Jump to content
Dogomania

Agresywny i dominujący pies ;/


Jawellery

Recommended Posts

  • Replies 265
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='xxxx52']an1a-to poradz cos dogomaniance ,jak ma postapic z terrierkiem.uwazam ,ze kazda rada pomaga,ale nalezy dopasowac do swojego psa.
Nie znam psa ,a te zasady nakzuje sie stosowac w psiej szkole przez trenerow.oczywiscie nie mam do czynienia z duzymi rasami ,ale i takie psy przychodza w kagancach na cwiczenia.
te rady to jedna sprawa,a porady u dobrego psiego psychologa to druga.Mozna sie skonsultowac i zapytac.nalezy wszystko wyprobowac co sluzyc moze dla polepszenia jego stanu psychicznego ,gdyz zaniedbanie moze doprowadzic do tragedi.[/quote]
Już poradziłam - udanie się do dobrego szkoleniowca. Nie mam zamiaru brać odpowiedzialności za udzielanie rad przez internet, jeśli pies GRYZIE LUDZI.
Nie stosowałam takich zasad na szkoleniu ze swoim psem, a na pierwszym spotkaniu była moja opowieść i obserwowanie psa.
Metody szkoleniowe dostosowuje się do psa na podstawie jego obserwacji, a nie na odwrót.

Link to comment
Share on other sites

Np. wyciaganie gryzącemu psu z pyska siłą piłki, psu który atakuje, gdy chce się tylko zabrać z podłogi coś co spadło. Gdy jest taka poważna sytuacja to nie pisze się, że każda rada pomaga. Pomaga rada fachowa, najlepiej od szkoleniowca, lub osoby która ma wystarczającą wiedzę. Rady dawane przez internet nie zawsze są słuszne i mogą zrobic więcej złego niż dobrego. Szczególnie, że sytuację znamy tylko z opisu. An1a ma rację. Trzeba brać odpowiedzialność za to co się pisze, a nie eksperymentować na cudzym psie w takiej sytuacji. Tutaj jedynym rozwiązaniem jest spotkanie ze szkoleniowcem.
[B]Sota[/B] ma 100% racji.

Link to comment
Share on other sites

ten kto nie ma nic do powiedzenia ,to tylko krytykuje.kazdy to potrafi!:evil_lol:
Oczywiscie ,ze nie jestem szkoleniowcem,ale do prawidlowego wychowania nie potrzeba szkolenoiwca:diabloti:.nie kazdy co ma psa wie jak go wychowac,nie kazdy co ma dzieci, ma dzieci dobre wychowane.mozna to zaobserwowac jak sie rozmawia z podlotkami.
Ps.do rad nie trzeba sie stosowac!!!!!!!ale mozna sie nimi podzielic!Jezeli macie problemy ze swoimi psami ,to dlaczego nie dacie dziewczynie adresu dobrego szkoleniowca,tylko trollujecie !
Adres dobrego psiego psychologa zalatwi sprawe .ja posiadam ,ale do mnie jest za daleko

Link to comment
Share on other sites

[quote]Oczywiscie ,ze nie jestem szkoleniowcem,ale do prawidlowego wychowania nie potrzeba szkolenoiwca:diabloti:.[/quote]Tu nie chodzi o wychowanie, tylko naprawienie psa - dwie różne rzeczy. Ja do pewnego momentu wiedziałam co robić, jak pies zaczął sobie za dużo pozwalać (nie w stosunku do mnie tylko do innych osób), żeby przypadkiem czegoś nie pogorszyć lub nie zastosować złej metody, zgłosiłam się do szkoleniowca.

