Atena Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='LALUNA']Oczywiscie ze brneńczyk się nadaje do tańca i takze tańczą;) . Nie muszą wykonywać skoków, czy slalomu miedzynogami a taniec możesz układać do jego możliowści ruchowych. Berneńczyki bardzo ładnie sie poruszaja i bardzo dynamicznie jak na tak duzego psa. Zatwierdzony regulamin tańca znaduje sie na stronie [URL="http://www.agilitydeluks.republika.pl"]www.agilitydeluks.republika.pl[/URL] Jeżeli masz jakieś pytania czy czegoś w nim nie rozumiesz to pisz a odpowiem Ci na nie , bo jestem autorem zatwierdzonego regulaminu;)[/quote] Nierozumieć to ja moge jak psa tego nauczyć :razz: Tym bardziej, że berny nie zaliczają sie do najmądrzejszych, ale mi sie uda:cool3: W regulaminie jest napisane o skokach przez nogi i ręce. Berneńczyki moga skakać, ale po roku(i wytłumaczcie to Roxy) i by nie nadwyrężyc stawów. Wiec skakać mało, ale można ;) Co do Agility De Luks, mimo, zę mieszkam na drugim koncu Wrocławia i mam kiepski dojazd, to zastanawiałm się by zapisac się tam na Obedience i moze przy okazji na Taniec z psem. Musiałabym sie tylko dowiedzieć Co gdzie i jak i o której. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [QUOTE]Tym bardziej, że berny nie zaliczają sie do najmądrzejszych, ale mi sie uda:cool3: [/QUOTE] Oj nie mów tak, bo podpadniesz na wstępie jedenj z instruktorek w Klubie de Luks. Ona miała berneńczyka i zawody posłuszństwa wygrywała nawet z bardzo dobrymi owczarkiam niemieckimi. Nie mówiać ze sunia skakała agility i ciągnęła wózek i rower jako pies zaprzęgowy. A Drado przed borderami tez miał berneńczyka, trzeba by Ci było widzieć jaka miał potęgę skoku i zapał na agilitach:lol: [QUOTE]W regulaminie jest napisane o skokach przez nogi i ręce.[/QUOTE] Jezeli czytałaś regulamin na naszej stronie to skoki przez rece czy nodi należą do elementów dowolnych które wcale nie trzeba wykożystywać do tańca. Równie dobrze mozesz je zastapić innymi elementami dowolnymi do których Twój pies jest predysponowany. Moze to byc krok hiszpański, ukłon, łapki lub dowolne które sobie wymyslicie. [QUOTE]Musiałabym sie tylko dowiedzieć Co gdzie i jak i o której.[/QUOTE] Zapraszam po informacje na priv, albo na nasze forum agilitydeluks.fora.pl jak masz jakies pytania dotyczące klubu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atena Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 Ok, to wole nie podpaść :P Bernenczyki głupie nie są ;) Poprostu długo dorastają i maja trociny w głowie ;) Teraz mój Igor ma 4 lata, ale do 3 lat to jeszcze głupiutki był. Teraz rozumie wszystko. Moje zdanie takie jest gdyż poprostu do tej pory nie wykorzystywałam inteligencji tej rasy o której się naczytałam. Teraz mam młodą suczke i z nia chce sprubować. Zajrze na forum, bo chce sie jeszcze dowiedzieć pare szczegułów. (szczegółów?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eSstzu Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 mmmm fajna sprawa ten taniec z psiakiem :cool3: trzeba będzie spróbować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 Atena takie duze psy wygladaja fajnie jak się czołgają, ta figura dla nich jest bardziej efektowna niż skoki. A możnma to zrobić na różne sposoby. Nawet slalom można wykonac z psem czołgajacym. No i pozostają ci takie elementy jak turlanie, cofanie do tylu i wiele innych fajnych, nie koniecznie skakanych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atena Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 Dobrze, dobrze. I tajk nie pozwole jej skakać do skończenia roku, i najwyżej jak go skonczy bedziemy zdawać PT. Na czym polega krok hiszpański? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 Pies podnosi wysoko przednie lapki podczas stępa. Jak przyjedziesz do klubu to moja briardka może Ci zademonstrowac.