Franco Posted August 5, 2004 Posted August 5, 2004 Witam drodzy Dogomaniacy!!!! Powracam po dlugiej przerwie w zakladaniu tematow, przerwie zreszta uzasadnionej, poniewaz zastanawialem sie wlasnie nad tytulowym bardzo trudnym pytaniem... Jak moze wiedziecie okolo 2 lat temu stalem sie posiadaczem podobno staffika, ale przez te 2 lata bardzo intensywnie myslalem czy moj Nero tak wlasciwie rzeczywiscie jest staffiorem. Sami pomyslcie pies jest spiochem (bardzo aktywny kilka godzin dziennie), prawie nie niszczy, lubi szczekac, jest niejadkiem itp. Pomozcie kochani Dogomaniacy, bo ja juz sam nie wiem czy mam tego staffika.... Quote
Matisse Posted August 5, 2004 Posted August 5, 2004 Drogi Karolu, a jak karmisz psa? Jak go wychowujesz? W jakich warunkach trzymasz? To wszystko ma niewątpliwy wpływ. Powinieneś tez zamieścić jakieś zdjęcie swojego pupila, wtedy łatwiej będzie ocenić. Quote
Franco Posted August 5, 2004 Author Posted August 5, 2004 Dzieki Marta!! Nie wiedzialem ze trzeba podawac takie szczegoly, ale... Pies je sucha karme (nie pamietam nazwy :( ) a jak nie to zawsze jest cos w lodowce... Wychowuje go surowo, bo to przeciez pies walczacy wiec nie moze byc mietki... A zdjecie moze jakies sie znajdzie to wrzuce. Ale to staffik czy nie?? bo ciagle nie wiem... Quote
Matisse Posted August 5, 2004 Posted August 5, 2004 No wiesz?! :-? Ja zupełnie nie rozumiem takich ludzi. Jak można takiego kochanego pieska surowo trzymać? Co to wg Ciebie znaczy surowo?? Matko, tym się TOZ powinien zainteresować.. Quote
Złośnica Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 Wychowuje go surowo, bo to przeciez pies walczacy wiec nie moze byc mietki... qrcze....ja nic nie chce mówić, ale NINJA też są wojownikami, a każdy przecież wie , że NINJA MUSI BYĆ MIĘTKA !!! :evilbat: 0X Quote
Mokka Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 Myślę, że faktycznie popełniłeś jakiś błąd wychowawczy, być może nie do odkręcenia (pies stary, jest już jedną nogą na emeryturze). Spróbuj go zachęcić (a jak się nie da, to zmusić :evil: ), żeby Ci coś poniszczył. Przecież on miał stracone dzieciństwo! Teraz te traumatyczne przeżycia (nie niszczył, zgroza :evilbat: ) odbijają się fatalnie na jego psychice. Sam już nie masz pewności, co za psa masz w domu. Quote
tomo Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 Witam Cię NERO ! Nawet nie żartuj , że masz jakieś obiekcje co do czystości rasy swojego psa ! Z tego co wiem ma on na koncie nawet tytuły wystawowe ! A co do charakteru , to musze Cie pocieszyć , że LADY potrafi przespać cały dzień, a do zabawy owszem jest chetna ale tez miewa swoje humory , będąc szczeniakiem i do tej pory zupełnie nic nam w domu nie zniszczyła , a co do jedzenia owszem jadła wszystko co jej w mordke wpadło , ale to tak tylko gdzieś do ukończenia roku , a teraz je niechętnie . Jest niezwykle spokojna i opanowana ( zupełny brak agresji ). Ale nam sie to baaaaardzo podoba :P Więc jak dla mnie to wszystko z twoim psem jest jest O.K :lol: Quote
majka1 Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 Może się chcesz zamienić, cooooo.................dopłacę :lol: :lol: :evilbat: Quote
