Jump to content
Dogomania

Prosze o pomoc, w jakich ilosciach ? BF


Basia&Safi

Recommended Posts

Witam  mam 3 letnia suczkę rasy buldożek francuski chcemy przejść na barf, ale nie wiem jak jej to porcjować, wczoraj zjadła pierwsza kostkę primex, dostaliśmy na stoisku reklamowym  musze przyznać ze zjadła ja ze smakiem, Safi waży 11 kg, jak dotąd była na puszkach, i suchej karmie, ale mamy problemy z alergia pokarmowa, wyczytałam ze barf jest dobry w takich przypadkach, czy ktoś mi może powiedzieć ile Safi powinna zjeść dziennie ?

Link to comment
Share on other sites

Z tego co obliczyłam to Safi powinna jesc około 20-30 dag dziennie. Po pewnym czasie zobaczysz czy jest to za dużo czy za mało..
Co do dokladniejszych proporcji to niestety słabo się znam, z tego co wiem/pamiętam ma być tak
80% dziennej porcji to kości, reszta to nabiał, warzywa, owoce, mięso. Do tego dobrze dodawać trochę oliwy, siemienia lnianego dla ładnej sierści :)

P.S. Jeśli karmisz całymi kostkami to pamietaj by nauczyć Safi gryźć- żeby przypadkiem nie połykała ;)
P.S.2- Nie pisz o barfie wśród bulwomaniaków- mi już natruli jak to barf jest nie dla bulwy, że ona ma słabe zęby, że sobie nie poradzi, blabla.

Link to comment
Share on other sites

Kupowanie gotowego mija sie generalnie z idea BARFu :evil_lol:. Na tym dowcip polega, by bylo swieze, i wiadomo z czego zrobione :eviltong:.
Tym bardziej, ze masz malego psiaka.
Pomarudzilam, to podrzuce troche pomyslow na przepisy i dawkowanie:
[url]http://www.dogs.gd.pl/psiejstwo/barf_jadlospisy.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Kupowanie gotowego mija sie generalnie z idea BARFu :evil_lol:. Na tym dowcip polega, by bylo swieze, i wiadomo z czego zrobione :eviltong:.
Tym bardziej, ze masz malego psiaka.
Pomarudzilam, to podrzuce troche pomyslow na przepisy i dawkowanie:
[url]http://www.dogs.gd.pl/psiejstwo/barf_jadlospisy.html[/url][/QUOTE]

jestem poczatkujaca, wiec wszelaki wskazówki beda mi bardzo pomocne :):):)

Link to comment
Share on other sites

Tak, barfujemy od jakiegoś miesiąca? Może mniej :roll:
Przed bulwomaniaków zostaliśmy objechani, dlatego tym faktem lepiej się nie chwalić.

Hani robi mniejsze, bardziej zwarte i mniej cuchnące kupki, bąków jest mniej no i je ze smakiem :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

jazdy po barfiarzach zdarzają się w każdej rasie chyba. Dogaże też pukali sie w głowy. A ja miałam takie wyrzuty sumienia że dręczę mojego psa:placz:. A potem okazało sie że wielu ludzi posiadających dogi tak karmi. Bardzo utytułowane hodowle w Polsce karmiły barfem kiedy jeszcze go u nas nie było a i ci hodowcy wcale nie wiedzieli, że to co robią to barf:lol: Ale rzeczywiście barf ma swoich fanatycznych zwolenników i takich samych przeciwników. Był czas kiedy i ja miałam mnóstwo wątpliwości:-(.....ale juz okrzepłam:multi:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Podłączę się w temacie. W wielu miejscach na temat barf-u , i nie tylko pisze, że szczeniak do 9 - 15 mieś ( w zależności czy rasa duża czy nie) powinien zjadać dziennie ok 10 % masy ciała. Potem mniej, zależnie od aktywności 1.5 - 2.5 % masy ciała. Moja 4-ro mieś ON-ka Luka zjada ok 1 kg podzielone na 3 posiłki ze smakiem i więcej nie chce, tzn szuka gdzie by tu zakopać to co zostało. A waży prawie 20 kg czyli powinna zdać 2 razy więcej. Chyba nie czytała tych norm żywieniowych. Pozdrawiam.
Krzysztof

