Jump to content
Dogomania

UWAGA - ludki warszawskie ztollerowane bądź nie! 25.11.2007


Recommended Posts

A teraz lekacja kartografii od mojej "gorszej połowy" (ale wiekszej)...


Wyjazd z Krakowa w kierunku Warszawy chyba jest znany :cool3:
Dalej jedziemy cały czas prosto uważając na fotoradary, które są wcześniej oznaczone odpowiednim znakiem. Ale po co ja o tym piszę? Przecież jeździmy zgodnie z przepisami i nie mamy się czego obawiać. :evil_lol:
Dlatego też zwracamy po drodze uwagę na znaki.
Zwłaszcza te o fotoradarach.

Zwiększamy również uwagę na odcinkach remontowanych, gdyż bardzo chętnie w samym środku takiego remontu możemy znaleźć robotnika (rzadki widok na polskich drogach) ubranego w dziwny (inny niż pozostali robotnicy) niebieski strój. Zamiast beretu z antenką, posiada on charakterystyczny kapelusz z białym dachem. Zdarza się, że taki robotnik będzie do nas wymachiwał białą deseczką z czerwonym punkcikiem.
Odradzam próbę trafienia w ten punkcik (np. przeżutą kartką papieru) gdyż możemy trafić w 10, co zaobfituje zdobyciem nieporządanych 10 punktów.
Proponuję zatrzymać się i dofinansować 100 zł takiego robotnika i ruszyć w dalszą drogę.

Dalej jedziemy prosto mijając zjazd na Grójec i dalej na Tarczyn.

Jedziemy dalej.

Nadal jedziemy.

Nie ma co się denerwować, to nie autostrada.

Trzeba było wczśniej wyjechać, to by nie było nerwówki, że się spóźnicie itd.

Na znakach będzie jeszcze jakieś 35 km (+/- 4 km - zleżnie od wersji znaku)

No i dojeżdżacie powoli do miejscowości Grzędy i jedziemy dalej...
Mijamy Wolę Mrokowską, Jabłonowo i Łazy.

Z tej ostatniej mamy do skrętu niecałe 4 km. Po 2 km proponuję zająć prawy pas i jechać dalej.
Mijamy po prawej stronie hotel "BĄK" (czy jakoś tak).

Dojeżdżamy do świateł (proszę nie sugerować się światłami auta jadącego przed nami, chyba, że to światła stopu - reszta to tylko sugestia).

W lewo mamy skręt na trasę nr 721 na Nadarzyn.

Ta droga nas nie interesuje, więc nie nie zawracamy sobie nią głowy.

Skręcamy w prawo na trasę nr 721 na Piaseczno.

Po skręcie kontynuujemy jazdę prosto przed siebie.

Jedziemy prez miejscowość Lesznowola, mijamy światła i jedziemy dalej. Przejeżdżamy przez przejazd kolejowy (niby z zaporami, ale lepiej zwolnić).

Wjeżdżamy do Piaseczna. Mijamy mieprwsze światła.
Dalej jadąc, po lewej stronie mijamy ORLEN, dalej Lidla, komis AAA auto, FIAT i trzymamy się lewej strony jezdni.

Dojeżdżamy do skrzyżowania ze światłami, trzymając się lewego pasa.
Na godzinie 11, po drugiej stronie skrzyżowania będzie salon MERCEDES Marek Borowski (nie wiem czy to TEN Marek Borowski).
Skręcamy w lewo i dalej jedziemy prosto.

Jest przebudowa drogi (nie to żeby na EURO się spieszyli, Auchan robi sobie dojazd bezkolizyjny, a gmina się podłączyła) dlatego trzeba uważać.
Mijamy po prawej stronie szkołę policji, dalej w głębi Auchan i LeroyMerlin.
Bliżej drogi mamy sklepy i dojeżdżamy do świateł. Po prawej stronie mamy salon Toyoty.

Na tych światłach trzeba skręcić w lewo w ul. Łabędzią i dalej pierwsza w prawo w jeszcze raz pierwsza w prawo w ul. Osiedlową. Generalnie to jest miejsce dawnego eko-Mysiadło.
Nie wiem czy dokładnie w tym miejscu będą zawody.

Trwa nadal remont drogi i nie wiadomo jak będzie wyglądał skręt i dojazd.

Opiszę dokładnie dojazd jak będzie już klarowna sytuacja, bliżej 20 listopada.


