cieplej :) Nie wiem czy nie powinnaś jej troszkę więcej dawać? Zwłaszcza, że ona ma bardzo dużo ruchu przecież :)

Posted

[quote name='Agnes']no czyli jest to co nam mowila pani doktor - nie ma tragedii, moze byc jakis stan zapalny...ale czy to jest powodem popuszczania nie wiem. Wiemy tyle, ze Aza pije duzo - o ile pamietasz tajdzi Aza zawsze pila duzo, ale to "nie przkonalo" pania doktor, a teraz jeszcze bardziej zwiekszyl jej sie apetyt plus pogorszenie stanu siersci i obwodki zapalne wokol dziasel - takie podsumowanie. Niekoniecznie wszystko sie musi jakos laczyc, ale moze[/quote]


:glaszcze: - trzymajcie się
Będę zaciskała mocno kciuki za zdrówko Azy:roll:

Posted

Moze to zwiększone łaknienie to skutek sterylki? Fakt, ze mineło od niej trochę czasu, ale jednak. Lazy zawsze była niejadkiem, a po sterylce miała apetyt jak wilk.

Trzymam kciuki, zeby to bylo zwykle zapalenie pęcherza :kciuki:

Posted

[quote name='Agnes']ale az po roku? troszke ponad...[/QUOTE]

Nie wiem...myślę, że to jest sprawa wielce idnywidualna. Dajcie znać jak będziesz coś więcej wiedzieć.

Buziaki i już tak się nie zamartwiaj!

Posted

cieplo sie zrobilo to moglam pojsc z Aza na ciut dluzej na pole...

[IMG]http://img144.imageshack.us/img144/7435/dsc3247oz5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img150.imageshack.us/img150/227/dsc3249fe2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img95.imageshack.us/img95/716/dsc3250mk1.jpg[/IMG]

Posted

ooo widze znajome tereny spacerowe :-) Obecnie zadko tam bywamy, ale kiedys jezdzilismy na spacerki z dogomanicka Tilia i jej deerhoundami :-) mieszkakmy przy Imielinie...

Sliczne fotki! Na serio rewelacja!

A popuszczaniem nie martw sie, moja Afera tez zaczela popuszczac dopiero po takim dlugim okresie od samej operacji :( na SGGW mi wciskali, ze jedno z drugim nie ma nic wspolnego i leczyli homeopatykami :/ Zminilam veta, pojechalam wreszcie do Czerwieckiego (na pl.Hallera) - rewelacyjny gosc, obmacal, wszystko mu opisalam i przepisal hormony. Zrobilismy bardzo krotka kuracje i jak reka odja !!! Teraz jeszcze czasami sie to zdarza - zazwyczaj pomaga podanie jednorazowo 1/4 tabletki i jest spokoj :-) Glowa do gory bedzie dobrze!

Posted

Martyna witam w naszych skromnych progach.
Kojarze te dwa bydlaki ktorych moja Aza paniecznie sie bala ;)

Jesli o popuszczanie chodzi - nie powinno sie chyba przekreslac odrazu SGGW bo to napewno jeden weterynarz przepisal Wam nie te leki - i z tego co ja wiem powinno sie na poczatek przepisywac delikatne leki, nie hormony. Oczywiscie jak nie dzialaja to podaje sie hormony, ale dopiero wtedy. Nie chce tutaj tego drazyc, nie o to chodzi.
W kazdym razie narazie zwykly lek na przeziebienie pecherza pomogl, poki co jest ok...

Posted

cos zdjec ostatatnio nie wstawialam, to daje jeszcze stare jak leci...
w tym tyg mam nadzieje nadrobie to jakos, bo brat pozycza obiektyw 50mm f/1.8:cool3:

[IMG]http://img78.imageshack.us/img78/5505/dsc3080ye5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img68.imageshack.us/img68/710/dsc3090to4.jpg[/IMG]

przyczajony pies
[IMG]http://img71.imageshack.us/img71/3898/dsc3103ws7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img70.imageshack.us/img70/4356/dsc3106we3.jpg[/IMG]

a to przyczyna czajenia sie
[IMG]http://img70.imageshack.us/img70/1526/dsc3110vs0.jpg[/IMG]

i ucieczka od potwora
[IMG]http://img59.imageshack.us/img59/6032/dsc3115ad3.jpg[/IMG]

Posted

:loveu:
a ja nienawidze jesiennego slonca:angryy:zrobic zdjecia w ruchu przy tym sloncu to nie lada sztuka - zeby bylo dobrze doswietlone, nie przeswietlone...slonce sie zdziebko obnizylo i odrazu kolopot ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...