Marmal Posted April 14, 2005 Posted April 14, 2005 Abi - z tymi uszami to jest tak, że powinny być załamane!!! Tak mówi wzorzec rasy. Nie spotkałam się na wystawach z parsonami którym stały uszy. W Jackach bardzo często widziałam różne uszy: odchodzące na boki. załamane w połowie uszu ale też nie stojące. Może jeszcze się załamie to ucho, chociaż częściej się zdarza na odwrót. Obserwuj to ucho bo być może jest to tylko chwilowa "maniera" z dużych jakiś emocji.
Ludek Posted April 14, 2005 Posted April 14, 2005 Milo ma załamane oba uszka. Czasem mu któreś stanie, ale to np. po biegu i zaraz wraca na miejsce.
Flaire Posted April 14, 2005 Posted April 14, 2005 Abi, ja zgaduję, że zostanie na stojąco i z punktu widzenia wzorca to kiepsko. Ale z punktu widzenia np. węchu :wink: nie robi różnicy. Niestety, uszy to zmora wielu terierów - trudno jest mieć je "w sam raz", bo takie załamanie to bardzo delikatny balans. Ktoś gdzieś tutaj podawał fajny link do stronki terierów "uszatych inaczej" :wink: .
Marmal Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 Fleir ma rację, ale jest to szczeniaczek i jeszcze może się tak zdarzyć, że to ucho mu "oklapnie". Abi - jeżeli możesz to zamieść jego zdjęcie - zobaczymy i ocenimy.
PARSONRK Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 Abi :) Uszka były stojące u jacków starego typu, spotkałam takie na wystawie.Sędzia powiedział, że tak miały psiaki starego typu ( ten okaz nie był wystawiany :D ). Zobacz może, czy szczeniak nie dostaje za dużo wapna, bo spotkałam się też z suczką, która w ciąży i po szczeniakach dostawała b.dużo wapna i jej też ucho stanęło. :lol: Ale u szczeniaków może jeszcze się wszystko zmienić (wiem coś o tym :lol: ) z dnia na dzień.
PARSONRK Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 Ludek Warszawę ( międzynarodówkę) przenieśli na 9-10 lipiec. :evil: Najprawdopodobniej będą tam też zawody agility :angel: . Spodziewajcie się mnie z moją parką :lol: . Może uda mi się zaliczyć i jedno i drugie :lol: Ty z małym też idziesz, nie?
Marmal Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 [quote name='PARSONRK']Abi :) Uszka były stojące u jacków starego typu, spotkałam takie na wystawie.Sędzia powiedział, że tak miały psiaki starego typu ( ten okaz nie był wystawiany :D[/quote] Czegoś chyba nie rozumiem: nie ma starego typu jacków bo do 2000 r. była rasa Parson Jack Russell Terrier i ta rasa jest w tej chwili Parson Russell Terrier. Jack Russell jako rasa został uznany przez FCI dopiero w 2000 r. a wzorzec tej rasy został podany przez Australię. Tam właśnie szła hodowla Jacków (no i oczywiście w Anglii gdzie nadal jest rasą Parson Jack Russell Terrier, ale Anglia nie jest zrzeszona w FCI). Do 2000 r. na wystawach krótkonożne Parson Jack Russell Terrier nie były oceniane bo nie mieściły się we wzorcu FCI dla tej rasy.
Ludek Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 [quote name='PARSONRK']Ludek Warszawę ( międzynarodówkę) przenieśli na 9-10 lipiec. :evil: Najprawdopodobniej będą tam też zawody agility :angel: . Spodziewajcie się mnie z moją parką :lol: . Może uda mi się zaliczyć i jedno i drugie :lol: Ty z małym też idziesz, nie?[/quote] Jeśli nic nam nie stanie na przeszkodzie, to oczywiście sie wystawimy w lipcu. Zawody mają być na wystawie czy gdzieś niezależnie? Oczywiście zapraszamy. Przynajmniej nie będziemy sami w rasie, jak to miałoby miejsce w kwietniu.
Abi Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 Witam Uszka Didi sa tak samo zwariowane jak ona, wlasciwie sprawa wyglada tak, ze biale uszko klaplo (i to chyba bardziej niz powinno :P ) a brazowe stoi :o . No coz, raczej meczyc jej nie bede klejeniem uszek, bo tak jak pisze Flair na wech to nie wplywa :D . Juz na poczatku bylo widac, ze nic dobrego z tych uszek nie bedzie, ale z drugiej strony skoro uszy parsonom stoja rzadko, to moze jest nadzieje, na choc niewielka poprawe. Dzis za to moj terrierek przegryzl mi kabel od internetu i pol dnia bylam pozbawiona mojej najwiekszej rozrywki :evilbat: .
