Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Alicjarydzewska'][I][B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:dobrze kombinujesz z tą przeprowadzką ;)[/quote]
:cool1:
[quote name='Alicjarydzewska']
a to swietne ....dobrze że miałaś jednak aparat ....:razz:[/quote]
:cool1:
[quote name='Alicjarydzewska']aż 2 fotki
[/B][/I][IMG]http://img126.imageshack.us/img126/9048/dsc019569eo.th.jpg[/IMG][/QUOTE]
Nie,no fotografii zrobilam wiecej,ale niechce mi sie ich wrzucac :shake:

  • Replies 4.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[URL=http://img271.imageshack.us/my.php?image=dsc019805fj.jpg][IMG]http://img271.imageshack.us/img271/9302/dsc019805fj.th.jpg[/IMG][/URL]

A Malec od dwoch dni lezy trupem z powodu tego upalu...I tak po prawdzie to az mna telepie,gdy slysze prognoze pogody,ktora jest "doskonala" :diabloti:

Posted

Sprzed kilku dni

[IMG]http://img479.imageshack.us/img479/8951/dsc016621ln.jpg[/IMG]

[SIZE="1"]
BTW.Czy ja sie juz "chwalilam",ze Malenstwo znowu bylo "nie do konca zdrowe" (tak po prawdzie to wciaz jeszcze nie doszedl do siebie,a calkowity powrot do formy troche potrwa) ?W tym sezonie weci to chyba do rodziny wejda,bo co i rusz ich widujemy... :diabloti: Pewnie los sobie odbija za dwa poprzednie sezony,gdy wetow widywalismy tylko na szczepieniach.[/size]

Posted

Na szczescie humor Malcowi juz dopisuje i mimo ciaglego oslabienia probuje zachowywac sie tak jak zawsze.A na pewno juz sie znowu smieje tak jak zwykle :gent:

[URL=http://img357.imageshack.us/my.php?image=dsc020595gh.jpg][IMG]http://img357.imageshack.us/img357/4619/dsc020595gh.th.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img64.imageshack.us/my.php?image=dsc020759ga.jpg][IMG]http://img64.imageshack.us/img64/3731/dsc020759ga.th.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Kochani,ja prosze o mocne sciskanie kciukow za Malenstwo,bo bardzo jest nam to teraz potrzebne.


A tu dwa zmniejszone zdjecia sprzed ok.2tyg. (ewidentnie widac na nim moje braki umiejetnosci jesli idzie o wyskubanie frontu :oops: ),szkoda ze niechce sie na wystawach pokazywac tak jak na tym drugim zdjeciu,ale w sumie na ringu przewaznie nie mam pieczonej piersi kurczaka na widelcu i to moze stad ;) JEdnak mimo wszystko dla takiego pokazania sie na ringu jestem wstanie nawet przetrawic troche zbytnie "rozjechanie"przednich lap ;) .Musi to na razie starczyc,bo nie mam ani checi,ani czasu do obrabiania zdjec.

[IMG]http://img488.imageshack.us/img488/172/dsc019114pe.jpg[/IMG]

[IMG]http://img454.imageshack.us/img454/1840/dsc019353ip.jpg[/IMG]

