pajda67 Posted September 14, 2011 Posted September 14, 2011 Nasz Neoś coś niedomaga. Wczoraj nie bardzo chciał chodzić na spacerkach. Po schodkach też już śmigać nie chce, paniusia nosi. A dzisiaj jak przyszłam z pracy to zobaczyłam krwawe plamki w mieszkaniu. Przeraziłam się i do weta pędem!!!! Być może to stan zapalny, lub co gorsza piasek lub kamyki. Zobaczymy, Neoś dostał serię zastrzyków, w piątek poprawka. Jeśli nie będzie poprawy to będzie RTG pęcherza i będziemy szukać dalej przyczyny kłopotów. Do weta Neoś nie dał rady iść, ale spowrotem śmigał jak szczeniaczek. Acha, schudliśmy, ważymy już 12 kg. To nasz sukces!!!! Pozdrawiamy cioteczki. Quote
taxelina Posted September 14, 2011 Posted September 14, 2011 Pomyslcie moze o trocoxil albo cetylM? ten drugi dostaje niunia na rzs i sie sprawdza Quote
pajda67 Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 Nasz Neoś czuje się już dobrze. Na spacerku szaleje, w domu jest ok.:diabloti: U pana doktora dzisiaj już warkolał, że za dużo go kłuje:angryy: Ale potem w nagrodę, że nie pożarł ręki Weta kupiłam mu zabaweczkę. Czeka nas jeszcze jedna seria zastrzyków w niedzielę,:mad::placz::mad: jestem umówiona z wetem na telefon. Profilaktyczne odrobaczymy też chłopczyka, później wykąpiemy i damy coś od kleszczy. I chłopiec będzie znów jak malowanie:evil_lol::lol::loveu: Pozdrawiamy cioteczki:loveu: Quote
danka1234 Posted September 16, 2011 Author Posted September 16, 2011 pozdrawiam i przesyłam buziaki dla warkolka-Neosia Quote
yunona Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 Ufffff! To fajne wiadomości, bo chłopaczek już nie pierwszej młodości, lepiej żeby był zdrów łobuziaczek;). Pozdrowionka i uściski od czarodziejskiej bandeczki.:) Quote
Isadora7 Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 ufff Neosiu nie rób wiecej sobie chorób Quote
pajda67 Posted September 26, 2011 Posted September 26, 2011 I znów mnie Neoś wystraszył.:crazyeye: Leżymy sobie w piątek wieczorkiem i odpoczywamy na łóżku.:eviltong: Neoś poszedł się napić, wrócił i jak wskakiwał na kanapę to aż pisnął. Obejrzałam go z każdej strony- na ile sobie pozwolił pomemłać:diabloti: Ale nic nie zauważyłam. Co jakiś czas Neo robił sobie wieczorną toaletę. Zrobilo mi się wstyd i też wstałam, żeby się umyć i zamarłam!!!! Znowu cała kanapa we krwi:shake: Myślałam, że to nawrót choroby i krew leci z siusiaczka, a tu psikus. Neoś złamał sobie pazurek i tak krwawił:placz: Ale jest już ok. Jaśnie pan znów był noszony.:eviltong: Paniusia znowu musiała prać narzutę, ale co się nie robi dla pupilka. Pozdrawiamy cioteczki:loveu: Quote
Isadora7 Posted September 26, 2011 Posted September 26, 2011 Neoś czy ty nie przesadzasz? Nie denerwuj swojej Pani. Quote
yunona Posted September 26, 2011 Posted September 26, 2011 Ja też zamarłam podczas czytania. Neoś niech nam nie robi żadnych niespodzianek thillerowych, bo kurde nie na moje nerwy. ;) Buziaki i uściski dla pechowca :) Quote
pajda67 Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 Dziękujemy, że cioteczki zaglądają. Pozdrawiamy cieplutko z Neosławem. Ostatnio Neoś coraz częściej pozwala się głaskolać dzieciom, choć pod czujnym okiem paniusi. Dzieciom bardzo się podoba--nie dziwne. Jestem piękny!!!! Quote
pajda67 Posted October 15, 2011 Posted October 15, 2011 Mamy się dobrze, jemy , śpimy, leniuchujemy, warkolamy, objadamy się. Pozdrawiamy cioteczki!!! Quote
