Jump to content
Dogomania

Kuwetka raz jeszcze


isabelle

Recommended Posts

  • Replies 63
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam suczkę po porodzie i żałuję, że nie uczyłam jej załatwiania się do kuwety. Teraz niestety wstaję nawet po dwa razy w nocy, bo nie załatwi się w domu na gazetę (jak kiedyś). Teraz zostaje z nami jeden szczeniak i tak sobie myślę, że jednak zdecyduję się na gazetę. Bo to nie chodzi wcale o poranne wstawanie (zwykle yorki sa śpiochami) , ale o takie właśnie historie. Oczywiście jak choruję, tez jest problem.Wię piszcie, wymieniajcie się spostrzeżeniami a ja chętnie skorzystam:lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Witam wszystkich :lol:
wiem że ten temat był już wałkowany, nie mniej jednak zapewne co chwilkę pojawia się na forum ktoś kto właśnie został szczęśliwym właścicielem szczeniaczka i ma problem z nauczeniem pieska czystości. Proszę piszcie o tym jak u Was wyglądała nauka. Jakie macie czy mieliście sposoby i jak długo maluszek uczył się załatwiania do kuwety. Bo ja nie wiem jak swojego yoreczka uczyć czystości w domu. Pomóżcie.

Link to comment
Share on other sites

No tak ale co wsypujecie do kuwety????? Bo moja sunia jak polożę gazety to wyjmuje je i gryzie na strzępy, a jak wsypie jej żwirek taki z silikonem to go je :-( Nie wiem czy ona nie czuje że to nie do jedzenia.Boję się że jak zje dużą ilość to może jej się stać coś złego....... Może powinnam wsypywac jakis zwykly piasek :shake:

Link to comment
Share on other sites

Wszystko zależy od tego ile Twój szczeniak ma. Czy ma jeszcze kwarantannę itd.[/quote]


Ma 6 tygodnii i nie możemy jeszcze wychodzić na dwór. Także musismy się uczyć do kuwety. Tylko jak go tego uczyć ??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Juli_s']No tak ale co wsypujecie do kuwety????? Bo moja sunia jak polożę gazety to wyjmuje je i gryzie na strzępy, a jak wsypie jej żwirek taki z silikonem to go je :-( Nie wiem czy ona nie czuje że to nie do jedzenia.Boję się że jak zje dużą ilość to może jej się stać coś złego....... Może powinnam wsypywac jakis zwykly piasek :shake:[/quote]

To normalne, że szczeniak będzie darł gazety i zjadał żwirek. Dobrym sposobem jest wyłożenie dna kuwety takimi pampersami/podkładami, które można kupić w aptece. Dużo nie kosztują, ale są chłonne.

[quote name='gaag']
Ma 6 tygodnii i nie możemy jeszcze wychodzić na dwór. Także musismy się uczyć do kuwety. Tylko jak go tego uczyć ??[/quote]

6 tygodni to trochę za wcześnie na odłączenie maluszka od mamy.

Po każdym posiłku, zabawie i spaniu wkładaj maluszka do kuwety, żeby się załatwił. Na początku wiadomo mogą się zdarzyć wpadki poza kuwetą. Mów wtedy FE, albo NIE WOLNO i przenoś szczeniaka do kuwety. Trzeba cierpliwie i konsekwentnie pokazywać mu gdzie wolno, a gdzie nie. Nagradzaj za każdą udaną próbę np. smakołykiem i pieszczotami. Niech maluch zrozumie czego od niego oczekujesz. Pieski z natury lubią być nagradzane, więc będą do tego dążyły.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gaag']Wszystko zależy od tego ile Twój szczeniak ma. Czy ma jeszcze kwarantannę itd.[/quote]


Ma 6 tygodnii i nie możemy jeszcze wychodzić na dwór. Także musismy się uczyć do kuwety. Tylko jak go tego uczyć ??[/quote]


no właśnie mój piesek nie chce załatwiac się na dworzu ,a kuwete traktuje jako miejsce do zabawy.

Link to comment
Share on other sites

Kuweta jest dla kota . łatwiej nauczyc szczeniaczka na piekluszke , podklad. Takie podklady jak pampers mozna kupic w aptece , firmy SENI. Polecam sprawdzaja sie , maj ceratke pod spodem a na wierzchu taki chłonny material jak pielucha. Moje szczeniaczki zawsze biegna na tą pieluche

Link to comment
Share on other sites

Mojemu też narazie wogóle to nie wychodzi. Próbujemy od dwóch tygodnii, ale słabiutko nam idzie. Również kuwetkę traktuje teraz jako miejsce zabawy albo wogóle się tam kładzie i leży :(:(:( Udało mu się może przez te dwa tygodnie 3 czy 4 razy zrobić tam siusiu i na tym koniec :( Nie wiem co robię źle:( Kupiłam takie krople specjalne na gazetkę ale nic to nie pomaga :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gaag']Mojemu też narazie wogóle to nie wychodzi. Próbujemy od dwóch tygodnii, ale słabiutko nam idzie. Również kuwetkę traktuje teraz jako miejsce zabawy albo wogóle się tam kładzie i leży :(:(:( Udało mu się może przez te dwa tygodnie 3 czy 4 razy zrobić tam siusiu i na tym koniec :( Nie wiem co robię źle:( Kupiłam takie krople specjalne na gazetkę ale nic to nie pomaga :([/quote]
[CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]gaag a spróbuj może położyć podkład dla obłożnie chorych zabierz kuwetę jak szczeniak nauczy się robić na podkład to wówczas może podkład włożyć do kuwety i nauczy się tam załatwiać póki co nie karć szczeniaka za to, że załatwia się tam gdzie nie wolno krzyknij FE (jak go na tym złapiesz) i szybciutko zanieś na podkład jeżeli dokończy to co zaczął na podkładzie wówczas go pochwal i daj smakołyk - niestety ale nauka czystości wymaga konsekwencji i czasu :mad:
dużą rolę odgrywa hodowca jeżeli nie nauczył szczeniąt, iż mają się załatwiać w wyznaczonym miejscu wówczas zaczynamy od "0" :roll:[/COLOR][/FONT]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