  • 2 weeks later...
Posted

Witaj ludu pracujacy po przerwie.
Szczerze mowiac nawet nie bardzo wiem jak mam przekazac ta wiadomosc,ktora walnela mnie "obuchem w leb" i wciaz dochodze po uslyszeniu owej nowiny do siebie...Najprosciej chyba bedzie prosto z mostu.Tak wiec zrobione profilaktycznie kilka tyg.temu EKG serca wykazalo pewne nieprawidlowosci dlatego tez w zeszly wtorek udalismy sie do dr.Paslawskiej do Wroclawia,gdyz nie dosc,ze specjalizuje sie w kardiologii to i posiada aparature do robienia ECHO serca.Niestety,zrobione ECHO "zaowocowalo" bardzo niemila diagnoza,a mianowicie uwarunkowana genetycznie nieuleczalna,niemozliwa do czasowego zatrzymania czy chocby lekkiego spowolnienia kardiomiopatia rozszerzeniowa.Czyli mowiac prosto i bez ogrodek przeniesiony w genach "bezwarunkowy i bez prawda do apelacji" wyrok smierci.Szczescie w nieszczesciu jest takie,ze Malenstwo ma najlagodniejsza forme kardiomiopatii rozszerzeniowej i przy odpowiednim trybie zycia moze dozyc siedmiu-dziewieciu lat.
Z tego tez powodu Malenstwo na pewno nie bedzie uzywane w hodowli.A mnie pozostaje sie tylko cieszyc z faktu,ze dotychczas nigdy nie odpowiadala mi sie zadna potencjalna synowa...Dzieki temu przynajmniej nie musze przekazac np.wlascicielowi jakiegos szczeniecia po Maluchu,ze ojciec jego pupila juz niezyje z powodu choroby uwarunkowanej genetycznie,wiec...
Przykre jest to,ze o obowiazkowych wrecz badaniach serca dzieki ktorym mozna wyeliminowac z hodowli chore czworonogi (np. Malenstwo kardiomiopatie dostal w genach i od strony ojca i od strony matki),ale jakos jak widac szerszego zainteresowania wsrod hodowcow to nie budzi.A wychodzenie z zalozenia,ze "jak nic nie widac,to znaczy ze jest zdrowy"jest calkowicie bledne,bo jak widac po Malenstwie,ktore rowniez jakis bardziej znaczacych objawow nie mialo,"na oko to chlop umarl".

W miare dobra nowina to taka,ze poki co Malenstwo jest w na tyle dobrym stanie,ze nie trzeba go niczym faszerowac.I oby bylo tak jak najdluzej.Upaly rowniez w miare dobrze znosi,a ja jestem wlasnie na etapie poszukiwania odpowiedniej klimatyzacji do domu,bo to dla niego wskazane.

Tak wiec trzymanie kciukow bedzie konieczne przez najblizsze kilka lat.

BTW.Nie wiem kto to czyta wiec mowiac prosto i klarownie Malenstwo z powodu choroby i genow w ktorych niesie kardiomiopatie nie bedzie uzywane w hodowli.Nie mam rowniez zalu do hodowcow,bo pomijajac kardiomiopatie,Malenstwo spelnia wszelkie moje oczekiwania,zarowno pod wzgledem wygladu jak i przede wszystkim niesamowitego charakteru.

Posted

[I][B]:-(Mój Maluszek chorutki .......
no nic nie , takie życie jest , lubi nas zaskakiwać nie zawsze miłymi niespodziankami .Całe szczęście ,że wyczaiłaś w miarę szybko choróbsko i będziesz bardziej / chociaż nie wiem jak bardziej jeszcze można / dbać o Malca .Wymiziaj za uszkiem słodziaka :loveu:
[/B][/I]

Posted

Carr trzymaj się :)
Ważne, że mały ma dobre samopoczucie przy takiej pani :)
Wymiziaj go tam, gdzie najbardziej lubi :)
Pozdrowienia od kudłatego czworołapa <łapka> :)

Posted

Pogoda sie polepszyla wiec i Malec obecnie czuje sie lepiej.Tak wiec trzeba byc dobrej mysli :cool1:

Asik,Ty zbierasz szczeke z podlogi,a ja poczulam sie tak jakby dostala cegla w leb.Szczescie jest takie,ze przy innym trybie zycia Malca (np.gdybym wrocila do jezdziectwa,co planowalam lub wymuszala na nim ruch za rowerem,a nie tylko za nim podazala),obrazowo mowiac,moglo mi na leb spasc kolo mlynskie,a nie cegla ;)
Co do calowania to niechcialabym Cie martwic,ale jesli na czas zlotu beda takie upaly jak dotychczas to Malca nie bedzie.Chlopak musi przebywac w chlodnych pomieszczeniach (z tego powodu szukam klimatyzatora),a w Morsku nie dam rady mu tego zapewnic.:shake:

Miga,powinno byc raczej "mimo takiej pani ma dobre samopoczucie"...