Link to comment
Share on other sites

Witam!
Nie no, taką ilość to raz dziennie. Jeśli rano dostanie białego sera (50-70 dag) to wieczorem daję mu 2-2,5 kg. Co nie zmienia faktu, że skubaniec po każdym posiłku szuka dalej i zdaża mu się rąbnąć coś z koszyka z warzywami :)
Jeśli chodzi o budżet to nie jest tak żle, staram się robić zakupy raz w tygodniu na bazarze; na szczęście mam duży bagażnik ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Ja mam takie pytanie... zastanawiam sie nad BARFem, bo moj pies jest mocno specyficzny i przy naglej zmianie karmy zamiast biegunek ma wlasnie ladne kupy, za to jak sie do karmy przyzwyczai... :shake:
Otoz okazuje sie, ze mieso go bardzo ladnie normuje :multi: wiec pomysl, zeby na BARFa przejsc. Ale pojawil sie problem - bo w sumie z obliczen wynika, ze moj dziesieciomiesieczny pies powinien wciagac... 4kg zarcia na dobe. I to nie jest jakis blad? Bo... gdzie on to zmiesci?:crazyeye:
Bestia po 600-700g [dzielone na trzy posilki] suchej karmy miewa problemy zoladkowe w postaci biegunek i ostrych gazow, jesli dostanie na ktorys posilek za duzo, nie wyobrazam sobie w sumie co by sie stalo po dwoch kilo jakiegokolwiek jedzenia, a co dopiero po czterech - chyba Hiroshima :mad:

[budzet domowy juz pomijam nawet :eviltong:]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanika'][URL]http://www.dogomania.pl/forum/f503/barf-jadlospisy-122910/[/URL] tutaj są i jadlospisy i ilość podawanego BARF'u [/quote]
Wiem, czytalem, wlasnie stamtad mam info, ze 10% masy ciala u takiego szczeniecia.
[quote][B]Shin[/B] nie porównywałabym ilości suchego do ilości BARFu. Zdarzało się że po suchym mój pies miał biegunki i gazy a na BARfie to się nie zdarza.[/quote]Ale chodzi mi nie o, ze tak powiem, jakosc, a ilosc tego jedzenia. Pies nie ma zoladka z gumy, zeby z nawet kilograma na cztery razy tyle sie przerzucic ot tak :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[url]http://www.dogomania.pl/forum/f503/barf-jadlospisy-122910/[/url] tutaj są i jadlospisy i ilość podawanego BARF'u
[B]Shin[/B] nie porównywałabym ilości suchego do ilości BARFu. Zdarzało się że po suchym mój pies miał biegunki i gazy a na BARfie to się nie zdarza.

Link to comment
Share on other sites

Shin, jesli Ci cos to pomoze. Moj prawie 50 kg malamut dostaje ok. 0,5-,07 kg miesa, kosci + dodatki (warzywa, owoce, oliwa, platki zbozowe, ziola itp.). Wyglada niezle i to mu wystarcza. Dziele to z reguly na 2 procje, rano troche miesnego, niekrojonego (do pozucia), po poludniu mieszanke. No i od czasu do czasu jogurt, ser, jajo itp. przekaski.
Poza tym, gdize znalazles okreslenie az 10% wagi ciala, na ogol podaje sie 2-3%.
Masz tu:
[url=http://www.dogs.gd.pl/psiejstwo/barf_wiadomosci.html]PSIEJSTWO CZARODZIEJSTWO[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Shin, jesli Ci cos to pomoze. Moj prawie 50 kg malamut dostaje ok. 0,5-,07 kg miesa, kosci + dodatki (warzywa, owoce, oliwa, platki zbozowe, ziola itp.). Wyglada niezle i to mu wystarcza. Dziele to z reguly na 2 procje, rano troche miesnego, niekrojonego (do pozucia), po poludniu mieszanke. No i od czasu do czasu jogurt, ser, jajo itp. przekaski.[/quote]
Czyli wszystko zalezy i tak tylko od psa? No to juz w ogole nic nie wiem :eviltong:
Najgorsze jest to, ze znajac mojego, to on by te cztery kilo nawet chetnie wciagnal, tylko obawiam sie, ze malo co z tego by zostalo w ogole strawione, raczej by przelecialo przez niego z sila wodospadu, albo by pozarl i wyrzygal od razu... :roll:

