Pegaza Posted February 17, 2011 Posted February 17, 2011 Ula wlasnie a dokumentacje fotograficzną z ciec robisz? bo ja bym chetnie zobaczyla..a co do tych ludzi to swoje by odemnie uslyszeli jakby przyszli psa odebrac.. Quote
*kleo* Posted February 17, 2011 Posted February 17, 2011 [quote name='dysia-u']megi dzięki dziewczyny nie pozwólcie nikomu robić prezentu ze zwierzaka opowiem wam jak to wygląda miałam wczoraj piesia, roczny yoruś który jak pani mówi nie lubi sie czesać i ...mie był nigdy u fryzjera nie trzeba dużej wyobrażni żeby wiedzieć jak ten pies wyglądał. Miał nie całe 1,5 kg !!!!!!! i jeden!!!!!! dred na sobie płakałam z bezsilności kupili 6 letniemu dziecku na urodziny rok temu leżał grzecznie na stole więc i pewnie przy czesaniu tak by było tylko nikt /cholera/ tego nie robił 1,5 godz cięłam dredy nożyczkami i poprawiałam maszynką , maszynka nie chciała sie w to wbić taka chudzina, matkooooo klejonty nie dośc że mikroskopijne to jeszcze "wessane" przez dredy jak jeszcze raz takiego dostane to sie nie podejme , serce mnie do dzis boli[/QUOTE] Ula, u nas średnio 2 razy w miesiącu jak nie częściej zdarza się taki kołtuniarz, którego trzeba po prostu obrać z dredów. Kiedyś mnie to dziwiło, teraz po prostu bierze się maszynkę i tnie. Niektórzy są niereformowalni. Quote
Pegaza Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 Cze Ula pamietasz jak pisalam o tym sasiedzie z gory i dziecku sie wyobraz ze znow je mial u siebie..ale sasiadka znow mi mowila ze on jej sie skarzyl na matke tego dziecka ze zostawia je pod opieka sasiadow a sama idzie w tango:roll: i komu tu wierzyc..:roll: Quote
FREDZIU Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 Cześć Ulcia, a to nowy fach masz w ręku-ZDOLNIACHA:evil_lol: Quote
*Jot* Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 Cześć Ulcia !! Co tam u Norcia słychać ? Szlaja się po wsi ? :evil_lol: Quote
dysia-u Posted February 18, 2011 Author Posted February 18, 2011 No jakbyś Jolcia widziała. Uciekł dziś bo drzwiczki do kompostownika były otwarte i on hyc na ten pojemnik a z niego przez siatke i w pole nieeeee ja juz do niego sił nie mam Quote
*Jot* Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 Ha ha ha a już myślałam,że jest grzeczniutki.:diabloti: Chociaż Rubin wczoraj też śmignął rano,nie było go całe pół godziny :angryy: Quote
dysia-u Posted February 18, 2011 Author Posted February 18, 2011 ale miał swobody , niech cie... hihihi udałabys czasem że nie widzisz jak sie gdzieś wypusci czy zapusci hahahhahhah Quote
*Jot* Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 [quote name='dysia-u']ale miał swobody , niech cie... hihihi udałabys czasem że nie widzisz jak sie gdzieś wypusci czy zapusci hahahhahhah[/QUOTE] Nic z tego,nie będę udawała niewidomej :evil_lol: Ma takie wielkie podwórko i łąkę,ale nie...do sąsiadów na łąki mu się zachciewa biegać :angryy: Za moment właśnie będę wychodziła z chłopakami,mam nadzieję,że rudość się nie ulotni :shake: Quote
dysia-u Posted February 18, 2011 Author Posted February 18, 2011 będę trzymała kciuki żeby mu się udało hihihihiji Quote
Nati28 Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 Widze ze piszesz tutaj o tym zakoltunionym psiaku :shake:, ja w środę mialam dwa takie shih, masakra, kołtun na kołtunie, a przyprowadzily te psiaki dwie sasiadeczki (stwierdzilam ze chyba zrobily sobie "konkurs" który pies bedzie bardziej zakoltuniony:mad:) a "najlepsze" bylo stwierdzenie właścicielki: "wcześniej to go czesalam ale jak zaczęły sie robić koltunki to mi sie juz nie chcialo" :angryy: i co zrobic z takimi klientami, najbardziej to szkoda tych psow ... Quote