Myślisz, że zabieranie czegoś psu, którego się boi, że ugryzie jest dobrą poradą? Widziałam reakcje osób, które bały się ugryzienia - chwila zawahania i miały zęby na ręku. Głaskanie wtedy kiedy pies chce?? Przecież było napisane, że pies gryzie za cokolwiek co mu się narzuci.
Zacznijmy od tego, że nie powinno się psu na takie zachowanie pozwalać, ja mam psa ponad 40kg i nie wyobrażam sobie, żeby na mnie warczał w jakiejś sytuacji. Plus tego taki, że się go nie boję, a on o tym wie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']oczywiscie nie mam do czynienia z duzymi rasami ,ale i takie psy przychodza w kagancach na cwiczenia.[/quote]
W jego przypadku jest taki problem ze kaganiec go paralizuje i wogle przestaje się ruszac i sprawia wrazenie ja by wogle nie kontaktował. Nie wiem skąd mu sie to wzięło bo nigdy nie był karcony za np. ugryzienie kagańcem (zakładam mu kaganiec tylko jeśli żeczywiście jest taka potrzeba np. do weta bo nie da sie z nim nic zrobić może wiecie dlaczego?)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']an1a-ciagle nie otrzymalam odpowiedzi,!"jakie moje rady moga psu -terrierkowi,zaszkodzic?????"[/quote]
Dostałaś:
[QUOTE]Myślisz, że zabieranie czegoś psu, którego się boi, że ugryzie jest dobrą poradą? Widziałam reakcje osób, które bały się ugryzienia - chwila zawahania i miały zęby na ręku. Głaskanie wtedy kiedy pies chce?? Przecież było napisane, że pies gryzie za cokolwiek co mu się narzuci.[/QUOTE]
Ja nie dostałam odpowiedzi na ten punkt - co zrobić jak wejdzie?
[QUOTE]-pies nie moze wejsc na kanape,lezec w lozku czy na fotelu[/QUOTE]
A wychodzenie pierwszemu przez drzwi czemu ma służyć?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']Jezeli macie problemy ze swoimi psami ,to dlaczego nie dacie dziewczynie adresu dobrego szkoleniowca,tylko trollujecie ![/quote]
Ja nie mam problemu z moją suńką, bo jest wychowywana od szczeniaka.
Nie daje dziewczynie adresu szkoleniowca, bo nie mieszkam obok niej.
Nie naskakuj na nas tylko dlatego, że zachowujemy się odpowiedzialnie i proponujemy kontakt ze specjalistą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jawellery'] do weta bo nie da sie z nim nic zrobić może wiecie dlaczego?)[/quote]


Bo się boi, jest to raczej naturalna sytuacja, znam spokojne psy na codzień które u weta były agresorami. Mój dostaje 40 st. gorączki ze strachu.

Dajcie sobie wszyscy na wstrzymanie, rady typu "wyjmuj mu zabawki z pyska" itp. przy tak nieobliczalnym psie są do bani pisząc wprost, można dać radę "skarć psa głosem, wysłaniem go na miejsce" itp. są napewno mniej inwazyjne i bezpieczniejsze, nawet jeżeli to jakiś terierek który równiez może solidnie skaleczyć (czyt. obdarcie palca ze skóry).

Jawellery do weta popytać się o dobrego szkoleniowca, dodatkowo możesz przecież tutaj na dogo w odpowiednim działe założyć wątek z tytułem "dobry szkoleniowiec w Lublinie?" i problem częściowo z głowy, a nie gdybanie i tracenie czasu na bezowocną dyskusję.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jawellery']W jego przypadku jest taki problem ze kaganiec go paralizuje i wogle przestaje się ruszac i sprawia wrazenie ja by wogle nie kontaktował. Nie wiem skąd mu sie to wzięło bo nigdy nie był karcony za np. ugryzienie kagańcem (zakładam mu kaganiec tylko jeśli żeczywiście jest taka potrzeba np. do weta bo nie da sie z nim nic zrobić może wiecie dlaczego?)[/quote]
Powinniście go od małego przyzwyczaić do kagańca, pies głupieje, bo ma "coś" na pysku. Jedne psy szybko akceptują kagańce, inne potrzebują czasu. Najważniejsze to dobrać odpowiedni, lekki i przeczekać paraliż, dawać smakołyki jak ma kaganiec. Mój pies zdarł 2 kagańce, szedł z mordą po betonie, teraz mu nie przeszkadza w niczym.