coztego Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 [quote name='Abi']Dzis za to moj terrierek przegryzl mi kabel od internetu i pol dnia bylam pozbawiona mojej najwiekszej rozrywki :evilbat: .[/quote] Witaj w klubie odgryzionych od sieci :lol: Kreska zeżarła kabel dwa razy 0X 0X 0X
Flaire Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 Abi, w jakim wieku jest Twój szczeniak? Ja bym raczej zgadywała, że jak teraz stoi na sztorc, to już nie klapnie i klejenie i tak nic by w tym nie pomogło. Tak zgaduję, bo chociaż moje doświadczennie jest z inną rasą, to jednak procesy fizjologiczne, które tym rządzą są te same. Oczywiście mogę się mylić i bardzo byłabym zadowolona, gdyby tak sie stało, bo nauczyłabym się czegoś nowego. :D
PARSONRK Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 Malcharek Maria napisała [quote]Czegoś chyba nie rozumiem: nie ma starego typu jacków bo do 2000 r. była rasa Parson Jack Russell Terrier i ta rasa jest w tej chwili Parson Russell Terrier. Jack Russell jako rasa został uznany przez FCI dopiero w 2000 r. a wzorzec tej rasy został podany przez Australię. Tam właśnie szła hodowla Jacków (no i oczywiście w Anglii gdzie nadal jest rasą Parson Jack Russell Terrier, ale Anglia nie jest zrzeszona w FCI). Do 2000 r. na wystawach krótkonożne Parson Jack Russell Terrier nie były oceniane bo nie mieściły się we wzorcu FCI dla tej rasy. [/quote] Co do nazwy rasy jestem świadoma rozdziału jaki nastąpił :) . Rozdział na parsony i jacki nie nastąpił tak nagle, była o tym mowa już wcześniej (przed podziałem). Ten psiak wzrostem i budową zawarł by się w jack russellach :D . Co do pojęcia ' starego typu ' to nie ja to wymiśliłam tylko sędzia, więc myślę, że wiedział co mówi. :-? Nie wnikając w szczegóły i nie łapiąc się za słówka :lol: , widziałam takie cudo :o i miało sterczące oba uszka. Zaznaczam, że był to osobnik 2-letni, więc prawie dorosły. :wink:
PARSONRK Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 [quote]][b]Zawody mają być na wystawie czy gdzieś niezależnie? [/b][/quote] Myślę,że razem, tak jak w zeszłym roku. Zostanie ogrodzony kawałek terenu i my tam będziemy walczyć. :lol: I tu właśnie jest problemik. Chciałabym i wystawić i powalczyć w zawodach, może się jakoś to ułoży, zobaczymy. :roll:
Ludek Posted April 16, 2005 Posted April 16, 2005 [quote name='PARSONRK'] Myślę,że razem, tak jak w zeszłym roku. Zostanie ogrodzony kawałek terenu i my tam będziemy walczyć. :lol: I tu właśnie jest problemik. Chciałabym i wystawić i powalczyć w zawodach, może się jakoś to ułoży, zobaczymy. :roll:[/quote] Mam nadzieję, że da się jakoś pogodzić.
Abi Posted April 16, 2005 Posted April 16, 2005 Flair, Didi ma 3,5 miesiaca, a biale ucho rowniez postanowilo stanac i prawie stoi :P . W sumie to sie tego balam, parson ze stojacymi uszami :wallbash: :wink: . Z drgiej strony moj brat ma walijke i pamietam, ze z jej uszami rowniez dzialy sie rozne rzeczy - ale fakt, uszy nigdy nie staly. Jesli tylko bede zmotoryzowana to do Czaplina sie wybierzemy :D , zaprezentowac parsona o stojacych uszach, brrrrrrrrrr :wink: .
Marmal Posted April 16, 2005 Posted April 16, 2005 Abi - też chętnie zobaczę Twojego psiaka w Czaplinku. Może coś jednak się zmieni w kwestii uszu, ale piszesz że i drugie ucho stanęło? A może coś nie tak zrozumiałam?
Ludek Posted April 16, 2005 Posted April 16, 2005 Dogo tak wciąga, że ja zamiast "prać" Milo przed wystawą, to siedzę i siedzę i siedzę... :roll:
Abi Posted April 16, 2005 Posted April 16, 2005 Dokladnie, teraz biale ucho prawie stoi. Czy stoja oba :evil:
Ludek Posted April 17, 2005 Posted April 17, 2005 Wykąpałam Milo, żeby był czyściutki na wystawę i ma teraz irokeza na grzbiecie :evil:, który za nic nie daje się przygładzić.
Abi Posted April 17, 2005 Posted April 17, 2005 Hej, czy to normalne, ze parrsony takie kaleczne?? Didi jest tak zwariowana, ze ciagle cos jej sie przytrafia. Dzis zostala pogryziona, a raczej ugryziona, przez szynszyle prosto w poduszke :cry:
PARSONRK Posted April 17, 2005 Posted April 17, 2005 U russellów to normalne że ciągle mają jakieś spięcia :krach: . Albo usiłują ustawiać inne (zezwyczaj duże psy), albo w zabawie niczego nie widzą ganiając sie z zadziwiającą prędkością :Dog_run: . Ludek napisz jak wypadł mały? I jak jego irokez :silly: (powinien się wygładzić)?
Marmal Posted April 17, 2005 Posted April 17, 2005 Tak na przyszłość!!! Psa nie kąpie się na dzień przed wystawą - bo jaki to daje skutek to sama się przekonałaś!!! Jeżeli już trzeba go wykąpać to 3 dni przed a potem tylko czesanie i nic więcej (no chyba że same łapy). Ja staram się jak najmniej psy kąpać za to często je czesać. To na tyle i czekamy na wyniki!!!! Napisz jakie parsony startowały (chodzi mi o nazwy i przydomki) są napewno w katalogu.
Abi Posted April 17, 2005 Posted April 17, 2005 No to ja poprosze o troche wskazowek dotyczacych pielegnacji siersci, tzn kiedy, jak i po co :wink: . Suczka jest szorstkowlosa.
Recommended Posts