anouk92 Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 To jest Łatek. Młody, pełen życia i energi, bardzo towarzyski i wesoły pies. Jest najkochańszym psem jakiego w życiu spotkałam - jego oczy mówią same za siebie - jestem młody, kochany i chcę żyć. Łatek trafił do schronu jakieś 2 miesiące temu. Był po wypadku lub jakimś urazie. Ma chorą łapkę dla której jest już za późno. Lekarz mówi że nic się nie da zrobić - albo zostawić albo amputować. Mi się wydaje że w łapkę wdała się martwica i konieczna jest amputacja. No właśnie w tym tkwi problem. W schronie nie ma szans na amputacje a tym bardziej na adopcje:shake: Ktoś mi ostatnio powiedział - daj sobie z nim spokój, jest tyle innych psów którym możesz pomóc. Innych zdrowych, ładnych....Nie trać na niego czasu bo i tak mu nie pomożesz. Nie wiem co robić czy faktycznie próbować..... Łatka trzeba zabrać na konsultacje, jeśli będzie konieczna operacja to potrzebne będą pieniądze....po operacji pies nie może trafić do schronu....czy znajdę mu dom....kto zechce psiaka na 3 łapach....jest tyle ładnych psów dla których ciężko znaleźć domy. Nie wiem co robić. Sama nie dam rady. Ale myślę o nim każdego dnia i to nie daje mi spokoju. Łatek jest po konsultacji 2 wetów. Łapki nie da się uratować. Można ją tak zostawić ale wtedy istnieje ryzyko że będzie sobie ją ranił lub ją amputować. [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=red][B]Dzisiejszy świat preferuje dozgonną młodość, wieczna urodę, zgrabną sylwetkę, szybkie samochody, markowe ciuchy, modne rasowe psy....[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][COLOR=blue][B][SIZE=3][FONT=Times New Roman][B][COLOR=black]LIST Ł[/COLOR][/B][/FONT][COLOR=black]ATKA ...[/COLOR][/SIZE][/B][/COLOR][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][B]ŁATEK niestety na swoje nieszczęście nie jest ani markowy ani modny –jest młodziutkim ( ma trochę ponad rok), pełnym życia, wigoru i uroku .....kundelkiem. Uwielbia towarzystwo ludzi, jest bardzo przylepny, wesoły, chętnie się bawi, biega hasa, – to jeszcze takie psie dziecko. Jego imię jest związane z charakterystycznymi czarnymi łatkami zabawnie rozmieszczonymi na białej sierści.-jest naprawdę uroczy, taki śmiesznosciowy, o wiecznie roześmianym pycholu, psiak!!!![/B][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=navy][B][U]W czym tkwi problem?-[/U][/B][/COLOR] [COLOR=black][B]Łatek trafił do schroniska po wypadku ,w jego wyniku w przednią łapę wdała się martwica- ,łapka jest bez czucia, ruchowo w niczym to nie ogranicza psiaka,- jest niezwykle aktywny. Niestety w schroniskowych warunkach nie można należycie zająć się chora łapą Łatka-wymaga ona częstego przemywania i smarowania, ponieważ mały biegając, nie czuje, ze ją rani, obciera.[/B][/COLOR] [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][SIZE=4][COLOR=navy]Jego zbrodnia to miłość Człowieka[/COLOR][/SIZE][/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=4][COLOR=navy]Kara- „humanitarna eutanazja”[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=4][COLOR=navy]Proszę nie wyrażaj na to zgody.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=red][B]ZAADOPTUJ ŁATKA. TY ZADECYDUJ, CZY MOZE ZYĆ. PAMIĘTAJ TE PSIE DZIECKO MA TYLKO ROK....[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] <B><FONT face="Times New Roman"><FONT size=3><FONT color=navy>W sprawie adopcji: Quote