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atena Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 Tylko kiedy przyjade... Bo ja chce na te Obedience... a u was taniec też ćwiczycie? Jeśli tak to sie pisze :D U was, właśnie, są normalne sposoby szkolenia, a ja ucze moje psy klikerowo i chce isć na takie szkolenie do Aksona. Czy takie mieszanie nie przeszkadz w szkoleniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [QUOTE]a u was taniec też ćwiczycie? [/QUOTE] Oczywiscie, przecież jeździmy na zawody tańca;) . A nazywa sie różnie jak do Czech to na Dogdancing, albo Tanec se psem. U nas to Freestyle ale potocznie Taniec z psem. Wszędzie sa różnice w regulaminach i sta różne nazwy. [QUOTE]U was, właśnie, są normalne sposoby szkolenia,[/QUOTE] Pod normalne kryje się wiele znaczeń. Dla niektórych bardzo negatywne. My szkolimy dobierajac metody do psa. Nie ma jeden jedynynej metody do psa, bo każdy pies to indywidualna osobowosć i stosowanie wyłącznie jedenj sprawia sie że wkąldamy psa do matrycy sztampowej i psa wciskamy często na siłę dostosowujac psa do metody - a to niekoniecznie znaczy skuteczna i taka aby pies się nie zanudził. [QUOTE]Czy takie mieszanie nie przeszkadz w szkoleniu?[/QUOTE] Często przeszkadza bardziej właścicielowi niż psu:lol: . Mary Ray z Anglii która można zobaczyć na pokazach na Crufcie szkoli psa różnymi metodami, takze klikerem, jednak zawsze powtarza że nie dazy do nauczenia psa wyłącznie klikerem, ale używa go tylko tam gdzie tego potrzebuje. Ja wolę pochwałę głosem niż klikerem, bowiem mogę ją wydawać bez ograniczeń i we właściwym momencie zawsze kiedy tego zechcę a nie tylko wtedy kiedy mam przy sobie klikera.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='Atena']Tylko kiedy przyjade... Bo ja chce na te Obedience... a u was taniec też ćwiczycie? Jeśli tak to sie pisze :D U was, właśnie, są normalne sposoby szkolenia, a ja ucze moje psy klikerowo i chce isć na takie szkolenie do Aksona. Czy takie mieszanie nie przeszkadz w szkoleniu?[/quote] Nie przeszkadza:p - masz jedynie tą różnice, że jak psu klikasz przy nauce to są duuużo leprze i szybsze efekty, ale możesz wszystko co robisz w klubie sobie w domu klikać ...poza tym myśle, że chyba Ci pozwolą klikać w deLuks'ie jak ich ładnie poprosisz i zrobisz słodkie oczka:diabloti: - w większości klubów nie zwracają na to uwagi - przynajmniej tam gdzie byłam:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [QUOTE]że jak psu klikasz przy nauce to są duuużo leprze i szybsze efekty, [/QUOTE] No z tm to nie wiem, bo znam cała konkuencje w obedience II i tam chyba zaden klikerem nie doszedł;) [QUOTE]ale możesz wszystko co robisz w klubie sobie w domu klikać[/QUOTE] Owszem jak i porównać czym szybciej i lepiej szkolić. [QUOTE]poza tym myśle, że chyba Ci pozwolą klikać w deLuks'ie jak ich ładnie poprosisz i zrobisz słodkie oczka[/QUOTE] Problem w tym ze my na słodkie oczy właściciela nie zwracamy uwagę, bo dla nas wazniejszy jest pies, czy jest zadowolony i ma motywację do cwiczeń. Zreszta do klubu przychodzi sie po wiedze i instruktor ja przekazuje jak i metody którymi można dojsć do tej wiedzy. Jeśli ma sie ją samemu na tyle wystarczajaca to żaden klub do tego nie potrzebny i wedy szkoli sie w domu samemu. Nie wyobrazam tez sobie zajec w zadnym klubie aby wszystkie psy cwiczyły i każdy sobie coś tam klikał. Bo dźwiek klikera jest taki sam, a sasiad moze wyklikać sąsiadowi zupełnie inne czynności. A niektóre cwiczenia należy robić wspólnie z innymi psami aby wykorzystać elementy rozpraszajace. Docelowo w obedience sa ćwiczeia w grupie psów takie jak siad zostań czy waruj. W PT kiedy jeden cwiczy zwykle drugi musi pozostać na waruj i siad. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='LALUNA']Problem w tym ze my na słodkie oczy właściciela nie zwracamy uwagę, bo dla nas wazniejszy jest pies, czy jest zadowolony i ma motywację do cwiczeń. (...) Nie wyobrazam tez sobie zajec w zadnym klubie aby wszystkie psy cwiczyły i każdy sobie coś tam klikał. Bo dźwiek klikera jest taki sam, a sasiad moze wyklikać sąsiadowi zupełnie inne czynności. A niektóre cwiczenia należy robić wspólnie z innymi psami aby wykorzystać elementy rozpraszajace. Docelowo w obedience sa ćwiczeia w grupie psów takie jak siad zostań czy waruj. W PT kiedy jeden cwiczy zwykle drugi musi pozostać na waruj i siad.[/quote] Co do OB to dlatego, że kliker w Polsce jest jeszcze mało znany, zwłaszcza w kręgach ludzi szkolących psy do zawodów ...ale Choco ([FONT=Comic Sans MS][SIZE=6][B][FONT=Verdana][SIZE=2]SenTikki AMARETTO CHOC[SIZE=2]O[/SIZE][/SIZE][/FONT][SIZE=2] - [/SIZE][/B][/SIZE][/FONT]owczarek australijski) Uli Charytonik jest w 2 klasie Obedience:lol: ...tylko nie wiem czy startowali już w tej klasie, ale już dawno do niej awansowali, bo w 2005 o ile pamiętam:cool3: Poza tym niektóre nasze kliekrowe psy startują w zawodach ASCA - według regulaminu amerykańskeigo, to nie wiem jak to się na FCI przekłada:roll: Co do drugiej sprawy, czyli ćwiczeń to wierz mi pies dobrze wie kiedy to właśnie mu się klika i wcale sie nie myli:lol: Jest wiele klikerowych szkół, gdzie często ludzie klikają nawet stojąc obok siebie i psy wogóle się nie mylą - przewodnicy moga się ze soba nawet stykac, pies i tak wie kto mu klika i kiedy to on dostał klik:p Z własnego doświadczenia wiem, bo uczestniczyłam w takich grupowych zajęciach na obozie, gdzie po 20 psów razem ćwiczyło i nie spotkałam się z tym, żeby którykolwiek pies pomylił kliknięcie:cool3: Tak samo można ćwiczyć zostawiając jednego psa na waruj zostań, czy czymś takim - klikerowcy mający więcej psów niż jeden wiedzą o tym najlepiej:lol: Za to co do dobrania metody to owszem wszystko trzeba dobierać do psa:lol: - w kliekrowym szkoleniu też się dobiera to identycznie z tym, że w odpowiednim momencie jesty klik co ułatwia psu szybsze zrozumienie, ale cała reszta jest dowolna. No i to, że uczymy kliekrowo nie znaczy, że nie możemy uczyć inaczej... jednak wiem po prostu, że nie potrafie tak precyzyjnie nagrodzić psa - bo to po prostu niemożliwe - i tak łatwo mu wyjaśnić o co mi chodzi jak moge zorbić to klikerowo:razz: Przy czym oczywiście nie musze mieć zawsze przy sobie klikera - bo równie dobrze moge używać słowa do zaznaczenia zachowania i nadal to będzie szkoleniem klikerowym, więc nie musze go mieć zawsze przy sobie:cool3: Kliker w zasadzie służy tylko do precyzyjniejszego zaznaczania zachowania, reszta jest taka sama jak gdzie indziej, wiec nie ma tu żadnych problemów:lol: ...a szkolenie klikerowe to po prostu szkolenie przy użyciu "klikera", czyli jakiegoś bodźca warunkującego oparte głównie na wzmocnieniu pozytywnym i z brakiem kar ;) I mam pytanko, możesz mi kiedyś pokazać jak będziesz z Briardziskiem w WOOF'ie jak robi krok hiszpański? p.s. zapomniałam jeszcze o tym, że pisałaś, że wszystkie klikery brzmią tak samo - otóż co drugi ma troche inny dźwięk... ale psom to wszystko jedno bo jak jest się już starym wyjadaczem w klikerowym szkoleniu to można używać jako klikera wszystkiego w tym słowa:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='Anza&Hacker']Przy czym oczywiście nie musze mieć zawsze przy sobie klikera - bo równie dobrze moge używać słowa do zaznaczenia zachowania i nadal to będzie szkoleniem klikerowym, więc nie musze go mieć zawsze przy sobie.... bo jak jest się już starym wyjadaczem w klikerowym szkoleniu to można używać jako klikera wszystkiego w tym słowa:lol:[/quote] Szkole psy dluzej niz 30 lat i wierz mi, ze nie dzis wymyslono metode zaznaczania zachowan slowem czy dzwiekiem zapowiadajacym nagrode, podobnie jak i nie dzis wymyslono obserwowanie zwierzecia i zaznaczanie przydatnych zachowan samorzutnych... To jest metoda stara jak szkolenie. I znacznie, znacznie starsza niz moje 30 lat pracy. Tyle ze nikt nie nazywal tego szkoleniem klikerowym, tylko po prostu - szkoleniem... Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='Mrzewinska'](..) To jest metoda stara jak szkolenie. I znacznie, znacznie starsza niz moje 30 lat pracy. Tyle ze nikt nie nazywal tego szkoleniem klikerowym, tylko po prostu - szkoleniem...[/quote] Szkolenie kliekrowe nie jest jakimś prehistorycznym - pierwsza publikacja o pozytywnym szkoleniu opartym na warunkowaniu instrumentalnym opublikowana była w roku 1947 (pt."Principles of Psychology"). Pierwsza organizacja szkoląca zwierzęta (nie koniecznie psy) tymi metodami założona została w 1943r. Więc początki szkolenia klikerowego są w latach 50-tych. Za to pierwsze przejawy szkolenia psami przy użyciu warunkowani instrumentalnego są z lat 20'tych. Wiem kiedy to się zaczeło, ale w Polsce jeszcze kilka lat temu nie było ogólnie znane i praktykowane. Za to nie moge za nic w świecie zgodzić się, że było to nazywane po prostu "szkoleniem":angryy: - szkolenie klikerowe jest 'szkoleniem instrumentalnym - opartym na warunkowaniu instrumentalnym' (czyli stosując dźwięk jako uzasadnione naukowo prawo warunkowania sprawczego), a nie po prostu "szkoleniem", a nazwa 'klikerowe' jest potoczna i znacznie młodsza od tego i stanowi synonim 'szkolenia przy użyciu warunkowania instrumentalnego', a używana znacznie częściej ponieważ jest po prostu łatwiejsza dla przeciętnego człowieka:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atena Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 Drogie Panie, chciałam zaznaczyc iż jest to wątek o tańcu, a nie o tym które szkolenie jest lepsze ;) Załózcie oddzielny wątek, gdyż jest to bardzo interesująca dyskusja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted July 7, 2006 Share Posted July 7, 2006 Sluszna uwaga:lol: No to zanim wypije kawusie, skutecznie stawiajaca mnie na nogi bez naukowych uzasadnien, pytanie juz na temat do Laluny - czy bedzie pokaz tanca na rzeszowskiej wystawie w tym roku? Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominika1987 Posted July 7, 2006 Share Posted July 7, 2006 LALUNA, Anza&Haker dziekuję za informacje. Mam jeszcze takie pytanie - od jakiego wieku można zacząść tańczyć z psem? Swojego bąbelka odbieram w niedzielę od hodowcy, ale musi minąć kilka dni zanim przyzwyczai się do nowej rodziny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted July 7, 2006 Share Posted July 7, 2006 [quote name='Dominika1987']LALUNA, Anza&Haker dziekuję za informacje. Mam jeszcze takie pytanie - od jakiego wieku można zacząść tańczyć z psem? Swojego bąbelka odbieram w niedzielę od hodowcy, ale musi minąć kilka dni zanim przyzwyczai się do nowej rodziny.[/quote] Nauke podstawowych komend typu przywołanie, czy siad możesz spokojnie uczyć przed skończeniem 6 tygodni - a chyba nikt normalny wcześniej psa nie bieże, tak więc od samego początku możesz:lol: Pamiętaj tylko, że zależnie od rasy możesz w różnym momencie zacząć robić niektóre elementy typu skoki - młode szczeniaki nie powinny skakać przez kilka pierwszych miesięcy, a neiktórych ras nawet do ponad do roku, ze względu na obciążenie rozwijających się stawów. Za to możesz uczyć malucha takich rzeczy jak piruety dookoła własnej osi na wszysktich łapkach, chodzenie przy nodze, obchodzenie ciebie w kołko, chodzenie tyłem, bokiem, czołganie, turlanie itd. Pamiętaj tylko, że malutki piesek nie wszystko zdoła załapać i jest troche pokraczny:lol: Miłego ćwiczenia:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted July 8, 2006 Share Posted July 8, 2006 [QUOTE][B]CHOC[SIZE=2]O[/SIZE][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2] - [/SIZE][/FONT][/B]owczarek australijski) Uli Charytonik jest w 2 klasie Obedience:lol: ...