Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 113
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Grazka, a kołtuny nie są od nieczesania? Ja przepraszam, ja nic nie sugeruję, tylko tak pytam. Bo muszę przyznać że moje pierwsze czesania nie były za skuteczne. Pod kolanami i pod pachami tworzyły się kołtuny które potem nadawały się tylko do wycięcia. Teraz Toffikowi tak robię, żeby pod pachami zawsze miał krótszą sierść (przecież tego i tak nie widać a nikt mu tam nie zagląda) a przynajmniej kołtuny się nie tworzą.

Posted

Aha, dziewczyny! Jakich szczotek używacie? Ja mam taką zwykłą zakończoną kuleczkami, ale słyszałam że one nie są dobre. No i faktycznie ta szczotka mało co wyciąga te kudły. Mam też (ale nie używam) jedną kwadratową z kolcami i jedną której szpili się obracają (ta jest chyba dla psów długowłosych). Problem w tym że Toffi dostae jakiś dziwnych drgawek kiedy go tymi szczotkami próbuję czesać, no i oczywiście zwiewa i nici z czesania.

Jakiej szczotki powinnam używać? Chodzi mi o taką co dobrze wyczesze martwy włos.

Posted

Wiem , ze koltuny to z mojej winy :cry: :oops: bo czesalam pieska tolko z wierzchu, ale ostatnio sie wlasnie dowiedzialam ze pod pachami najczesciej "koltuny siedza". I jak zaczelam ogladac pieska, to znalazly sie i za uszami i na bokach.

Co do szczotki to tez mam taka druciana z kulkami a z drugiej strony jest sztuczne wlosie. Niestety jestem tzw. wzrokowcem i jak nie zobacze odpowiedniej szcotki (ktora polecacie) to nie bede wiedziala jaka kupic :(

Dzis Dżina zaczela drapac sie po glowie i zrobila takie "sfro" z puchu ze szok :o Na szczescie , mozna to bylo sciagnac palcami.

Posted

Właśnie przed chwilą wyjęłam z szafy tę drucianą szczotkę, pies na stół i jazda z szesankiem. Takie wygibasy mi odstawiał, ale ja go twardą ręką :lol: no i pies pięknie teraz wyczesany. Lepiej wychodzą kłaki niż tą szczotką z kulkami na końcach. Muszę się przyznać, że jakbym go czesała choćby 5 min, ale codziennie, to może bym tego puchu sama się pozbyła, a przynajmniej w większej części :oops:

Spróbuję poszukać na jakiejś stronie www tę szczotkę i wkleję ją tutaj.

Posted

Puch najlepiej wyczesać psim metalowym grzebieniem z przeplecioną między ząbkami gumką (taką z dętki rowerowej).

To jest bardzo prosty i skuteczny sposób.Wypróbujcie :D

A szczotka - tzw.pudlówka - alt to dopiero po rozczesaniu grzebieniem.

To tyle tak na szybko :wink:

Posted

Bardzo dobre są grzebienie z obrotowymi ząbkami (może trochę mniej wygodne) ale łatwiej się nimi rozczesuje.Grzebień nie może mieć zbyt gęsto ząbków.Dobre są grzebie o ząbkach różnej długości .

To znów tak na szybko... :wink:

  • 2 weeks later...
Posted

No ja też muszę kupić Oskusiowi jakiś grzebień, szczotka jest prostokątna druciana z kuleczkami na końcu,ale on nie ma tak gęstej sierści i włos zamiast się czesać przełazi pomiędzy drucikami,więc raczej jest to masaż skóry niż czesanie :-? . A jak sie pojawia puch i martwa sierść to raczej trymerkiem-grabkami jest Osko traktowany :wink: .

Posted

Wklejam zdjęcia Toffika, tzn. takie ma teraz kudły brzydkie. Martwi mnie to że pies jest "zrobiony" i po niedługim czasie znów ma martwy włos.

Tak to wygląda:

martwywos11wv.jpg

martwywos25xs.jpg

Zaraz zrobię też zdjęcia sprzętu który mamy i proszę was bardzo powiedzcie mi które jest dobre i na co, a któe mogę miedzy bajki wsadzić. Muszę się przyznać że trochę się w tym zagubiłam. Ja zawsze tylko Toffika czesałam zwykłą szczotką, a resztę robił "fryzjer", no ale może zacznę korzystać z tego sprzętu ... :oops:

Posted

Sama jestem ciekawa co napisza inni o Twoim sprzecie :wink: bo skorzystam z podpowiedzi. Ja niestety mam tylko ta szczotke (4 z lewej).A tak prawde mowiac to rece mi opadaja :cry: co sie moja sunia zacznie drapac to koltuna zrobi :evil: Normalnie szok, a czeszemy ja 2 razy dziennie i szczotka pelna "klakow" jest.Dzis juz ja musialam wykapac (15 dzien cieczki) bo "dawala ostro", moze po kapieli troche tego puchu zgubi :wink:

Posted

Raczej chyba mamy to samo :wink: :

dogomania06.jpg

-cążki do pazurów

-metalowe grzebienie,które nie przydają się ze względu na gatunek sierści

-nożyczki do obcinania sierści pomiędzy łapkami

-nożyczki fryzjerskie

-trymer mały (mam problemy z jego używaniem za to Cockermanka znała się na jego przeznaczeniu :D )

-trymer Mars,najbardziej rewelacyjne narzędzie z całego mojego sprzętu,idealnie usuwa puch i martwy włos i wpadki kołtunowe :wink:

-degażówki obustronne, świetnie cieniujące,robiące łagodne przejścia

-na co dzień używana szczotka z drobnymi drucikami zakończona małymi kuleczkami.

Ale nie zmienia to faktu,że przydałoby się jakieś szkolenie z zakresu strzyżenia spanieli :-? .

Posted

Zapomniałam dołożyć zwykłe nożyczki fryzjerskie, bo też takie mam. Ten trymer mars muszę sobie koniecznie sprawić, skoro mówisz że taki super. Martwy włos z grzbietu mogę teraz wyciągać kłębami :(

Ale nie zmienia to faktu,że przydałoby się jakieś szkolenie z zakresu strzyżenia spanieli :-? .

A może się zbierzemy i Cockermanka nas nauczy :wink:

Posted

Hmmm...jakoś się nie boję :wink:

Proszę tylko jeszcze o trochę czasu,bo renowacja domu jeszcze troszke mi zajmie :wink: ,ale muszę skończyć przed świętami...już mam dość tego bałaganu.... :-?

Grazko - będziesz mile widziana :D

Posted
Czy Toffik ma też strzyżoną sierść na grzbiecie? :roll:

Nie nie, tylko tak brzydko wygląda, bo ma bardzo dużo martwego włosa. Jutro na szczęście jedzie do fryzjera więc będzie śliczniutki no i może wreszcie będzie widać efekty stosowania odżywki :roll:

A widziałaś jego zdjęcie z tą szopą?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...