beka Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 Ale uśmięchnięty pysio... Aniu nie wiem co Ci radzić :(:( Quote
anouk92 Posted September 25, 2008 Author Posted September 25, 2008 On się tak cały czas uśmiecha - jest naprawdę cudowny. Jak tylko jest wypuszczany z boksu to od razu leci szczęśliwy przed siebie - robi siusiu i już leci się witać z każdym. Quote
anouk92 Posted September 25, 2008 Author Posted September 25, 2008 [quote name='Kasia']czy jego ta łapka boli?[/quote] Wydaje mi się że on już nie ma w niej czucia ale przy najbliższej wizycie sprawdzę dokładnie. Quote
Kasia Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 [quote name='anouk92'] Wydaje mi się że on już nie ma w niej czucia ale przy najbliższej wizycie sprawdzę dokładnie. [/QUOTE] jeśli go nie boli i boleć nie będzie to po co amputować? większe szanse ma teraz niz po amputacji... no chyba że bardzo mu przeszkadza...choć na 3 też pewnie wygodniej mu nie będzie. Quote
anouk92 Posted September 25, 2008 Author Posted September 25, 2008 [quote name='Kasia']jeśli go nie boli i boleć nie będzie to po co amputować? większe szanse ma teraz niz po amputacji... no chyba że bardzo mu przeszkadza...choć na 3 też pewnie wygodniej mu nie będzie.[/quote] Problem w tym że jeżeli dojdzie (o ile już nie doszło) do martwicy to mogą powstać poważne komplikacje:shake: Quote
Kasia Posted September 25, 2008 Posted September 25, 2008 to trza to sprawdzić. czekamy na wieści. Quote
anouk92 Posted September 26, 2008 Author Posted September 26, 2008 Kochany mało kto do Ciebie zagląda:shake: Quote
Isadora7 Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 Matko jakie bardzo biedne psisko, a przy tym taki uśmiechnięty. Quote
koss Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 Przykłady pokazuja,ze :) warto walczyć o tego pieska jest tak młody!!!!!!!!!!!! Jest też wątek "trójłapek"-o ile okaże sie konieczna amputacja-2) popros kogos o zrobienie banerku -ja:shake:jestem guła wtej materii.3) allegro, bazarki,cegiełki..3) żeby nie było ,ze tylko sie "wymondrzam" -nic zpolecanych rzeczy nie umiem zrobić-to deklaruję płacić 40 zł m-c np. na badanie,może hotekik ,( Tyle na pewno ,a jak będzie obficiej to i więcej.) Pomóż temu pełnemu zycia piesowi -on tak jak i my nie ma i nie będzie miał drugiej szansy:shake: Aha,może zmień tytuł-coś co chwyci za serce i sumienie w tym gąszczu nieszczęść -ten jest nijaki ( nie gniewasz się :oops:) pozdrawiam Quote
przyjaciel_koni Posted September 28, 2008 Posted September 28, 2008 Aniu - wg mnie tą łapkę powinien zobaczyć np. dr Janicki ! Może coś da radę pomóc... [B]Nie wolno tak tego zostawić !!!! [/B]To by było chowanie głowy w piasek... Udawanie, że nie ma problemu... [B]Prosimy Was bardzo o pomoc finansową !!! [/B][B]Wizyta u dr Janickiego kosztuje ok. 200zł. !!! [/B][B]Jednak konsultacja to tylko początek... Jeśli mamy mu pomóc, konieczny jest tymczas i dalsze wsparcie w sfinansowaniu zabiegu ![/B][B] Psiak niestety nie ma sponsora... Biedotka... [/B]Psina wyjątkowo sympatyczna - naprawdę coś jest w psiaku takiego szczególnego, nie wiem jak mam to nazwać... Jutro się Aniu odezwę. Quote
anouk92 Posted September 28, 2008 Author Posted September 28, 2008 Jeśli znajdą się pieniądze na wizytę u dr.Janickiego to oczywiście go zawiozę. U mnie krucho z kasą mam 2 psiaki w hoteliku i jednego na DT. Nie dam rady finansować kolejnego psiaka:shake: Quote
