rybon36 Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 Przed godziną przywieziono do mnie szkielet dalmatyńczyka do uśpienia. Poszłam ze strzykawką i ......... szkielet zamachał do mnie łysym ogonkiem i popatrzył tak ufnie....Przeparszam,czy tu biją?........Niepomyślałam,bić nie bija tylko zabijają albo leczą.....schowałam strzykawkę do kieszeni....i.....jest. Ma nie więcej niż dwa lata, był i będzie ładny, jest bardzo łagodny, nawet nie otworzył pyszczka przy kąpieli w tym strasznym naszym lecznicowym brodziku.... ma dużo czarnych kropek.. waży może z 18 kg, nie więcej:shake: a jest przeciez samcem. Zdjęcia ( UWAGA - drastyczne !!!) wstawię potem. Nasz Pongo znaleziony został w lesie...... ktoś go tam przywiózł i zostawił mu jakiś kaftan, żeby pies czuł zapach i nie odszedł daleko:angryy::angryy::angryy: Zapomniał jednak zostawić mu jedzenia !!!!!!!!!! Pongo ma zaawansowaną nużycę, jest prawie łysy, ma biedną , chora skórę tylko te oczy tak patrzą:placz::placz:. S....ny!!! nie umieli i nie chcieli go leczyć i wysłali go na pewną śmierć... a on o mało nie skorzystał z tej oferty. Dobrze, że tu byłam i teraz śpi biedaczysko spokojnie w szpitaliku pod stertą koców i ręczników. Wykapany w szamponach leczniczych, zaopatrzony lekami....śpi i nie wie, że pewnie nie wszystko jeszcze dla niego skończone, że może ktos go pokocha.... on pokocha z pewnością, bo jest bardzo grzeczny , tylko bito go bezlitośnie, bo się kuli, jak rękę się wyciąga do niego, widać ktoś, TEN NAJLEPSZY TWÓR BOGA.... uważał, że to on, Pongo jest winny temu, że zachorował, że ma taką brzydką, śmierdzącą łojem skórę, całą w krostach. ALE KONIEC Z TYM!!!!!!! Wyleczymy go....... a wtedy .... zresztą już teraz Pongo czeka, że ktoś się w nim zakocha i po wyleczeniu zabierze go stąd do siebie. Wielbiciele Dalmatów ustawiajcie się w kolejce po mnie teraz już, kiedy jestem taki brzydki, bo jak mnie doprowadzą do kultury, to się w życiu nie dopchacie !!!!!!! - szczerze wam radzę - Spot Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 AAAAaaaa, dla porządku dodam, że przebywam obecnie na oddziale leczniczym Przychodni weterynaryjnej AMBULANS w Mińsku Mazowieckim i tam mnie można oglądać, odwiedzać Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 szerokość jego lędźwi to..... 7 cm:-( Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 na lewym oku ma jajowata czarna łatę, to naprawdę będzie ładny pies....z jakiś czas:p Prosimy o pomoc w znalezieniu dla niego domku, my go wyleczymy ale nasza lecznica pęka w szwach, mamy z poprzedniego "brania " pwczarkowata Kraksę, moje dwie astki, 4 koty z różnych przypadków i dwa labki mojej wspólniczki, a teraz jeszcze Pongo, to nie jest miejsce dla psa do mieszkania, jemu potrzebny jest kochający domek, nie ma tu żadnych wielbicieli dalmatów? Help Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 naprawdę..... nie wiem jak można spac spokojnie wiedząc, że zwierzak siedzi tam i ciągle wraca na ten rzucony kaftan z zapachem pana, jest chory, wycieńczony, .....skrajnie godny........czemu ktoś go bił on jest łagodny, posłuszny i taaaaaki bliski śmierci....... ja nie mogę spać jak jestm komus winna 50 zł :p a tu......???? Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 jutro mam nadzieję będą fotki psiaka Quote
Ziutka Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 Czy psiak ma na nosie jakąś różową plamkę albo koło noska :roll: Dwa tygodnie temu ktoś na mojej ulicy wyrzucił takiego psiaka, próbowałam go złapać ale i się nie udało :shake: podchodził i nie był agresywny ale jak tylko zobaczył obrożę od razu wiał...mówiłam o tym Luce1 i Ona mi właśnie podesłała linka do tego wątku, że to może ten sam psina :roll: Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 nie wiem,cały jest w różowe plamy,bo ma 3 włosy na krzyź, ma ciemne dość uszy i wielka czarną łatę na oku lewym, jest dość obficie nakrapiany ale czy możliwe żeby przebył ponad 100 km........ znaleziony za mińskiem mazowieckim w lesie. Ponguś teraz zapadł w taki zmęczeniowy sen i śpi jak zabity Quote
Ziutka Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 [quote name='rybon36']nie wiem,cały jest w różowe plamy,bo ma 3 włosy na krzyź, ma ciemne dość uszy i wielka czarną łatę na oku lewym, jest dość obficie nakrapiany ale czy możliwe żeby przebył ponad 100 km........ znaleziony za mińskiem mazowieckim w lesie. Ponguś teraz zapadł w taki zmęczeniowy sen i śpi jak zabity[/quote] Cholera czy miał łatę to nie pamiętam :shake: a co do tych 100km to hmm...równie dobrze mógł ktoś od nas z ulicy go tam wywieźć :angryy: tu taki naród, że brak słów :cool1: Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 natychmiast wnoszę o przemianowanie mojej Przychodni z AMBULANS na "Pod Szkieletem", tojuż trzeci szkieletor w tym roku,który tu znalazł schronienie i opiekę.... najpierw bokserka Samba ,obecnie u Pauliny w Węgrowie,potem astka Snoopie , głucha, obecnie u mnie na stanie i teraz ten kawaler..... jak tak dalej pójdzie,to nazwa Zombie będzie najodpowiedniejsza.... brzmi nieźle ... Przychodnia wtetrynaryjna i pogotowie dla zwierząt małych i dużych Szkielet albo Zombie:evil_lol: Quote