A teraz wersja skrócona:

Wyjazd z Krakowa krajową 7. w kierunku Warszawy. Cały czas jedziemy 7.
Na ok. 35 km przed Warszawą mijamy miejscowość Grzędy i po kilku kilometrach mijamy Łazy. Na najbliższych światłach skręcamy (zgodnie ze znakami) w prawo w drogę nr 721 na Piaseczno. Jedziemy cały czas prosto. Dojeżdżamy do Piaseczna, mijamy pierwsze światła i po lewej stronie ORLEN. Na kolejnych światłach skręcamy w lewo (na 11 godzinie jest salon MERCEDES). Jedziemy prosto, mijamy po prawej w głębi Auchan.
Bliżej drogi mamy sklepy i dojeżdżamy do świateł. Po prawej stronie mamy salon Toyoty. Na tych światłach trzeba skręcić w lewo w ul. Łabędzią i dalej pierwsza w prawo i w prawo w ul. Osiedlową. Generalnie to jest miejsce dawnego eko-Mysiadło. Nie wiem czy dokładnie w tym miejscu będą zawody. Trwa nadal remont drogi i nie wiadomo jak będzie wyglądał skręt i dojazd. No i w tym momencie mamy zaocznie najdroższe zdjęcia na sumę ok. 800 zł i ok. 16 punktów karnych oraz ścigających nas policjantów, na wezwanie których się nie zarzymaliśmy.

Pozdrawiam
Karol

PS
Jadąc od Katowic, ok, 35 km przed Warszawą, w miejscowości Nadarzyn, mijamy po prawej Centrum Mody Nadarzyn, a po lewej mamy w głębi centrum handlowe MAXIMUS. Na światłach skręcamy w prawo w drogęnr 721 i jedziemy cały czas prosto na Piaseczno. Mijamy światła i drogę nr 7 na Kraków i jedziemy dalej do Piaseczna.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 70
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Roda - a toś kobito poszalała z tym opisem :crazyeye: DZIĘKI!!!
Wydruczymy sobie, mamy też GPS jakby co, no i w komórce telefoniki do Was - da radę!

Zreasumujmy, kto będzie:
[B]Blanol[/B] raz,
[B]Roda[/B] dwa,
[B]Guciek[/B] trzy,
[B]Katerinas[/B] - zapraszamy! :multi: cztery,
[B]Czoko[/B] pięć,
[B]Tollerka[/B] sześć,
My - siedem, osiem.
[B]
[COLOR=DarkRed]KTO JESZCZE?

[/COLOR][/B]Bo tak sie zastanawiam, czy by nie zarezerwować sobie stołu w tej knajpce, co myślisz Blanka? Niby 8 osób, ale może ktoś jeszcze sie skusi, dojdą osoby towarzyszące i wyjdzie 10 czy kilkanaście - a wtedy niekoniecznie nas przyjmą tak na gorąco w knajpie. Trzeba sie też liczyć z tym, że może być syf niewąski na polu, może lać, i wtedy zostaje tylko knajpa.

Co do wiosny i Południa - ustalimy jeszcze konkretnie kiedy i jak, z grubsza myślę że to będzie kwiecień bądź maj, zobaczymy. Termin ustalimy raz, i nie będzie zmian :p - zaprowadzam system autokratyczny :diabloti:
Przez lata naoglądałam sie na różnych forach, jak wygląda zbieranie sie uczestników - gdy jest dowolne ileś terminów, praktycznie NIGDY nie ma możliwości sensownego dogrania się, ktoś chce zmieniać, ktoś nie chce- robi się bałagan. W związku z powyższym, będzie ustalony ze sporym wyprzedzeniem termin, żeby każdy mógł sobie zaplanować dany weekend, na pewno to nie będzie dzień potencjalnej wystawy (na wypadek gdyby komuś wystawiającemu to kolidowało), nie będzie weekend majowy - żebyście mogły sobie spokojnie pojechać z rodziną, żadne święto - myślę ze któraś sobota - która, to sie zobaczy.

Z innej beczki - szczególnie do [B]Guci[/B], ale jak ktoś jeszcze miałby ochotę, to super. W Piotrkowie Trybunalskim, raz na miesiąc, organizowane są jednodniowe warsztaty dla psów myśliwskich - psy i właściciele mogą się sie zapoznać ze ścieżkami tropowymi, można pogadać jak szkolić, sprawdzić reakcję na strzał, itd.
Tu jest adres: Piotrkow Tryb., ul. Wierzejska 100 (strzelnica mysliwska PZL w Piotrkowie). Szczegolowych informacji udziela Zarzad Okregowy w PTryb. tel. 044 646-43-76, e-mail [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] oraz Przewodniczacy Komisji Kynologicznej kol. Zbigniew Skrzek, tel. 044 646 51 75, 604 05 15 45. Oplata: 60 zl + VAT za 1 godz. szkolenia od grupy.
Zwykle na kazdego psa wypadalo po 15 zl, z tego co mi mówiła znajoma.

