Guest Elżbieta481 Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 A kto dał szanse tej psinie? E/W Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 [quote name='Wyjątek'] [B][COLOR=royalblue] Karilka przelewa mi pieniądze, którę wpłace razem z bazarkowymi :)[/COLOR][/B][/quote] hm, nie wiem jakie pieniadze ale.........powtarzam, moja cierpliwosc sie konczy....[SIZE=4][COLOR=red]kiedy przekaze karty adopcyjne WSZYSTKICH psiakow[/COLOR][/SIZE], ktore miala pod swoja opieką,"wyadoptowala", [B]do lodzkiej fundacji?? [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 [quote name='Wyjątek'] [B][/B] [B][COLOR=royalblue]Juz wszystko ok. Karilka przelewa mi pieniądze, którę wpłace razem z bazarkowymi :)[/COLOR][/B][/quote] Jak ok.,to ok :eviltong::evil_lol:.Ważne,żeby się wsio zgadzało,bo pieniążki nie jej były;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 [quote name='ARKA']hm, nie wiem jakie pieniadze ale.........powtarzam, moja cierpliwosc sie konczy....[SIZE=4][COLOR=red]kiedy przekaze karty adopcyjne WSZYSTKICH psiakow[/COLOR][/SIZE], ktore miala pod swoja opieką,"wyadoptowala", [B]do lodzkiej fundacji?? [/B][/quote] Coś tam pisała,że nie musi,BO NIE MA TAKIEGO OBOWIĄZKU(czy jakoś tak):shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 Ja jestem stara i nie rozumiem.. Co się zgadza? Czy zwrot pieniędzy wszystko załatwia?????????????????????????? E/W Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 [quote name='waldi481']A kto dał szanse tej psinie? E/W[/quote] I ciekawe, to mnie najbardziej interesuje, jaką szanse dostaly te inne, 'wyadoptowane' przez karlilke:mad::mad::mad: Jesli nie da tych kart to moze sie spodziewac wezwania na policje, przesluchania, w charakterze oskarzonej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 [quote name='waldi481']Ja jestem stara i nie rozumiem.. Co się zgadza? Czy zwrot pieniędzy wszystko załatwia?????????????????????????? E/W[/quote] Nie wszystko,ale jak dostała pieniądze,to również powinna sie z nich rozliczyć,ponieważ dziewczyny niejednokrotnie wyskrobywały zaskórniaki,nie po to,żeby poszły np.na lakier do paznokci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wyjątek Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 [quote name='ARKA']hm, nie wiem jakie pieniadze ale.........powtarzam, moja cierpliwosc sie konczy....[SIZE=4][COLOR=red]kiedy przekaze karty adopcyjne WSZYSTKICH psiakow[/COLOR][/SIZE], ktore miala pod swoja opieką,"wyadoptowala", [B]do lodzkiej fundacji?? [/B][/quote] [COLOR=RoyalBlue][B] Pieniązki, które dostała przelewami na Inkę. Nie wydała wszystkiego. Podsumowanie zrobiłam na poprzedniej stronie wątku i 38,06zł ma byc jutro na moim koncie. :)[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wyjątek Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 [quote name='Renata5']Nie wszystko,ale jak dostała pieniądze,to również powinna sie z nich rozliczyć,ponieważ dziewczyny niejednokrotnie wyskrobywały zaskórniaki,nie po to,żeby poszły np.na lakier do paznokci.[/quote] [COLOR=RoyalBlue][B] Dokładnie. Przecież nie o to chodzi, że zwrot pieniędzy wszystko załatwia. Tylko o to, że pieniądze, które Ciotki wpłacały, powinny iść w całości na Inkę (ew. innego psa ale nie dla osoby prywatnej) i tak też będzie.[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 Wogóle się nie rozumiemy. Pozostaje mieć nadzieję,że łodzianki nie zostawią sprawy. EOT E/W Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wyjątek Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 [quote name='waldi481']Ja jestem stara i nie rozumiem.. Co się zgadza? Czy zwrot pieniędzy wszystko załatwia?????????????????????????? E/W[/quote] [quote name='waldi481']Wogóle się nie rozumiemy. Pozostaje mieć nadzieję,że łodzianki nie zostawią sprawy. EOT E/W[/quote] [COLOR=RoyalBlue] Napisz wreszcie czego w takim razie nie rozumiesz? [B]Nikt nie napisał, że zwrot pieniędzy załatwia sprawę. Wręcz przeciwnie. [/B]Jednak zwrot pieniędzy jest jedną z koniecznych rzeczy w tej całej akcji. [B]Nikt przecież nie mówi, że teraz łodzianki mają zostawić sprawę. Wręcz przeciwnie.