Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='agnethka']Hello Wilcze ;) Dziękować ;)
Obiecałam napisać - jestem po rozmowie z naszą lekarką. Wyniki są bardzo dobre! Odchodzi nam dzięki temu jeden lek: acesan, na poprawę krewki ;) Cholesterol jest poza normą, ale ma takie prawo w tym momencie. Ważne, że wsjo inne jest ok. Od dzisiaj też schodzimy z dawek sterydów i bierzemy go co drugi dzień ;)[/QUOTE]
Światełko w tunelu...

[quote name='agnethka']tak, ale niestety jak rok temu, tak i tym razem nikt nie da i gwarancji, że to ostatni raz...
w szpitalu był chłopczyk, który miał pierwszy rzut w tym samym czasie co moja Roksanka...razem z jego mamą poznawałyśmy tajniki i sekrety choroby naszych dzieci... w każdym razie - my i tak mamy bardzo ładne efekty leczenia, bo po 14 miesiącach II rzut... u nich po tym samym czasie jest już IV rzut...[/QUOTE]
Od czego zalezą te rzuty choroby, ile ich może byc...

Pzdr/

  • Replies 7.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Asiaczek']Światełko w tunelu...


Od czego zalezą te rzuty choroby, ile ich może byc...

Pzdr/[/QUOTE]


Asiu - tego właśnie nikt nie wie - skąd to się bierze? ile może być rzutów? itd.
w szpitalu często leży z tego powodu jeszcze inny chłopiec: był we wrześniu 2009 (nie po raz pierwszy), i następnie wiem, że był: okolice listopad 2009, czerwiec 2010, październik 2010 (te dwa ostatnie z wpisów do zeszytu dentystycznego - widziałam, że miał konsultacje). możliwe, że przed czerwcem też był.

na pewno wpływ na leczenie ma reakcja organizmy na steryd, tu są trzy możliwości:
* organizm się broni przed lekiem
* organizm się uzależnia
* organizm ładnie reaguje na leczenie
my mamy szczęście być w tej trzeciej grupie...

Posted

[quote name='Asiaczek']Rrrrany....XXI wiek, kurczę...

Pzdr.[/QUOTE]


nooo XXI wiek, a tu niewiadomo ską się choroby biorą...


-----------------------------------
U nas śnieg zniknął, dla odmiany mamy błoto, mgłę i deszcz... człowiekowi nie dogodzisz, w taką pogodę staffikowi chyba też nie... wszyscy z utęsknieniem czekamy na SŁOŃCE!... ale to dopiero połowa...stycznia.

Nasze dzieciaki pokończyły już 6 miesięcy, wyrosły z klasy baby i weszły w klasę szczeniąt ;)
Wyglądają jak dwa małe ufoludki... na mój ulubiony stafficzy etap sobie jeszcze poczekam parę miesięcy ;)

Posted

[quote name='Asiaczek']Hohoho, wyglądamy jeszcze młodziezowo, ale nabieramy ciałka:)

Widzę jednak ciut za długie pazurki...

Pzdr.[/QUOTE]

oj one długo będą wyglądać młodzieżowo ;)
tak, pazurki są za długie - dzisiaj mamy zaplanowaną misję obcinania, bo do tego potrzebuję jak wiesz...pomocy ;)
zwłaszcza jeśli chodzi o Dziunię :D

Posted

[quote name='Asiaczek']Kurczę, że mnie tam nie ma w poblizu... Obcinanie pazurków poszłoby migusiem:)

Pzdr.[/QUOTE]

no całkiem sprawnie to poszło w Kielcach ;)
ale szczeniaki to pikuś w porównaniu z dorosłymi.

Elita nigdy nie była pielęgnowana - w sensie od wieku szczenięcego... my ją wzięliśmy jak miała rok. kąpałam ją dwa razy w życiu i powiedziałam, że więcej jej kąpać nie będę. biorę wiaderko, ręcznik i kąpię "na sucho" tym wilgotnym ręcznikiem, bo w sposób tradycyjny to jest masakra... Elita uszu nie da sobie wyczyścić....a o pazurach można zapomnieć, na szczęście na spacerach po mieście, ładnie ściera je na chodniku ;)

Arwena - uszy owszem, jak najbardziej lubi o to zadbać. leży wtedy bardzo grzecznie, słucha i zgrzyta zębami. ale na widok obcinarki do pazurków robi się cała biała od łupieżu... nie wiem dlaczego, bo nigdy jej nie skaleczyłam...ech może po mamusi Dziunia ma takie zachowania, a w końcu jej obcinam pazurki od 2 tygodnia życia.