Link to comment
Share on other sites

Jawewellery-mialam pieska gryzacego inne psiaki .mialam problem na spacerze.Wpierw zakladalam ochrone z materialu(dzalanie na zasadzie kaganca)niestety na spacerze potrafil sobie zdjac i ugryzc.Pozniej kupilam plastikowy kaganiec.na poczatku byl rowniez jak sparalizowany,nie rozumial co sie stalo ,ale po krotkim czasie sie przyzwyczail.Po kilku tygodniach psiak sie zmienil na korzysc.Juz nie byl taki agresywny w stosunku do obcych zwierzat,i na mnie juz nie warczal.po pol roku Oskarka adoptowalam i u nowej rodziny nie nosi kaganca i wspaniale sobie z nim radza(byl to tybet terrier-mix,piesek schroniskowy siedzacy tam 2 lata)
uwazam ,ze moze czesciej piesek Twoj powinien nosic kaganiec,nawet w domu,i w kagancu psa probowac glaskac,nie patrzac mu prosto w oczy.
Dawac mu smakolyk wtedy kiedy sie prawidlowo zachow np.kiedy podczas glaskanie nie warczy ,nawet w kiedy ma kaganiec.Nagradzac po kazdej prawidlowej reakcji.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Jezeli macie problemy ze swoimi psami ,to dlaczego nie dacie dziewczynie adresu dobrego szkoleniowca,tylko trollujecie ![/quote]
:evil_lol::evil_lol: z tego co zauważyłam, ty jesteś uważana za taką osobę :)
[QUOTE]Adres dobrego psiego psychologa zalatwi sprawe .ja posiadam ,ale do mnie jest za daleko [/QUOTE]
Tak ja też mam, tylko co z tego?

Porady oczywiście można dać, czemu nie. Miałaś styczność z agresywnym psem? Bo ewentualnie można napisać, co się zrobiło ze swoim, co mi doradził szkoleniowiec itp. A nie tłuc mądre cytaty z książek i pisać, że się "widziało".
Takie widzenie a styczność to różne bajki.

Link to comment
Share on other sites

an1a-dziekuje za komplement
Jewellery-w Lublinie na pewno sa kompetentne osoby.Osoby z Warszawy moga tez pomoc w podaniu adresu psychologa w tym miescie.
Moze poszlabys z pieskiem do psiej szkoly ,moze Twoj psiak nadaje sie do psich sportow.Gdyz przedstwiciele tych ras to pieski energiczne ,temperamentne.
Ps.napisz do wet-siostra,dogomanianka ta jest z Lublina,moze zna adres psiego psychologa

Link to comment
Share on other sites

[B]Jawellery[/B], podobny temat [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=113880[/url]
I jak najszybciej do dobrego szkoleniowca, bo moze sie kiepsko skonczyc.
[B]
XXX52[/B], no po tym watku sie usmialam setnie, tak sie opowiadasz za metodami pozytywnymi, a tu sie okazuje, ze wzorcowo stosujesz teorie dominacji, polegajaca przede wszystkim na przewadze fizycznej :evil_lol:...
A poniesiesz konsekwencje "madrych" rad :roll:?

Link to comment
Share on other sites

karjo-jakie to rady podalam polegajace na przewadze fizycznej:crazyeye:moze ta ze powinna udac sie do dobrego psiego psychologa?:crazyeye:dziwne,to musze sie smiac z Twojej rady ,ktora jest powtorka mojej.czyli smiejesz sie ze siebie samej:evil_lol:
ps prosze czytaj ze zrozumieniem!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']
-zabawki po zabawie nalezy wyciagnac z psa pyska i schowac
-nie glaszczemy wtedy kiedy pies ma ochote,tylko glaszczemy kiedy my mamy ochote
-pies nie moze wejsc na kanape,lezec w lozku czy na fotelu
-karmimy czesto tylko z reki
-na spacer wychodzimy z domu pierwsi ,pies wychodzi za nami
[/quote]