[/B] Co jest więc niezrozumiałe dla Ciebie? I po co 'krzyczysz'? --> "Czy zwrot pieniędzy wszystko załatwia??????????????????????????"[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kolia Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 Wyjątek, właśnie miałam napisać identycznego posta ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wyjątek Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 [COLOR=RoyalBlue][B]Widzisz Kolia jak się dobrze rozumiemy ;) A ja mam teraz, myślę, ze dość ważne, pytanie. W całym tym zamieszaniu, kłótniach, sprzeczkach, przepychankach i oskarżeniach oraz szukaniu domu 'na łeb, na szyję' zapominamy chyba, że taki domek należało by sprawdzić...:roll: Chciałabym się zatem dowiedzieć, czy wizyta dziewczyn z Warszawy u Inki w piątek jest tylko wizytą zapoznawczą? Czy jeśli wszystko pójdzie 'gładko' to sunia zostanie im w piątek wydana, po podpisaniu umowy adopcyjnej? Nie żebym miała coś przeciwko nim, ale wydaje mi się, że jeśli druga opcja jest bliższa prawdy, to wypadałoby pomyśleć o wizycie przedadopcyjnej... Taka wizyta nikomu nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie. Wiem, że dziewczyny nie mają nic przeciwko, więc niewiasto, reno.. pomyślcie o tym ;) Tym bardziej, że jutro już środa..:roll:[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 Zadalam sobie trudu i przeczytalam watek od poczatku do konca, Karlike poznalam juz na watku Jozina, dla mnie byla juz wtedy bezczelna tupeciara, i taka jest do dzis, nie ma wstydu za grosz a to co zrobila z Inka jest nie do wybaczenia, a juz tym bardziej do zapomnienia. Osoba ktora kocha zwierzeta :angryy: zabiera chora sunke na takie zimno i chce ja sprzedac byle komu. :mad: Nawet gybym do garnka nie miala co wlozyc nigdy nie wpadlabym na pomysl odsprzedania psa a juz tym bardziej na gieldzie samochodowej. Kto wie czy to jej pierwszy pomysl odsprzedania psa:crazyeye: bo ja w to nie bardzo moge uwierzyc :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niewiasta_21 Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 Wyjątek i Marcik,jesli macie troszke czasu i mogłybyscie zajrzeć do linka1983 przed piątkiem i porozmawiac z dziewczynami to bardzo byłybysmy wdzięczne. Czasu mało a wy juz sprawe znacie,wiec...? :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 Dokładnie tak jak pisze Niewiasta21-jesli któraś wz Warszawianek ma chwilę czasu na wizytę przedadopcyjną to bardzo byłybysmy wdzięczne. Ja dzis jadę z psami do Krakowa. Nie dam rady dzien po dniu jeździc po całej Polsce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciapuś Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 Czy ma ktoś kontakt z [COLOR=black]Karilka ? Jeśli tak to proszę dowiedzieć się co sunia jadła i czy trawiła suchą karmę W DT niestety zwraca cały czas karmę ale gotowane się na razie "przyjęło" Dostała wczoraj kolejny zastrzyk z antybiotykiem i dzisiaj niestety czeka ją to samo [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olgaj Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 Karlika jest pod telefonem.... czasami :) Karty ma nam udostepnic podobno w przyszły poniedzialek Co do pieniedzy Ciapus prosze zapytaj Buni, ile faktycznie uregulowała. Zeby uspokoic wszystkich, ktorym lezy na sercu los Inki chce tylko powiedziec, ze odkad suka jest u nas wlos jej z glowy nie spadnie. I nie bedzie zadnego cisnienia zeby oddac ja do domku, stanie sie to odpiero wtedy gdy bedzie 100 % pewnosci, no moze 99 % :) Problemem moga byc tylko pieniażki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 Olgaj - to, że Inka jest w bezpiecznym miejscu zawdzięcza TOBIE. Ty jesteś gwarancją, że nie dojdzie do pośpiesznej adopcji, bez sprawdzenia domu stałego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciapuś Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 [quote name='olgaj']:) Problemem moga byc tylko pieniażki.