Posted

[quote name='Asiaczek']Lubi nie-lubi, trzeba ciąć, bo potem łapka może brzydko wyglądac..

Pzdr.[/QUOTE]

no ładnie nie wygląda, a Aru ma jeszcze długie palce u łap.
weterynarz nie chce nam pomóc w tym temacie, bo boi się ciemnych pazurów, a na chodniku suka ich nie ściera :/
jakieś pomysły? do niej to z 6 osób pewnie by było potrzeba hmm..

Posted

U nas kolejne wieści, dzisiaj czekały na mnie dwie niespodzianki na mailu od właściciela Giny. Rano dostałam filmiki z zabaw Giny z jej przyjaciółmi w psiej szkole i ze spaceru po ogrodzie. Wieczorem kilka zdjęć.

Tak oto prezentuje się suczka z miotu "B" (Int.Ch.Www Knight Errant Port Erin & Arwena Marxel) w wieku 6,5 miesiąca:

[b]BRANDYBUCK PRIMULA z Wulkanu Serc FCI[/b]

[img]http://www.zwulkanu.webd.pl/sbt/nowosci/2011/n7.jpg[/img]

[img]http://www.zwulkanu.webd.pl/sbt/nowosci/2011/n8.jpg[/img]

[img]http://www.zwulkanu.webd.pl/sbt/nowosci/2011/n9.jpg[/img]

Posted

[quote name='Asiaczek']Dawaj więcej fotek, na tych wstawionych mało co widać...

Pzdr.[/QUOTE]

o masz, o których fotach piszesz?
niestety nie mam innych zdjęć Giny - jestem uzależniona od właściciela

mam za to filmiki z Giną :D ale tam jest TORPEDA,a nie pies :D

[video=youtube;_xBm-mHn4SU]http://www.youtube.com/watch?v=_xBm-mHn4SU[/video]

Posted

[quote name='Asiaczek']Na filmie to rzeczywiście torpeda:)

Pzdr.[/QUOTE]

ja się cieszę z tego co mam ;) że pomimo sporych problemów z internetem właściciel Giny stara się nawiązywać kontakt, pisze maile z info o suce z różnych miejsc. ostatnio udało mu się podesłać mi zdjęcia i filmiki, które obiecał 2 miesiące temu ;) Gina regularnie chodzi do psiej szkoły, jest super zsocjalizowana. Jestem z nich dumna, że pracują z tym szczeniakiem :)
trudniej jest z kontaktem właściciela Spike'a - jedynego chłopaczka w miocie, a jestem bardzo ciekawa jak wygląda, bo był naj z tego szalonego trio, taki klonik tatusia ;) ze 3-4 miesiące temu dostałam do wglądu filmik z nim, dzięki uprzejmości właścicielki reproduktora, bo ona znalazła Spike'owi domek. Był zaklepany jeszcze zanim się urodził :D

Posted

[quote name='Asiaczek']Ja tam zawsze się ciesze, jak dostaję zdjęcia lub/i informacje o moich maluszkach. Wtedy wiem, że warto było:)

Pzdr.[/QUOTE]

otóż to, dokładnie ;)

  • 3 weeks later...
Posted

[quote name='Tengusia']alez tu cisza nastala co tam u was slychac ???[/QUOTE]

a nic, zaganiana trochę życiem jestem ;)
poza tym co miałoby tu być? aparatu nie mam, bo w rozjazdach a pogoda i tak fotkom nie sprzyja...
w zasadzie to nudy... czekamy na słonko to zaczniemy pracować, konkretnie ćwiczyć na ringówce ruch, dopracowywać statykę, bawić się na dworze...
o może jak Elitka łaskawie cieczki dostanie... to może będzie o czym pisać i co pokazywać... MOŻE ;P

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...