jkp Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 :multi:Ma szczęście nieborak! ALE drżę ,ze facet znajdzie następnego :-(:-(.Obiecuje pomagać ,jeśli nie będę się odzywać na forum to napiszcie proszę na PW :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted October 31, 2008 Author Share Posted October 31, 2008 W domu awantura i ciągłe pretensje,że 5-ty pies to już przegięcie. Kubuś pojechał do hoteliku .Nie mógł żyć na ulicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted November 1, 2008 Author Share Posted November 1, 2008 Bardzo dziękuje za wpłaty dla Liry :multi::multi::multi: Hesia 250,- jpg 300,- Czekam tylko na dzień interwencji, zeby to miało sens, zeby nie było już więcej psów, poranionych ptaków....Obiecano mi,że interwencja odbędzie się zaraz po 1-szym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 1, 2008 Share Posted November 1, 2008 dziewczyny jestescie kochane :loveu::loveu::loveu: jesli zostanie jakis grosik to dolozymy na zakup budy dla niuni .....bo to tez pewnie spory wydatek, mysle ze 400-500zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted November 2, 2008 Author Share Posted November 2, 2008 Siedze i ryczę , czy mogłam to przewidzieć...................:-( Lira zniknęła, ciężko teraz mi myśleć, ale wygląda na to,że ten skur...za to ,że zabrałam szczeniaka gdzieś ją wywiózł. Dzwoniłam do niego,po długiej nerwowej rozmowie powiedział ,że sąsiedzi zaświadczą,że ja psa wywiozłam. Nie zostawie tego tak, mam nadzieje,że nie zrobił jej nic złego. (Wszystkie pieniądze zebrane na Lire zostaną zwrócone, choć mam wielką nadzieję,że jej zniknięcie to tylko "zły sen"...) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted November 2, 2008 Author Share Posted November 2, 2008 Łańcuch położony na dachu budy, ktoś ją odpiął ....jak jej szukać , gdzie ? :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hesia Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 Smutne bardzo... Wole myslec, ze facet gdzies ja wywiozl, ze nic gorszego sie nie stalo. Moze bedzie miala tam nawet lepiej niz u niego. Iza, a moze wywies w okolicy ogloszenia o nagrodzie za znalezienie suni? Jakos uzbieramy. Moze sasiedzi faceta "sprzedadza". Jesli sunia sie nie znajdzie (odpukuje), to prosze, przeznacz moja wplate na sterylke jakiejs innej suni ktora sie opiekujesz, albo na Kubusia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jkp Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 :-(:shake: Tyle starań a dureń i tak na swoim postawił ? Byle tylko nie było jej lepiej ? Pewnie przekazał ją jakiemuś "kumplusiowi". Jesli nie będzie mozna pomoc Lirze to proszę podzielić "moja " kasę na Kubusia i dla następnej sierotki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted November 3, 2008 Author Share Posted November 3, 2008 hesia właśnie już przyszykowałam ogłoszenie z nagrodą , moze to zadziała. Nie wybacze sobie...najpierw się z nim cackałam, potem czekałam na interwencje, potem sytuacja była beznadziejna , bo zabranie jednego psa nie wykluczało kolejnego itd itp. Czy mogłam temu zapobiec, nie wiem, wiem,że nie zniose myśli, że ona jest gdzies i cierpi. jpg i hesia wciąż jeszce mam nadzieje, ze wasze wpłaty są nadal dla niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hesia Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 Iza, Ty najmniej masz sobie do zarzucenia. Przeciez Ty chcialas jej pomoc! Mysle, ze facet gdzies ja dal na przechowanie, poczeka az przestaniesz sie nim interesowac, bo przeciez nie ma psa, a potem ja przyprowadzi i w razie pytan powie, ze uciekla i wrocila. Mysle tez, ze sasiedzi cos wiedza, chyba rozmawial z nimi, jesli maja zaswiadczac. Moze ktos sie skusi, oby. W koncu podobno cel uswieca srodki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 jutro drukuje plakaty czekamy na ciebie Lira :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julie Posted November 9, 2008 Share Posted November 9, 2008 są jakieś wieści o suni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 9, 2008 Share Posted November 9, 2008 nie ma :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted November 9, 2008 Author Share Posted November 9, 2008 ani śladu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 Boże !!!!! nic nie wiedzialam . Aldona moze użyj jakis argumentów, najpierw po dobroci, potem po zlosci. Ja bym spytala dzieci sasiadow, one wszystko wiedzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 A ja ciągle czekam na nr konta na które mam przelać kaskę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 Znam mentalnośc wioski. Nikt nie będzie świadczył gdy zobaczy czlowieka w mundurze. Oni w kupie są silni, kazdy z osobna trzęsie gaciami. Walczę z nimi od 1.5 roku ! A jak postraszy sie kolegium to wyspiewaja co wiedzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 [quote name='BasiaD']A ja ciągle czekam na nr konta na które mam przelać kaskę...[/quote] oj nie wyslalysmy z tego zametu, przepraszam... ale sunia znikneła :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 Jest osoba, która chce dać pieniądze na ewentualny wykup suni. Może facet się skusi jeżeli Lira jeszcze żyje ! Ciągle myslę o tym. A tu tak mało informacji, Aldona mało pisze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 moze i udałoby sie cos wyciagnac z faceta ale obiecanej interwencji pewnie sie nigdy nie doczekamy......... mam tylko nadzieje, ze sunia nie umiera gdzies z wycieczenia przywiazana do drzewa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 Kto Wam obiecał przyjeć na intrrwencje. ? ja zaproponowalam Aldonie , że zawiadomię PdZ , poprosze troszkę po znajomosci, może przyjadą ale Aldona mi nie odpisala. Tu czas dziala na niekorzyść. Nie wiem czy facet nie trzyma jej gdzieś w chlewie czy innym miejscu ? Długo to się ciagnie. a sunia może gdzieś kona. Czy Aldonie ktos pomaga na miejscu, bo zawsze razem jest bezpieczniej i są swiadkowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 no wlasnie oni obiecali, interwencja miala byc jeszcze zanim sunia zniknela, tak sie ociagali, ze w koncu sunia zniknela, po zniknieciu znow obiecuja i tyle jak na razie................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 [COLOR=red] ALDONA - Potrzebuję pilnie Twoj nr. telefonu. Planowana jest interwencja ![/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted November 12, 2008 Share Posted November 12, 2008 Aldonka ! napisz coś ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabella Hossa Posted November 12, 2008 Author Share Posted November 12, 2008 Dziś znów byłam u sąsiadów i u okolicznych mieszkańców i nikt nic nie wie. Dziś żałuję,że czekałam na interwencje, bo sądziłam,że to bez sensu zabierac sukę , bo na jej miejsce będzie inny pies/ Powinnam jednak ją zabrać i wtedy czekac na interwencje ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.