yunona Posted October 15, 2011 Posted October 15, 2011 a fotki jakieś wpuściłabyś, chcemy obejrzeć morduchnę Neosia :) Quote
pajda67 Posted October 16, 2011 Posted October 16, 2011 [SIZE=5][B]TO JUŻ TRZY LATA!!!!!!!!!!!!!!! [/B][SIZE=1]:loveu::lol::evil_lol::multi::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::multi::evil_lol::lol::loveu: [SIZE=2]W trzecią nie dzielę października 2008 roku spotkaliśmy nasze rude szczęście we Wrześni, u boku danki1234. To ta wspaniała cioteczka przywiozła nam z koszalińskiego schroniska NEOSIA!!!!!!!:diabloti::lol::diabloti: Jechaliśmy po niego kawał drogi, razem z Neosiem przywieźliśmy do Siedlec rudą Tosię ze schroniska z Wrześni. Tosia mieszka u rodziców Tz i ma się dobrze. A zgadnijcie co zrobił Neoś, gdy wszedł do domu????????????? Na środku pokoju nawalił duże koopsko i jeszcze na nas warkolał. I tak wojujemy razem już trzy latka, a wydaje się jakby to było wieki temu:cool3: [/SIZE][/SIZE][/SIZE] Quote
pajda67 Posted October 16, 2011 Posted October 16, 2011 Spróbuję później wstawić jakieś fotki. Muszę sobie przypomnieć jak to się robi. Obiecuję, że będą. Quote
Isadora7 Posted October 16, 2011 Posted October 16, 2011 Ależ ten czas leci, u mnie 12 grudnia będzie 3 lata jak adoptowałam Rudą a 4 marca 2012 będzie 2 lata jak jest u mnie TYMCZASOWICZKA Ganga ;-):grins::megagrin: Quote
pajda67 Posted October 16, 2011 Posted October 16, 2011 Isadoro ja cały czas oglądam i podczytuję wątek Twoich cudownych jamnisiów. Quote
taxelina Posted October 16, 2011 Posted October 16, 2011 Duzo wspolnych lat zyczymy! Sherry juz 5 stuknelo... Quote
JamniczaRodzina. Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 Neosiu rzyczę Tobie i opiekunom abyś jeszcze dlugie latka gościł w ich kochającym domku.:loveu: Quote
danka1234 Posted October 22, 2011 Author Posted October 22, 2011 Ja równiez życze tego samego i zdrówka,duzo zdrówka dla warkolka. Quote
pajda67 Posted October 22, 2011 Posted October 22, 2011 Dziękujemy wszystkim ciociom za odwiedziny i życzonka. Neoś ma się dobrze, tylko coraz częściej ma problemy z wskoczeniem na kanapę, a może tylko się pieści, żeby paniusia go wsadzała!!!!! Czase wskoczy bez problemów, a czasem nie. Wtedy z pomocą nadchodzi pani, a Neoś i tak warkola!!!!! I tak mu już zostanie, ale miłość do Tz kwitnie, jak tylko mąż wraca do domu po tygodniu pracy. Quote
pajda67 Posted October 22, 2011 Posted October 22, 2011 Syn ma coraz większą alergię, jak przyjeżdża ze studiów, ale wspomaga się lekami i jest ok.:cool3: Neoś kocha coraz więcej psich sąsiadów, tylko to młodzież i chce się bawić. A nasz stateczny pan niekoniecznie:diabloti::angryy::diabloti: Czasem dochodzi do ostrej wymiany zdań pomiędzy czworonogami.:diabloti::evil_lol::diabloti: Dzieci z bloku chcą Neosia głaskać, więc czasem im pozwala, ale nie za dużo. I wszystko jest w normie:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Isadora7 Posted October 23, 2011 Posted October 23, 2011 Wapółczuje Twojemu synowi. Doskonale rozumiem od urodzenia jestem megaalergikiem. Quote
yunona Posted October 28, 2011 Posted October 28, 2011 Bazarek na Alfika kosmitę, różne drobiazgi zajrzyj proszę :[url]http://www.dogomania.pl/threads/216709[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.