ja po 10 latach (bo do tej pory uważałam, to beee) - dostałam w prezencie kuwetę (psią) - szczeniaki dostały ją dopiero w 4 tyg życia - teraz mają 8 - same nauczyły się wchodzić i załatwiać swoje potrzeby - oczywiście zdarza im się zrobić siku nie w kuwetę - ale wyeliminowałam gazetki - które to yorkaski uwielbiają szarpać :)

- polecam kuwetę !!!!

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

:Help_2::Help_2::Help_2:
[COLOR=Magenta]ja mam jeszcze dwa:kociak::wolfie: koty oprócz mojej Fifi i mam problem:cry:... bo ona wyjada kupki...:nonono2::splat::flaming: kocie z kuwety...

chciałabym coś zrobić, żeby tego nie robiła, ale nie wiem jak :bigcry:

idzie się załamać:grab:

jeżeli nie jest to odpowiednie miejsce na tego posta to serdecznie przepraszam... ale nie widziałam odpowiedniego, a nie wiem czy jest sens nowy zakładąc, jak i tak to jest z kuweta związane...
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • 11 months later...

witam :razz:! Moje Molly ma 11 tygodni , ja mam ja od 3 dni ...kochane malenstwo:lol: tylko mam jeden maly problem ...poniewaz Molly nie umie sikac tzn. nie umie wychodzic na zewnatrz ...sika wszedzie gdzie popadnie i tak samo z kupka:placz: na szczescie spi w swoim koszyczku i nie sikaka przez cala noc :multi:. tylko jak mam ja nauczyc robic siku ??? matko boje sie , bo ona nie wie chyba o co w tym wszyatkim sie rozchodzi:placz: prosze o pomoc !

Link to comment
Share on other sites

polecam żwacza jako dodatek do diety, piesek sobie uzupełni flore jelit i przestanie jeść swoje odchody, żwacz capi niemiłosiernie ale ja swojej go serwuję raz na 1,5 tygonia koniecznie PRZED kąpielą hi hi hi
Jak była maleńka dostawała Rumen tabs, tabletki ze żwaczem ale sam żwacz jest bardziej "wartościowy"

Link to comment
Share on other sites

temat wałkowany juz 100 razy, przeglądnij forum. Ale tak w skrócie jak ja to zrobiłam :
ona ma dopiero 11 tygodni, wychodzić na dwór moze dopiero po kwarantannie.
Nauka w domu: mata lub gazeta, kuweta (najlepsze podkłady urologiczne dostepne w kazdej aptece) - w tym samym miejscu zeby pies zapamietał. Po jedzonku, po spaniu w szczególności, psię na matę i komenda: rób siku. powtarzana do znudzenia. Dobrze tez ograniczyć nieco teren przy nauce. Na noc moja zostawała w kuchni i trafiała na ta matę. Oczywiscie jak pies zakuma i zrobi to siku to wylewna nagroda, jak pies się zleje byle gdzie wystarczy ostre stanowcze FE (ja mówiłam fe smierdziel), zadnego maczania nosa, klapsów.
Siku na matę - pochwała jednoczesnie z nagrodą- czyli mówiłam dobry piesek ładując jednoczesnie w pyszczek coś ekstra.
Siku byle gdzie - FE! [SIZE=1][COLOR=lemonchiffon]śmierdziel [/COLOR][/SIZE]
[COLOR=black]10000 razy do znudzenia powtarzałam to i stało sie pies zakumał ale u nas trwało to wybitnie długo. Do głupot moja ma talent a do utrzymania czystości:shake:[/COLOR]
Pożytek z komendy rób siku. Czasami gdy się strasznie spiesze wylatuję na dwór i mówię rób siku i ....robi. Skraca mi sie wyjście do minimum, pies odsikany, ja moge leciec dalej. Pisze tu o wpadaniu z pracy na sekundke tylko po to lub po godzinie 23..... Normalnie pies chodzi codziennie na długie spacerki.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie, dokładnie postępuj tak jak napisano powyżej. Tylko pamietaj!!!! Żadnych kar cielesnych. Nie może braknąc Ci cierpliwości. Bicie będzie tylko utrwalało złe nawyki. U mnie trwało to też trochę czasu. Ja zauważyłam ze Florek siusia w jednym miejscu na dywan i w to miejsce postawiłam kuwetę. Na szczęćsie było to za fotelami-na środku pokoju pewnie bym jej nie postawiła:):) Załatwia się niestety obok kuwetki i niestety nie byłam go w stanie nauczyć dlatego obok kuwetki położyłam mu jego własny dywanik- serduszko na który załatwia swoje potrzeby a który można w każdej chwili uprać.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...