dysia-u Posted February 18, 2011 Author Posted February 18, 2011 oj Nati ale przeżywałam tego pieska , bo to takie maleństwo było i też myśle że dopóki włos był ok to spoko , ale jak zaczęły sie kołtunki to sobie odpuścil zajrzysz na gg? zostawiłam ci tam słówko Quote
*Jot* Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 [quote name='dysia-u']będę trzymała kciuki żeby mu się udało hihihihiji[/QUOTE] Ula nie wierzę,że tego mu życzysz :shake: Zaraz idę.Napiszę później czy mu się udało :evil_lol: Quote
Yoko2009 Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 Hej hej A ja bym poprosiła piekie o foteczki Mejsulki:) Quote
*Agnieszka* Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 Cześć Mejsulki póżną nocką:) Zapraszam na foteczki,sesję zrobioną przez moje dzieciaki,wykradły psa,wykradły aparat i wyręczyły mnie od trudnej roboty heh:) Quote
*Jot* Posted February 19, 2011 Posted February 19, 2011 Cześć Ulka !! Rudość wczoraj nie uciekła,ale plany miał z tym,że je udaremniłam :evil_lol: Ale dzisiaj wieczorem mu się udało i całe 10 minut go nie było.Nie zdążyłam się nawet zdenerwować :evil_lol: EDIT: Ulcia zapomniałam....rudość u mnie w galerii dzisiaj :diabloti: Quote
dysia-u Posted February 19, 2011 Author Posted February 19, 2011 kurcze!! tylko 10 min??!!! on nie pełnosprytny czy ty taaaka surowa??!! hihi pędze na fotki Quote
Marzena* Posted February 20, 2011 Posted February 20, 2011 [quote name='Nati28']Widze ze piszesz tutaj o tym zakoltunionym psiaku :shake:, ja w środę mialam dwa takie shih, masakra, kołtun na kołtunie, a przyprowadzily te psiaki dwie sasiadeczki (stwierdzilam ze chyba zrobily sobie "konkurs" który pies bedzie bardziej zakoltuniony:mad:) a "najlepsze" bylo stwierdzenie właścicielki: "wcześniej to go czesalam ale jak zaczęły sie robić koltunki to mi sie juz nie chcialo" :angryy: i co zrobic z takimi klientami, najbardziej to szkoda tych psow ...[/QUOTE] Dobre ;) Konkurs na najbardziej zakołtunionego psa :evil_lol: Nasza fryzjerka ostatnio opowiadała, że najbardziej "lubi" jak przyprowadzają do Niej sznaucery a w brodzie jest przegląd menu z co najmniej tygodnia:shocked!: Cze Ulcia :) Quote
dysia-u Posted February 20, 2011 Author Posted February 20, 2011 hej hej dziewczyny prosze przyglądnijcie sie noskowi Mejsuli nie wygląda on dziwnie? [URL=http://img405.imageshack.us/i/p1010374t.jpg/][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/8445/p1010374t.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img524.imageshack.us/i/p1010397xj.jpg/][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/6456/p1010397xj.jpg[/IMG][/URL] Quote
tigrunia Posted February 20, 2011 Posted February 20, 2011 Noo.. macie to co ja z Buff pewnie :angryy: [url]http://img524.imageshack.us/img524/6456/p1010397xj.jpg[/url] Co wyleczymy nochala za jakiś czas znów wyłazi :mad: Wet dał nam ostatnio maść Daktarin . Poskutkowała i na razie jest ok tylko ciężko było utrzymać ją na tym nosie bo Buff próbowała zlizać :mad: Quote
dysia-u Posted February 20, 2011 Author Posted February 20, 2011 a co to jest? jeśli daktarin to cos z grzybicą związane? nie widziałam tego wcześniej jak to nawali? Be , skąd coś takiego sie wzięło?? Quote
tigrunia Posted February 20, 2011 Posted February 20, 2011 [quote name='dysia-u']a co to jest? jeśli daktarin to cos z grzybicą związane? nie widziałam tego wcześniej jak to nawali? Be , skąd coś takiego sie wzięło??[/QUOTE] Wiesz co.. no na pewno na grzyba. Ja z Buff cały czas walczę z grzybem już drugi rok także na pewno jest to powiązane ze sobą. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.