Ziutka Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 [quote name='rybon36'] Przychodnia wtetrynaryjna i pogotowie dla zwierząt małych i dużych Szkielet albo Zombie:evil_lol:[/quote] :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: dobre.... Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 :diabloti: jakeśmy go tak szorowali pod prysznicem zaczęłam myśleć o nazwie dla niego,bo u nas wszyscy się nazywają..... wpadło mi Trup, Strup, Eksponat, Smród.... tak taka może Świąd albo Swąd ale nie ,myślę sobie, no coś ty, Pongo, tak jak ten z 101 dalmatyńczyków, bo jest u nas Kraksa, bo miała złamaną łapęi leżała w rowie po trącona przez samochód, jest Myjek Niejadek, bo myłsię i nie jadł, jest Babka,bo ma 16 lat, jest Kociuba, nie wiem czemu,jest Sylwester bo takie jak z tej kreskówki o Tweetim i Sylwestrze ,jest Mafia, bo astka od drechów i takie tam:evil_lol: Quote
Ziutka Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 Masz Ty głowę do tych imion Ci powiem :cool3: Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 :lol: to nie koniec.. w domu jest jeszcze Ałtaj azjata zwany wodzem lub niuniem albo autankiem,jest Girza też cao zwana rudenką , gryzoniem lub ryżąmordą, jest geraldine bez powodu i jest fromage bleu,bo to angora wszylkret niebieski z bałym i wygląda jak ser palśniowy, jest buldożyca angielska Yoda,domyśl się czemu, zwana bulbinką, gąskąbulbinkalub bulbiorem jak krzyżówka bulby z upiorem i niejaki bladek, ten toma imię, nazywa się Sir Victorinox Cottonfield, w niektórych kręgach zwany Don Victorio Cotoniw skrócie bladek lub Bla a jest zwykłym dachowcem, jest tez wielka czarna wietnamska świnia o imieniu Prosiaczek (100 kg!!!) i jej partner o jedną dwie trzecie od niej mniejszy Knurek Jurek zwany Jureczkiem....sama widzisz....dalmat Struplub Świąd byłby najodpowiedniejszy,jednak nie wypada chyba:cool3: Quote
Ziutka Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 [quote name='rybon36']:lol: to nie koniec.. w domu jest jeszcze Ałtaj azjata zwany wodzem lub niuniem albo autankiem,jest Girza też cao zwana rudenką , gryzoniem lub [B][COLOR=Red]ryżąmordą[/COLOR][/B], jest geraldine bez powodu i jest [B][COLOR=Red]fromage bleu[/COLOR][/B],bo to angora wszylkret niebieski z bałym i wygląda jak ser palśniowy, jest buldożyca angielska Yoda,domyśl się czemu, zwana bulbinką, gąskąbulbinkalub bulbiorem jak krzyżówka bulby z upiorem i niejaki bladek, ten toma imię, nazywa się [B][COLOR=Red]Sir Victorinox Cottonfield[/COLOR][/B], w niektórych kręgach zwany [B][COLOR=Red]Don Victorio Cotoniw[/COLOR][/B] skrócie bladek lub Bla a jest zwykłym dachowcem, jest tez wielka czarna wietnamska świnia o imieniu Prosiaczek (100 kg!!!) i jej partner o jedną dwie trzecie od niej mniejszy zwany Jureczkiem....sama widzisz....dalmat Struplub Świąd byłby najodpowiedniejszy,jednak nie wypada chyba:cool3:[/quote] :roflt::roflt::roflt::roflt::roflt: no nie wytrzymam :evil_lol: To teraz już wiem do kogo będę się zwracać z prośbą o pomoc w daniu imienia naszym sochaczewskim bezdomniakom :cool3: Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 wal jak w dym, ja już jestem na tym etapie schiza, że mogę wszystko...Ja jestem w domu Papunia odpapugi, mój syn to Dobry Duszek Szkita,bo chudy,długi i dobre z niego chłopisko a mój stary to Sahib Kwadrat, też zgadnij czemu.....:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Ziutka Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 [quote name='rybon36'] a mój stary to Sahib Kwadrat, też zgadnij czemu.....:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] Zapewne jest przeciwieństwem Dobrego Duszka Szkity :evil_lol: Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 no pewnie, choć też dobry z niego chłop,tylko na pierwszy rzut oka trońku inaczej wygląda:razz: Quote
Ziutka Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 Zaraz się tutaj zjawi ciotka od dalmatów :cool3: Quote
bea_m Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 Po pierwsze zmieńcie mu imię bo z tym imieniem na pewno nie przezyje. Dalmaty z tym imieniem popadały jak muchy. Po drugie w przyszłą niedzielę wracam do domu. Czy na pewno to nużyca czy zwyczajna aleergia stresowa? Gdzie zdjęcia? Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 oooo,gdyby był taki zadbany, towypisz wymaluj ten z Twojego avatarku:p, myślę,że toi nuzyca i APZS i stres i wszystko na raz pchlich miał kilkanaście , wszystkie wybite,poza tym radosny z niego facet...są jakieś propozycje co do imienia?Skin na ten przykład? Quote
rybon36 Posted August 10, 2008 Author Posted August 10, 2008 zdjęcia, zdjęcia...już zawezwałam pogotowie cyfrówkowe,te które mam wstawimy pewnie jutro,bo Arek robił telefonem i ma mi wysłać mailem. Nie ma czego oglądać a jest się czym przerażać Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.