przyjaciel_koni Posted September 29, 2008 Posted September 29, 2008 Jayo - bardzo się Ania ucieszy ! Ta wizyta wstępna i RTG są bardzo ważne ! Wiem, że to walka z wiatrakami... Jednak nie wyobrażam sobie, że Dogo pozostawi bez pomocy psiaka z chorą łapiną... [B]Tu konieczna jest interwencja lekarza ![/B] Ale by nie owijać w bawełnę... Środków finansowych nie ma... Bez wspólnych działań niczego nie wskóramy... Dlatego Aniu trzeba o wsparcie prosić w tyt. wątku !!! [B]I koniecznie o DT !!!! Inaczej nici z pomocy... By myśleć o jakimkolwiek zabiegu pies nie może zostać tam, gdzie jest ! [/B]O hoteliku chyba nie mamy co marzyć... To koszt ok. 350zł. Sama nie wiem... np. Madrasiowi Dogo sporo pomagało... Ja to wciąż pamiętam i nadal jestem wdzięczna ! [B]Ze swojej strony oczywiście bardzo Wszystkich proszę o ratunek dla psiula !!! Nie zostawiajmy go z taką łapką !!! Bardzo proszę !!!! [/B] Quote
Kasia Posted September 29, 2008 Posted September 29, 2008 warto zmienić tytuł. wpisać prośbę o poomoc. Quote
jayo Posted September 29, 2008 Posted September 29, 2008 ale na konsultacje warto go jednak juz umowic, a potem tylko szybciutko uzbierac pieniadze - sadze, ze to kwota do zebrania.. Moze jakies bazarki wystawicie? Moge jakies rzeczy Wam podrzucic - mam koszulki zdatne na taki bazarek. Quote
anouk92 Posted September 30, 2008 Author Posted September 30, 2008 Dzisiaj zadzwonię na Książęcą i się umówimy. Jayo dziękujemy za pomoc - rzeczy na bazarek chętnie przejmiemy tylko nie wiem jak z odbiorem. Dam znać kiedy będzie wizyta i może wtedy jakoś się spotkamy w Warszawie. Quote
jayo Posted September 30, 2008 Posted September 30, 2008 [quote name='anouk92']Dzisiaj zadzwonię na Książęcą i się umówimy. Jayo dziękujemy za pomoc - rzeczy na bazarek chętnie przejmiemy tylko nie wiem jak z odbiorem. Dam znać kiedy będzie wizyta i może wtedy jakoś się spotkamy w Warszawie.[/QUOTE] Nie trzeba przejmowac - wysle Wam fotki, wystawicie - a jak sie sprzeda, przeslemy komu trzeba :-) Quote
anouk92 Posted September 30, 2008 Author Posted September 30, 2008 [quote name='jayo']Nie trzeba przejmowac - wysle Wam fotki, wystawicie - a jak sie sprzeda, przeslemy komu trzeba :-)[/quote] No to super! Fotki możesz wysłać na [email][email protected][/email] Quote
baffi2 Posted September 30, 2008 Posted September 30, 2008 Ja mogę wpłacić 30zł i wystawić jakiś bazarek, czy zrobic allegro dla psiaka.;) Quote
anouk92 Posted September 30, 2008 Author Posted September 30, 2008 [quote name='baffi2']Ja mogę wpłacić 30zł i wystawić jakiś bazarek, czy zrobic allegro dla psiaka.;)[/quote] Baffi super!:loveu: Allegro proszę zrób jak najbardziej - mój numer 513-077-146 Co do kaski to wstrzymaj się na razie - jak już będę wiedziała kiedy mogę go zabrać na konsultację to dam znać. Quote
przyjaciel_koni Posted September 30, 2008 Posted September 30, 2008 Aniu - wszystko mi wraca z Twojej poczty... Z obu maili... (nie masz trzeciego przypadkiem na tlenie ? Bo na to wchodzi...) [B]Proszę - zauważcie psiulka w pilnej potrzebie !!!! Pomóżcie ratować psią łapę !!!! [/B]Bez Waszego wsparcia, bez DT - nie ma szansy... Quote
jayo Posted September 30, 2008 Posted September 30, 2008 [quote name='anouk92']No to super! Fotki możesz wysłać na [email][email protected][/email][/QUOTE] poszlo, TZ wyslal - na razie koszulki, ale moze cos jeszcze wydlubie :oops: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.