Dag Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 Dzieki Marta!! Nie wiedzialem ze trzeba podawac takie szczegoly, ale... Pies je sucha karme (nie pamietam nazwy :( ) a jak nie to zawsze jest cos w lodowce... Wychowuje go surowo, bo to przeciez pies walczacy wiec nie moze byc mietki... A zdjecie moze jakies sie znajdzie to wrzuce. Ale to staffik czy nie?? bo ciagle nie wiem... Franco... nawet tak nie żartuj, bo Cię kopnę osobiście. słoneczko Ci przygrzało? Bo ja już nic nie rozumiem. :o Quote
majka1 Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 Dag, udar ludzką rzeczą jest szczególnie, że od czarnego staffika sie dobrze światło słoneczne odbija (na pańcia :lol: ) a potem konsekffencje som... :wink: Quote
Matti Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 Patrze na mojego... Zezre toto wszystko, z rutinoscorbinem na czele, do antybiotyku sam pysk otwieral, nawet obierke od buraka ostatnio zjadl... Niszczy wszystko (vide post o niszczycielskich bulowatych), sily ma niespozyte... Ja mysle, ze po prostu ja mam szatanka, a Ty psa... (Dag, moj maz prawie sie posikal ze smiechu nad lista zniszczen Chrumy i stala sie ona jego absolutna faworytka... :)))) Quote
lapis Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 Franco... nawet tak nie żartuj, bo Cię kopnę osobiście.słoneczko Ci przygrzało? Bo ja już nic nie rozumiem. :o I to chyba nieźle mu przygrzało!!!! Ty się ciesz, że nie niszczy i nie obrażj psa, bo na to nie zasłużył. A zresztą co Ty sobie myślisz, że tylko Twój taki "idealny"?? Lapidło też pasuje pod ten opis, więc nie jesteś osamotniony. Ja też wiele razy zadawałam sobie pytanie, zcy to nie dziwne, że nie niszczy, ale nigdy nie miałam wątpliwości - TO FAFFIK. A teraz przeproś psa i nie wychodź na słoneczko, musisz trochę odpocząć, aby głupie myśli wyparowały. :lol: :lol: :lol: Quote
Dag Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 (Dag, moj maz prawie sie posikal ze smiechu nad lista zniszczen Chrumy i stala sie ona jego absolutna faworytka... :)))) to może ja wam ją podrzucę na weekend??? :evilbat: (najlepiej na tydzień przed planowanym remontem generalnym waszego mieszkania) :wink: Quote
Złośnica Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 Witam drodzy Dogomaniacy!!!! Powracam po dlugiej przerwie w zakladaniu tematow, przerwie zreszta uzasadnionej, poniewaz zastanawialem sie wlasnie nad tytulowym bardzo trudnym pytaniem. a ja mysle , że Franco robi sobie z nas polewkę :evilbat: dawno go tu niebyło, nie namieszał więc chcąc ożywić troszkę forum wyskoczył takim właśnie tematem.....i mu sie udało :evilbat: Zdrówko Franco:drinking: Quote
Mokka Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 (Dag, moj maz prawie sie posikal ze smiechu nad lista zniszczen Chrumy i stala sie ona jego absolutna faworytka... :)))) to może ja wam ją podrzucę na weekend??? :evilbat: (najlepiej na tydzień przed planowanym remontem generalnym waszego mieszkania) :wink: Ja proponuję tydzień po... Quote
Franco Posted August 6, 2004 Author Posted August 6, 2004 Drodzy Dogomaniacy, czy moge juz swietowac posiadanie staffika, czy sa jeszcze potrzebne jakies badania lub analizy?? :D Quote
Matisse Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 Wolne żarty! Chyba mi nie wmówicie, że tak wygląda stafik :o Quote
Matti Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 (Dag, moj maz prawie sie posikal ze smiechu nad lista zniszczen Chrumy i stala sie ona jego absolutna faworytka... :)))) to może ja wam ją podrzucę na weekend??? :evilbat: (najlepiej na tydzień przed planowanym remontem generalnym waszego mieszkania) :wink: To poczekaj jeszcze troche, na razie musimy Helusia odchowac i dziecko przy okazji, a potem... Potem, jak juz zakomunikowal mi maz przed drugim dzieckiem bierzemy drugiego szczeniaka :fadein: :evilbat: Quote