1 grudnia jest ostatnie spotkanie w tym roku - na ile się odbędzie, nie wiadomo z racji choroby przewodniczącego - ale chętni mogą podzwonić i zapytać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Guciek']No i uważajcie na roboty drogowe na trasie Radom aż do Grójca :cool3: Szczęśliwie Białobrzegi mają już obwodnicę i nie trzeba sie tłuc miasteczkiem :p Teraz sobie uświadomiłam jak wielu dogomaniaków jeździ blisko mojego domu! :lol:[/quote]
Spoko, zrobiliśmy prawie 4 tysiace km do Szwecji i z powrotem, to dojedziemy do Warszawy :cool3: :diabloti:
Inna sprawa, że na całej tej trasie, przez Niemcy, Danię i Szwecję, nie wiem czy widzieliśmy z dwa remonty - po wjeździe na A4 w PL, z osiem :diabloti:
A propos - może ktoś chce jechać za rok do Szwecji?? Tollerspeciality będzie pod Sztokholmem, to jeszcze nie tak daleko :cool3:

Link to comment
Share on other sites

W niedzielę na szkoleniu rozmawiałam z p. Kamilem (on nie prowadzi naszych zajęć, ale zawsze do nas podchodzi). Widać, że ma słabość do Tollerków. Oglądaliśmy sobie z Bonkiem zajęcia agility, które są przed naszymi zajęciami. Pan Kamil powiedział, że w styczniu zaczynamy z Bono PT, a z tego względu, że następny nabór na agility jest luty - marzec i nie zdążymy skończyć PT, to przyjmie nas jeszcze w trakcie PT. Doradził mi też co mamy już ćwiczyć:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='blanol']W niedzielę na szkoleniu rozmawiałam z p. Kamilem (on nie prowadzi naszych zajęć, ale zawsze do nas podchodzi). Widać, że ma słabość do Tollerków. Oglądaliśmy sobie z Bonkiem zajęcia agility, które są przed naszymi zajęciami. Pan Kamil powiedział, że w styczniu zaczynamy z Bono PT, a z tego względu, że następny nabór na agility jest luty - marzec i nie zdążymy skończyć PT, to przyjmie nas jeszcze w trakcie PT. Doradził mi też co mamy już ćwiczyć:lol:[/quote]
Ale fajnie - będzie rosła ekipa sportowa!
Kamil faktycznie słabość do Tollerków ma, wogóle to z niego jest fajny człek :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toller']Blanka, właśnie zobaczyłam że wysłałaś mi wczoraj esemeska- dopiero teraz wyjęłam komórkę z torebki :oops::oops::oops:
Palę się ze wstydu :oops::oops:[/quote]
A pal się, pal:angryy:
Nie ma sprawy, chciałam się dowiedzieć, o decyzję w sprawie obedience w W-wie, ale już temacik się rozszalał się na wątku i już wszystko wiem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toller']
Z innej beczki - szczególnie do [B]Guci[/B], ale jak ktoś jeszcze miałby ochotę, to super. W Piotrkowie Trybunalskim, raz na miesiąc, organizowane są jednodniowe warsztaty dla psów myśliwskich - psy i właściciele mogą się sie zapoznać ze ścieżkami tropowymi, można pogadać jak szkolić, sprawdzić reakcję na strzał, itd.
(...)
1 grudnia jest ostatnie spotkanie w tym roku - na ile się odbędzie, nie wiadomo z racji choroby przewodniczącego - ale chętni mogą podzwonić i zapytać.[/QUOTE]

SuperBabcia dba o nas bardzo :multi: dziękuję za informację, zapisane, spróbujemy coś wykombinować, o ile samochód na 1szego będzie dostępny. Fajnie wiedzieć, że takie rzeczy są organizowane :multi:

[quote name='Toller']Spoko, zrobiliśmy prawie 4 tysiace km do Szwecji i z powrotem, to dojedziemy do Warszawy :cool3: :diabloti:[/QUOTE]

Tiaaa... Jedziesz prostą drogą i nagle ni stąd ni zowąd ostry skręt :diabloti: Nie lubię teraz jeździć autem do stolicy albo Radomia - ciśnienie mi skacze, że zaraz się rozbijemy :roll:

[quote name='Toller']A propos - może ktoś chce jechać za rok do Szwecji?? Tollerspeciality będzie pod Sztokholmem, to jeszcze nie tak daleko[/QUOTE]

A jak się do takiego wyjazdu przygotować? :) Jak to jest z kwarantanną?

