Nat Posted July 12, 2002 Posted July 12, 2002 Mam pytanie na przyszlosc 8) Czy moze ktos z Was uprawia ten sport? Jak to wyglada? Czy pies ciagnie rower, a wlasciciel pedaluje czy nie? Z gory ogromne dzieki za odpowiedz! Quote
Fair_Play Posted July 12, 2002 Posted July 12, 2002 Ja uprawiam ten sport, uwazam, ze jest naprawde swietny!! Na zawodach 3 razy startowalam w tej klasie, niestety nie jest on jeszcze zaliczany do Pucharu Polski, ale mam nadzieje, ze juz niedlugo to sie stanie. Wyglada to nastepujaco: potrzebny ci rower, linka(najlepiej amortyzator), szelki i pies:))) Pedalowac mozesz jak najbardziej, tylko ja np. przez pierwszy kilometr nie czuje w ogole ze pedaluje tak moja psina pedzi(mam ulubiona sunie do roweru- w tym nikt jej nie zastapi :)))) Na zawodach jest tylko jedno zastrzezenie, nie wolno wyprzedzac psa, nie mozesz go ciagnac kiedy nie ma sily biec, pies ma biec przed toba lub ewentualnie obok-ale wtedy nie ciagnie. Do roweru psa musisz przyzwycajac powoli, ja zaczynam z kazdym pieskiem gdy mial 6 mies. Tylko nie wolno go wtedy przeciazac tzn w zadnym wypadku nie moze ciebie ciagnac i nie wolno robic na poczatek zbyt dlugich tras, 2-3 km wystarcza. Quote
popek Posted July 12, 2002 Posted July 12, 2002 nie wiedziałem że jest taka dyscyplina :o wiedziałem tylko o bieganiu z linką mam pytanie jakie robisz trasy (ile kilometrów) i w jakim tempie z przygotowanym psem bo moje byłe psy i te które brałem na rower bardzo szybko padały (wymienie rasy które przy rowerze słabo wypadły owczarek niemiecki, spaniel ,kundel podobny do wyżla ,i mieszańce ala owcz niemieckie ) :lol: Quote
Fair_Play Posted July 13, 2002 Posted July 13, 2002 Popek, no wiesz ja trenuje z huskimi. Wiadomo, ze sa one szybkie no i szybsze od ON-ow. Teraz trenuje tylko na wozku, a rower to tylko z najmlodszym i to w dodatku tata jezdzi(trasy ok 5 km). Na czasy mozesz popatrzec na mojej stronce(archiwum/zawody/ostrow(mialam tam 2 miejsce:))), zabrze, oborniki sl, morsko) Quote
Ania i Salma Posted July 13, 2002 Posted July 13, 2002 Niedługo zamierzam zacząć startować z moją roczną dalmatynką w cani crossie (oprócz tego bierzemy udział w wystawach i tenujemy agility i posłuszeństwo). Chciałabym też wziąć udział w bikejoringu, ale nie wiem czy mogą w nim brać udział psy ras "nie północnych". Czy ktoś wie kiedy w tym roku (na terenie Polski i Czech) będą organizowane zawody cani cross i bikejoringu ? Pozdrawiamy, Ania i Salma Quote
Fair_Play Posted July 13, 2002 Posted July 13, 2002 Ania, w cani crosiez dalmatynka mozesz startowac tylko w zawodach organizowanych przez POZSSPZ(moga w nich startowac psy wszystkich ras, takze bez rodowodu). Kalendarza zawodow jeszcze nie ma, ale jak tylo czegos sie dowiem dam Ci znac. Quote
Nat Posted July 16, 2002 Author Posted July 16, 2002 Wyglada to nastepujaco: potrzebny ci rower, linka(najlepiej amortyzator), szelki i pies:))) Quote
Azir Posted July 16, 2002 Posted July 16, 2002 Ja bym też chciała startować z moim belgiem, jak dorośnie. Quote
Fair_Play Posted July 16, 2002 Posted July 16, 2002 A w ktorym miejscu do roweru podpina sie linke? Czy jest to obojetne gdzie czy jest specjalne miejsce? I czy czesto sie upada? Quote
Fair_Play Posted July 27, 2002 Posted July 27, 2002 Wstepny Kalendarz zawodow znajdziecie na mojej stronce(sciagniety z extremow) , ale ta sa zawody tylko dla rasowcow. Quote
agacia Posted July 30, 2002 Posted July 30, 2002 Fair_Play czy trenujesz tylko ze swoimi psami czy nie swoje tez masz w zaprzegu? Quote