Btw, pytanie co do jaj [jak to brzmi :evil_lol:] - moze pytanie glupie, ale ja newbie jestem :evil_lol: Jak te jaja sie podaje? Cale? Rozlupuje sie, wlewa zawartosc do reszty, a skorupke mieli? Bo czytalem, ze podaje sie ze skorupka, na surowo [w koncu baRf, nie?] a jakos nie wyobrazam sobie, zeby moja ciapa miala samodzielnie jajko sobie 'obierac' - pol chalupy by zachlapal, i pewnie pysk pokiereszowal, z jego zdolnosciami :roll:

Link to comment
Share on other sites

Naprawde nie wiem skad Ci sie wzielo te 10 %, nigdzie takiej dawki nie znalazlam :crazyeye::evil_lol:, chyba by pies sie ocielil, albo jadl jak waz, raz na tydzien, potem trawil.
Jajo, jak pies lubi, moj dostaje po prostu wgniecione w mieso, razem ze skorupka, albo w calosci (cudnie wyglada, dziurawiac klem skorupke i wylizujac zawartosc, bez chlapania).

Link to comment
Share on other sites

[B]karjo2[/B] 10% dotyczy szczeniaka, a i w tym linku który podałaś jest tak napisane. ;)

[B]shin[/B] ja wlewam surowe jajko do miseczki i pies sobie wylizuje, czasem mieszam jajko z papką warzywno-owocową, skorupki rzadko daję a jak już daje to zmielone [COLOR=darkred]"Skorupki z jajka zmielić. Dorosły tzn. wyrośn[/COLOR][COLOR=darkred]iety pies potrzebuje ok. 50mg calcium na kilogram masy ciala. Łyżeczka (do herbaty) zmielonej skorupki (łyżeczka do herbaty mieści ok. 5g zmielonej skorupki) zawiera ca. 1.600mg calcium. [/COLOR]
[COLOR=darkred]Dla dorosłego psa o wadze 10 kg wystarczy zatem 1/4 łyczeczki od herbaty. Dla psa 20 kg ca. 1/2 łyżeczki od herbaty. Pies 35 kg ok. 1 łyżeczkę do herbaty. Jeśli nie podajemy kości -zmielone skorupki podawać do jedzenia codziennie (nie piszę tutaj o jedzeniu suchym, które zawiera calcium) zeby uzyskac zrównoważony stosunek wapna do fosforu."
[COLOR=Black]Jeśli chodzi o dawkowanie BARfu dla szczeniaka to Charly która tłumaczyła jadłospis podała że:[/COLOR][/COLOR][COLOR=black][U]-szczenię średnia rasa do 6 miesięcy: masa ciała x 0,02 x 2[/U],0[/COLOR]
przykład: szczenię 10kg: 10 x 0,02 x 2,0=0,4kg=400gr

[U]-szczeniak duża rasa, bardzo aktywny do 6 miesięcy: mc x 0,02 x 2,[/U]5
przykład: szczenię 10kg: 10 x 0,02 x 2,5=0,5kg=500gr

[U]-młody pies do 12 miesięcy:mc x 0,02 x 1,5[/U]
przykład: młody pies 20 kg: 20 x 0,02 x 1,5=0,6kg=600g

