lewkonia Posted August 25, 2008 Posted August 25, 2008 [B]900 psów w zakładzie utylizacji[/B] Łukasz Zalesiński 25-08-2008, ostatnia aktualizacja 25-08-2008 07:51 [URL]http://www.rp.pl/artykul/10,181124.html[/URL] "Rzeczpospolita" >> [SIZE=3]Panie prokuratorze Kubiak - "o łamaniu prawa możemy mówić gdy usypane są psy zdrowe" - tę zasadę bardzo łatwo ominąć przez:[/SIZE] [SIZE=3]# niepodawanie leków psom chorym na błahe schorzenia, które łatwo wyleczyć - często nawet niewielkim nakładem kosztów;[/SIZE] [SIZE=3]# umieszczanie psów w zatłoczonych boksach, gdzie dochodzi do zagryzień, lub ciężkich poranień:[/SIZE] [SIZE=3]# "przyklejanie" do psa etykietki "nieresocjalizowalnego".[/SIZE] [SIZE=4]Te wymienione powyżej powody i sposoby postępowania pozwalają "wyprodukować" skuteczne alibi dla eutanazji KAŻDEGO psa w schronisku.[/SIZE] Quote
lewkonia Posted August 28, 2008 Author Posted August 28, 2008 Hallo - dogomaniacy z Kalisza - jak wygląda sprawa kaliskiego schroniska z bliska? O co tu chodzi? Czy rzeczywiście doszło do zaniedbań, czy też chodzi o konflikt ludzi? Quote
Ada-jeje Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Wierze tylko i wylacznie w wypowiedz Sylwestra Piechowiaka, nie jest to jedyne schronisko w Polsce ktore dokonuje masowyej eutanazji, kazdy z nas kto dokladnie sledzi losy schronisk na dogomani wie ze tak jest [B]!!![/B] tak byc musi.:-( Powod jest prosty PIENIADZE, nigdy nie zrozumie tego azeby schronisko ktore ma np. 100 miejsc moglo podpisac umowy z kilkoma gminami. TU MAMY ODPOWIEDZ. :angryy: Podam nastepny przyklad, schronisko w OL ma podpisane umowy ryczaltowe z okolo 10 gminami. GDZIE UPYCHA TE PSY :crazyeye: CO SIE Z NIMI DZIEJE. Podobnie rzecz ma sie w Myslowicach. Schroniska te nie maja stron psow wystawianych do adopcji, nie maja wolontariatu, a szwindel sie kreci. Quote
Bonsai Posted September 7, 2008 Posted September 7, 2008 Tak na szybko: [url]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=84641&page=24[/url] Quote
millarca Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 kolejne TOZowskie schronisko ,czyli mordownia psow.Kiedy ta organizacja starych geriatrykow przeniesie sie razem z nimi na tamten swiat? Quote
Alex78 Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Prawo powinno regulować odpowiednimi przepisami takie sytuacje. Najlepiej, aby w każdym powiecie musiało powstać schronisko na określoną ilość psów i kotów. Dotacja szłaby z budżetu starostwa oraz powołanoby stowarzyszenie, aby mieszkańcy mogli przekazywac darowizny lub 1% podatku. Podpisanoby umowę z gabinetem weterynaryjnym z powiatu, który obsugiwałby to schonisko (szczepienia, badania, leczenie). Quote
Ada-jeje Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Wszyscy milosnicy zwierzat jak rowniez ludzie myslacy, wiedza ze bez nowelizacji ustawy nic wielkiego nie dokonamy dlatego tez na tym watku po raz kolejny popieram powstala KOALICJE DO SPRAW ZWIERZAT i ma juz nowo opracowana ustawe ktora miejmy nadzieje ze rzad zatwierdzi, :roll: wtedy dopiero bedzie mozna ruszyc do walki o losy zwierzat w schroniskach i nie tylko. Quote
basiapron Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 co do utylizacji psów-powiem tyle,robią to legalnie i przynajmniej dzięki temu wiadomo co jest grane.Tak sie składa że większośc weterynarzy bierze pieniądze za utylizację uśpionego zwierzęcia a okazuje się ze nie trafia ono wcale do spalarni z którą weterynarz ma podpisaną umowe tylko na wysypiska bo taniej kosztuje.Każdy zakład weterynaryjny powinien mieć kwity dostarczenia danej liczby kilogramów danego dnia do spalarni,dziwnie się składa ale np w ciągu całego miesiąca trafia do spalarni np 3 kg,to raczej nie możliwe zeby w jednym miesiącu wet uśpił tylko kota,nie mówiąc o odpadkach medycznych które ważą więcej a też powinny trafić do spalenia.Ja tylko ostrzegam przed takowymi praktykami. Quote
zielony Posted September 18, 2008 Posted September 18, 2008 Witam serdecznie. Cytat; Według Help Animals w schronisku, które prowadzi Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, masowo uśmierca się psy. – Od połowy 2005 r. do końca 2007 r. zginęło tam przeszło 900 czworonogów. Część zapewne padła, ale część poddano eutanazji. Kto wie, jaka ilość psów trafia do schronisk z Waszych miast? W jakim są stanie fizycznym i psychicznym? W jakim wieku i czy nie są zbyt chore, aby narażać inne? Budować lub rozbudowywać schroniska można bezprzerwy. A co robić z psami niebezpiecznymi dla ludzi i innych zwierząt, które zagryzają inne psy i jedzą je. To nie jest łatwa robota, zwłaszcza wtedy, gdy nie ma zrozumienia wśród społeczeństwa. Schronisko to jeden wielki ŚMIETNIK do którego trafiają psy bo ; ktoś je rozmnożył i nie ma co z tym zrobić, poraz kolejny, bo; nie dają rady z wychowaniem, a pomocy nie szukali, lub nie pomyśleli , bo ; psy były trzymane przez rok w domy i nic poza nim nie widziały, a na dodatek mnożyły sie wzajemnie i maja padaczkę i inne choroby fizyczne i psychiczne itd. Słuchajcie kto to ma robić ? Ocena jadnak musi być prawidlowa zanim zapadnie decyzja i kadra wyszkolona z doświadczeniem. Trzeba tam przepracować dzień w dzień aby to zrozumieć. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.