Fair_Play Posted August 1, 2002 Posted August 1, 2002 Na szczescie czasy pozyczanych psow minely. Mozesz wyobrazic sobie co to bylo, kiedy ich wlasciciele nie mogli przyjechac na trening- zbieranie psow po calym Poznaniu, z jednego konca na drugi, a potem jeszcze poza miasto do lasu- horror:))) Quote
Mami Posted August 8, 2002 Posted August 8, 2002 Ja takze mam pytanko: Bylam na Twojej stronie lima i...sie zainteresowalam. Z Baca biegam przy rowerze rekreacyjnie nie wiedzialam ze cos takiego istnieje. Dziennie ptrafimy przebiec naprawde daleko. Sek w tym ze Baca to border collie i nie wiem czy moge startowac z takim psem. Uprzaz mam, rower naturalnie tez. Nie mam linki nie wiem gdzie taka kupic. Aha czy aby startowac trzeba byc w jakims klubie??? Quote
Fair_Play Posted August 20, 2002 Posted August 20, 2002 Sory, ze tak pozno odp, ale wczoraj wrocilam z wakacji. Z borderem mozesz startowac, ale tylko na zawodach organizowanych przez POZSSPZ czyli federacje, ktora do stasrtow dopuszcza psy roznych ras, takze bez rodowodu. Amorek mozesz kupic na zawodach lub przez neta, u mnie na stronie jest pare adresow sklepow. Nie musisz nalezec do zadnego klubu, zeby startowac. Quote
party Posted September 10, 2002 Posted September 10, 2002 Mam prosbe do ludzi znajacych sie co nieco :D ..a wiec czy mozecie mi podeslac lub jakiegos linka podac, albo ksiazki tytul ( cokolwiek ) gdzie moglabym sie dowiedziec cos wiecej o bikejoringu ( ale od strony technicznej, chodzi mi o przerobki roweru linki itp ) z gory thx :)))) Quote
Nat Posted September 10, 2002 Author Posted September 10, 2002 party - nie potrzebujesz zadnej przerobki roweru :D (tak mi sie przynajmniej zdaje). Wystarczy rower (gorski) linka z amortyzatorem, uprzac i gotowe! Quote
Fair_Play Posted September 10, 2002 Posted September 10, 2002 Party, nie trzeba nic przerabiac!! No chyba ze masz nie sprawne hamulce:)) Wystarczy dopiac amortyzator do ramy\kierownicy roweru. Mozesz wyprobowac kilka roznych dopiec i wybrac najodpowiedniejsze, ja np. na poczatku mialam psa przypietego do pasa!! :D Quote
party Posted September 11, 2002 Posted September 11, 2002 linka z amortyzatorem :) bo juz sie pogybilam czy amort. do kol;P ,a narazie pieniazkow bym na taki ne dala, a jesli linka z amort. took , a po co ten amort.? :D Quote
NIK Tamajeko Posted September 11, 2002 Posted September 11, 2002 Witam, jestem tu po raz pierwszy i wypadałoby się przedstawić : wszystkie interesujące Was fakty znajdziecie na stronie mojego psiaka: http://www.nik-tamajeko.home.pl/. Chciałbym się wypowiedzieć na temat jazdy na rowerze i biegnącego psa przy rowerze. Jest to częsta forma aktywnej rozrywki, którą uprawiam z moim psem. Co do sprzętu to oczywiście nie jest to nic nadzwyczajnego: uprząż, linka z amortyzatorem, rower. Korzystamy nie tylko z dróg polnych ale również z ulic w mieście i poza miastem. Pies zawsze jest z lewej strony roweru ( tak go przyzwyczaiłem ), nie boi się jadących samochodów ani z tyłu ani z przodu, zajmujemy razem tyle miejsca co maluch ale zdarza się, że jakiś czub trąbi tak jakby zobaczył UFO. Nawet mieliśmy przypadek ( na początku ), że zatrzymała nas policja, która przez 15 min próbowała mnie przekonać, że łamię prawo prowadząc tak psa. Skończyło się na tym, że następnego dnia zjawiłem się na komendzie policji ze skargą na w/w policjantów, że zakłucili nam aktywny wypoczynek ( zostałem przeproszony przez kierownika ruchu ). Tak prawo jest po naszej stronie, możecie jeździć z psem biegnącym po lewej stronie roweru nawet w mieście czy poza miastem na drodze asfaltowej. Co do biegnącego psa, na początku każdej wyprawy Gordon biegnie jak oszalały i w zasadzie mnie ciągnie przez jakieś 3 km, później daje sobie luz i biegnie przy rowerze na wysokości przedniego koła. Średnia prędkość ( mam licznik) z jaką pokonujemy trasę to 15 kmh, a ta najwyższa osiągana to 30 kmh. Jeżeli chodzi o długość trasy to średnio 10 km, raz za jednym podejściem Gordon pokonał 34 km. Quote