Dag Posted August 6, 2004 Posted August 6, 2004 Potem, jak juz zakomunikowal mi maz przed drugim dzieckiem bierzemy drugiego szczeniaka :fadein: :evilbat: tzn. że remont też planujecie? :evilbat: dlatego właśnie zawsze lubię gadać z Acrobą... co by Chruma nie zmalowała, jej staffiki zawsze ją przebijają podwójnie, bo co 2 staffiki, to nie jeden :evilbat: Franco- masz staffika- trochę mniejszego niż większość w naszym radosnym kraju, trochę grzeczniejszego i potulniejszego. Ale to definitywnie staffik. BTW. Staffikowatość najlepiej wychodzi, gdy pies od szczeniaka zostaje dugo sam w domu- jeżeli Nero nie zostawał sam w domu, nie miał możliwości rozwinięcia skrzydełek (takich nietoperzych skrzydełek). Podsumowując- to Twoja wina... popsułeś staffika :evilbat: Quote
Franco Posted August 7, 2004 Author Posted August 7, 2004 Dag czyli Nero to wybrakowany staffik, ale jednak staffik... :D Ciekawe czy mam jeszcze na niego gwarancje, jesli nie to oddam go do serwisu hehe :D :D :D :drinking: :drinking: :drinking: Quote
Dag Posted August 7, 2004 Posted August 7, 2004 nie tam, na gwarancję nie licz, bo ta obejmuje tylko wady wrodzone... a Ty sam popsułeś staffika, wychowując go na grzecznego miśka :evilbat: . Ja znam jeden sposób na naprawę: kup sobie drugiego staffiora, zostawiaj paszczaki same w domu na conajmniej 5 godzin, a wtedy nowiutki, nieskażony staffik szybko nauczy Nerusia demolowania chaty, pokaże, jak to fajnie włamywać sie do szafek, obgryzać kanapę itd. Quote
lapis Posted August 7, 2004 Posted August 7, 2004 a ja mysle , że Franco robi sobie z nas polewkę :evilbat: dawno go tu niebyło, nie namieszał więc chcąc ożywić troszkę forum wyskoczył takim właśnie tematem.....i mu sie udało :evilbat: Zdrówko Franco:drinking: No pewnie, że robi sobie jaja. Ty się lepiej pochwal co osiągneliście na wystawie w Zakopanym, bo ja coś wiem, a Ty milczysz. No dawaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
Matti Posted August 7, 2004 Posted August 7, 2004 Potem, jak juz zakomunikowal mi maz przed drugim dzieckiem bierzemy drugiego szczeniaka :fadein: :evilbat: tzn. że remont też planujecie? :evilbat: dlatego właśnie zawsze lubię gadać z Acrobą... co by Chruma nie zmalowała, jej staffiki zawsze ją przebijają podwójnie, bo co 2 staffiki, to nie jeden :evilbat: Dag, a kto powiedzial, ze drugiego bysmy wzieli staffika...? :o Mnie sie zamarzyl jakis skrajny ciapa, nie wiem tylko, jaka rasa jest najbardziej flegmatyczna na swiecie... :evilbat: A przy okazji, to musze sie za Helusia pozalic-cos go w powieke ugryzlo (pewnie osa niestety...) i tak mu spuichla, ze ledwo oczko widac... Popedzilismy do weta, zastrzyk dostal, kropelki mu wpuszczamy a on dalej opuchniety i taki biedaczek... Ze az sie serce sciska. I taki biedny sobie lezy a czlowiek mysli, ze juz by mu wszystko wybaczyl, byle sie lepiej czul... Quote
Franco Posted August 9, 2004 Author Posted August 9, 2004 He He lapis w Zakopanym poszlo niezle bo CWC,NPwR i BOB ale nie dalo mi to wcale pewnosci czy Nero to staffior :drinking: Dag a na drugiego staffiora sie skusze na bank i wtedy doszkolisz mnie w kwestii wychowania :D :D :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.