I nie ma tutaj 10% ale jest kolejno: 4%, 5% i 3% więc ilość zależy od "szkoły barfowania" jaką przyjmiesz ;) Dla twojego 9-miesięcznego psa wg wskazówek Charly powinieneś dawać 3% masy ciała czyli z 4kg automatycznie zrobi się 1,2kg. :-)
[COLOR=darkred] [/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Naprawde nie wiem skad Ci sie wzielo te 10 %, nigdzie takiej dawki nie znalazlam :crazyeye::evil_lol:,[/quote]
No, bawilem sie w pisanie posta dlugo, to mnie wyprzedzili w odpowiedzi :eviltong:

[quote]Jajo, jak pies lubi, moj dostaje po prostu wgniecione w mieso, razem ze skorupka, albo w calosci (cudnie wyglada, dziurawiac klem skorupke i wylizujac zawartosc, bez chlapania).[/quote]O, a na to, ze przedziurawi i wypije to nie wpadlem. ....ale i tak podejrzewam, ze bedzie to wygladalo tak: klapniecie paszcza, sekunda na szok, ryk matki, ze mam ten syf posprzatac i we lbie mi sie poprzewracalo, zeby psu surowe jajko dac :evil_lol::evil_lol:

[B]joanika[/B] - w watku z jadlospisami sama pisalas, ze [quote]w przypadku szczeniąt ras dużych i olbrzymich - do ok 15 miesiąca, karmimy psa dawką do 10% masy ciała[/quote]stad mi sie te nieszczesne 4kg na moje 'szczeniatko' wzielo, i dlatego pytam - skad takie wielkie rozbieznosci? W koncu kilo z czyms, a nawet do czterech to ogromna roznica :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

No wlasnie az jeszcze raz zajrzalam, owszem jest DO 10%, w 3-4 posilkach. Generalnie dawke ustala sie obserwujac psa, przemiane materii, jego aktywnosc.
Zasada jest roznorodnosc i obserwacja psa, jak traci na wadze, to zwiekszenie dawki, az do ustalenia optymalnej.
Zreszta tez chodzi o uwzglednienie zmiany masy podrostka :).
PS. Posty oczywiscie skacza ;). Bo chodzi o to, ze dla szczeniora 10 miesiecznego, spedzajacego w ruchu 10 godzin dziennie, to potrzebna gorna dawka, dla szczeniora kanapowca, 3 x 0,5 godziny, to duzo mniej.
Te dane sa dla zorientowania sie w temacie, kazdy uklada jadlospis pod wlasnego psa.