[/quote] Niestety problemem są pieniążki :oops: DT zapłacony jest do piątku(dziękujemy cioci Reno2001)ale na dalsze opłaty nie ma kasy. Mamy pod opieka kilkanaście psów w tym kilka w trakcie leczenia i kasy jak zawsze brak.Więc bardzo prosze o wszelką pomoc .bazarki bardzo mile widziane :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wyjątek Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 [quote name='Niewiasta_21']Wyjątek i Marcik,jesli macie troszke czasu i mogłybyscie zajrzeć do linka1983 przed piątkiem i porozmawiac z dziewczynami to bardzo byłybysmy wdzięczne. Czasu mało a wy juz sprawe znacie,wiec...? :-)[/quote] [quote name='Reno2001']Dokładnie tak jak pisze Niewiasta21-jesli któraś wz Warszawianek ma chwilę czasu na wizytę przedadopcyjną to bardzo byłybysmy wdzięczne. Ja dzis jadę z psami do Krakowa. Nie dam rady dzien po dniu jeździc po całej Polsce.[/quote] [COLOR=RoyalBlue]Ja jestem w sytuacji jakiej jestem. Nie wszyscy to wiedzą, bo nie wszyscy się znamy, wiec oczywiście napiszę: chodzę, minimum do 3.10 o kulach. Nie mogę prowadzić samochodu, jeździć środkami komunikacji (nogę mam usztywnioną w ortezie wyprostnej po operacji). Jednak mogę zapytać mamy, czy by mnie nie zawiozła lub... mogę pojechać z Marcik jeśli jej propozycja dalej aktualna? Tylko, że ta wizyta będzie załatwiana na wariackich papierach i mam nadzieję, że dojdzie do skutku.:roll: Dziś środa.. Mamy 2 dni. [B]Nie mam kontaktu telefonicznego ani do Marcik ani do linki1983. I o te numery telefonów poproszę na PW. Oraz o napisanie kiedy kto ma czas na spotkanie. Ja mam np dziś rehabilitację 19-20. Mogłabym na ta wizytę podjechać przed rehabilitacją. Proszę o kontakt wiadome osoby![/B][/COLOR] [quote name='ciapuś']Niestety problemem są pieniążki :oops: DT zapłacony jest do piątku(dziękujemy cioci Reno2001)ale na dalsze opłaty nie ma kasy. Mamy pod opieka kilkanaście psów w tym kilka w trakcie leczenia i kasy jak zawsze brak.Więc bardzo prosze o wszelką pomoc .bazarki bardzo mile widziane :loveu:[/quote] [COLOR=RoyalBlue][B] Ooo czyli DT juz opłacony:multi: Pieniążki to nie problem. Z bazarku będziemy mieć minimum 58zł i jeszcze 38,06zł od Karilki czyli przeleję Wam minimum 96,06zł. Napisz ciapuś proszę, ile i na co jest potrzebne? I czy możecie poczekać do zakończenia bazarku, czy np pieniądze od Karilki przelać jak tylko się pojawią na moim koncie?[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scarlet Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 czy moja wpłata dotarła?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciasteczko08 Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 [quote name='Wyjątek'] [B][COLOR=royalblue]Ale chyba dom juz został wybrany. Przynajmniej wstepnie. I nie jest to dom Ciasteczko08. Tylko, że nikt nawet nie raczeł jej poinformować...:roll:[/COLOR][/B][/quote] Bardzo mi miło iż ktoś raczył wogóle mnie o tym poinformować...:angryy: Mogłabym poszukać psa gdzie indziej... Widze, że nie tylko ta cała Karilka wprowadza tu zamieszanie. Tak się nie robi... Tymbardziej, że dzwoniono do mnie w niedzielę i powiedziano mi, że piesek zostanie przywieziony na tygodniu... No ale widzę, że większość sama nie wie co mówi... Na marginesie to, że jestem "świerza" nie znaczy, żę odpowiedzialna.. Dzsiękuję za poinformowanie. Pozdrawiam Klaudia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bunia Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 Widzę,że jest więcej domków chętnych na Inkę. Wiem ,że w kolejce po domek czeka bliźniaczka Inki znaleziona w tym samym czasie. Sunia ma mniej białych znaczeń i również ADHD :cool3: Jest już odrobaczona,zaszczepiona i ma książeczkę zdrowia. Ponieważ została potrącona przez samochód kuleje na lewa tylną nóżkę ale to prawdopodobnie kwestia czasu i powinno być w porządku. W razie zainteresowania proszę o kontakt na pw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciasteczko08 Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 Nie chodzi o to, czy chcę psa czy nie tylko o szacunek dla człowieka... Od 1,5 tygodnia staram się o Inkę. Robię plany by sunia czuła się u mnie jak najlepiej. mój numer był podany na forum... Ktoś mógł zadzwonić. Nawet napisać głupią wiadomość... Ale po co prawda? A ja ile bym czekała na psa? jeszcze tydzień dwa czy może trzy? Dziekuję za poinformowanie mnie....:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: Klaudia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.