I cala reszta schematu TD :eviltong:.
I zupelnie powaznie wiekszosc skrytykowala takie pomysly, bo znow bedzie, ze pies pogryzl wlasciciela/jego rodzine..
PS. Nie jestes szkoleniowcem, hodowca, masz niewielkie doswiadczenie z kilkoma psami dookola i odwaznie wrzucasz "dobre rady" . Jescze narwana nastolatke bym zrozumiala, ale ...
Ale oczywiscie net duzo (niemadrych pomyslow tez) zniesie, gorzej jak ktos nieswiadomie sie nimi zasugeruje...

Link to comment
Share on other sites

karjo-jezeli to przemoc fizyczna?to co jest przemoc fizyczna?:roflt::roflt::roflt:
to juz sie nie moge doczekac kiedy Ty madre rady przekarzesz:eviltong:
to ze pies musi sie udac do dobrego psychologa to sie na kazdym watku powtarza,a te zasady jak postepuje sie z psami dominujacymi to kazde dziecko w psiej szkole zna.O biciu ,elektrycznych obrozach czy wsadzania do klatek metalowych nie pisze i nawet do glowy by mnie nie przyszlo.
To co to jest przemoc fizyczna w moim poscie,czyzby psu krzywda sie stala?
napisz to moze tez zaczne krytykowac!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']karjo-jezeli to przemoc fizyczna?to co jest przemoc fizyczna?:roflt::roflt::roflt:[/quote]
[B]Wyciąganie czegokolwiek z psiego pyska jest przemocą fizyczną [/B]
Głaskanie na siłę też.

[QUOTE]a te zasady jak postepuje sie z psami dominujacymi to kazde dziecko w psiej szkole zna.[/QUOTE]
Psa sie wychowuje a nie dominuje a te "zasady" to stek bzdur i do takiej psiej "szkoły" gdzie sie tego uczy nie poszłabym nawet z pchłami.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]jak postepuje sie z psami dominujacymi to kazde dziecko w psiej szkole zna[/QUOTE]
Aż się boję pomyśleć gdzie są takie szkoły... Sam autor TD ją obalił, czemu dużo ludzi tłucze to aż do znudzenia?
Zastanów się co piszesz... Uniwersalne metody?? A każdy pies i jego agresja są uniwersalne?
Według tych metod:
Głaskać psa nawet jak gryzie - co to ma dać?
Zabierać zabawki nawet jak gryzie - a to?
Ma nie leżeć na łóżku - a jak się położy?

Nie dawaj rad nie mając zielonego pojęcia o agresji u psów. Idź pisać na bezpieczniejsze wątki, gdzie twoje rady nikomu nie zaszkodzą.

Link to comment
Share on other sites

jezeli uwazacie ,ze pies musi oddac zabwki to przemoc?
macie w takim razie inne metody wychowawcze dla psa dominujacego oprocz krytyki?
Zalecenia pojscia do psiego psychologa juz byly ,ale i ten ma pewne zasady wg ktorych postepuje wychowujac psa.

an1,pulli-to prosze podzielic sie swoimi dobrymi radami.

Ps logicznie ,ze kiedy pies zawsze gryzie nie otworzymy psu pyska,zeby oddal zabawki,ale rzucajac smakolyk odciagajc jego uwage mozemy zabrac rzecz ktora sie bawil.Sa przeciez rozne metody,bez przemocy.
jezeli chodzicie do super psich szkol ze swoimi psami ,albo chodziliscie PORADZIE zalozycielce watku takowa.
Widze ,ze oprocz krytykowania nic nie zalecacie,a nie o to chodzi:shake:ja moge do kazdej z was sie o wszystko doczepic,gdybym nie miala co innego do roboty.

Dajcie adresy dobrych psich szkol i dobrych psich psychologow,gdyz moze stac sie nieszczescie:-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...