Olcia P. Posted July 26, 2004 Share Posted July 26, 2004 ELO Ja ze swoją Kofi będę nad morzem od 2 sierpnia, najpierw bedziemy kolo Jarosławca ( jakies 15 km od Darłowa),a od 12 Trójmiasto i wystawa w Sopocie oczywiście. Jeśli ma ktoś ochotę się spotkać to zapraszam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciacho Posted July 26, 2004 Share Posted July 26, 2004 ja polecam Mazury w kazdym napotkanym osrodku psy byly chetnie widziane (i nie pytali jaka rasa) - ja z reguly jezdze bez rezerwowania tylko na miejscu szukam wolnych miejsc spedzilismy tydzien w osrodku wypoczynkowym w Rucianem Nida (osrodek wypoczynkowy "Bielanka") - teren ogrodzony, w srodku lasu nad jeziorem, drewniane domki z umywalka lub pelnym sanitariatem (2 osoby + pies + auto + pelne wyzywienie = 730 zl za tydzien) psior biegal calymi dniami wokol domku i obszczekiwal kazdego kto sie krecil wokolo - a pod koniec tygonia chodzila sobie sama w odwiedziny po wszystkich domkach. A jak przeholowala z tym "rzucaniem" sie na obcych i szczekaniem to zakladalam kaganiec - wtedy ludziska sie nad nia litowali i mowili ze jestem okrutna, hehe obok byly jeszcze dwa osrodki "Energetyk" i OW Ministestwa Pracy fajny jest tez osrodek "Cicha Polana" nad jeziorem Wałpusz (tylko tam ciezko o miejsca) w Krynicy Morskiej te wieksze pensjonaty i hotele nie przyjmuja z psem - ale znalezlismy maly pensjonat i nie bylo problemu (tez nie pytali jaka rasa). Tylko plaza zatloczona, wiec pies mogl na niej poszalec tylko wieczorem co prawda nie jestem wlascicielem bulla ale pozwolilam sobie napisac, gdyz wlasnie wrocilam z wakacji i mam "swieze" doznania w kwestii spedzenia urlopu z psem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted July 26, 2004 Share Posted July 26, 2004 Ja byłam na kilka dni w Rucianem i nie chcieli mnie nigdzie przyjąć z psem szukałam miejsca jakieś 3 godziny i wszedzie jak widzieli Emi to mówili że niestety z takim psem to nie da rady. W końcu znalezliśmy w domkach blisko centrum, ale warunki w nich koszmarne i pies tylko na smyczy. Za to wszystkie restauracje baaaardzo chętnie wpuszczali z psem i zapraszali z chęcią szczególnie restauracja "CHATA" :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciacho Posted July 26, 2004 Share Posted July 26, 2004 ja biorac psa na wakacje szukalam raczej osrodkow wypoczynkowych z wolno stojacymi domkami do wynajecia niz kwater prywatnych (czyli willa zaadoptowana dla gosci) a restauracje rzeczywiscie przyjmuja pieski z otwartymi ramionami - nasza ulubiona jest Kapiodoro - moj psiur byl codziennie wysciskany przez kelnerki, no i zawsze znalazla sie miseczka z woda :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind34 Posted July 27, 2004 Author Share Posted July 27, 2004 Jutro w końcu jedziemy na upragniony urlop. Zatrzymamy się na jakiś czas w okolicach Głogowa. Dom z wielkim ogrodem, mały stawik, foteliki, piwko.... Przy okazji zaliczymy wystawę w Głogowie. Potem na kilka dni w góry i po 16 do domku. Do zobaczenia moi drodzy po urlopie i trzymajcie kciuki za ładną pogodę - wszystkim się nam przyda po tych słotach, bo jak do tej pory to ładną jesień mieliśmy tego lata. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fireworkss Posted August 14, 2004 Share Posted August 14, 2004 Witam. Ostatnio wrucilem z osrodka "Kołatek" w Mierkach nad jez. "Pluszne" znajdujacy sie k/Olsztynka w strone Swaderki. Tam nie ma zadnych problemow z psiakami, robimy tylko doplate 10zl. za dobe za psa. Osobiscie widzialem tam psy typu York'i ,Stafford'y i wielkiego jak niedzwiedz Bernardyn'a. Sam osrodek dzieli sie na dwie czesci ja osobiscie bylem w tej nie glownej Do naszej dyspozycji sa domki kempingowe, my mielismy pół. 6-osob. z wlasna toaleta i prysznicem, biezaca woda i lodowka. ale sa domki bardziej ubogie. Za naszą polowke placilismy 100zl. za dobe plus 4zl. za samochod. Domki znajduja sie w samym lesie do jeziora jest maly kawalek ( jeden papieros lub piwko ). Jezioro jest naprawde piekne cale na okolo jest zalesione ( tylko pomost wymaga remontu ) Sprzet wodny naprawde tani kajak 4zl za godz. Jak dojechac: Walimy na Olsztynek potem obieramy kierunek na swaderki. Pare kiloskow za Olsztynkiem jest miejscowosc Mierki za nia wygladamy reklamy Osrodka Kołatek ( Po prawej ) Glowny osrodek skret w prawo, ale ten nasz jest po lewo od osrodka glownego jedziemy przez las mijamy dwa skrzyzowania na kazdym w prawo i dojezdzamy pod sama brame. Ewetualnie podaje nr. tel. 0-89-519-22-14 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franco Posted August 15, 2004 Share Posted August 15, 2004 Witam!!!! W tym roku (jak na razie hehe) udalo mi sie przetestowac dwa miejsca wypoczynkowe:Zakopane i Mazury-ok.Mikolajek. Pierwsze z nich zostalo okrzykniete megazonkiem... Spacerowanie po miescie jesy troszke nudne, przy takiej masie ludzim czesto nie lubiacy psow a co dopiero mordercow... Natomiast Mazury to wrecz raj :D Wielkie mozliwosci i zupelnie inna mentalnosc ludzi (Nero budzil raczej zaciekawienie niz niechec). Szczegolnie Mikolajki dobrze wspominam i restauracjep.Malajkata. Obsluga rewelacja-nigdzi enie widzialem lepszej :D Miseczka dla psa z woda itp. Nikt nigdy nie zwracal uwagi ze bez kaganca itp. Miejsce super :D P.S W Mikolajkach poznalem Polke mieszkajaca w Brukseli maniaczke SBT, myslalem ze Nera zameczy bo swojego killera nie widziala miesiac hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted August 16, 2004 Share Posted August 16, 2004 Ja własnie wróciłam z Mielna i........... nikomu z pieskiem nie polecam !!!!!! szukałam miejsca w róznych mniejszych miejscowościach nad morzem i po prostu to był koszmar jak tylko widzieli moją Emi to od razu mówili, że z tym "pitbulem" to za nic mi nie dadzą mi mieszkanka . I w końcu po dwóch dniach szukania udało się znaleść domek gdzie bez problemu przyjęli mnie z Emi, ale cały czas słyszałam straszne uwagi dotyczące mojego psa, że już nawet nie chciało mi się ich komentować. Wszyscy mnie mijali na kilometr i byli oburzeni, że z takim "mordercą" przyjechałam. Tak, że radze albo góry lub mazury żadnego morza !!! bo nie dacie rady wejść z psem na plaże szczególnie w większych miejscowościach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind34 Posted August 17, 2004 Author Share Posted August 17, 2004 Urlop i po urlopie. Fajnie było, wszyscy opaleni, pies wybiegany. Polecam okolice jez. Sławskiego czyli miejscowosci Sława i Lubiatów. Ludzi mało. Woda, las, domki, camping + namioty i przyczepy miejsca dużo, warunki dobre. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMFI Posted August 18, 2004 Share Posted August 18, 2004 Z psem czy suczką? Oto jest pytanie... Różnica niby oczywista, ale komu by przyszło to ustalać przez telefon? Byliśmy z Abunią na wakacjach we wspaniałym gospodarstwie agtroturystycznem, gdzie jak to ustalilismy z gospodarzami można z psem. Przyjeżdżamy, wysiadamy i na Abutkę rzuca się na powitanie z zębami rodwailerka. :evilbat: Gospodarze łapia sie za głowę: mieliście być z psem a nie suką! No tak... :o Dziewczyny po kilku dniach nauczyły się tolerować swoja obecność, aczkolwiek cały czas byliśmy czujni, żeby się jakaś kość jedna nie trafiła na je dwie, alebo, żeby na Abi nie krzyknąć, bo Tesca (rodica) zaraz była ją ukarać... A więc temat na przyszłe wakacje: gdzie z sunią na urlop? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASTANIA Posted August 19, 2004 Share Posted August 19, 2004 Na pewno nie polecam okolic Gdańsk, Sopot, Gdynia. Na całej długości jest zakaz wejścia z psami na plażę. :evil: Po wystawie w Sopocie poszłyśmy z koleżanką na plaże oczywiście psy z nami :D – no bo jak inaczej i oczywiście okazała się ze z psami nie wolno :( . Odjechałyśmy kawał drogi od molo a i tak wszędzie były zakazy. Ryzyk fizyk byłyśmy nad morzem dosłownie 30 minut psy oczywiście na smyczach a i tak jakiś życzliwy wezwał policję. No i była zabawa w Ciuciu babkę hura wygrałyśmy. :D :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted August 19, 2004 Share Posted August 19, 2004 A tak Emi odpoczywała na plaży w Rowach :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lapis Posted August 19, 2004 Share Posted August 19, 2004 Tak, że radze albo góry lub mazury żadnego morza !!! bo nie dacie rady wejść z psem na plaże szczególnie w większych miejscowościach. GOSIA09 niestety w większości nadmorskich miejscowości na strzeżone plaże nie wolno wchodzić z psem, ale w Kołobrzegu są plaże niestrzeżone i tam spokojnie można, jednak problem jest w tym, że dużo ludzi i co to za frajda. My jeździmy na dziką plażę w okolice Dźwirzyna - plaża szeroka, ludzi nie za dużo i Lapidło prawie przez cały czas może latać bez smyczy. Jednak zdaję sobie sprawę, że takich miejsc jest niewiele. Bardziej tolerancyjni są nad jeziorami, a z psem najlepiej tuż przed lub tuż po sezonie bo ładna pogoda a brak ludzi i święty spokj, chyba że mają być atrakcje więc to też nie wyjście... Ale się rozpisałam. Może wkońcu ludzie patrząc się na nasze psy nie będą uważali nas za idiotów trzymających pod własnym dachem morderców. Ale to jeszcze dużo wody upłynie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lapis Posted August 19, 2004 Share Posted August 19, 2004 A, super to zdjęcie Emi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
image Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 Gosia - Twoja Emi to przynajmniej trochę leżała ( wnioskując ze zdjęcia ), bo mój potwór to cały czas latał z kijem, trzeba mu było na siłę kij zabierać i na siłę "uwalać" na piasek żeby trochę odpoczął bo inaczej to by się "zakijował" na śmierć chyba :lol: Zdjęcie super! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 Emi leżała na plazy wykopując sobie wcześniej dołek, bo jej się zupełnie tam nie podobało. Nie miała ochoty na nic, wszystko ją przerażało te fale, mewy itd. Mogłam być z nią max godzinke na plaży dziennie, bo wyrywała sie żeby się zmyć z tej strasznej plaży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 Wiem, że na nastepny wyjazd z Emi wybiore miejsce gdzie nie ma dużo ludzi, gdzie jest cisza i spokój bo ona inaczej się żle czuje. Ja nie lubie takich odludnych miejsc, ale trudno dla mojego pieska się poświęce :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fasolka7 Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 byłam w tym roku nad morzem w Rowach i Płw. Helskim na kempingu <obok chałup> i na obu plażasz było mase psów. szczególnie na tej drugiej. Caaały przegląd ras :) dzis jadę do Dębek, to powiem Wam jak tam się sytuacja przedstawia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.