Link to comment
Share on other sites

Rozbieżności wynikają z tego że są różne szkoły barfowania. Charly tłumaczyła ze strony niemieckiej, Poli z kolei z duńskiej strony i tam podaje ok 5%. Ja z kolei za przykładem dr Billinghurtsa mówię do 10%. [url=http://www.barfworld.com/html/barf_diet/barfdiet_faq.shtml#q4]BARF Diet - Frequently Asked Questions - Pet Diet, Raw Food Products & Supplements for Dogs & Cats[/url]
A to dlatego że dla mnie 3-5% dla szczeniaka który rośnie to za mało. Mój pies w wieku szczenięcym jak podawałam BARF dostawała 10% (tylko że u mnie nie było 4kg:evil_lol: bo mój pies to pudel średni) i zjadała wszystko. Z wiekiem stała się wielkim niejadkiem teraz dostaje 4-5% a to dlatego że ma bardzo dużo ruchu często też niedojada i nawet nie zjda 2% ale nie panikuję bo wiem że jest zdrowa tylko po prostu niejadek i już.
Ja na Twoim miejscu, jeśli obawiasz się że 4kg to za dużo, ustaliłabym jagłospis gdzie dzienna dawka wynosi ok2kg i obserwowała tak jak pisze Karjo, jak pies na to reaguje.
[B]Karjo[/B] 3-4 posiłki to cały czas jest mowa o szczeniakach, a szczeniaki z reguły karmimy częściej niż psy dorosłe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanika']A to dlatego że dla mnie 3-5% dla szczeniaka który rośnie to za mało.[/quote]
Tylko ze moj juz niespecjalnie rosnie - na wysokosc do doroslego psa to brakuje mu moze z dwoch centymetrow, na szerokosc troche wiecej, ale generalnie to nie jest taki maluszek juz, co to dorosly go lapa moglby rozgniesc :evil_lol:
[quote]Ja na Twoim miejscu, jeśli obawiasz się że 4kg to za dużo, ustaliłabym jagłospis gdzie dzienna dawka wynosi ok2kg i obserwowała tak jak pisze Karjo, jak pies na to reaguje. [/quote]I chyba tak wlasnie zrobie, ale najpierw skonczymy wor TOTW i zorientujemy sie, gdzie w Szczecinie i okolicach mozna dorwac troche dobrego miecha i kosci.
[quote][B]Karjo[/B] 3-4 posiłki to cały czas jest mowa o szczeniakach, a szczeniaki z reguły karmimy częściej niż psy dorosłe.[/quote]Ano, moj trzy razy dziennie dostaje, i chyba tak zostanie. Jakos tak mi glupio, zeby pies siedzial i sie gapil jak my jemy, a sam nic nie dostal, wiec zostaniemy przy sniadankach, obiadkach i kolacyjkach dla cielaczka :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Z tą ilością jedzenia to chyba podobnie jak u ludzi, jedni jedzą więcej, inni mniej. Moja Luka, teraz 7 mieś. Też jest raczej niejadkiem. 10% to jadła może jak miała 10 - 12 tyg, podzielone na 5 posiłków. Dawało to 1,2 kg a ona miała wtedy 12, 13 kg. Teraz ma 30 kg i zjada na 2 posiłki ok. 0.8 kg ( 2 x 0.4 ). Więcej nie chce, a i tak nie "rzuca" się na jedzenie. Dodatkowo na czas kiedy jest sama a my w pracy dostaje dużą kość, taką z "kulkami" albo łopatkę. Prawie całą zje przez te 8 godż. Daje to ok 3%. Nie jest psem kanapowym, poza czasem kiedy nikogo nie ma w domu prawie cały czas biega po 57 arowym ogrodzie, poza tym codzienny spacer szkoleniowy 1,5 do 2 godż. Jest zdrowa, śliczna sierść i nie mała, chociaż szczupła. Ale myślę że jeszcze b. młoda i ciałka zdąży trochę nabrać.

Link to comment
Share on other sites

Moja Ohara ma prawie 6 miesiecy, wazy ok 15 kg i dostaje ok 1 kg dziennie.

Co do tych rozbieżności procentowych u szczeniakow, ja rozumiem to tak.

Przez caly okres dorastania musimy stopniowo schodzic z ilosci miesa, tzn.
dwu miesieczny powinien dostac 10% dawke a 7 miesieczny juz np. 7%.
Przeciez nie mozemy karmic do 15 miesiaca 10% a nagle z dnia na dzien porzejdziemy do 2% , spadek musi byc stopniowy.

Takze duza rozniaca jest pomiedzy malym psem a duzym, raczej troche dziwne dakowac psowi 4 kg dziennie miesa, poniewaz to jest 10%.
Jeszcze jak pies zna umiar to sam zje ile bedzie mogl a reszte zostawi, natomiast pies jak Labrador zje wszytsko , nawet jakby mial zaraz to wyrzygac ;).

Napewno latwiej dawkowac barf psom , kotre nie sa lakome, moj pies jest i musze mu wydzielac, jak jest "glodny" nadal rzucam mu jablko. i wtedy widze, czy rzeczywiscie jest glodny. Przewaznie juz nie jest , poniewaz zotawia te jablko. Wiec on chce wiecej miecha :evil_lol:, i to raczej z lakomstwa.

A tak wogoel to sa tylko takie moje rozwazania i tak to sobie obmyslilam na moj chlopski rozum :razz:.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...