Chaplin odszedł. Spokojnie, podczas snu. Przy elmirze.

[mru]

no... a co się tam działo jeszcze niedawno :shake:
ile ja się nadrżałam, że mi Gacka nie wydadzą...?

cioteczki medale powinny dostać każda jedna!

[elmira]

Wiesz co, teraz tam jest porządek.

[mru]

wiem :loveu: wiem wiem!

właśnie dlatego mówię!

(po prostu niedawno czytałam początek wątku orzechowskiego i mi się [I]przypomniało[/I]...)

[elmira]

[IMG]http://img254.imageshack.us/img254/5913/p1040088hc9.jpg[/IMG]

[SZPiLKA23]

Jakby taki weselszy, łepek w gorze no i usmiech inny

[mru]

ooooh :loveu: jaki z niego kochany potworek !

[elmira]

Ale sie smieje :) Spójrz na minke:)

[mru]

właśnie! uśmiecha się! nie płacze :D

[gagata]

Hej,zajrzyjcie i tutaj, to po sąsiedzku:
[B][COLOR=Red]Link do aukcji cegiełkowej dla Pani Romy i jej podopiecznych

[URL="http://www.allegro.pl/item429164206_psie_i_ludzkie_serca_blagajace_o_pomoc.html"]http://www.allegro.pl/item429164206_...e_o_pomoc.html[/URL][/COLOR][/B]

[elmira]

Podnosze dla Pani Romy.

[tanitka]

małe pieski raczej nie z dominacji przeganiają większe, ale ze strachu. :cool3: Musza troche postarszyć warczeniem, bo wzrostem nie mogą;)

Jest naprawdę śliczny z tą uśmiechniętą mordeczką:loveu: a do domu nie chce wchodzić, ucieka do budki?

[Rodzice Maciusia :)]

trzeba go do JUŻ W DOMU przenieść!!:loveu::loveu::loveu:

[Neczka]

Strasznie się cieszę, że wszystko w porządku :loveu: ...a nawet lepiej ;)
...Chaplinek objawia swój psi charakterek:razz:

A co do tej foty... Chaplin właśnie zaczął przypominać mi szczęśliwego psa, a nie małego, okrągłego zaniedbanego miśka:roll::evil_lol:

No właśnie, elmirko, jaktam z domkiem ? ...podoba mu się w środku, czy raczej woli budy ? :cool1:
[quote name='elmira']Właśnie, nie wybacze nigdy!
Ciotki nie dały melonika i (hihi) laseczki dla Chaplina.
Nie wybaczę sobie! Nie zapytałam o te insygnia.[/quote]
Za to dostałaś drewnianą łyżkę od kierownika :D

[elmira]

Haha, ale miała być wygrawerowana. Wrócę do Was po łyżkę z grawerką!!! Oj de besciaki z Was :)

[Charly]

Chaplinke taki dobrze odżywiony ciotki:cool3::loveu:

A co z tym malym takim podobnym, tylko z krzywymi lapenkami, co go tu ktos na moment wstawil? ma jakis wątek?

Mru- podziękowanie także i dla Ciebie- gdyby nie ten wątek, Chaplinek nadal by smutnie wywijał laseczką:loveu:

[elmira]

No to walczmy o Wojtka.

[elmira]

[quote name='Rodzice Maciusia :)']trzeba go do JUŻ W DOMU przenieść!!:loveu::loveu::loveu:[/quote]


a on nie chce skubabaniec.Kupujemy mu bude!:

Edit

No tak, tak :)

[mru]

hihihi no wywijałby na pewno dalej laseczką i melonikiem, ale pewnie nie długo :D

Charly, chodzi Ci o [B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=119303"]Wojtusia[/URL][/B]?

:roll: a jak sie przenosi do "już w nowym domu"? :)

edit: :splat: nie zauważyłam, że już przeniesiony :cool3:

[elmira]

Śmieję się, bo Chaplin krązy po podwórku, jak mały sputnik. Mój TZ go wyczesał (wiecie, on psów nie lubi ;) ). Nawet nie wiecie, jak ja się bałam, czy dam radę.

[Neczka]

Widać było przy pierwszym kontakcie, że Twój TZ polubi Chapsa ;) ...z resztą... jego się nie da nie lubić :)
A gdzie przespał noc ? W budzie czy w domku ?

[elmira]

Ja się uparłam i w domu spał. Ale nad ranem się rozszczekał i MUSIELIŚMY go wypuscić. On nie chce w domu. Spi na razie w budzie z psami, ale chcemy mu kupić jego własną, bo faktycznie on "budowy" tzn. podworkowy psiak.

[elmira]

[IMG]http://img353.imageshack.us/img353/711/p1040108bv7.jpg[/IMG]

Mam nadzieję, że widac tęczę dla Czapka :) Na prawdę, piękna była!

[SZPiLKA23]

Widac, jaka duuuzaaaaa

[Neczka]

Ciekawe, jak Chaplinek szczeka... nie mogę sobie tego wyobrazić :roll:
...nagraj go kiedyś :D:evil_lol:

[elmira]

Na razie, to Chaplin olał psy i śpi w ganku (bo w domu mu za ciepło). Sam przyszedł pod drzwi. Otulilam go kocykiem, wygłaskałam i spi. Polizał mnie po reku.

Neczka spróbuję nagrać szczekanie.
EDIT:

Posiedziałam z Czapem i nie mogę... człowiek, który skazuje psa na schronisko, na długie lata zapomnienia, to bydlę!!! Słucham jak Chaplin oddycha, patrzę, jaki jest wierny...i nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy krzywdzą zwierzęta.