BTW.A tak w ogole to milo Cie znowu widziec,a raczej czytac :cool1:
Mow jak na spowiedzi co u Ciebie slychac.:cool1:

Posted

Cos z dzisiaj :cool1:

[URL=http://img87.imageshack.us/my.php?image=dsc02271kv7.jpg][IMG]http://img87.imageshack.us/img87/6217/dsc02271kv7.th.jpg[/IMG][/URL]

Jak widac samopoczucie Malca w normie.:cool1:

Posted

[quote name='carragan']Pogoda sie polepszyla wiec i Malec obecnie czuje sie lepiej.Tak wiec trzeba byc dobrej mysli :cool1:

Asik,Ty zbierasz szczeke z podlogi,a ja poczulam sie tak jakby dostala cegla w leb.Szczescie jest takie,ze przy innym trybie zycia Malca (np.gdybym wrocila do jezdziectwa,co planowalam lub wymuszala na nim ruch za rowerem,a nie tylko za nim podazala),obrazowo mowiac,moglo mi na leb spasc kolo mlynskie,a nie cegla ;)
Co do calowania to niechcialabym Cie martwic,ale jesli na czas zlotu beda takie upaly jak dotychczas to Malca nie bedzie.Chlopak musi przebywac w chlodnych pomieszczeniach (z tego powodu szukam klimatyzatora),a w Morsku nie dam rady mu tego zapewnic.:shake:

Miga,powinno byc raczej "mimo takiej pani ma dobre samopoczucie"...

BTW.A tak w ogole to milo Cie znowu widziec,a raczej czytac :cool1:
Mow jak na spowiedzi co u Ciebie slychac.:cool1:[/quote]
Hej!

Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazic takiej wiadomosci:shake:Co do zlotu trzymamy wszystkie palce i lapki zebyscie sie zjawili :buzi:

Posted

Asik,to trzymaj rowniez lapki za chlodna,wietrzna pogode.Ot,mniej wiecej taka jaka mam teraz za oknem,bo to zwiekszy szanse :gent:

[URL=http://img87.imageshack.us/my.php?image=dsc02287wo8.jpg][IMG]http://img87.imageshack.us/img87/5955/dsc02287wo8.th.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Z dzisiaj
[URL=http://img212.imageshack.us/my.php?image=dsc02378ei3.jpg][IMG]http://img212.imageshack.us/img212/3605/dsc02378ei3.th.jpg[/IMG][/URL]

Posted

O rany, to straszne...;( Ucaluj chalopaka w srodek nosa.
Troche mnie martwi to ze rodzice nie byli przebadani...Ciekawe jak rodzenstwo Cerrego :roll: A jego hodowczyni wie o tym?

Posted

Hodowcy juz wiedza.Z racji faktu,ze nie zamierzalam wiadomosci o jego kardiomiopatii ukrywac,aby nie bylo zadnych niedomowien hodowcy zostali poinformowani jeszcze tego samego dnia,gdy choroba zostala zdiagnozowana.Szczegolnie mi na tym zalezalo,aby wiedzieli,ze nie zalujemy wyobru hodowli itd.

Co do badan rodzicow...No coz,madry Polak po szkodzie.Przykre jest to,ze wielu hodowcow wciaz problem badania serca bagatelizuje.

Mowiac obrazowo choroby serca mozna porownac do plucia w twarz.Dopoki hodowcy beda sobie wmawiac,ze to deszcz pada,dopoty lepiej nie bedzie.Sek w tym,ze takie wmawianie jest skuteczne na krotsza meta,ale na dluzsza zyc sie tak nie da...Szkoda tylko,ze moga pogodzic sie z realiami dopiero wtedy,gdy nie bedzie juz czego ratowac.

Ja wiem tyle,ze gdybym dzisiaj miala mozliwosc dodania Malenstwu towarzysza,to nie dosc,ze wymagalabym certyfikatu zdrowego serca od rodzicow (a utopia byloby juz przebadana wiekszosc rodzenstwa,bo kardiomiopatii nie rozwijaja wszystkie czworonogi z miotu,a polowa wiec mozna trafic akurat na te zdrowe,ale genetycznie obciazone),to i na pewno nie kupilabym go w Polsce.

BTW.Tutaj mozna troche wiecej i dokladniej poczytac,a jednoczesnie jet to opisane "po ludzku"
[url]http://www.klubcharta.zkwp.pl/grasy/wilcz_zdrowie.html[/url]

Posted

[I][B]Carr , przykre to bardzo :shake:.Najważniejsze jednak ,że jesteś osobą odpowiedzialną i zrobiłaś takie badania , ze Maluszek nie jest ojcem , no i przy takiej opiece przed wami wiele wspólnych lat;)[/B][/I]

Posted

Co za wiadomość...:-(

Trzymaj się ciepło Teresa. Kurczę, wiem jak Ci teraz trudno.

Dla maluszka duże uściski od cioci Pagaj :calus:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...