[quote name='Toller']Ale fajnie - będzie rosła ekipa sportowa![/QUOTE]

A jak, teraz z nas będą Rude Szeregi :cool3:

[quote name='Toller']Kamil faktycznie słabość do Tollerków ma, wogóle to z niego jest fajny człek :multi:[/QUOTE]

Kamil to ten (przepraszam, nie chcę nikogo urazić, bo sama taka jestem :eviltong: ) niski pan z Baritusa, pan od pani blondynki? :lol: Jak tak to znam :multi:

[quote name='Toller']Ale fajne Gucio- Chillowce!![/QUOTE]

Dziękujemy! Szkoda, że takich parków w okolicy NIET :placz:

[quote name='Toller'][url]http://pets.webshots.com/album/561324500pUeQzx[/url]
[/QUOTE]

:loveu::loveu::loveu::loveu: tyle jestem w stanie powiedzieć, PIĘKNE! [SIZE="1"]swego czasu miałam przydomową hodowlę królików, na coś by się teraz przydały:lol: Przyjedź do mnie, zrobimy polowanie na kaczuchy u sąsiada, ma kilka dzikich na podwórku:diabloti:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Guciek']
Kamil to ten (przepraszam, nie chcę nikogo urazić, bo sama taka jestem :eviltong: ) niski pan z Baritusa, pan od pani blondynki? :lol: Jak tak to znam :multi:

[/quote]

Ten sam, rzeczywiście bardzo sympatyczny i chętny do pomocy.
Co prawda nie wiem, co by powiedział, na to, że jest panem od pani blondynki.... ale chyba ma poczucie humoru

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Guciek']SuperBabcia dba o nas bardzo :multi: dziękuję za informację, zapisane, spróbujemy coś wykombinować, o ile samochód na 1szego będzie dostępny. Fajnie wiedzieć, że takie rzeczy są organizowane :multi:


A jak się do takiego wyjazdu przygotować? :) Jak to jest z kwarantanną


Kamil to ten (przepraszam, nie chcę nikogo urazić, bo sama taka jestem :eviltong: ) niski pan z Baritusa, pan od pani blondynki? :lol: Jak tak to znam :multi:

[/quote]
A Małgosia, jego żona, jest na Dogo - więc moze zostańmy bez opisów wyglądu :p
SuperBabcia mówi, żebyś sobie zadzwoniła lub zameilowała do Piotrkowa, czy to się wogóle odbędzie - myśłę, że to byłaby fajna dla Was sprawa, i dla Ciebie i dla Rudej.
Co do Szwecji - potrzebujesz, 120 dni OD DATY SZCZEPIENIA na wściekliznę, wykonać test na przeciwciała. Jeśli masz wymagany poziom przeciwciał, możesz spokojnie wjechać - oczywiście musisz mieć psa zaczipowanego i z paszportem. Test na przeciwciała to około 300 PLN + cena paszportu i czipu. Tollerspeciality będzie w Sztokholmie, około 1800 - 2000 km z Krakowa, od Ciebie trochę blizej. Można jechać autem, mozna płynąć i jechać autem - my jadąc focusem z silnikiem diesla, w tym roku zapłaciliśmy mniej więcej 1400 PLN za podróż, do tego dwa noclegi w Niemczech po drodze (z dwie stówy), nocleg w Szwecji - około 600 PLN (kilka dni, bo Tollerspeciality trwa kilka dni).
Żeby zgłosić psa na Tollerspeciality musisz być członkiem szwedzkiego Tollerclubu (członkostwo mieliśmy opłacone przez hodowcę). Koszt wystaw jest mniej wiecej porównywalny z naszymi, trochę wiecej zawody.
My spłacamy wyprawę do dzisiaj, ale kupiliśmy jeszcze dobry aparat, zeby pocykać sensowne fotki :p

Link to comment
Share on other sites

Zaraz o szczotce, na razie[COLOR=DarkRed][B] uaktualniony spis warszawskich chętnych na spotkanie 25 listopada[/B][/COLOR]:

[B]Blanol
Roda
Guciek
Katerinas
Czoko[/B]
[B]Colcoa[/B] (czyli Tomek od Koki)
[B]Sylwia[/B] (której na Dogo nie ma, ma córeczkę Foxika, Niespodziankę = Ellie)
[B]beza81[/B] (z sunią Tollerkową)
[B]Tollerka???[/B]
no i [B]Toller[/B] razy dwa :cool3:

Przypominam o identyfikatorach ;) tak dla siebie jak dla osób towarzyszących - żeby każdy wiedział kto jest kto i nnie było sytuacji, że nie wiadomo z kim się właśnie rozmawia :D
Przykładowo, ja będę miała napisane:

Toller (Gosia)
psy : Fire & Dancer

Druga moja połówka:
TZ Tollera (Michał)
psy: Fire & Dancer

Odnośnie szczotki - mam takie zgrzebło, druciki nie są proste, a załamane (lepiej zbierają), są gęściutkie ale zarazem delikatne, i nie drapią
[url]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=2051&action=prod[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...