[/QUOTE] Dopóki nie wystartuje w 2 to dla mnie dalej jest w 1. Nie startuje wiem od Uli że ma problem z kwadratem. [QUOTE]Co do drugiej sprawy, czyli ćwiczeń to wierz mi pies dobrze wie kiedy to właśnie mu się klika i wcale sie nie myli[/QUOTE] Niekiedy przeceniamy siebie uważajac że wiemy co pies powinien "dobrze wiedziec". Bradzo "lubię" kiedy przewodnik mówi "przecież on dobrze wie" a pies robi co innego:diabloti: [QUOTE]I mam pytanko, możesz mi kiedyś pokazać jak będziesz z Briardziskiem w WOOF'ie jak robi krok hiszpański?[/QUOTE] Mój pies ma 11 lat, od 3 jest na emeryturze i oprócz spacerków i aportu nie robi nic, bo w tym wieku ma się już klopoty ze stawami. Przy kroku hiszpańskim pracuje mocno tył psa. Ale jak Cię zadowola dwa - trzy kroku przed przewodnikiem to może Ci pokazac. Oczywiscie nie bedzie to już to wykonanie co kiedyś z odległości 10 metrów od przewodnika. [QUOTE]No to zanim wypije kawusie, skutecznie stawiajaca mnie na nogi bez naukowych uzasadnien, pytanie juz na temat do Laluny - czy bedzie pokaz tanca na rzeszowskiej wystawie w tym roku? Zofia[/QUOTE] Tez lubie jak działa bez zbędnej teorii:evil_lol: Zosiu oczywiscie że przyjeżdżamy, przeciez chyba prowadzisz nasz pokaz;) . Mamy w planach taniec i frisbee freestyle bo to ostatnio intensywnie cwiczymy do zawodow. Jedno i drugie pod muzykę. A przy okazji weźmiemy flyball. [QUOTE]LALUNA, Anza&Haker dziekuję za informacje. Mam jeszcze takie pytanie - od jakiego wieku można zacząść tańczyć z psem? Swojego bąbelka odbieram w niedzielę od hodowcy, ale musi minąć kilka dni zanim przyzwyczai się do nowej rodziny.[/QUOTE] Dominiko mój ostatni pies miał wiecej figur do tańca zrobionych na poczatku niz tych na użytek codzienny. Robił cofanie, obroty, slalom i czołganie potem fiki miki. Z tym że to border i takie rzeczy jak czołganie czy cofanie miał naturalne. Najlpeiej wychodzą te rzeczy które psu naturalnie wychodza i tylko się wyłapuje uwznie obserwujac psa. A szczeniak jest bardzo chłonny wiedzy. UWażam ze najlepiej pracować od szczeniaka od pierwszej chwili jego pobytu w naszym domu, potem jest coraz trudniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atena Posted August 22, 2006 Share Posted August 22, 2006 Co to? juz nikt nie tańczy czy jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tośka_m Posted August 22, 2006 Share Posted August 22, 2006 Tańcujemy, a jakże :grins: [SIZE=1]w domowych pieleszach[/SIZE] :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted August 23, 2006 Share Posted August 23, 2006 [quote name='Atena']Co to? juz nikt nie tańczy czy jak?[/quote]Tańczymy:p... tylko czasu już na forum nie starcza... a tak serio, to ja nei wiem czemu takie małe zainteresowanie tematem tańca na dogo:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atena Posted August 23, 2006 Share Posted August 23, 2006 My tam narazie ćwiczymy ;) Jutro biore się za chodzenie tyłem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madalenka Posted August 24, 2006 Share Posted August 24, 2006 Jestem z nas dumna, bo Freya cofa sie juz kilka krokow jak przed nia stoje. :lol: Jeszcze nie na komende, ale to juz kwestia czasu. Jakies nowe pomysly na triki??? :mad: No i co Anza, jaktam z tym kocykiem (nakrywanie sie kocykiem) wam idzie??? :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominika1987 Posted August 24, 2006 Share Posted August 24, 2006 Postanowiłam, że od poniedziałku zaczniemy z Shiro ćwiczyć poszczególne elementy tańca, bo w końcu przez całe wakacje przyzwyczajaliśmy się do siebie i trochę obijaliśmy się:oops: Wiem już (dzieki Wam:p), które elementy tańca mogę ćwiczyć ze szczeniakiem, ale mam pytanko: od których powinnam zacząść ćwiczyć z 4-miesięcznym collie? Które według Was są najłatwiejsze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.