Fair_Play Posted September 11, 2002 Posted September 11, 2002 Moje psy zawsze biegna przed roweem, nigdy obok:) A co do asfaltu to ja mialabym male watpliwosci. Dla psich opuszek bieg w szybkim tempie po asfalcie nie jest najlepszym wyjsciem.... (kiedys wzielam jednego z moich psow na taka asfaltowa "przejazdzke" i w polowie drogi po prostu sie przrazilam, pies mial cale przednie lapy we krwi). Asfalt nie jest tez zreszta dobry dla stawow, twarda powierzchnia nie amortyzuje tak ciala jak np droga lesna.... to tyle na razie:)) Quote
party Posted September 11, 2002 Posted September 11, 2002 JEsli chodzi o przymocowanie linki z przodu , to juz sie orientuje,ale mam tez pytanie bo NIK wspomnial ze psa ma z boku roweru,jak masz przymocowana linke i w ktorym miejscu ? ( na www nie moge nic znalezc, chyba ze przejrze jeszcze raz linki ) Quote
NIK Tamajeko Posted September 12, 2002 Posted September 12, 2002 Co do asfaltu: nigdy nie zdarzyło się aby Gordonowi coś działo sie z opuszkami po takim biegu ( raz miał przecięty opuszek ale zdarzyło się to w zimie na lodzie ), myślę że jest to kwestia treningu i przyzwyczajenia ( możnaby porównać to do pewnych jeżdźców konnych, którzy strzemiono metalowe trzymają pomiędzy 1 a 2 palcem u stopy, po pewnym czasie miejsce to rogowacieje i staje się tak twarde, że nie odczuwają bólu ). Pozatym gdy jesteśmy na spokojnieszym terenie wydłużam Gordonowi linkę, ma wtedy wybór, lewa lub prawa strona na poboczu, wybiera lewą stronę. Na poboczu zdarzają się różne rzeczy np. ostre kamienie, szkło itp., na bocznych drogach też jest nieciekawie, ludziska wywożą gruz i inne śmieci, tak jest w moich okolicach, a lasy to w zasadzie poligon wojskowy ( Drawski poligon ) więc chcemy jeszcze pożyć. Zapewniam wszystkich, że opuszki Gordona są w dobrym jak nie doskonałym stanie. Linkę ( z amortyzatorem ) mocuję do przedniej części ramy, rurki w którą wchodzi kierownica. Jest to bardzo bezpieczne miejsce, nie polecam mocowania bezpośrednio do kierownicy czy ramy, możliwość przewrócenia roweru i jeszcze ważna sprawa: siodełko powinno być na takiej wysokości aby cały czas w razie potrzeby mieć kontakt stopami ( swobodny ) z podłożem. Quote
Fair_Play Posted September 12, 2002 Posted September 12, 2002 Nik, ale ja nadal nie rozumiem dlaczego gordon biegnie z boku?? Nie ciagnie Cie? Czy moze od poczatku uczyles go nie ciagniecia? U mnie jest tak, ze psy biegna z przodu, a amorek jest non-stop naciagniety. Czy Ty od poczatku(tj.juz od domu) masz sam asfalt? Moze po prostu twoj pies nie osiaga zadnych wielkich predkosci (piszesz ze biegnie obok roweru), czyli nie zapiera sie moco o podloze= nie ma poobcieranych poduszek. Moje na poczatku, tak jak i potem biegna strasznie szybko, takze ten nacisk na podloze jest wiekszy i wiekse sa mozliwosci obtarcia. Quote
Nat Posted September 12, 2002 Author Posted September 12, 2002 Fair_Play - czy powinnam juz brac uprzaz na spacery i chwalic Aque za ciagniecie? Dzis skonczyla 5 miesiecy, od paru tygodni jezdza z nia na tej obrozy, ale po kilometrze juz przestaje ciagnac i biegnie z boku (pewnie dlatego ze niewygodnie jej na szyi). Czy niepotrzebne bedzie "przestawianie" do uprzezy na spacerach i chwalenie za ciagniecie mocne? Quote
Fair_Play Posted September 12, 2002 Posted September 12, 2002 Jezeli Aqua ma zapal do biegania to to nie jest konieczne. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.