Becia66 Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Kasiula, a dzwoniłaś zapytac co z Lolkiem ? :roll: Quote
albiemu Posted July 21, 2008 Author Posted July 21, 2008 dzwoniłam wczoraj ale się nie udało porozmawiać i właśnie jestem po rozmowie Bolek ... koszmarnie wystraszony i odmawia jedzenia. Martwią się o niego, ale wyjaśniłam, że psiak tęskni i nie można mu narzucać kontaktu. Niech jedna osoba daje jeść i pić. Muszą czekać aż sam wyjdzie do nich z prośbą o mizianie i całą resztę. Tak czułam, że będzie cholernie tęsknił za Lolkiem :( ... jedno serce w połówkach musi strasznie boleć :( Narazie jest mocno wycofany, nie prosi o kontakt, obserwuje bacznie i ogon jak już merdał to do mamy właścicielki. Będę w kontakcie z jego właścicielami, nie tracą optymizmu chociaż bardzo się o Bolka martwią. Quote
Neczka Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 jejku.... dlaczego oni nie wzięli też Lolka ?!:placz::placz: Quote
SZPiLKA23 Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Moze to wcale nie rozwiazało by problemu chociaz zawsze było by im smielej a moze zamkneli by sie w sobie i swojej dzikosci? Quote
albiemu Posted July 21, 2008 Author Posted July 21, 2008 nie ma co gdybać bo i tak nic nie wymyślimy ... będę z nimi w kontakcie i jak trzeba będzie interweniować to będziemy i tyle ... Lolka wyciągnąć musimy ... Quote
Neczka Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Teraz, żeby tylko koleżanka Pancy się nie rozmyśliła i Loluś pojechał do domku... Myślę, że jak Bolek się przyzwyczai i poczuje pewnie przy człowieku, to będzie cudownym psem:roll: Quote
Talcott Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Z pewnością. Teo w schronisku to podobno była kupka strachu i nieszczęscia - a teraz szaleje zbiega z góry z rykiem - typu " lecę lecę" szarpie smycz, pcha sie na kolana, gania za piłką!!!!:lol: Quote
albiemu Posted July 21, 2008 Author Posted July 21, 2008 [IMG]http://img160.imageshack.us/img160/6712/dscn8785dg0.jpg[/IMG] Quote
grzenka Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Loluniu, jakiś ty cudny! Domku znajdź się szybciutko!!! Quote
Reno2001 Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Lolus jest po prostu przesliczny :loveu:. Z trzecim psem jednak nie dam rady :-(... Kciukasy za dobry, cierpliwy domek dla niego!!! Quote
Talcott Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 E tam ja mam trzy - i zero problemów - jamole na podwójnej smyczy , Teo zazwyczaj bez -dobrze że kot łazi sam!!!!:diabloti: Quote
Neczka Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Ja też mam 3 :) z czego 2 sporo większe niż jamniory i małą Lusię-klusię ;) Jak człowiek chce, to potrafi :evil_lol::eviltong: Quote
Reno2001 Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 [quote name='Talcott']E tam ja mam trzy - i zero problemów - jamole na podwójnej smyczy , Teo zazwyczaj bez -dobrze że kot łazi sam!!!!:diabloti:[/quote] Spacery to pół biedy. Ja dość często wożę bezdomniaki i muszę wtedy podrzucac własne psy na chałupki. Dwa ledwo uchodzą a co dopiero trzy ...:roll: Choć podrzucę Lolka !!! Quote
Talcott Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Przydala by się cioci talcott dodatkowa łapka Hi Hi:diabloti: Quote
Talcott Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 No to "mendź" rodzinie Cioteczko- np. że to się położy cieniem na całej Twojej przyszłości- Hi Hi:diabloti::diabloti: Quote
Becia66 Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Strasznie mnie Bolus zmartwił.....:shake:..ale co się dziwić, schronisko było dla niego jedynym światem jaki znał od dzieciństwa, miał Lolka i czuł się na swój sposób bezpieczny...Zburzyłysmy to jego ,,sielskie'' zycie i jest trauma...:-( Ciekawe jak radzi sobie Lolek w schronisku ? Miejmy nadzieję że to wszystko się dobrze skończy...:roll: Quote
Reno2001 Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Musi byc dobrze. Trauma minie na pewno. Pewnie będzie to wymagało pracy i cierpliwoście ze strony domnku, ale ja nie mam wątpliwości, ze będzie OK. Ilez to razy psy wyadoptowane ze schroniska, które wczesniej życie spędziły gdzieś na wsiach odnajdywały się w miejskich warunkach? Albo nawet te, które całe zycie spędziły w schronisku? Trzymam kciuki za Bolka. Bedzie dobrze!!!! Quote
Talcott Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Pewnie!!! Tylko serca i cierpliwości trzeba!!! Quote
Neczka Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Lolciu, musisz się wyrwać stamtąd jak najszybciej... :-( Panca, jaktam ? Quote
Panca Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 rozmawialam z Marta dzis film robimy w sierpniu wiec nie bede sie z nia widziala w czwartek ale ma sie do mnie odezwac jak wroci z nad morza ona wie ze z kolei ja wyjezdzam nad morze w czwartek lub piatek skoro swit wiec na pewno wszytsko sie niebawem wyjasni poki co chce wziac Lolka ale z tego co zrozumialam bedzie gotowa na jego przyjecie w przyszlym tygodniu czy ktoras z Was nie moglaby wziac go na kilka dni do siebie na DT? oczywiscie jak Marta sie zadeklaruje na 100% Quote
Reno2001 Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 Cholercia, że też trzeba pracowac ...:watpliwy: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.